MÅ‚odzieżowe Forum Dyskusyjne e-Mlodzi.com Strona G³ówna » MÅ‚odzież » Wasze problemy » Jestem do niczego ?
Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2016-08-21, 17:35 Jestem do niczego ?
Witam
Więc tak na początek może coś o sobie mam 24 lat więc już nie należę do najmłodszych, ukończyłem studia nawet z dobrym wynikiem, pracuję i to ze świetnym rezultatem co chwile chwalony z każdej strony za swoje działania. Chwalony tak i na tym to się kończy jeżeli chodzi o szkoły, prace to zawsze as staram się robić wszystko jak najlepiej mogę i mi to wychodzi nawet zaoszczędziłem na tyle żeby kupić dobry wóz więc na aspekty finansowe też nie narzekam nie mogłoby być lepiej, że tak powiem póki co. Ale gdy przychodzę po pracy do domu to zaczyna się pustka , ta podobno lubiana osoba uśmiechnięta cały dzień w pracy nie ma z kim porozmawiać, spotkać się. W zasadzie koledzy to tylko do picia ooo fakt wtedy to ich dużo. Chciałem kiedyś poznać jakąś fajną pannę, kobietę przyszłą żonę i tu się zaczyna problem trwa to od kilku lat chyba nie nadaję się do związku w zasadzie nigdy nic nie zbudowałem spotkam się kończy się na tym spotkaniu w zasadzie nikt na mnie uwagi nie zwraca, w zasadzie żadnej nie zależy chociaż do najbrzydszych nie należę a i ubiorę się dobrze pomału się już zamykam przestaję odzywać bo czuje że to się wszystko mija z celem. Jedno co zawsze słyszę to super z Ciebie byłby przyjaciel to halo facetem już nie mogę być ? Ostatnio znów stało się to samo ten "przyjaciel" mnie prześladuje a i tak zrywają się takie kontakty szybko. Gdzie robię błędy ? jestem za dobry ? a może naprawdę żaden ze mnie facet ?
Więc tak na początek może coś o sobie mam 24 lat więc już nie należę do najmłodszych, ukończyłem studia nawet z dobrym wynikiem, pracuję i to ze świetnym rezultatem co chwile chwalony z każdej strony za swoje działania. Chwalony tak i na tym to się kończy jeżeli chodzi o szkoły, prace to zawsze as staram się robić wszystko jak najlepiej mogę i mi to wychodzi nawet zaoszczędziłem na tyle żeby kupić dobry wóz więc na aspekty finansowe też nie narzekam nie mogłoby być lepiej, że tak powiem póki co. Ale gdy przychodzę po pracy do domu to zaczyna się pustka , ta podobno lubiana osoba uśmiechnięta cały dzień w pracy nie ma z kim porozmawiać, spotkać się. W zasadzie koledzy to tylko do picia ooo fakt wtedy to ich dużo. Chciałem kiedyś poznać jakąś fajną pannę, kobietę przyszłą żonę i tu się zaczyna problem trwa to od kilku lat chyba nie nadaję się do związku w zasadzie nigdy nic nie zbudowałem spotkam się kończy się na tym spotkaniu w zasadzie nikt na mnie uwagi nie zwraca, w zasadzie żadnej nie zależy chociaż do najbrzydszych nie należę a i ubiorę się dobrze pomału się już zamykam przestaję odzywać bo czuje że to się wszystko mija z celem. Jedno co zawsze słyszę to super z Ciebie byłby przyjaciel to halo facetem już nie mogę być ? Ostatnio znów stało się to samo ten "przyjaciel" mnie prześladuje a i tak zrywają się takie kontakty szybko. Gdzie robię błędy ? jestem za dobry ? a może naprawdę żaden ze mnie facet ?
Wys³any: 2016-08-21, 17:39
Trafiasz na zimne suki i głupie księżniczki.Nie zmieniaj się 
.
.
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.
O. Spengler
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.
O. Spengler
Wys³any: 2016-08-21, 17:41
jak chcesz babke, to zainwestuj troche w proces i idz jaka upoluj
a co do relacji, to tez umiejetnosc, wiec przeczytaj se jaka ksiazke chociazby (nie zadne yt'by czy inne szajsy) i zastosuj na tej, co ja wyrwiesz niedlugo i luz
"Trafiasz na zimne suki i głupie księżniczki.Nie zmieniaj się . "
jeszcze cos, w zwiazku z powyzszym: nie slulchaj takich - aby cos sie zmienilo w zyciu, Ty musisz podjac jakies tam ryzyko. czego bedziesz czekal? na co? az Ci przyjdzie jaka i pociagnie? czy co?
poza tym. myslisz ze nie ma takich jak Ty? sa i czekaja. wez to pod uwage.
i ten. po co Ci to w ogole? wiesz ze to klopoty? czy jeszcze dziewica?
a co do relacji, to tez umiejetnosc, wiec przeczytaj se jaka ksiazke chociazby (nie zadne yt'by czy inne szajsy) i zastosuj na tej, co ja wyrwiesz niedlugo i luz
"Trafiasz na zimne suki i głupie księżniczki.Nie zmieniaj się
. "
jeszcze cos, w zwiazku z powyzszym: nie slulchaj takich - aby cos sie zmienilo w zyciu, Ty musisz podjac jakies tam ryzyko. czego bedziesz czekal? na co? az Ci przyjdzie jaka i pociagnie? czy co?
poza tym. myslisz ze nie ma takich jak Ty? sa i czekaja. wez to pod uwage.
i ten. po co Ci to w ogole? wiesz ze to klopoty? czy jeszcze dziewica?
_________________
http://www.e-mlodzi.com/z...6782.htm#821397
http://www.e-mlodzi.com/z...6782.htm#821397
Wys³any: 2016-08-21, 19:50
Ryzyko jest konieczne,ale nie udawaj kogoś kim nie jesteś.Poznaj siebie,przeanalizuj słabości i mocne strony,wyciągnij wnioski,popraw samoocenę.
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.
O. Spengler
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.
O. Spengler
Wys³any: 2016-08-21, 19:58
DeVaneio napisa³/a:
Ryzyko jest konieczne,ale nie udawaj kogoś kim nie jesteś.Poznaj siebie,przeanalizuj słabości i mocne strony,wyciągnij wnioski,popraw samoocenę.
a skad wiadomo kim kto jest? przeciez mozna sie zmienic? czy jak kiedys robilem kupe w majty, to teraz jak nie robie to 'udaje'?
albo jak nauczylem sie wier na polski, ktorego nie znalem, to co? udaje. watpie. u mnie to sie nazywa rozwoj.
wielki czempion mma mcgregor mowi 'win or learn', wiec to nie tylko moje zdanie
_________________
http://www.e-mlodzi.com/z...6782.htm#821397
http://www.e-mlodzi.com/z...6782.htm#821397
Wys³any: 2016-08-21, 20:32
zraniony.wilk.99Masz rację ale to związane jest z przemianami biologicznym.Charakter można zmienić ale nie jest to łatwe zadanie.
Co do robienia kupy w majty może nie wiedziałeś że można inaczej i poprostu wybierałeś najprostszą drogę na rozwiązanie problemu.Dopiero później dowiedziałeś się że jest coś takiego jak nocnik a potem sedes.
Co do robienia kupy w majty może nie wiedziałeś że można inaczej i poprostu wybierałeś najprostszą drogę na rozwiązanie problemu.Dopiero później dowiedziałeś się że jest coś takiego jak nocnik a potem sedes.
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.
O. Spengler
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.
O. Spengler
Wys³any: 2016-08-21, 23:40
Tak
Wys³any: 2016-08-22, 04:50
A ja to czytam i widzę ciągle w co drugim zdaniu "pieniądze". Gdzie jakaś wzmianka o hobby? Koledzy do chlania? Zmień kolegów. Jeśli będziesz wartościowym człowiekiem to i wartościowi ludzie się sami odnajdą a tym bardziej kobieta. Musisz przestać ciągle widzieć dookoła siebie kasę bo tu jest Twój problem. Znajdź sobie zajęcie a może zapoznasz kobietę z takimi samymi pasjami i relacja przerodzi się w miłość..? Powodzenia. 