Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

altairsek  

Wymiatacz



ImiÄ™: Kamil

Wiek: 28

Do³±czy³: 20 Kwi 2012

   

Wys³any: 2016-08-28, 18:39   Czy ja jestem dziwny? a może to normalne?

Witajcie!
Na wstępie: nie ,to nie będzie kolejny tekst rozżalonego 19 latka który mówi że ma tak bardzo przerąbane w życiu.

Otóż wracam po 2 latach przerwy na to forum(napisałem kilka postów w między czasie gdzie nie-gdzie to fakt ale były one odpowiedziami a nie opisywaniem swoich problemów).Otóż przez te dwa lata zmieniło się dużo,bardzo dużo,zaczynałem tutaj pisząc o miernych problemach żeby zagadać do jakiejś dziewczyny w szkole,od tego wszystko się zaczęło. Wtedy myślałem:zostanę starym kawalerem jak nic :P,taka sierota ze mnie była-uwierzycie?
Teraz mam na koncie już kilka dziewczyn ,2 krótkie związki i 2 friendzoned wykonane "z mojej ręki".
Teraz staję przed kolejną znajomością i zastanawiam się nagle czy ta dziewzyna mi się tak naprawdę podoba? Czy istnieje przyjaźń damsko męska? Ostatniej koleżance powiedziałem że nie mam czasu na zwiazki i nie jestem gotów-co było kłamstwem.Przestała się do mnie po tym sama odzywać,pisała do mnie codziennie i po tym przestała :/ a mówiła że czuje to samo... .
Czy to ze mną jest coś nie tak? Drugi raz już pod kolej umawiam się z dziewczyną i od razu mam wrażenie:ta dziewczyna mi się nie podoba,pod względem fizycznym,jest bardzo dobrym materiałem na żonę,pochodzi z dobrej rodziny ale pomimo to mam wątpliwości.Nie chcę aby kolejna osoba zrobiła sobie przeze mnie nadzieję.Nie chcę też aby później cierpiała.Na nie szczęścię jest to dziewczyna która mieszka 400 metrów dalej,a mieszkamy w małej wsi.Chcąc nie chcąc będę musiał ją spotykać w przeszłości...
Zawsze zazdrościłem tym parkom które tuliły się do siebie namiętnie na mieście,widziałem jak cieszyli się sobą,do tego też zawsze dążyłem ale czuje że coś jest nie tak.
Parafrazując jeden film:"Pragnąłem tego co wszyscy,i przez chwilę odważyłem się po to sięgnąć,stałem się jednym z was czego chcieć więcej?"
A może też jestem po prostu przerażony wizją związku i oceny innych że nie podoba im się moja dziewczyna?
Sam już nie wiem.. męczy mnie ten temat trochę :/. Krótko mówiąc chcę być szczęśliwy ale mi to nie wychodzi.
Oto moja spowiedź,wyzanie,piszę to bo chcę a nie muszę ;-) .Macie pełne prawo mnie ocenić,daje wam do tego wolną rękę,chętnie poczytam wasze opinie :)
Mam jeszcze jedno pytanie:co robić aby dziewczyna za szybko się nie zapędzała? jak utrzymywać ten dystans? Jakie sygnały jej dawać ?
Jak przeczytaliście całość-jestem pod wrażeniem.Czekam na wasze opinie.
Pozdrówka :padam:
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2016-08-28, 19:00   

Nie ciÄ…gnij tego skoro nie jest dla Ciebie atrakcyjna
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

BiaÅ‚y diabeÅ‚  

Pogromca postów



Wiek: 29

Do³±czy³: 16 Maj 2012

Sk±d: z Polski

   

Wys³any: 2016-08-28, 23:10   

altairsek napisa³/a:

Krótko mówiąc chcę być szczęśliwy ale mi to nie wychodzi.



Krótki przepis na szczescie Bialego diabla.
szukasz dziewczyny do szczęścia to nie tedy droga. najpierw musisz sie zatroszczyć o siebie czyli zyc penia zycia rozwijać umysł i ciało, rozwijać sie duchowo... ogolem dążyć do doskonałości notabene to ze jestesmy stworzeni na wzor i podobieństwo Boga do czegos na zobowiazuje. jak zadbasz o siebie i juz będziesz szczęśliwy to dopiero potem będziesz mogl zatroszczyć sie o kobiete a dlaej o ojczyznę , planete. znajdź dziewczynę ktora tez jest juz szczęśliwa Polecam.
_________________
Lepiej być martwym niz czerwonym
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com