Przede wszystkim musisz mieć perfekcyjne zdrowie - zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Tu żaden przekręt nie przejdzie, testy są bardzo dokładne i wymagające. Jeśli jesteś osobą w stu procentach zdrową, musisz się zastanowić jakim pilotem chciałabyś być. Możesz zostać pilotem turystycznym (niekomercyjnym) z uprawnieniem na małe samoloty, ale będzie Cię to kosztowało... ponad 28 tysięcy złotych. Wszystkie następne licencje są o wiele droższe, więc jeśli chciałabyś zostać np. pilotem liniowym, to musiałabyś znacznie więcej pieniędzy wyłożyć z własnej kieszeni - które w dodatku nie zwracają się, jeśli przerwiesz szkolenie bądź zawalisz egzaminy. Wszystko idzie z własnej kieszeni. Dopiero gdy zaczniesz zarabiać jako pilot, z czasem te wydatki Ci się zwrócą.
Są też szkoły wyższe kształcące pilotów - zarówno cywilnych, jak i wojskowych, ale żeby do takowej się dostać prócz idealnego zdrowia musisz mieć bardzo wysokie wyniki na maturze, szczególnie z matematyki i fizyki rozszerzonej. Jeżeli przedmioty ścisłe nie są Twoim konikiem, nie poradzisz sobie na takiej uczelni, nawet jeśli byś się na nią dostała. Najlepsze uczelnie, które kształcą pilotów, z tego co się orientuję, to Politechnika Rzeszowska i Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie.