Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

emixx20

User


Do³±czy³: 05 Lis 2013

   

Wys³any: 2017-09-17, 17:42   w czym ja utknęłam?

Poradźcie mi..albo nie wiem, olśnijcie, bo sama chyba tego nigdy nie zrobię.
Od kilku ładnych miesiecy spotykam się z pewnym chłopakiem. On do mnie zagadał i tak jakos wyszło..jedna kawa, druga..potem piwo/wino..i więcej alkoholu, ale i więcej spotkań :).
Spotykamy się..ale nie jesteśmy razem. I tu zaczynają się schody. Świetnie się dogadujemy, spedzamy super razem czas. Całujemy i wszystko inne też. Poza seksem. W sumie do tego jest bliżej niż dalej, ale jeszcze nie zaliczyliśmy ostatniego etapu. Tylko, że ja go w ogóle nie rozumiem. Czy Panowie i Panie spotykalibyście się z kimś tak długo dla zabawy..? Czy zabawa jest warta tyle zachodu? Z drugiej strony, gdzies tam między jednym a drugim gorącym spotkaniem rzucił mi, że nic między nami nie będzie..no ale..sama już nie wiem.
Nawet nie potrafię określić w jakiej sytuacji jestem. Jak to rozegrać. Ja się odzywam, on się odzywa. Spotykamy się, ale każde z nas prowadzi jakieś zupełnie różne życie. Osobno.
 

Egoistka  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: Agnieszka

Wiek: 29

Do³±czy³a: 01 Lis 2014

   

Wys³any: 2017-09-19, 09:24   

Skoro sam ci powiedział, że nic między wami nie będzie to przypuszczam że spotyka się z Tobą tylko dla zabawy, być może z nudy i nadmiernej ilości wolnego czasu. Może tylko czeka aż pójdziesz z nim do łóżka a wtedy będzie usatysfakcjonowany i będzie miał Ciebie dla rozrywki jako osobę do spotkań bez zobowiązań.
I tak, gdyby mi zależało żeby kogoś zaliczyć to bym się z kimś tak długo dla zabawy spotykała - ot szczerość. :hyhy:
 

altairsek  

Wymiatacz



ImiÄ™: Kamil

Wiek: 28

Do³±czy³: 20 Kwi 2012

   

Wys³any: 2017-09-19, 19:08   

Pewnie chłopak nie chce się wiązać na dłużej, jeśli ktoś mówi takie rzeczy no to raczej rzeczywiście nic z tego nie będzie.Wszystkich nie zrozumiesz więc daj sobie spokój, też traktuj to jako zabawę, radziłbym zacząć rozglądać się za innym .
 

emixx20

User


Do³±czy³: 05 Lis 2013

   

Wys³any: 2017-09-20, 22:28   

najgorzej, że ja właściwie to doskonale wiem, że nasze "spotkania" są tylko dla zabawy.. z jego strony oczywiście.. Ale z drugiej strony, ja się tak swobodnie i dobrze przy nim czuję, jak jeszcze nigdy w życiu.. Źle się czuję tylko z tym, że właśnie ja się tak "daję". Kiedy on napisze, ja zawsze mam czas. On przypomina sobie o mnie raz na jakiś czas, to nie jest jakiś codzienny kontakt. Ale zawsze to ja się dostosuję, bo chcę.
Nie potrafię się od tego odciąć, a raczej nie chce. Lepsze to, niż siedzenie samej w domu i nudzenie się. A tak.. Sama nie wiem jak to ugryźć i jak to rozwiązać :(
 

AT4  

Wymiatacz

...



Wiek: 27

Do³±czy³: 29 Mar 2013

   

Wys³any: 2017-09-21, 19:25   

Może po prostu go zapytaj jak się zapatruje na Waszą dalszą relację?
_________________
Nie żałujcie martwych. Żałujcie żywych a szczególnie tych, którzy żyją bez Miłości
 

emixx20

User


Do³±czy³: 05 Lis 2013

   

Wys³any: 2017-09-23, 17:45   

no właśnie..zapytałam co i jak. Nie odzywał się dłuższy czas..w sumie zaczęłam się trochę martwić. I odezwałam się ja.. a tu taka niespodzianka.. "Sorry. Ale poznałem kogoś innego."
I teraz chyba jest jeszcze gorzej, niż mając świadomość, że jest się koleżanką dla zabawy.
 

AT4  

Wymiatacz

...



Wiek: 27

Do³±czy³: 29 Mar 2013

   

Wys³any: 2017-09-24, 00:53   

Więc sprawa się wyjaśniła. Jedyne co możesz zrobić to odciąć się e głowie od niego i nie rozpaczać... :-|
_________________
Nie żałujcie martwych. Żałujcie żywych a szczególnie tych, którzy żyją bez Miłości
 

emixx20

User


Do³±czy³: 05 Lis 2013

   

Wys³any: 2017-09-24, 17:49   

Oczywiście, że mogę..ale to jest strasznie trudne. I oczywiście, w tym momencie, całkowicie dla mnie niezrozumiałe. Po co w ogóle to wszystko było?
I co w sobie zmienić, żeby znowu się w takie coś wpakować? Bo raczej to ja zawiniłam, tym jaka jestem, jaka byłam..
 

AT4  

Wymiatacz

...



Wiek: 27

Do³±czy³: 29 Mar 2013

   

Wys³any: 2017-09-28, 16:36   

Po pierwsze to nie obwiniaj siebie bo to najgorsze co można zrobić w takiej sytucji :-)
_________________
Nie żałujcie martwych. Żałujcie żywych a szczególnie tych, którzy żyją bez Miłości
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com