Autor
Wiadomo
Egzekutor napisa/a:
"Pomijanie siły ciążenia w zadaniu z równią" - bez problemu można stworzyć takie warunki eksperymentu, że pomijanie siły ciążenia nie tylko nie będzie głupotą ale wręcz jak najbardziej uzasadnione.
Egzekutor napisa/a:
Moneta nie ma pamięci ale zupełnie inny wynik trzeba podać w zadaniu, gdzie napisano, że na przykład rzucono monetą 3 razy i 3 razy wypadł orzeł. Jakie jest prawdopodobieństwo, że ponownie rzucając monetą wypadnie znowu orzeł?
Egzekutor napisa/a:
Nauka nie potrafi przewidzieć wszystkiego. Jeżeli potrafi to powiedz mi, gdzie i kiedy będzie najbliższe trzęsienie Ziemi o sile 6 w skali Richtera.
Egzekutor napisa/a:
A na koniec to Twoja sprawa w co wierzysz a w co nie i jakie masz poglądy. Szkoda tylko, że może ominąć Cię największa przygoda w życiu jaką jest prawdziwa relacja z Bogiem.
philosophus napisa/a:
Wiara i nauka różnią się jak wiara i rzetelna wiedza
Egzekutor napisa/a:
Mógłbym dużo opowiedzieć ale długo by to trwało. Dla mnie Jezus Chrystus, jest Bogiem, zbawicielem, synem Boga Ojca, który tak jak obiecał spowodował posłanie przez Ojca, pocieszyciela - Ducha Świętego aby był z uczniami na wieki (To takie moje wyznanie wiary).
fenek napisa/a:
2. Nauka sama w sobie w dużej części jest wiarą. Opieramy swój obraz świata na naukowych teoriach, z których wiele nie znalazło jeszcze (a część nigdy nie znajdzie) potwierdzenia. Pewne rzeczy są zakładane odgórnie ("na wiarę" właśnie) by pasowały do innych, wcześniej wysnutych teorii.
fenek napisa/a:
3. I wiara i nauka są tak samo bezradne wobec tajemnicy wszechświata i w obu przypadkach spoglądając wstecz dochodzimy do momentu, w którym ktoś (Bóg) lub coś (sam wszechświat) musiało powstać z niczego lub istnieć od zawsze - a obie te ewentualne możliwości są dla nas przecież tak samo niepojęte.