Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

ta_mloda_panna  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: Jusia :)

Wiek: 30

Do³±czy³a: 24 Kwi 2009

Sk±d: Wyspa marzeñ...

   

Wys³any: 2013-10-23, 18:34   Różnice w zachowaniu mężczyzn i kobiet po rozstaniu

Tak abstrahując już od mojej sytuacji. Ale po opowiadaniach znajomych i po zachowaniu mojego byłego kiedy robiliśmy sobie przerwy zauważyłam dziwną zależność.
Otóż mężczyźni przez pierwsze powiedzmy 2-3 tygodnie nie czują się najgorzej, pocieszają się imprezami, znajomościami, a dopiero później zaczynają żałować i tęsknić. U nas jest na odwrót, na początku ogromny żal, łzy, smutek, cierpienie, który z czasem przechodzi. I taka dziwna sytuacja, że w momencie kiedy kobieta już odżałuje swoje mężczyzna dopiero zaczyna tęsknić i zamartwiać się... Coś w tym jest, prawda? Nie mówię, że ZAWSZE, nigdy nie generalizuję. Ale to chyba coś często spotykane "zjawisko". Też to zauważyliście?
 

Bard_Zerald  

Pogromca postów

Forumowy bard



ImiÄ™: Jakub

Wiek: 28

Do³±czy³: 27 Cze 2009

Sk±d: Tatry

   

Wys³any: 2013-10-23, 18:43   

Jak facet po rozstaniu znajdzie sobie nową ciekawą pannę, to chyba raczej niespecjalnie będzie się smucił i tęsknił.
Tylko raczej w sytuacji jakiegoś okresu samotności pomyśli o byłych.

Chociaż to zależy głównie od tego, kim są te osoby które się rozstały, jakie są ich relacje, dlaczego się rozstali itd.
To może być tak, że panienka rzuca faceta, bo czuje, że znajdzie lepszego, a wtedy jakoś faceci akurat za nią nie latają i zaczyna tęsknić za byłym i sobie uświadamiać jak to przecież go bardzo kochała. Chociaż ten przykład częściej występuje u mężczyzn, temu też ten stereotyp

i_miss_my_ex_i_want_her_back-108483.jpg

Plik ¶ci±gniêto 171 raz(y) 25,14 KB

_________________
 

Jimmy FoX  

VIP



ImiÄ™: Tomasz

Wiek: 33

Do³±czy³: 26 Lip 2008

Sk±d: Birmingham

   

Wys³any: 2013-10-23, 19:45   

Ja zaobserwowałem inną zależność - każdy przeżywa rozstanie na swój sposób.
_________________
Kadrowanie wspomnień
 

KCN

Hiper wymiatacz



Do³±czy³: 23 Sie 2013

   

Wys³any: 2013-10-23, 20:11   

A ja myślę, że kobiety od mężczyn różnią się niewiele.
Są kobiety jak i mężczyźni, którzy rzucają sie na pierwszą lepszę, zeby pokazać ja już się podniosłem, często robiać różne sceny, ukazujące jak się niby kochają. :D
Są kobiety jak i mężczyźni, którzy potrzebują się trochę wyszaleć, nieco imprez, filtru z różnimy osobami, jednak nic wiążącego.
Są kobiety jak i mężczyźni, których utrata drugiej osoby motywuje i chcą coś zmienić w swoim życiu na lepsze.
Są kobiety jak i mężczyźni, są osoby, które się zamykają w czterech ścianach i twierdzą, ze ich zycie się zakonczyło
Są kobiety jak i mężczyźni, którzy chcą ponad wszystko odzyskac drugą połówkę, mają wrecz obsesje na ich punkcie.
Myśle, że to zachowanie niewiele zależy od płci, ale od charakteru i stopnia przywiazania do drugiej osoby.
 

T0ksyczna  

Mega wymiatacz

poprostu



ImiÄ™: Marta

Wiek: 31

Do³±czy³a: 19 Sie 2013

Sk±d: Hiszpania

   

Wys³any: 2013-10-25, 13:29   

ta_mloda_panna napisa³/a:

mężczyźni przez pierwsze powiedzmy 2-3 tygodnie nie czują się najgorzej, pocieszają się imprezami, znajomościami, a dopiero później zaczynają żałować i tęsknić. U nas jest na odwrót, na początku ogromny żal, łzy, smutek, cierpienie, który z czasem przechodzi.


Też to zauwazyłam i potwierdzam we wszystkich moich rozstaniach.
To wielka szkoda że facet zaczyna tęsknić i zastanawiać się co zrobił dopiero wtedy kiedy w końcu stanęłam na nogi...
_________________
`

Mentes huecas, vacíos los corazones.
 

Khair Udin  

Hiper wymiatacz

Umm Mashakeel



ImiÄ™: Daria

Wiek: 29

Do³±czy³a: 21 Lis 2012

Sk±d: Sosnowiec

   

Wys³any: 2013-10-26, 11:27   

Cytat:

Są kobiety jak i mężczyźni, są osoby, które się zamykają w czterech ścianach i twierdzą, ze ich zycie się zakonczyło
Są kobiety jak i mężczyźni, którzy chcą ponad wszystko odzyskac drugą połówkę, mają wrecz obsesje na ich punkcie.



To ja. Zwłaszcza to drugie... Dla ukochanego walczyłabym aż do śmierci. Do momentu, w którym miałby mnie i mojej walki dosyć do tego stopnia, że by własnoręcznie zabił mnie nożem. A i tak leżąc, wykrwawiając się, ostatnimi słowami byłyby: "I tak Cię kocham."
_________________
Szare niebo pełne ludzkich dusz. Chyba chciałabym być tam już...



 

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Do³±czy³: 31 Pa¼ 2012

   

Wys³any: 2013-10-26, 14:16   

Również zależy kto zakończył związek. Ja byłem dwukrotnie z jedną dziewczyną, za pierwszym razem ona postanowiła to zakończyć to na początku była straszna lipa, ale odpuściłem na chwilę - dałem jej trochę czasu. Zająłem się sportem, a potem walczyłem o nią ponad pół roku i tylko po to, aby wrócić do siebie na niecałe 4 miesiące i sam to zakończyć, po tym rozstaniu nic nie czułem po prostu ja to skończyłem, bo jej zachowanie mnie do tego stopnia poirytowało, że zaczęło mi coraz mniej zależeć, tylko mnie denerwowała, nie przygnębiło mnie to, żyłem po prostu nie mając dziewczyny.
 

SramNaFejsbuka  

Stały User


Wiek: 32

Do³±czy³: 27 Mar 2013

Sk±d: pod karpatami

   

Wys³any: 2013-10-26, 22:06   

Cytat:

To ja. Zwłaszcza to drugie... Dla ukochanego walczyłabym aż do śmierci. Do momentu, w którym miałby mnie i mojej walki dosyć do tego stopnia, że by własnoręcznie zabił mnie nożem. A i tak leżąc, wykrwawiając się, ostatnimi słowami byłyby: "I tak Cię kocham."



:oops:
 

Shanda  

Mega wymiatacz

filozof na pół etatu



Wiek: 28

Do³±czy³a: 12 Pa¼ 2013

Sk±d: Nibylandia

   

Wys³any: 2013-11-02, 10:45   

Different napisa³/a:

Również zależy kto zakończył związek.


Otóż to. Zawsze cierpieć będzie ten zostawiony, z zasady, tu chodzi też o dumę. Nawet jeżeli już miałeś jej dosyć, to jeśli ona zerwie pierwsza, będziesz czuł się z tym źle i będzie Ci się wydawało, że tak naprawdę chcesz z nią być. Jeżeli zaś zerwanie jest Twoją decyzją, lepiej je znosisz, niż ona, nawet jeżeli jej też było w tym związku źle. Czasem to bardzo ważne, kto powie ostatnie słowo.

ta_mloda_panna napisa³/a:

mężczyźni przez pierwsze powiedzmy 2-3 tygodnie nie czują się najgorzej, pocieszają się imprezami, znajomościami, a dopiero później zaczynają żałować i tęsknić. U nas jest na odwrót, na początku ogromny żal, łzy, smutek, cierpienie, który z czasem przechodzi. I taka dziwna sytuacja, że w momencie kiedy kobieta już odżałuje swoje mężczyzna dopiero zaczyna tęsknić i zamartwiać się... Coś w tym jest, prawda?


CoÅ› w tym jest, prawda. Ale bardziej jestem zdania kolegi:

KCN napisa³/a:

A ja myślę, że kobiety od mężczyn różnią się niewiele.
Są kobiety jak i mężczyźni, którzy rzucają sie na pierwszą lepszę, zeby pokazać ja już się podniosłem, często robiać różne sceny, ukazujące jak się niby kochają. :D
Są kobiety jak i mężczyźni, którzy potrzebują się trochę wyszaleć, nieco imprez, filtru z różnimy osobami, jednak nic wiążącego.
Są kobiety jak i mężczyźni, których utrata drugiej osoby motywuje i chcą coś zmienić w swoim życiu na lepsze.
Są kobiety jak i mężczyźni, są osoby, które się zamykają w czterech ścianach i twierdzą, ze ich zycie się zakonczyło
Są kobiety jak i mężczyźni, którzy chcą ponad wszystko odzyskac drugą połówkę, mają wrecz obsesje na ich punkcie.
Myśle, że to zachowanie niewiele zależy od płci, ale od charakteru i stopnia przywiazania do drugiej osoby.


Zdecydowanie też tak myślę.

Bard_Zerald napisa³/a:

to zależy głównie od tego, kim są te osoby które się rozstały, jakie są ich relacje, dlaczego się rozstali itd


Właśnie.
_________________
Gdy ludzie walczą o swoją wolność, rzadko otrzymują po zwycięstwie coś innego niż tylko nowych panów.
 

Makabraa  

VIP

Wiedźma



ImiÄ™: Magdalena

Wiek: 44

Do³±czy³a: 13 Sty 2013

   

Wys³any: 2013-11-02, 11:13   

Jak dla mnie zależy do przede wszystkim od charakteru. Są kobiety, które zaraz po rozstaniu lecą na imprezę, dają się komuś puknąć i humor lepszy. Są i faceci, którzy stosują ten sam sposób. Aaale... Są i ci faceci, którzy po rozstaniu płaczą nocami i nie mogą pozbierać się latami. Tak więc wszystko zależne jest od psychiki, charakteru.
_________________
Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą.

Ogień w głowie mam, w sercu siwy dym. Bóg opuścił mnie, urwał mi się film
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2013-11-02, 22:40   

Na szczęście zaliczam się do grupy dziewczyn, które szukają pocieszenie gdzie indziej. Zawsze w takich sytuacjach dojdę do wniosku, że znajdzie się lepszy od poprzedniego. I zawsze tak jest. Dlatego ja dumnie nie odzywam się. Raz tylko, kiedy przeżywałam ogromną rozpacz, nieopisaną zazdrość, bo zakochałam się. Co za złość i zazdrość. Nadal nie chce się od niego odczepić i go prześladuję.
_________________
W miękkim futrze kota
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2013-11-09, 20:19   

Zachowanie zależy od konkretnych osób, ich jednostkowej konstrukcji psychicznej, oraz doświadczenia.

To co w wieku 18 lat skłoniłoby mnie do totalnego załamania, próżnych wrzasków itd. dzisiaj wywołałoby u mnie pogardliwy uśmiech, bo to było po prostu głupie. Owszem, są trzeźwe, nieurojone uczucia i takie wywołują u mnie reakcję która nie jest pogardliwa. Ale potrafię swoje emocje odłożyć na półkę albo w ogóle wywalić za okno. To ja kontroluję czynnik bezrozumny, a nie on mnie. To że zdarzyło się coś co mnie jakoś zabolało, nie jest powodem żeby bolało mnie to cały dzień, albo nie daj atomie, dłużej.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

CeeM  

Stały User

wejdz na mój profil



Do³±czy³: 29 Maj 2013

   

Wys³any: 2013-11-13, 18:23   

Nie rozumiem u par tej wściekłości...Z każdą z dziewczyn mam bardzo dobre relacje.Po prostu wystarczy szczerze i poważnie porozmawiać i znaleźć kompromis.
 

SramNaFejsbuka  

Stały User


Wiek: 32

Do³±czy³: 27 Mar 2013

Sk±d: pod karpatami

   

Wys³any: 2013-11-15, 12:54   

Cytat:

Jak dla mnie zależy do przede wszystkim od charakteru. Są kobiety, które zaraz po rozstaniu lecą na imprezę, dają się komuś puknąć i humor lepszy.



Znam takie. Plaga dzisiejszych czasów.
 

L3mon  

User


ImiÄ™: Marcin

Wiek: 34

Do³±czy³: 19 Lis 2012

   

Wys³any: 2013-11-17, 20:57   

Każdy przechodzi po rozstaniu to inaczej. Ale i tak nawet jak osoby zaczną imprezować czy spotykać się ze znajomymi ciągle, czy poznawanie nowych osób, i się nie zdradza nic, udaje się, że jest wszystko dobrze nawet że jest super. Ja to widzę jako często po prostu zajęcie myśli by nie myśleć co się stało a często później wieczorami kiedy się z nikim nie rozmawia nie pisze to jakoś każdy chyba przechodzi przez to samo i wspomina, często żałuje ale już czasami głupio wrócić bo się na przykład zawiniło. Jeśli ktoś w ogóle nic nie czuje po rozstaniu i przechodzi z tym tak na porządku dziennym jakby nic się nie stało to tak nie brał tego związku na poważnie i nie było w ogóle w tym uczuć. Ale to też zależy czyja wina była po rozstaniu bo na pewno osoba co została zraniona może przechodzić to całkowicie inaczej ale i tak mi się wydaje, że gdzieś tam będą wspomnienia o tym co było.

Ale nie wolno tak dzielić, że chłopak przeżywa tak a dziewczyna całkowicie inaczej, to czysto zależy od osoby, jaka jest.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com