Witam mam pewien problem - nie potrafię sobie poradzić z podrażnieniami i wyskakującymi krostami itd po goleniu. Przynajmniej wydaje mi się, że po goleniu - bo występują one tylko na obszarach gdzie się golę (np. czoło mam gładziutkie) oraz jest ich mniej gdy np. przez tydzień się nie golę :)
Próbowałem wszystkiego - różnych maszynek (zarówno elektrycznych jak i zwykłych), kąpieli przed goleniem, paru pianek do golenia, dwóch kremów łagodzących po goleniu - i wciąż problem ten sam :D Polecacie jakieś kremy lub inne rozwiązania z własnego doświadczenia?