Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



Imię: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Doczya: 28 Gru 2010

   

Wysany: 2017-11-15, 15:53   Dlaczego sex wg kościoła to temat tabu, grzechu

Pewien katolik z naszego forum, i wcale nie pokazuję Rednecka palcem, uważa, że robię krzywdę dziewczętom opowiadając otwarcie o kobiecej seksualności. Poznając anatomię i fizjologię własnego ciała, dzieląc się odczuciami publicznie, uświadamiając- grzeszę.
Ogólnie to jestem dziwna, gdyż ponieważ w ogóle poruszam ten temat.
Sam oczywiście po ciemku, pod kołdrą i jeszcze oczy zamyka. Ciekawe czy w ogóle wie co do czego, bo jako płomienny katolik już poślubiony, nie ma jeszcze dzieci.

Moi kochani. W wielu postach ten temat został poruszony. Tutaj zbierzmy go w całość i rozwijajmy.

Dlaczego kościół zakazuje nam przyjemności, dlaczego ksiądz ma prawdo zaglądać do naszego łóżka poprzez konfesjonał, dlaczego na naukach przedmałżeńskich wypytują nas o plany rozrodcze i czemu katecheci uczą wdż?

zapraszam.

Tu skriny:
http://zmniejszacz.pl/zdj...15-15-55-37.png
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

DeVaneio  

Moderator



Doczy: 27 Lip 2014

   

Wysany: 2017-11-15, 17:00   

metalmummy napisa/a:

Pewien katolik z naszego forum, i wcale nie pokazuję Rednecka palcem, uważa, że robię krzywdę dziewczętom opowiadając otwarcie o kobiecej seksualności.


Dziwisz się,to chrześcijanin rzymsko katolicki wierzy w to co jest napisane w bibli.
To niektóre cytaty:

Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam ani też przewodzić nad mężem lecz [chcę, by] trwała w cichości. Albowiem Adam został pierwszy ukształtowany, potem - Ewa. I nie Adam został zwiedziony, lecz zwiedziona kobieta popadła w przestępstwo. Zbawiona zaś zostanie przez rodzenie dzieci" 1 Tm 2, 11-15

"Tak jak to jest we wszystkich zgromadzeniach świętych, kobiety mają na tych zgromadzeniach milczeć; nie dozwala się im bowiem mówić, lecz mają być poddane, jak to Prawo nakazuje. A jeśli pragną się czego nauczyć, niech zapytają w domu swoich mężów! Nie wypada bowiem kobiecie przemawiać na zgromadzeniu." 1 Kor 14, 34

Mojżesz (to ten od przykazania "Nie zabijaj") dziwi się:
"Jak mogliście zachować przy życiu wszystkie kobiety? (...) Zabijecie więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną." Lb 31, 15-18

W Dekalogu, kobieta jest wymieniana razem z rzeczami bliźniego twego, których nie należy pożądać - umieszczona jest pomiędzy domem a niewolnikiem. Wj 20, 17

Jeśli po śmierci swej żony "zapomnisz nieco o swojej stracie", czemu by nie "zbliżyć się" do nierządnicy? Nawet jeśli jest Twoją synową? Proszę to potraktować poważnie - to ważne wydarzenie! Zarówno Juda (klient), Tamar (nierządnica) jak i poczęty z tego zbliżenia Peres (Fares) są przodkami Jezusa Chrystusa Pana Naszego.
Rdz 38, 12-16 oraz Mt 1, 3 i Łk 3, 33. Zob. także Rt 4, 12 oraz 1 Krn 2, 4

Jeśli kobieta nie może urodzić dzieci - "przyjdzie jej umrzeć". Rdz 30, 1

Biblijne instrukcje na temat sprzedaży własnej córki w niewolę. Wj 21, 7

"Nie pozwolisz żyć czarownicy". Wj 22, 17
Palenie na stosie kobiet oskarżanych o czary nie było jakąś aberracją - było wypełnieniem nakazu Pana Boga Naszego.

Podtytuł z Biblii Tysiąclecia "O małżeństwie i rodzinie"
"Jeśli wyruszysz na wojnę z wrogami, a wyda ich Pan, Bóg twój, w twoje ręce i weźmiesz jeńców, a ujrzysz między jeńcami kobietę o pięknym wyglądzie i pokochasz ją - możesz ją sobie wziąć za żonę. (...) Jeśli ci się przestanie podobać, odeślesz ją, gdzie zechce, nie sprzedasz jej za srebro ani nie obejdziesz się z nią jak z niewolnicą, ponieważ obcowałeś z nią wbrew jej woli." Pwt 21, 11
Jeśli podczas wojny pokochasz piękną kobietę (spośród branek), możesz ją wziąć za żonę; jeśli przestanie ci się podobać i ją zgwałcisz - masz się z nią rozwieść, a nie sprzedać w niewolę.

Lot oferuje swoje dwie córki-dziewice, by tłum z nimi zrobił co mu się podoba. Św. Piotr uzna go za "sprawiedliwego".
Rdz 19, 8

Córki "sprawiedliwego" Lota upijają go winem, a następnie - cóż zrobić... Skoro rzeczywiście nie ma innych mężczyzn w pobliżu... Pamiętajmy - miłość w rodzinie jest ważna! Rdz 19, 31

Bóg wynagradza żonom, gdy oddają własne niewolnice swym mężom, by te rodziły im dzieci. Rdz 30, 18

Synowie Jakuba za gwałt na Dinie (swej siostrze) wymordowują wszystkich mężczyzn w mieście. Rabują cały majątek, uprowadzają w niewolę wszystkie kobiety i dzieci. Moim zdaniem trochę przereagowali. Rdz 34, 25-31

Dziewczynki są dwa razy bardziej nieczyste niż chłopcy. Oczyszczenie matki po urodzeniu dziewczynki trwa 80 dni, po urodzeniu chłopca - zaledwie 40. Kpł 12, 4-5

Kobieta podczas okresu to uosobienie nieczystości. Wszystko na czym się położy lub na czym usiądzie będzie nieczyste (uwaga na siedzenia w autobusach, tramwajach, pociągach etc.) Ba, jeśli dotkniecie kobiety podczas menstruacji, sami staniecie się nieczyści (uważajcie komu podajecie rękę na powitanie). Kpł 15, 19-24

Bóg ocenia wartość kobiet na 50-60% wartości mężczyzn - w zależności od wieku. Kpł 27, 3-7

metalmummy napisa/a:

Poznając anatomię i fizjologię własnego ciała, dzieląc się odczuciami publicznie, uświadamiając- grzeszę.


Mnie to zawsze zastanawiało jak mężczyzna (katolik) myje penisa tak aby dotykając go i nie zgrzeszyć :-D
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

DeSade  

Pogromca postów



Doczya: 20 Lip 2011

   

Wysany: 2017-11-15, 17:22   

metalmummy napisa/a:

Dlaczego kościół zakazuje nam przyjemności


Ale gdzie? I czy jakiejś konkretnej, typu przypadkowe obcowania?

metalmummy napisa/a:

dlaczego ksiądz ma prawdo zaglądać do naszego łóżka poprzez konfesjonał, dlaczego na naukach przedmałżeńskich wypytują nas o plany rozrodcze i czemu katecheci uczą wdż?


Może Twój problem tkwi w tym, że doszukujesz się w nauce kościoła złych intencji?
A czy to nie jest do końca tak, że właśnie to wszystko po to, żeby ukazać dokładnie płciowość, od której w ostatnich czasach paradoksalnie uciekamy na rzecz jakiejś produkcji przyjemności?
W sensie doznawania prawdziwej radości płynącej ze zjednoczenia się ciał, co za tym idzie - wierności, czy założenia rodziny.
Przecież codzienne doświadczenie poświadcza, że przypadkowy seks, częste zmienianie parterów seksualnych, prowadzi zwykle do wielu frustracji. Wystarczy poczytać tych z forum samców, żeby wyciągnąć prosty wniosek, że są to ludzie z pewnymi zaburzeniami, albo takiego Piotra, który prowadzi tego bloga - Pokolenie Ikea.
Nie trzeba tu nawet być gorliwym katolikiem, żeby zauważyć, że podobne postępowania są... bezwartościowe, łatwe, niezwykle powierzchowne.
Czy nie jest również tak, że w głębi, każdy z nas poszukuje tej drugiej połówki, która zafascynuje na tyle, żeby nie poszukiwać dalej?
Ba, czy same poszukiwania ciągłe, przypadkowe nie potwierdzają tego, że wciąż pragniemy jakiegoś zaspokojenia, zespolenia w jedno?
Ja myślę, że ta moralność seksualna, często przeinaczana, którą ukazuje kościół, dąży do tego, żeby realizowało się dobro.

Należy przy tym zauważyć, że sama seksualność w chrześcijaństwie nie jest poddana represji, lecz władzy dyskursu. To nauka narzuca scientia sexualis.
Może seks nie jest tak naprawdę ukrywany, lecz odkrywany?
_________________
W miękkim futrze kota
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



Imię: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Doczya: 28 Gru 2010

   

Wysany: 2017-11-16, 11:31   

Wszystko co piszę, jest spostrzeżeniem z punktu widzenia mężatki. Toteż rozwiązłości nie popieram i nie uważam by to było wyznacznikiem spełnienia.

Boli mnie jednak, że jako małżeństwo musimy nastawić się na tworzenie dzieci. Ile byśmy już nie mieli, zawsze będzie za mało. Bo przecież jeszcze możemy.

Brakuje takiego seksu dla zabawy. Takiego spontanicznego, eksperymentalnego.
Zabawki- grzech. Seks analny- grzech. Seks francuski- grzech. Brak wytrysku do pochwy- grzech. Antykoncepcja, czyli świadome rodzicielstwo- grzech.

Szczerze, to czułabym się zaszczuta. Byłabym się tego seksu po prostu.

Katechetka na religii kiedyś mówiła nam, że seks w pozycjach, gdzie nie widzimy swojej twarzy jest zwierzęcy i grzeszny.

Ogólnie to katecheci są niezrównoważeni ale są tacy co brną w te bagno i słuchają.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

DeSade  

Pogromca postów



Doczya: 20 Lip 2011

   

Wysany: 2017-11-16, 12:24   

To smutne, że właśnie takie nauki zostały Ci wpojone. Polecam poczytać księgę Tobiasza, czy księgę Pieśni nad Pieśniami.
Tam bowiem natkniesz się na opis nocy poślubnej, co więcej zmieni to absolutnie Twój obraz o chrześcijaństwie, który miałby rzekomo nawoływać do płodzenia dzieci, jakoby był to jedyny cel zawierania małżeństwa.
Tobiasz przed inicjacją seksualną odmawia tak zwaną modlitwę małżeńską ze swoją małżonką... Z całej historii dowiadujemy się, że celem małżeństwa jest świętość, polegająca na oddaniu siebie drugiej osobie, w tym sensie, żeby druga osoba się dzięki nam w pełni realizowała. Dzieci - cel drugorzędny.
Co ciekawe, Hieronim tłumaczył owy fragment inaczej, silnie rozdzielając miłość od pociągu fizycznego. Stąd może utrzymywane były przez dłuższy czas błędne przekonania.

Kto powiedział, że to wszystko jest grzechem? Nigdy się z podobnym stwierdzeniem nie spotkałam.
A katechetki , to mają w tych głowach...
Moje były w porządku, nawet tłumaczyły różne seksualne dewiacje.
Dziwi mnie jednak, że w ogóle takie istnieją, po teologii...
_________________
W miękkim futrze kota
 

acoo123  

Mega wymiatacz



Imię: acoo123

Doczy: 13 Pa 2017

   

Wysany: 2017-11-16, 12:48   

Serio ? Takie pytania ? xD Co za kompletny bullshit nawet nie chcialo mi sie czytac postow powyzej bo tu nie ma nic do tlumaczenia. Bóg powiedział KOCHAJCIE SIĘ MIŁUJCIE SIĘ DYMAJCIE SIĘ NA PRAWO I LEWO (no te ostatnie to moze ze nie ale kto wie) Ale nie cudzołóżcie

EDIT: Jeżeli jest sie juz katolikiem . TO KOGO SIĘ SŁUCHACIE ? Tych starych idiotów co czytali kilkanaście lat jedną książkę czy ludzi którzy napisali ją 2 tyś lat temu mając wieksza (niby ) wiedze. CZy Jezusa który dał nam zbawienie itd gadanie gadanie. Jezus teraz ma focha na was bo słuchacie się idiotów zamiast jego. Dlatego uciek na 10 galaktyke juz kolejna tworzy juz zwiatpil w ta planete i uciek. :evil:

EDIT 2:Dla mnie to banda beduinów ale z fajną swoją drogą opowieścią fantasy ten co napisał biblie i te testamenty miał niezła wyobraźnie na miare stevena spilberga XD.Tak btw jest 9 przykazań nie 10 :).
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



Imię: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Doczya: 28 Gru 2010

   

Wysany: 2017-11-16, 13:49   

Des ale tak naprawdę mówimy o czymś zupełnie innym. Ty mówisz JAK JEST NAPISANE a ja mówię co ZOSTAŁO MI PRZEKAZANE.

Miałam zajęcia z katechetą w zastępstwie już pod koniec gimnazjum, to nawet zakazał mi patrzeć na mojego obecnego męża. AUTENTYCZNIE. Powiedział: "Ty się nie możesz tak na niego patrzeć".

Czy to ja miałam takiego pecha do osób przekazujących Słowo Boże? Nie spotkałam się z nikim normalnym.

A przed ślubem? Spotkania z proboszczem i Panią teolog na naukach przedmałżeńskich. "Ile zamierzacie mieć dzieci?" Oboje zadali to pytanie.
"Seks francuski jest dozwolony w ramach tylko i wyłącznie gry wstępnej, która będzie uwieńczona stosunkiem i wytryskiem w pochwie, prowadzącym do zapłodnienia" No mówię Ci Des, właśnie tak jest naprawę. Oni o tych księgach, których opowieści przytaczasz, nawet nie słyszeli.
Może teraz się coś zmieniło. Może w innych częściach Polski księża i teolożki są mniej zacofane.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

acoo123  

Mega wymiatacz



Imię: acoo123

Doczy: 13 Pa 2017

   

Wysany: 2017-11-16, 15:29   

metalmummy napisa/a:

Des ale tak naprawdę mówimy o czymś zupełnie innym. Ty mówisz JAK JEST NAPISANE a ja mówię co ZOSTAŁO MI PRZEKAZANE.

Miałam zajęcia z katechetą w zastępstwie już pod koniec gimnazjum, to nawet zakazał mi patrzeć na mojego obecnego męża. AUTENTYCZNIE. Powiedział: "Ty się nie możesz tak na niego patrzeć".

Czy to ja miałam takiego pecha do osób przekazujących Słowo Boże? Nie spotkałam się z nikim normalnym.

A przed ślubem? Spotkania z proboszczem i Panią teolog na naukach przedmałżeńskich. "Ile zamierzacie mieć dzieci?" Oboje zadali to pytanie.
"Seks francuski jest dozwolony w ramach tylko i wyłącznie gry wstępnej, która będzie uwieńczona stosunkiem i wytryskiem w pochwie, prowadzącym do zapłodnienia" No mówię Ci Des, właśnie tak jest naprawę. Oni o tych księgach, których opowieści przytaczasz, nawet nie słyszeli.
Może teraz się coś zmieniło. Może w innych częściach Polski księża i teolożki są mniej zacofane.



Boże co za bullshit... o tym wyżej napisałem ale chyba ktoś albo nie zrozumiał albo nie przeczytał...

Słuchasz się starego idioty czy Jezusa ? Jezus o ile dobrze pamiętam nie gadał takich głupot. Z kąt wiesz czy Jezus nie miał kochanek ? BTW:90% Katechetów katechetek nawet więcej. Bo byłem w 5 szkołach i spotkałem 1 mądrego który nie pier***** farmazonów. To był cud... JAKIE PYTANIA XDDD ''Ile zamierzacie mieć dzieci ?'' XD hahahah kompromitacja chrześcijaństwa . "Seks francuski jest dozwolony w ramach tylko i wyłącznie gry wstępnej, która będzie uwieńczona stosunkiem i wytryskiem w pochwie, prowadzącym do zapłodnienia" japier... i ja mam uwierzyć w takie bzdury ? ''Bóg mi daje to korzystam'' Więc po co się zastanawiać ? Boże... ludzie zastanówcie się na zdrowy rozsądek czy to nie jest stek bzdur ?
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



Imię: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Doczya: 28 Gru 2010

   

Wysany: 2017-11-16, 16:16   

No ale chyba mają oni głosić Słowo Boże? Taka jest ich rola przecież.
Gdzie ja Jezusa mam teraz posłuchać? Audycje nadaje czy jak?
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

acoo123  

Mega wymiatacz



Imię: acoo123

Doczy: 13 Pa 2017

   

Wysany: 2017-11-16, 17:08   

metalmummy napisa/a:

No ale chyba mają oni głosić Słowo Boże? Taka jest ich rola przecież.
Gdzie ja Jezusa mam teraz posłuchać? Audycje nadaje czy jak?



Jezu co za głupie pytania walisz ''kobito''. Biblie przeczytaj i zobacz czy są tam takie dylematy jakie ty masz. NIE! Dlaczego ? ponieważ Kościół przez setki lat zmieniał wiarę ludzie nawet się nie zorientowali. Po herezje palenie na stosach po grzecznych pasterz owiec no co za shit. Nie trzeba chodzić do Kościoła i słuchać idioty by wierzyć w boga od tego zacznijmy. Oni są (przynajmniej dla mnie jakbym był bogiem) jełopami.
 

DeSade  

Pogromca postów



Doczya: 20 Lip 2011

   

Wysany: 2017-11-16, 17:14   

Metal, tym bardziej nie rozumiem, czemu uważasz, że nauka kościoła tego zakazuje. Skoro wyraźnie zostało napisane, że to nieprawda?
Zachęcam do czytania Biblii, i samodzielnego szukania prawdy.

[ Dodano: 2017-11-16, 17:17 ]
Zdaje się, że już masz odpowiedź na swoje pytania.
Trafiłaś na ludzi niekompetentnych.
_________________
W miękkim futrze kota
 

acoo123  

Mega wymiatacz



Imię: acoo123

Doczy: 13 Pa 2017

   

Wysany: 2017-11-16, 17:28   

DeSade napisa/a:

Metal, tym bardziej nie rozumiem, czemu uważasz, że nauka kościoła tego zakazuje. Skoro wyraźnie zostało napisane, że to nieprawda?
Zachęcam do czytania Biblii, i samodzielnego szukania prawdy.



[ Dodano: 2017-11-16, 17:17 ]
Zdaje się, że już masz odpowiedź na swoje pytania.
Trafiłaś na ludzi niekompetentnych.



''Szukania prawdy'' a jaka tu prawda ? xD :mrgreen:
 

AT4  

Wymiatacz

...



Wiek: 27

Doczy: 29 Mar 2013

   

Wysany: 2017-11-17, 03:20   

Się spisałem i mnie wylogowało... super :-D kocham to forum.
_________________
Nie żałujcie martwych. Żałujcie żywych a szczególnie tych, którzy żyją bez Miłości
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



Imię: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Doczya: 28 Gru 2010

   

Wysany: 2017-11-17, 07:48   

Cytat:

Się spisałem i mnie wylogowało... super kocham to forum.


Trzeba było tylko cofnąć.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Tigranes  

Hiper wymiatacz



Doczy: 09 Kwi 2012

Skd: wiesz?

   

Wysany: 2017-11-17, 13:03   

Seks to odwieczny problem Kościoła. Bardzo szybko chrześcijaństwo z religii miłości zmieniło się w religię czystości (w ogóle to samo słowo "czystość" na określenie abstynencji seksualnej jest określeniem wartościującym i zakłada, że seks jest czymś brudnym i nieczystym, a więc złym). I bardzo szybko przykazanie zakazujące cudzołóstwa zostało rozszerzone na zakaz masturbacji, seksu przedmałżeńskiego, antykoncepcji i seksu bez intencji prokreacji. Choć żaden z tych zakazów nie wynika wprost z zapisów w Biblii.
Nigdzie w Biblii nie jest napisane cokolwiek w stylu: "Nie będziesz obcował cieleśnie z niewiastą, dopóki jej nie poślubisz". I nie jest napisane, że seks ma służyć tylko rozmnażaniu. Onan został ukarany, bo złamał prawo lewiratu i unikał zapłodnienia wdowy po swoim bracie, a nie za odbycie stosunku przerywanego.
Na początku była jedynie restrykcja, według której, gdy kawaler i panna uprawiają seks, to później muszą wziąć ślub i nie mogą zmieniać partnera. Natomiast seks przedmałżeński sam w sobie nie był uznawany za coś złego.

Masturbacja, seks przedmałżeński i seks bez zamiaru prokreacji to coś naturalnego, a jednak są zakazane przez Kościół. Bo religijna moralność głównie zakazuje tego, co naturalne. Nawet jeśli deklarują, że zakazują czegoś, bo to jest nienaturalne (vide antykoncepcja i in vitro).
Natomiast celibat księży jest ingerencją w naturę. Podobnie jak istnienie instytucji małżeństwa. I zasłanianie kobiet warstwami ubrań, by ich widok nie podniecał mężczyzn.

To, że KK potępia seks z wytryskiem poza pochwą, seks analny, zabawki erotyczne, a także seks przedmałżeński, świadczy tylko o tym, że KK nie chce, żeby ludzie mieli udane życie seksualne. Ani żeby potrafili się wyluzować i cieszyć się życiem i seksem.

A wspomniany tu przykład jakiegoś Tobiasza i pomysł modlitwy przed stosunkiem płciowym jest chory i poroniony. Przecież seks ma być spontaniczny, ma wiązać się z atmosferą flirtu i zabawy, a coś takiego jak modlitwa tylko zabija tę atmosferę.

DeVaneio, wspomniany fragment z Rdz 30,1 to wypowiedź Racheli, która stwierdziła, że jeśli nie urodzi, to czeka ją śmierć. To nie było stwierdzenie Boga, że "bezpłodną kobietę czeka śmierć". To raczej stwierdzenie zrozpaczonej bezdzietnością kobiety pragnącej dziecka, że "albo zajdę w ciążę, albo umrę".
A pozostałe cytaty świadczą najwyżej o tym, że św. Paweł miał patriarchalne, seksistowskie i szowinistyczne poglądy (zresztą w wielu miejscach niekonsekwentne i wewnętrznie sprzeczne) i o tym, że księgi Starego Testamentu są produktem historii i kultury. Patriarchalnej kultury starożytnych Żydów, którym wydawało się, że sam Bóg popiera ich poglądy na temat roli kobiet.
Dobrze przynajmniej, że w Nowym Testamencie Jezus wyjaśnia, że prawo zostało stworzone dla człowieka, a nie człowiek dla prawa.

A po tym co napisała metalmummy tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że nie chciałbym brać ślubu kościelnego.
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com