Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

Blanc  

User



Wiek: 26

Doczy: 17 Sie 2016

Skd: Świętokrzyskie

   

Wysany: 2016-08-21, 20:32   

A co, ma przestać kochać własne dziecko, ukryć wszelkie uczucia i emocje do małej tylko dlatego, że pojawiła się na tym świecie poprzez "wpadkę" ? Fakt, rodzice się nie popisali, nie zachowali się odpowiedzialnie. Niepotrzebnie tak na nią naskakujesz. Jest matką swojego dziecka, więc ma obowiązek je kochać i dać jej co najlepsze.

W jednym się zgadzam, chociaż nie dokońca, a mianowicie:

Cytat:

jak wgl mozna miec pretensje do kolesia, z ktorym "umowa" byla tak luzna?


Cytat:

no to o co biega z ta miloscia do dziecka i oczekiwaniami, skoro tutaj nawet zwiazku powaznego nie ma?


Był seks, obie strony brały w nim udział, w konsekwencji mają dziecko. Czy tylko ona wpadła i ma sama być dwa w jednym dla swojej córki? A ojciec nie weźmie odpowiedzialności za swoją wpadkę? Najwidoczniej dziewczyna przez 5 lat nie zdąrzyła poznać do końca jaki jest faktycznie jej facet. Ale bzykać się chciało.

Cytat:

ona cos chce od niego, ale mu nie powie i ma pretensje, ze ten ma wywalone?


To on jest takim matołem, że nie jest w stanie pojąć, że trzeba ponieść odpowiedzialność za swoje czyny i pomóc w wychowaniu i rozwoju dziecka? Trzeba mu to drukowanymi literami napisać, żeby zrozumiał? Przecież ona z nim rozmawiała, a wszelkie konfrontacje kończyły się kłótnią.

Brak Ci dziewczyno tej pewności siebie. Niby się boisz, czy sobie poradzisz samotnie wychowując dziecko, ale masz rodziców. Wspomniałaś też o świadczeniach. Nie rozumiem.
Wychowujesz to dziecko sama, Twój chłopak się nie kwapi by Ci pomóc, więc co za różnica jak się wyprowadzisz i go zostawisz? Cały czas, tak czy siak będziesz jedynym rodzicem dla małej, bo jego nie ma co zaliczać do tej roli.
 

zraniony.wilk.99

User


Doczy: 20 Sie 2016

   

Wysany: 2016-08-21, 21:03   

Blanc napisa/a:

A co, ma przestać kochać własne dziecko, ukryć wszelkie uczucia i emocje do małej tylko dlatego, że pojawiła się na tym świecie poprzez "wpadkę" ?


zaplodnienie to dla Ciebie dziecko czy co? nic nie mowiem o 'zaprzestaniu' kochania, tylko o 'kochaniu' na pierwszym miejscu. kapiszi? czy drukowanymi napisac?

Blanc napisa/a:

Był seks, obie strony brały w nim udział, w konsekwencji mają dziecko. Czy tylko ona wpadła i ma sama być dwa w jednym dla swojej córki?


dla mnie z historii wynika, ze koles ma wyraznie wywalone. nie chcial dziecka. klientka wyobraza sobie nawet tyle, ze kolek kocha to dziecko. pewnie nie zjadla tabletki i jest co jest.
zobaczymy jak Ty bedziesz uciekal, jak Cie laska tak zalatwi. pomysl troche zanim napiszesz. to nie boli.

Blanc napisa/a:

A ojciec nie weźmie odpowiedzialności za swoją wpadkę?


rozpatrzmy nawet taki przypadek: koles wie ze bedzie dziecko (nie poszedl z klientka po tabletke po stosunku, wiedzac, ze nie bylo zabezpieczen) - czyli zgodzil sie na dziecko...
- z jakiej racji ma sie przejmowac? nie bedzie sie przejmowal - bedzie placil. tyle. moze dla niego to racjonalna decyzja. zycie chlopczyku.
Ty taki moralny jestes ze rzucasz kamien? pewnie dziewica. nawet nie wie gdzie co sie wklada. zycia nie znasz.

Blanc napisa/a:

To on jest takim matołem, że nie jest w stanie pojąć, że trzeba ponieść odpowiedzialność za swoje czyny i pomóc w wychowaniu i rozwoju dziecka?


doprawdy "trzeba"? kto Ci tak powiedzial? siostra katechetka?
a moze wie, ze jest beznadziejny i ze nic z tego nie bedzie? a moze ma wywalone na to? i od razu bylo to wiadomo? moze klientka chciala wymusic slub, bo boi sie byc sama do konca, he? ze mnie tak latwo idioty nie zrobi. oo nie. co to to nie. a Ty taki naiwniaczek i dajesz sie nabierac, bo przyszla sie wyplakac? pfff. ogarnij sie.

Blanc napisa/a:

Przecież ona z nim rozmawiała, a wszelkie konfrontacje kończyły się kłótnią.


wiemy ze rozmowy byly 'po fakcie' i po jakichs przeprowadzkach. reszta to domysly.
ale dzieki temu wiemy, ze koles ma wywalone. wiec co Ty chcesz tutaj wskorac?

pomysl chlopcze - koles prawdopodobnie chcial tylko poruchac. tutaj nawet narzeczenstwa nie ma.
klientka wymyslala, boi sie zostac sama.

booom. jasne juz? czy drukowanymi napisac?
IDZIESZ PORUCHAC,
KLIENTKA SOBIE NAWYMYSLALA WIELKA MILOSC,
PODOBA CI SIE RUCHANIE, WIEC WRACASZ DO NIEJ, BO TO LATWE
ALE KLIENTKA WYMYSLA DALEJ, WYMYSLA ROWNIEZ ZE TO JEDYNA SZANSA
I BOOM
PEWNEGO DNIA SIE NIE ZABEZPIECZA,
JAK TY MYSLISZ DLACZEGO???

i cieszy sie jak nie wiem co!!! kumasz juz???


jak nie dajesz rady, to dodaj wymowki o tym, ze caly rok nie dalo sie napisac pracy
bo to osoba slaba, ktora kombinuje

i na nikogo nie najezdzam czy cos
jak ktos nie potrafi przyjac krytyki albo przedstawic kontrprzykladow to jest po prostu jego sprawa
_________________
http://www.e-mlodzi.com/z...6782.htm#821397
 

Agaxxx

User


Doczy: 19 Sie 2016

   

Wysany: 2016-08-22, 09:50   

Eh..
Jestem z T. od 5 lat, 2 lata temu oświadczył mi się.
Co do pracy... naprawdę nie jest dla mnie wielką tragedią, że bronie się za rok lecz dla moich rodziców jest to pewien dyskomfort, ponieważ liczyli, że mimo zagrożonej ciąży, ciężkiego porodu i opieki nad niemowlęciem dam jednak sobie radę i obronie się po 3 latach nauki. Oni płacili za moje studia i oczekiwali ode mnie czegoś więcej i mi jest po prostu w s t y d. I ten w s t y d wywołuje u mnie jakieś niebagatelne zażenowanie i ono było powodem wszystkich złych emocji zwiazanych z obroną a nie fakt, że bronie się w lipcu. Od lutego czyli od VI semestru miałam tok indywidualny studiów co oznacza, że nie musiałam stawiać się na zajęciach a wszelkie zaliczenia odbywałam indywidualnie u profesorów w innych terminach niż reszta grupy. Zdarzało się, że dwa tygodnie po porodzie jechałam na zaliczenie egzaminu, który zdawałam ustnie i zdałam! Dziekan i cała uczelnia byla poinformowana o mojej sytuacji, to nie tak, że z dnia na dzień... ach, zresztą.
Swoją drogą nigdy nie spotkałam się jeszcze z tak łatwo przychodzącą oceną innych ludzi, tu już nie chodzi o krytykę, bo krytyka może być uzasadniona lub nie ale ocena drugiego człowieka kompletnie go nie znając. No cóż. Trochę żałuję, że się tu zjawiłam. Nie oczekiwałam pochwał, po prostu chciałam gdzieś z siebie 'wylać'. Ciężko jest pisać co się czuje.
 

Blanc  

User



Wiek: 26

Doczy: 17 Sie 2016

Skd: Świętokrzyskie

   

Wysany: 2016-08-22, 11:14   

Widzę, że Ty tam byłeś skoro tak dogłębnie znasz sytuacje - to ja pytań w takim razie już nie mam.

A tak na poważnie:

Cytat:

PEWNEGO DNIA SIE NIE ZABEZPIECZA,
JAK TY MYSLISZ DLACZEGO???


Ona, cały czas ona... a on, gdzie jest w tym wszystkim? To, że nie zabezpieczyła się, nie oznacza, że on nie mógł tego zrobić. Najwidoczniej nie wiedział co to gumka, nie był starannie doedukowany, a za ruchanie się wziął, przy czym dzieciaka machnął.

Cytat:

czyli zgodzil sie na dziecko...


Decydując się na dziecko, powinno się mieć jakieś zasady i zachować chociaż resztki zdrowego rozsądku. Jeśli się zgodził, to powinien teraz się tym dzieckiem zajmować i pomagać w jego wychowaniu i rozwoju, a nie czmychać jak taka pospolita ciota. To nie jest rozwiązanie problemu. Powinien wziąć odpowiedzialność za czyn, którego się dopuścił. Nie jest pępkiem świata, ostatecznie jest współwinny całej tej sytuacji, a to powinno do czegoś zobowiązywać.

Cytat:

- z jakiej racji ma sie przejmowac? nie bedzie sie przejmowal - bedzie placil. tyle. moze dla niego to racjonalna decyzja.


Gratuluję podejścia "chłopczyku". Jeżeli brniesz w przekonaniu, że pieniądz może wszystko załatwić to nie wróżę Ci dobrej przyszłości. Nie da się czytać bzdur, które wypisujesz, a skoro wyżej napisałeś, że "koleś zdecydował się na dziecko", to niech teraz go nie krzywdzi, bo dzieciak nie potrzebuje pieniędzy tylko miłości obojga rodziców. Pewnie masz kompletną rodzinę, gdzie nie wiesz jak to jest wychowywać się bez tej jednej osoby.

Cytat:

zobaczymy jak Ty bedziesz uciekal, jak Cie laska tak zalatwi. pomysl troche zanim napiszesz. to nie boli.


Cytat:

Ty taki moralny jestes ze rzucasz kamien? pewnie dziewica. nawet nie wie gdzie co sie wklada. zycia nie znasz.


Nie wrzucaj wszystkich do tego samego wora. Nawet mnie nie znasz, a oceniasz. Przed czym mam uciekać? Po pierwsze nie myślę tylko tym co mam w spodniach jak partner użytkowniczki, która stworzyła ten wątek. Również dbam o zabezpieczenie ze swojej strony, bo kobietom, przepraszam, ale nie za bardzo można ufać i mentalnie tyczy się to także w drugą stronę. W każdym bądź razie na ten moment staram się zachowywać racjonalnie i potomka nie planuję. A jeśli już... to w przeciwieństwie do Ciebie, partnera jakiego posiada nasza koleżanka, i innych takich męskich ścierw, to mam wpojone pewne zasady, których staram się trzymać.

Cytat:

tutaj nawet narzeczenstwa nie ma.


Cytat:

Jestem z T. od 5 lat, 2 lata temu oświadczył mi się.


Może nie ma, może jest. "Klientka" jak to śmiesz określać, nie musi zamieszczać od razu Wszystkich informacji ze swojego życia. W każdym razie, skoro jej się oświadczył, a do jakiego etapu to wszystko doszło to raczej nie nasza sprawa, to myślał poważnie o ich związku. Więc nadal twierdzisz, ze chciał tylko poruchać?

Cytat:

moze klientka chciala wymusic slub, bo sie boi byc sama do konca, he?


Teoria "zranionego.wilka.99" raczej nie zapunktuje.

Pozdrawiam.
 

Karakon  

User


Imię: Mira

Doczya: 22 Sie 2016

   

Wysany: 2016-08-22, 16:05   

Cześć,
moim zdaniem powinnaś koniecznie szczerze porozmawiać ze swoim partnerem. Nie ma niczego gorszego w związku niż nieporozumienia i brak rozmów, które często prowadzą do większych wyznań i dają doświadczenie (chodzi mi o możliwość poznania zachowania danej osoby w konkretnych sytuacjach, jej reakcjach itp.) Wiem, że nie jest Wam łatwo, ani Tobie ani jemu, jednak moim zdaniem warto ratować to co tworzyliście przez te 5 lat. Jeśli naprawdę go kochasz to nie dawaj za wygraną z trudną sytuacją, w której się znaleźliście i pogadaj ze swoim mężczyzną. Jeśli naprawdę Cię kocha to powinien to zrozumieć i zacząć pracować nad tym aby było między Wami lepiej. :)

Mam nadzieję, że wszystko potoczy się jak najlepiej. Bądź silna i pamiętaj, że w związku są dwie osoby i powinny się wspierać i szanować to co czuje każda z nich.
_________________
Pozdrawiam, Mira.
 

zraniony.wilk.99

User


Doczy: 20 Sie 2016

   

Wysany: 2016-08-22, 21:58   

Agaxxx napisa/a:

Eh..
Jestem z T. od 5 lat, 2 lata temu oświadczył mi się.


NIE WIERZE, bo nazwalas go chlopakiem a nie narzeczonym.

na czym polegala wpadka, co dziewczynko? moze sie podzielisz? hmmmmmmmm? nie? a dlaczego ukrywac?
co to zmieni? nic. bo to nic nie znaczy. nic, nic nie znaczy. wszystko jest pozbawione sensu.

i powtarzam - NIE OCENIAM tylko komentuje. czego zalujesz? ze na lokalnego glupka natrafilas? wez sie nie przejmuj dziewcze.
przyznaj sie lepiej, ze chcialas na slub go naciagnac, bo se milosc nawymyslalas / on Cie naklamal i Ty uwierzylas.
a jak juz rozkminisz ten problem, to powiesz sobie 'pierniczyc tego patafianka, ruszam dalej' i tyle
JA CIEBIE MAM W SERCU, zostaw ten uposledzony model i upoluj sobie nowy!!!

Blanc, A TERAZ TY
niekutluralny smerfie. jak ci zadaje pytania, to ty sie do nich ustosukowujesz, rozumiesz? jak w sadzie pomijasz jakas kwestie to z autmatu przegrywasz i potem placisz!!!1 mam dosc tego twojego placzu

ale do meritum

Blanc napisa/a:

Ona, cały czas ona... a on, gdzie jest w tym wszystkim? To, że nie zabezpieczyła się, nie oznacza, że on nie mógł tego zrobić. Najwidoczniej nie wiedział co to gumka, nie był starannie doedukowany, a za ruchanie się wziął, przy czym dzieciaka machnął.


co ty kurcze blade wiesz o ruchaniu???? bo wyglada na to ze rzadkie gowienko. dziewica wypowiada sie o seksie. no kurde chyba padne na ryj.
PO DZIESIATE - JASNO WYRAZILEM SWOJA OPINIE O KOLKU CO DZIECKO JEJ ZROBIL. slepy czy co?
UCIEKAC OD TAKIEGO!!! - przypomnienie.

Blanc napisa/a:

Decydując się na dziecko, powinno się mieć jakieś zasady i zachować chociaż resztki zdrowego rozsądku. Jeśli się zgodził, to powinien teraz się tym dzieckiem zajmować i pomagać w jego wychowaniu i rozwoju, a nie czmychać jak taka pospolita ciota.


cozes ty bral? ZDROWY ROZSADEK to ucieczka jak cie tluka kolego. jak ktos wie ze jest patolem to JA NIE CHCE TAKIEGO TATUSIA. kapiszi?
TY PRAGMATYKU JEDEN od siedmiu bolesci, jednokierunkowy. POGDODZ SIE Z TYM ze nigdy nie bedziesz chrystustem.

rozumiesz ty chlpocu schemat w ktorym czlowiekowi sie nie chce i wtedy robi na odpierdziel? albo GORZEJ! robi na przekor? Ty wez sie doedukuj.

Blanc napisa/a:

Powinien wziąć odpowiedzialność za czyn, którego się dopuścił. Nie jest pępkiem świata, ostatecznie jest współwinny całej tej sytuacji, a to powinno do czegoś zobowiązywać.


CZYNU KTOREGO SIE DOPUSCIL???
WSPOLWINNY????
WTF?!?!?!
TY. zrobienie dziecka przed chwila nazywales miloscia, a teraz to robi sie dziecko KARNIE???? co ty mnie tu zapodajesz za chlam? zmieniasz zdanie bo ci tak pasuje??? naiwniaczek.

Blanc napisa/a:

Gratuluję podejścia "chłopczyku". Jeżeli brniesz w przekonaniu, że pieniądz może wszystko załatwić to nie wróżę Ci dobrej przyszłości


TY. mowiles przed chwila o odpowiedzialnosci. JA NAPISALEM O ODPOWIEDZIALNOSCI PRAWNEJ wynikajacej z ustawodastwa, ty marny myslicielu.
NIE WKLADAJ MI nic w usta zbooku jeden. I GDYBYS SIE CHOC TROCHE WYSILIL TO ZOBQACZYLBY Z MOICH POSTOW, ZE MATERIALIZM JEST NICZYM. ty bandyto. przestan mnie oczerniac.

jprd. UWAGA WROZBITA.

Blanc napisa/a:

Nie da się czytać bzdur, które wypisujesz,


TO JAK ZES TO PRZECZYTAL I POTEM SKOMENTOWAL???? DA SIE CZY NIE??? co za czlowiek. jestes ty w dobrym nastroju?

Blanc napisa/a:

Pewnie masz kompletną rodzinę, gdzie nie wiesz jak to jest wychowywać się bez tej jednej osoby.


lepiej bez jeden osoby, NIZ Z PATOLEM. jaki ty jednowymiarowy kadilak.

Blanc napisa/a:

Nie wrzucaj wszystkich do tego samego wora. Nawet mnie nie znasz, a oceniasz. Przed czym mam uciekać? Po pierwsze nie myślę tylko tym co mam w spodniach jak partner użytkowniczki, która stworzyła ten wątek. Również dbam o zabezpieczenie ze swojej strony, bo kobietom, przepraszam, ale nie za bardzo można ufać i mentalnie tyczy się to także w drugą stronę. W każdym bądź razie na ten moment staram się zachowywać racjonalnie i potomka nie planuję. A jeśli już... to w przeciwieństwie do Ciebie, partnera jakiego posiada nasza koleżanka, i innych takich męskich ścierw, to mam wpojone pewne zasady, których staram się trzymać.



zaloz osobny temat z tym fragmentem, to cie wszystko przetlumacze i zobaczysz jakim uprzedzonym ciotkiem jestes. chyba ze sie boisz, jak wiekszosc tutaj. MODERATOR POWINIEN TO ZROBIC!!! A NIE SIE OPIERNICZAC! gdzie jest lisek jak potrzeba MODERACJI!!! ja was naucze. WAM SIE NIE CHCE LENIUCHY SMIERDZACE.

Blanc napisa/a:

Może nie ma, może jest. "Klientka" jak to śmiesz określać, nie musi zamieszczać od razu Wszystkich informacji ze swojego życia. W każdym razie, skoro jej się oświadczył, a do jakiego etapu to wszystko doszło to raczej nie nasza sprawa, to myślał poważnie o ich związku. Więc nadal twierdzisz, ze chciał tylko poruchać?


tak chcial porooochac ostro. nie napisala czy jest fajna cizia, albo czy chlopczaek jest kwazimodo, wiec nie wiem na jakich zasadach.
LUDZIE SIE ZMIENIAJA. ich wartosci ulegaja zmianie. Ty tez kiedys przestaniesz byc dziewica. i moze spodoba Ci sie ruchanko. Ty widzial ile zwiazkow sie rozpada? ja widzialem statystyke.

Blanc napisa/a:

Teoria "zranionego.wilka.99" raczej nie zapunktuje.


pozostaje przy swoim. nawet nie wierze w to narzeczenstwo. a nawet jesli jest, to brak slubu na horyzoncie po tylu latach mowi wszystko.
ty wez sie zastanow troche.

o boooosze moj bosze czemus mnie opuscil. zebym na takiego musial natrafic? co zem ja ci zrobil? gdziem ja ci zawinil? a, nie, czekaj...
_________________
http://www.e-mlodzi.com/z...6782.htm#821397
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



Imię: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Doczya: 28 Gru 2010

   

Wysany: 2016-08-23, 08:40   

WILK, na forum obowiązuje kulturalna dyskusja, nie jesteś ponad innymi, dostosuj się bo poleci ostrzeżenie!
//mm
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Blanc  

User



Wiek: 26

Doczy: 17 Sie 2016

Skd: Świętokrzyskie

   

Wysany: 2016-08-23, 11:43   

Cytat:

niekutluralny smerfie. jak ci zadaje pytania, to ty sie do nich ustosukowujesz, rozumiesz? jak w sadzie pomijasz jakas kwestie to z autmatu przegrywasz i potem placisz!!!1 mam dosc tego twojego placzu


Chyba masz jakieś omamy i wydaje Ci się, że jesteśmy w sądzie. Nie to miejsce, nie ten czas, kolego.
Pominięty to chyba Ty zostałeś przez życie, a z automatu to sobie możesz kawe wypić.
Nikt tu nie płacze, póki co to Ty snujesz tutaj jakąś swoją teorie, której nikogo ona nie obchodzi. Po prostu ściska w żołądku jak się czyta bzdury, które wypisujesz. Wybacz, niektórzy mogą patrzeć na to z przymróżeniem oka, ale ja nie potrafię.

Cytat:

cozes ty bral? ZDROWY ROZSADEK to ucieczka jak cie tluka kolego. jak ktos wie ze jest patolem to JA NIE CHCE TAKIEGO TATUSIA. kapiszi?
TY PRAGMATYKU JEDEN od siedmiu bolesci, jednokierunkowy. POGDODZ SIE Z TYM ze nigdy nie bedziesz chrystustem.


Oczywiście, że tak. Sam gdybym miał dokonać wyboru czy chce patologicznego ojca/matkę, albo jego brak - wybrałbym tą drugą opcję. Tylko zaraz, gdzie tu wcześniej przejawiło się słowo "patologia". Gdzie powstała wzmianka nie odbiegając od tematu i faktów, że chłopak użytkownika Agaxxx, jest patologiczny, albo z takiej rodziny się wywodzi? To ja się pytam, co Ty brałeś, że dopowiadasz sobie i widzisz rzeczy, których nie ma.

Cytat:

rozumiesz ty chlpocu schemat w ktorym czlowiekowi sie nie chce i wtedy robi na odpierdziel? albo GORZEJ! robi na przekor? Ty wez sie doedukuj


Dziecko chłopak potrafił zrobić, ale zajmować się nim to już nie łaska. Precz od takich ludzi. Nawet jak ma dość takiego życia, niekoniecznie musi tworzyć fantastyczny, idealny związek ze swoją partnerką, ale za rozwój SWOJEGO dziecka powinien się zabrać. Nie ma idealnych ludzi i nikt nie wymaga by był takim ojcem, ale może chociaż trochę zapału? Zresztą, skoro nie chciał, żeby go baba złapała na dziecko to mógł sobie zrobić wazektomię i po problemie. Bzykałby ile wlezie, zero stresu, a teraz ucieka jak tchórz. Jakim prawem?? Zwykła pospolita łajza, do której po Twoich wypowiedziach można porównać Ciebie.

Cytat:

CZYNU KTOREGO SIE DOPUSCIL???
WSPOLWINNY????


Tak, chyba oboje wpadli i można uznać, że są WSPÓŁWINNI całej tej sytuacji. Zresztą obrońco, dlaczego dowiadując się o ciąży swojej partnerki, zdecydował się z nią i dzieckiem wspólnie zamieszkać? Jeśli jego myśli cały czas zwrócone były ku temu, aby mieć "wywalone", to mógł poinformować, że taki przebieg sprawy nie ma sensu i nie angażować się we wspólne życie przy sobie.

Cytat:

TY. mowiles przed chwila o odpowiedzialnosci. JA NAPISALEM O ODPOWIEDZIALNOSCI PRAWNEJ wynikajacej z ustawodastwa, ty marny myslicielu.
NIE WKLADAJ MI nic w usta zbooku jeden. I GDYBYS SIE CHOC TROCHE WYSILIL TO ZOBQACZYLBY Z MOICH POSTOW, ZE MATERIALIZM JEST NICZYM. ty bandyto. przestan mnie oczerniac.


Ja zwróciłem uwagę, że dziecku nie są potrzebne pieniądze, łożone jako alimenty, tylko troska, stworzenie prawdziwego domu, odpowiedzialność i poczucie winy.

Cytat:

TO JAK ZES TO PRZECZYTAL I POTEM SKOMENTOWAL???? DA SIE CZY NIE??? co za czlowiek. jestes ty w dobrym nastroju?


Właśnie nie wiem, nie odpowiem Ci na to pytanie, bo sam nie jestem w stanie sobie odpowiedzieć.

Cytat:

lepiej bez jeden osoby, NIZ Z PATOLEM. jaki ty jednowymiarowy kadilak.


Nie wiem, gdzie widzisz patologię w życiu dziewczyny, która założyła temat. Nie używaj pojęć, których znaczenia kompletnie nie znasz.

Cytat:

zaloz osobny temat z tym fragmentem, to cie wszystko przetlumacze i zobaczysz jakim uprzedzonym ciotkiem jestes. chyba ze sie boisz, jak wiekszosc tutaj.


Za Twoje tłumaczenia i dobre rady dziękuję, raczej wole zostać przy swoim i być takim jakim jestem, niż takim ustosunkowanym mentalnie człowiekiem jak Ty.

Cytat:

tak chcial porooochac ostro. nie napisala czy jest fajna cizia, albo czy chlopczaek jest kwazimodo, wiec nie wiem na jakich zasadach.
LUDZIE SIE ZMIENIAJA. ich wartosci ulegaja zmianie. Ty tez kiedys przestaniesz byc dziewica. i moze spodoba Ci sie ruchanko. Ty widzial ile zwiazkow sie rozpada? ja widzialem statystyke.


Ostro poruchał, to niech teraz ostro sie zajmie dzieckiem. Ludzie sie zmieniają, ale nie z gorszego na lepsze, tylko zazwyczaj odwrotnie. Ty też takim chamem i draniem jesteś, że zrobiłbyś dziecko dziewczynie i miałbyś ją gdzieś, a wynajmując mieszkanie, będąc przy nich, dawałbyś im odczucie, że Ci na nich zależy, jednocześnie okłamując i tym samym ich krzywdząc? Powodzenia życiowy tłuku.

Cytat:

Ty tez kiedys przestaniesz byc dziewica.


Nie przestanę, zawsze będę. Ale o obaleniu prawictwa, możemy porozmawiać, bo po raz kolejny mylisz pojęcia złociutki.

Cytat:

pozostaje przy swoim. nawet nie wierze w to narzeczenstwo. a nawet jesli jest, to brak slubu na horyzoncie po tylu latach mowi wszystko.

Wiara czyni cuda. Nie wierz i skończ wałkować po raz kolejny tą swoją teorię, która do nikąd nie prowadzi. Nie wiesz co jest tak na prawdę między nimi a komentujesz. Jak siedziałeś po cichu w szafie i miałeś wgląd na niektóre sytuacje to mogłeś napisać na początku.

Zastanów to się Ty, nad klepaniem bzdur.

Cytat:

o boooosze moj bosze czemus mnie opuscil. zebym na takiego musial natrafic? co zem ja ci zrobil? gdziem ja ci zawinil? a, nie, czekaj...


Bóg Cię opuścił przez Twoją mentalność i podejście do życia. Jego brak jest w Twoim życiu bardzo widoczny, potrzebujesz zmiań by wreszcie diabeł wyszedł z Ciebie, a Bóg ponownie wstąpił w Twoje serce. Inaczej zostaniesz życiowym kaleką, a zapewne już nim jesteś.

Cytat:

MODERATOR POWINIEN TO ZROBIC!!! A NIE SIE OPIERNICZAC! gdzie jest lisek jak potrzeba MODERACJI!!! ja was naucze. WAM SIE NIE CHCE LENIUCHY SMIERDZACE.


Powinien to zrobić - na stałe Cię zbanować. Przestań robić z siebie pośmiewisko. Nie chcą Cię tutaj, dlatego dostałeś bana na konto, przy czym powróciłeś. Po co? - "Nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą".

A teraz tak:

Wątek nieco odbiegł od tematu i nie będę go już więcej zaśmiecał, żrąc się z Tobą kto ma racje. Inaczej podchodze do życia niż Ty i omijam takich ludzi z daleka. Mam swoje racje, tego się trzymam. Ty masz swoje, ich się trzymasz. Ok, ale nie wrózę Ci dobrej przyszłości.

W dodatku jesteś trollem, a zaprzestałem ochoty by Cie ciągle dokarmiać. Znajdź sobie innego dawcę.

Pozdrawiam, bez odbioru :)
 

wojtekt8pl  

Hiper wymiatacz


Wiek: 27

Doczy: 29 Sie 2012

   

Wysany: 2016-08-23, 19:13   

Blanc, oraz zraniony.wilk.99,


beke z was mam elo pewnie jesteście finami od tigera elo :mrgreen:


(jestem w pełni świadomy ze za to będę mieć fajny czerwony pasek pod nazwą) elo
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Doczy: 08 Pa 2013

   

Wysany: 2016-08-23, 19:49   

wojtekt8pl napisa/a:

Blanc, oraz zraniony.wilk.99,
beke z was mam elo pewnie jesteście finami od tigera elo :mrgreen:
(jestem w pełni świadomy ze za to będę mieć fajny czerwony pasek pod nazwą) elo


Raczej należy ci się wycieczka na Melinarną 3 Uć :-D
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com