Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2016-07-24, 11:17
Xavi napisa³/a:
To nie jest tak, że kobieta wybiera chamów i prostaków.
Właśnie jest tak.
Kolejny który chce walczyć z babską podświadomością, używając męskiej logiki...
Jakbyś zapytał kobiety czy lubią chamów i prostaków to jasne, że każda ci powie, że nie lubi, za to lubi inteligentnych z poczuciem humoru i fajnych i w ogóle męskich.
To w takim razie jak to jest, że taki patologiczne typy ruchają więcej niż ci grzeczni i ułożeni chłopcy?
Jak to się zdarza, że skoro one lubią inteligentnych, to jednak masy kompletnych debili mają baby?
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Xavi napisa³/a:
Oni po prostu prezentują ładne opakowanie, a to jest najważniejsze przy pierwszym stopniu relacji damsko-męskiej.
Lepiej wyglądać dobrze niż jak menel to jest jasne, ale jak będziesz nudnym lamusem to i najlepszy wygląd ci nie pomoże.
Dlatego często widać na ulicy pary, że idzie ładna niunia, z kolesiem co wygląda jak kupa gówna, albo jest gruby, albo jeszcze coś tam.
Pomijam już sytuacje gdzie typ ma wysoki dowód społeczny, czyli jest jakimś tam prezesem, liderem czy innym sportowcem, piosenkarzem albo aktorem - bo wtedy to obojętnie jak wygląda, a baby i tak na niego będą lecieć. (oczywiście duża część to typowe korpo-suki, czy lecące na kasę)
Wys³any: 2016-07-24, 14:47
Patologiczne typy ruchają więcej mój drogi, ponieważ z góry obierają sobie łatwe laski, które nie potrzebują za wiele finezji, żeby dać komuś dupska. Mówię to na przykładzie swoim i swoich kolegów a i widziałem sytuacje, w których koleś tylko i wyłącznie wyglądem (bo jedyną mową na parkiecie była mowa ciała) obkręcił sobie w okół siebie dziesiątkę. Teraz tylko pytanie, czy jego akt desperacji dosięga w sferze łatwych dup (bo żeby z tego się wyleczyć, wystarczy teraz iść na pierwszą lepszą szkolną imprezę albo kluby żeby mieć z głowy), czy raczej długotrwalszego związku. Bo tak, jak 1 polega tylko na paru prostych słówkach i w/w wyglądzie, tak drugi zmusza do myślenia nad miejscem randki i etapami, które się przeżywa z takimi dziewczynami.
Wys³any: 2016-07-24, 23:28
Xavi napisa³/a:
Potrzebne mu jest zdecydowanie i męskość
Zgoda.
Xavi napisa³/a:
sam byłem nad wyraz grzeczny i poukładany w Liceum bo mocno wierzyłem, że kobieta szuka faceta z klasą i dżentelmena.
Od pewnego momentu ogarnięty facet załapuje o co tak naprawdę chodzi i wie jak postępować.
Inni nie uczą się na błędach i są kopani w dupe przez kobiety, mają ch*jowe życie z nimi, biją je, popadają w alkohol itp.
I nie umieją dobierać właściwych partnerek. (jest spora liczba kobiet, z którymi w ogóle nie należy nawet próbować być, bo są tak sp**dolone umysłowo)
Problemem jest też kompletny brak jaj wielu "facetów", białorycerstwo, ustępowanie kobietom, brak męskich wzorców, (coś takiego jak u dawnych kultur, dziewczynkę wychowywały kobiety, a chłopaka, mężczyźni).
Xavi napisa³/a:
Omijałem łapanie za dupska dziewczyny na imprezach, bo uważałem to za nietaktowne - tak moi kumple przeruchali i przelizali większość dziewczyn ze szkolnych imprez
Standard na imprezach.
Xavi napisa³/a:
Patologiczne typy ruchają więcej mój drogi, ponieważ z góry obierają sobie łatwe laski, które nie potrzebują za wiele finezji, żeby dać komuś dupska
Nieprawda.
Patologiczne typy ruchają więcej, ponieważ zapewniają kobiecie huśtawkę emocjonalną, są ciekawi, nie proszą o nic, olewają babskie fochy itp.
Kobiety mogą takimi gardzić w rozmowie, ale podświadomie te cechy pierwotne, robią im emocjonalny kisiel w mózgu i majtkach.
Xavi napisa³/a:
Teraz tylko pytanie, czy jego akt desperacji dosięga w sferze łatwych dup (...) czy raczej długotrwalszego związku
...nie wierz w te bajki o Å‚atwych i trudnych "dupach"...
Xavi napisa³/a:
Bo tak, jak 1 polega tylko na paru prostych słówkach i w/w wyglądzie, tak drugi zmusza do myślenia nad miejscem randki i etapami, które się przeżywa z takimi dziewczynami.
Pierwsza kobieta chce się bawić i jej się podobasz, ma ochotę i może po prostu chce żeby ktoś ją mówiąc brzydko zerżnał, drugiej też się podobasz, tylko ona już odwala casting na "chłopaka/partnera/męża" i te etapy są po to by sprawdzić czy się nadajesz.
Ta pierwsza tez będzie odwalać castingi - to kwestia percepcji.
Nie ma łatwych i trudnych bab - laska która zlewa, wszystkich wokół i udaje księżniczkę, prędzej czy później będzie chapała włócznie jakiegoś typa - dla niego to może być łatwa typiara, dla ciebie trudna jak obliczanie funkcji rekurencyjnych... bo jej się nie podobasz.
Wys³any: 2016-07-26, 03:00
Nigdy nie iść na łatwiznę
Wys³any: 2016-07-27, 00:29
Przez dwa miesiące pracowałem sobie w lokalnej "żabce" coby zarobić na mieszkanie i jedzenie w okresie wakacyjnym. Człowiek przy tym nabiera pewności siebie i staje się bardziej stanowczy a przy tym rozmowny. Na początku myślałem, że "a, powiem coś do ładnej dziewczyny lub w ogóle coś zacznę mówić, to popatrzy na mnie i pójdzie dalej, bo pomyśli, że praca w żabce to wszystko na co mnie stać" a ku mojemu zdziwieniu, one chcą rozmawiać - niektóre flirtują a nawet majac chłopaków (może to taka dzielnica, ale tu baby mają jaja a faceci to pudle, które są wysyłane do sklepu a i tak nie przynoszą to co trzeba) chcą poszerzyć znajomość albo zostawić swój numer. Zadziwiające, że wiele kobiet wyznaje tezę "trzymam się tej gałęzi, ale puszczę się jej, gdy znajdę wytrwalszą i pewniejszą" i to się rzeczywiście sprawdza.
Wniosek? Pewność siebie, bo jeśli nie czujesz się lepszy spośród innych, to kiedyś ktoś zamieni Cię na lepszy model.
Wys³any: 2016-07-27, 03:15
Xavi napisa³/a:
Zadziwiające, że wiele kobiet wyznaje tezę "trzymam się tej gałęzi, ale puszczę się jej, gdy znajdę wytrwalszą i pewniejszą" i to się rzeczywiście sprawdza.
Klasyczna kobieca hipergamia.
Obrażanie się na to nie ma sensu, bo to cecha pierwotna i ona mają to zakodowane w podświadomości.
No, ale lamusy, które niestety rodzą się w tej płci co i my, i przez pomyłke nazywają mężczyznami, wolą powtarzać bzdety w stylu "co mężczyzna wie o kobietach? - nic" i cieszyć się, jak małpa bananem, zamiast się dowiedzieć jak kobiety funkcjonują.
A jak piszesz prawdę, to rycerzyki są oburzone, bo nie mogą przyjąć do wiadomości, jakimi są pierdołami.
Xavi napisa³/a:
Na początku myślałem, że "a, powiem coś do ładnej dziewczyny lub w ogóle coś zacznę mówić, to popatrzy na mnie i pójdzie dalej, bo pomyśli, że praca w żabce to wszystko na co mnie stać"
Byłem zwykłym robolem w magazynie i poznawałem fajne dziewczyny.
Część kobiet leci na kasę, samochody czy drogie smartfony - no i korpo-suki = ale to jest nieduży procent.
No, ale idioci sobie wmawiają, że baby to na kasę leca i w ogóle, tylko czekają, aby ci portfel za**bać.
Większość kobiet leci jednak na osobowość (pomijając oczywiście, fundamentalny element wyglądu, jakim jest wzrost, no ale tu znowu decyduje instynkt pierwotny, gdzie wyższy partner jest pożądany, bo teoretycznie zapewniał lepsze geny i przetrwanie) - dlatego gość, który jest u władzy, ma bardzo duże szanse być otoczony kobietami, bo działa autorytet zwycięzcy, samca alfa. ( to samo u piosenkarzy, sportowców czy aktorów )
W mniejszym stopniu to jest też widoczny, gdy idziesz z dziewczyną i inne kobiety się wtedy patrzą na ciebie - znów działa dowód społeczny, jeżeli gość ma kobitę, to znaczy, że musi być fajny skoro ona chce z nim być... co oczywiście może być mylne, biorąc pod uwagę dziesiątki tysięcy kretynow w związkach.
No i może to być np. dziwka, albo któraś z kilku kochanek...
Wys³any: 2016-07-27, 13:35
$karbówka napisa³/a:
Xavi napisa³/a:
Zadziwiające, że wiele kobiet wyznaje tezę "trzymam się tej gałęzi, ale puszczę się jej, gdy znajdę wytrwalszą i pewniejszą" i to się rzeczywiście sprawdza.
Klasyczna kobieca hipergamia.
Obrażanie się na to nie ma sensu, bo to cecha pierwotna i ona mają to zakodowane w podświadomości.
No, ale lamusy, które niestety rodzą się w tej płci co i my, i przez pomyłke nazywają mężczyznami, wolą powtarzać bzdety w stylu "co mężczyzna wie o kobietach? - nic" i cieszyć się, jak małpa bananem, zamiast się dowiedzieć jak kobiety funkcjonują.
A jak piszesz prawdę, to rycerzyki są oburzone, bo nie mogą przyjąć do wiadomości, jakimi są pierdołami.
Xavi napisa³/a:
Na początku myślałem, że "a, powiem coś do ładnej dziewczyny lub w ogóle coś zacznę mówić, to popatrzy na mnie i pójdzie dalej, bo pomyśli, że praca w żabce to wszystko na co mnie stać"
Byłem zwykłym robolem w magazynie i poznawałem fajne dziewczyny.
Część kobiet leci na kasę, samochody czy drogie smartfony - no i korpo-suki = ale to jest nieduży procent.
No, ale idioci sobie wmawiają, że baby to na kasę leca i w ogóle, tylko czekają, aby ci portfel za**bać.
Większość kobiet leci jednak na osobowość (pomijając oczywiście, fundamentalny element wyglądu, jakim jest wzrost, no ale tu znowu decyduje instynkt pierwotny, gdzie wyższy partner jest pożądany, bo teoretycznie zapewniał lepsze geny i przetrwanie) - dlatego gość, który jest u władzy, ma bardzo duże szanse być otoczony kobietami, bo działa autorytet zwycięzcy, samca alfa. ( to samo u piosenkarzy, sportowców czy aktorów )
W mniejszym stopniu to jest też widoczny, gdy idziesz z dziewczyną i inne kobiety się wtedy patrzą na ciebie - znów działa dowód społeczny, jeżeli gość ma kobitę, to znaczy, że musi być fajny skoro ona chce z nim być... co oczywiście może być mylne, biorąc pod uwagę dziesiątki tysięcy kretynow w związkach.
No i może to być np. dziwka, albo któraś z kilku kochanek...
ostatnio widziałem w chińczyku 3 arabów 40lat z wyglądu bogoli i razem z nimi jedną młodziutką wystrojoną Polkę. Siedziała z nimi przy stole a oni nie zwracali na nią uwagi tylko między sobą po arabsku. Wątpię czy inne kobiety patrzyłyby na nich z szacunkiem :D
ale fakt że to rzeczywiście działa, one mają zakodowane w głowach że facet z dziewczyną jest od razu 5 razy bardziej atrakcyjny, ostatnio mi kolega opowiadał jak poszedł z kolegą i jego koleżanką do klubu i od razu po wejściu, na tego który szedł z koleżanką rzuciła się jakaś ładna laska i ciągnęła go do tańca, a ten ja tylko odepchnał i kazał spier***
A wzrost też działa. Na kobiety to działa w sposób oczywisty, że masz być większy lub równy, natomiast działa też to na mężczyzn, którzy wysokość od razu kwalifikują jako przewagę.
I rzeczywiście występuje przewaga w długości kończyn, oraz większa wysokość głowy nad ziemią, co jeszcze potęguje dystans do trafienia w konfrontacji. Pomijając jednak te cechy skrajnie wysocy ludzie, mają często kości z papieru, nie mają mięśni itd A w stylach walki chwytowych, składają się jak scyzoryk.
Wzrost jest dla kobiet jednak bardzo ważny mimo że to tylko 10cm dłuższe kości u nóg, to te gotowe są wybaczyć wiele jeśli tylko mężczyzna jest wysoki.
[ Dodano: 2016-07-27, 13:45 ]
A co do głównego wątku bo dopiero teraz doczytałem to owszem wiele gimbusów jedzie na fejmie i ma co dwa tygodnie nową ładną dziewczynę, musisz się wokół nich obracać, same do ciebie nie przyjdą. Dwie randki to jest nic, wróć tu po 100 rankdach i wtedy będzie o czym rozmawiać, chyba że masz coś z mordą to nic nie pomogę.
Osobiście troszke mnie bawi ten wyścig kto wcześniej zaliczy, kto więcej zaliczy, wiadomo że jest to wskaźnik atrakcyjności i ogarniętości (?) społecznej ale życie to nie pokemon go. Przynajmniej nie bedziesz musial placic alimentow jak wiele osob w tym wieku, ktorzy juz maja po czesci skreslone zycie, oraz ktorych dzieciaki tez maja problem. Wszystkie ladne 14 latki ktore teraz sa królowymi fejsa za 15 lat zostaną przeciętnymi pracowniczkami korpo, albo i to nie i jedyne czym beda mogly sie pochwalic to ze duzo dawały za młodu, nie tędy droga.
Wys³any: 2016-07-28, 11:14
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
Pomijając jednak te cechy skrajnie wysocy ludzie, mają często kości z papieru, nie mają mięśni itd A w stylach walki chwytowych, składają się jak scyzoryk.
Możliwe, ale raczej to dla kobiet jest mało istotne.
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
Wzrost jest dla kobiet jednak bardzo ważny mimo że to tylko 10cm dłuższe kości u nóg, to te gotowe są wybaczyć wiele jeśli tylko mężczyzna jest wysoki.
No, tak to jest kobieta może kochać dziecko jakie by nie było, grube, chude, brzydkie, niskie, wysokie czy zielone - ale faceta jako partnera, tylko wyższego
Znowu będzie, że odzieram z romantyzmu i esejów o miłościach , ale taka prawda, większość związków to przede wszystkim zwykły dobór seksualny.
Wys³any: 2016-07-28, 11:38
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
Osobiście troszke mnie bawi ten wyścig kto wcześniej zaliczy, kto więcej zaliczy, wiadomo że jest to wskaźnik atrakcyjności i ogarniętości
Wedlug mnie to wcale nie jest atrakcyjne. Na przykladzie to mozna zbadac. Bylbys bardziej za laska, ktora miala 6 facetow czy np. z ta ktora miala ich tylko 3?
Moja kolezanka w ogole mi oznajmila, ze faceci wcale na to inaczej patrza. Dla niektorych, z jej znajomych, laska, ktora ma 26 lat, jest atrakcyjna i nie ma faceta jest jakas "podejrzana", cos z nia nie tak. Dlaczego tak zostajemy posadzani, nie wiem.
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
ale życie to nie pokemon go
O tym to nawwt nic nie mow, ludzie przez te glowno sie zabijaja, nie patrza co robia, gdzie ida. Wymyslili jakis szajs i kase trzepia.
$karbówka napisa³/a:
No, tak to jest kobieta może kochać dziecko jakie by nie było, grube, chude, brzydkie, niskie, wysokie czy zielone - ale faceta jako partnera, tylko wyższego
I tutaj Cie zadziwie. Ja akurat mam cut nizszego ode mnie i wcale mi to nie uwlaszcza, co prawda w szpilkach nie chodze, bo mowi, ze ze mna nie wyjdzie nigdzie jak je zaaloze, ale szczerze kiedys tym sie przejmowalam, teraz juz raczej chyba nie. Mam chrzciny w sierpniu i zaloze je czy on pojdzie ze mna czy nie.
$karbówka napisa³/a:
większość związków to przede wszystkim zwykły dobór seksualny.
Prawda, tym bardziej jesli juz mowimy o kilkuletnich.
Zamiast czekać i analizować, zrozum że brak odpowiedzi i zaangażowania to też odpowiedź.
Wys³any: 2016-07-28, 20:05
Jak Ci imponuje real gangsterka
To bierz klamkę i wyp****ol pierwszą bańkę
Jeśli imponuje real dilerka
Zostaw matce dyszkÄ™ na adwokatkÄ™
Wys³any: 2016-07-28, 23:26 Jak wam
Nigdy nie iść na łatwiznę
Wys³any: 2016-08-24, 08:40
Ale jeśli uważasz, że wystarczy pójść do pracy, by mieć ten problem z głowy, to podziwiam optymizm. Ja już mam pracę i cóż, to wcale tak nie działa :/
Wys³any: 2016-08-26, 00:36
Nigdy nie iść na łatwiznę
Wys³any: 2016-08-26, 12:02
Crusader123 napisa³/a:
Obniż też oczekiwania, umów się z jakąś brzydszą by nabrać praktyki
Znam kilku kumpli z dość brzydkimi dziewczynami, i mają one tak samo rozbujane ego jak te ładne.
To zwykle facet mówi, że ma "niewyjściowy ryj", ze nie zasługuje na taką laskę, baba nic nigdy tak nie powie.
Jest gruba, brzydka jak diabła *** a i tak uważa się za lepszą od faceta.
Jak już masz podbijać to rób to do tych ładnych...nie ogarniam kolesi co zaczepiają laski, które im się nie podobają...
Wys³any: 2016-08-26, 16:49
Tobie się nie podoba, a inny uważa ją za piękną.
Poza tym, może się zakochali.
W miękkim futrze kota