Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

slavianin  

Stały User

szukający znajomych


Imię: Jacek

Wiek: 23

Doczy: 07 Sty 2018

   

Wysany: 2018-07-12, 20:41   Apologetyka Chrześcijaństwa.

DeVaneio napisa/a:

Bo?



Czemu ateiści mieszają? Sam ich zapytaj.


DeVaneio napisa/a:

Ty serio wierzysz w te bajki czy sobie jaja robisz?



Wierzę. Dla Ciebie bajki, dla mnie nie.

DeVaneio napisa/a:

Nie umiem tego zrozumieć dlaczego teisci potrafią być obiektywnie i sceptycznie do wszystskiego(to inteligentni ludzie) oprócz religi. Dlaczego tutaj akurat jesteście ślepi?



To ateiści są często ślepi. Myślą, że jak czegoś nie widzą, to tego nie ma. Jak nazwierz kogoś, kto nie wierzy, że istnieje tlen, bo nie widzi go na co dzień?
I jeszcze coś: "Miesza się pojęcia, ignorując różnicę pomiędzy obiektywnymi naukami przyrodniczymi i subiektywną filozofią. Gubi się w ten sposób fakt, że zarówno ateizm jak i teizm są filozofiami przyjętymi bez dowodu. Gubi się przy tym również fakt, że ani uleganie rojeniom ani ich odrzucanie nie stanowią wyróżników ani teizmu ani ateizmu. Odnalezienie tych faktów odbiera ateizmowi naukową treść poznawczą, przywracając epistemologiczną równość między nim i teizmem.
Popada się w ekwiwokację, polegającą na użyciu słowa "wiara" w znaczeniu "rojenia biorące się z odrzucania wiedzy przyrodniczej" (w tym sensie ateizm jest pozbawiony wiary - zapomina się jednak, że to samo dotyczy teizmu) po jednej stronie równania, a po drugiej stronie równania w znaczeniu "przyjmowanie bez dowodu" (w tym sensie teizm opiera sie na wierze - zapomina się jednak, że to samo dotyczy ateizmu). Usunięcie ekwiwokacji zmienia w równaniu znak nierównosci na znak równosci." - przykład mieszania pojęciami ateistów. Czyli ateizm=teizm. Musi Cię tera boleć.

DeVaneio napisa/a:

To samo. mówiłem, obrzydliwe przekupstwo dla chciwych ludzi którym mówi się jak będą dobrzy to coś dostaną. Jak kij z marchewką dla osła.



Czyli nie ma być wynagrodzenia? Ty pewnie pracujesz za wolontariat, co?

DeVaneio napisa/a:

Szantaż moralny i sugestia dla niewolnika aby się nie stawiał



Nie zrozumiałeś metafory. Należy służyć, w sensie służby miłości, tym, którzy Cię urodzili.

DeVaneio napisa/a:

Dlatego mówię że wy się niemożliwe kompromitujecie. Chrześcijan już nie ma. Ile ludzie oddaje rodziców do domu seniora?
Jak pisałem. Tyle w was hipokryzji że rzygam



Mnie też to zasmuca. Dlatego chcę to zmienić. A Ty się już poddałeś.

DeVaneio napisa/a:

To jest to



"Nie bądź odważny w języku,
a gnuśny i leniwy w swych czynach." - tak brzmi pełny teks. Wykazałeś się tu dwoma rzeczami. Po pierwsze ucinasz pasujące Tobie słowa. Po drgie, nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Znaczenie tego jest proste: Mniej gadaj, więcej działaj.

DeVaneio napisa/a:

Tylko świnia zdania nie zmienia :-D
Ale to zdanie właśnie idealnie was opisuje. Bądź w błędzie i nie zmieniaj zdania



A taki, co to zmienia zdanie co godzinę, by mu było łatwiej w życiu, to kto?

DeVaneio napisa/a:

Pisz na chacie.



Piszę tutaj. Sam założyłem ten temat.

DeVaneio napisa/a:

Te wszystkie "mądrości" znajdziesz w lepszej książce czy dobrym filmie. Nic nowego.



"nic zgoła nowego nie ma pod słońcem." -Koh.1.9

DeVaneio napisa/a:

Europejczycy Żydów podczas okupacji też. A Bóg im nie pomógł. Dlaczego?



Bóg nie działa na siłę. Ludzie tacy, jak Ty zamknęli się na Boga, więc im nie pomógł.


DeVaneio napisa/a:

Tak mówi tylko szaleniec.



To, że istnieje "Ordo Caritatis"?

DeVaneio napisa/a:

Tak, pomagam, na ile mogę. I nie oczekuję nic. Żadnego raju



Oczekujesz tylko pustki. Straszliwej, ciemnej, nieprzeniknionej pustki... Pustki, która wsącza się powoli w żyły, która powoli ściąga Cię do siebie, pochłania... Aż przyjdzie śmierć...

DeVaneio napisa/a:

Nie odrzucam wiary tylko religie.



Fakt, chodziło mi o religię.

DeVaneio napisa/a:

Ja opieram się na faktach i historii.



Poprawiam, na faktach i historii widzianych tylko i wyłącznie z perspektywy ateistów.

DeVaneio napisa/a:

Zauważ że jego apostołowie to faceci. Dlaczego?



A Maria Magdalena? Przecież to jej ukazał się pierwszej po śmierci.

DeVaneio napisa/a:

Dla szaleńców to będzie szaleństwo



A jak nazwiesz świat, w którym każdy będzie dbał tylko i wyłącznie o siebie?

DeVaneio napisa/a:

zanim twoi kumple zniszczyli Rzym



W jaki sposób? Czy czasami to nie "moi kumple" ocalili Europę i pociągnęli nić z Starożytności do Średniowiecza, jednej z epok niesamowitego rozwoju?

DeVaneio napisa/a:

spalili bibliotekę aleksandryjską,



Upadek biblioteki w Aleksandrii to kwestia nie rozstrzygnięta. Poza tym to Chrześcijanie ocalili wiele tekstów ze Starożytności. W Bizancjum i nie tylko.

DeVaneio napisa/a:

pogrążając europew ciemnote i barbarzyństwie na 1000 lat.
To zbrodnia przeciwko nauce i humanizmowi.



Kolejny mit: Średniowiecze, czas ciemnoty... Wierzysz w mity historyczne. Sorry, ale ze Średniowiecza mnie nie zagniesz, to mój konik :-D .
 

DeVaneio  

Moderator



Doczy: 27 Lip 2014

   

Wysany: 2018-07-13, 13:29   

Cytat:

Czemu ateiści mieszają?


Co mieszają?

Cytat:

Wierzę. Dla Ciebie bajki, dla mnie nie.


Jak ja bym wyszedł na miasto w stroju smerfa i spiewał la la lala la to ktos prędko zadzwonił by po czubków. Natomiast jak idzie procesja i coś tam mamroczą to jest ok tak?
To jest właśnie niesprawidliwe. Ze pewien rodzaj szaleństwa się dopuszcza a inny nie. Ciągle mnie zastanawia dlaczego teisci potrafią być obiektywnie i sceptycznie do wszystkich tematów, ale jeżeli chodzi o ich wiarę to mają klapki na oczy.
Mnie niepokoji że Polska rządzą ludzie co wierzą w gadającrgo węża :niepewny: .

Cytat:

To ateiści są często ślepi.


Ateiści są inteligentni. Potrafią zmienic zadanie. W tym mamy przewagę.

Cytat:

Myślą, że jak czegoś nie widzą, to tego nie ma.


To nie chodzi o zmysł wzroku ale o dowód. Nie ma dowodu na istnienie kapitana haka po za książką Piotruś Pan. To znaczy że kapitan hak też istnieje?

Cytat:

Jak nazwierz kogoś, kto nie wierzy, że istnieje tlen, bo nie widzi go na co dzień?


Na tlen jest dowód naukowy. Na Boga nie ma.

slavianin napisa/a:

Usunięcie ekwiwokacji zmienia w równaniu znak nierównosci na znak równosci." - przykład mieszania pojęciami ateistów. Czyli ateizm=teizm. Musi Cię tera boleć.


Nie boli mnie bo piszesz głupoty. Ateizm i teizm nie są sobie równie z prostego powodu. Ateizm nie jest organizacją religijna, natomiast prawie wszyscy teisci należą do sekt.

Cytat:

Czyli nie ma być wynagrodzenia? Ty pewnie pracujesz za wolontariat, co?


Tylko tak można was przekonać byście zachowywali się przyzwoicie.
Ja nie oczekuję nic w zamian. Postępuje tak ponieważ tak mi dyktuje sumienie, natomiast wy o sumieniu musicie uczyć się z książki z epoki brązu.

Cytat:

Nie zrozumiałeś metafory. Należy służyć, w sensie służby miłości, tym, którzy Cię urodzili.


Powiedz to dzieciom k*rw z domu dziecka :-D

Cytat:

Mnie też to zasmuca. Dlatego chcę to zmienić. A Ty się już poddałeś.


Ja się nie podałem. "Ale nie będę dziurawy wiadrem wylewał wody z tytanika :-D
Zbuduje trawę rozwalonych drzwi i desek"

Tym bardziej że chrześcijanie są skompromitowani tak samo jak wasi księża z żonsmi na boku :-D

Cytat:

więcej działaj.


Wy to już lepiej nie działajcie bo wysztko niszczycie.

Cytat:

A taki, co to zmienia zdanie co godzinę, by mu było łatwiej w życiu, to kto?


Człowiek nauki i postępu. Konformista.

slavianin napisa/a:

Bóg nie działa na siłę. Ludzie tacy, jak Ty zamknęli się na Boga, więc im nie pomógł.


Czyli wszycyc Żydzi co byli w obozach to byli źli ludzie co nie kochali swojego pana tak?

A tak w ogóle to skąd wiesz jak działa bóg?

Cytat:

Oczekujesz tylko pustki.


Pustka to najlepsze co może być. To siła która zbudowała to wszytko.
Brak czegos powoduje że to co jest istnieje i ma sens.

Cytat:

Straszliwej, ciemnej, nieprzeniknionej pustki... Pustki, która wsącza się powoli w żyły, która powoli ściąga Cię do siebie, pochłania... Aż przyjdzie śmierć...


Pustak która daje mi do zrozumienia że nie będę zyl wiecznie i żebym nie marnować czasu i wykorzystał go tak jak najlepiej potrafię. A nie zamkną się w zakon i lizał Bogu dup* przez 24H.
Pustak to potrzeba to chęć. Ale katolasy tego nie zrozumieją.
Czy zawuazyłes z jakich krajów ludzie dokonali największych odkryć i wynalazków?
Ja ci powiem, byli to ludzi z :
Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Holandii, Belgii, Irlandii, USA. Dziwne że w tamtych krajach żyją protestanci, luterania albo w przypadku Francji ateiści.
Może dlatego że nie mają klapek na oczy jak wy :-/

Cytat:

Fakt, chodziło mi o religię.


Religia to plaga naszych czasów. Ale czasy już się zmieniają. Wchodzimy w Erę Wodnika a chrześcijanie odejdą razem z Erą Ryb. Piękne czasy nas czekają :-)

slavianin napisa/a:

Poprawiam, na faktach i historii widzianych tylko i wyłącznie z perspektywy ateistów.


Raczej humanistów.

slavianin napisa/a:

A Maria Magdalena? Przecież to jej ukazał się pierwszej po śmierci.


Nie odpowiedziałeś na pytanie.

Cytat:

A jak nazwiesz świat, w którym każdy będzie dbał tylko i wyłącznie o siebie?


A czy chrześcijanie tak bardzo o siebie dbają? Nie wydaje mi się. Nastaną lepsze czasy. Czasy bez fałszu, obłudy, zakłamania i hipokryzji. Z resztą, to już się dzieje. Rozejrzyj się dookoła ;)

Cytat:

W jaki sposób? Czy czasami to nie "moi kumple" ocalili Europę i pociągnęli nić z Starożytności do Średniowiecza, jednej z epok niesamowitego rozwoju?


Twoi kumple zniszczyli Europe i trzeba było zaczynać wszystko od nowa. Przebijac się przez cenzurę zaściankowego koscioła. Rozwój w średniowieczu?
Smiesz żartować chyba :-D
Zniszczyliście antyk.

Cytat:

Upadek biblioteki w Aleksandrii to kwestia nie rozstrzygnięta. Poza tym to Chrześcijanie ocalili wiele tekstów ze Starożytności. W Bizancjum i nie tylko.


Pewnie. Nie wszyscy byli barbarzyncami.

Nie pamiętam dokładnie nazwiska ale był kiedyś papież co niszczył posągom genitalia :-D był zwykłym bolszewiekiem.

Co do kościoła to było coś takiego jak "księgi zakazane" i nie można było ich czytać do końca XIX wieku. Znajdowały sie tam pracę Kopernika, Da Vinci, Woltera czy Galileusza. Poza tym dzięki twojemu kk nastał w Francji absolutyzm oświeceniowy i dopiero rewolucja francuska uwolniła ten kraj od okupacji kleru i oligarchii.
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

slavianin  

Stały User

szukający znajomych


Imię: Jacek

Wiek: 23

Doczy: 07 Sty 2018

   

Wysany: 2018-07-13, 20:47   

DeVaneio napisa/a:

Co mieszają?


Pojęciami.

DeVaneio napisa/a:

Jak ja bym wyszedł na miasto w stroju smerfa i spiewał la la lala la to ktos prędko zadzwonił by po czubków. Natomiast jak idzie procesja i coś tam mamroczą to jest ok tak?


To pozamykaj wszystkich teistów w zakładach psychiatrycznych. Najlepiej takim z łańcuchami. I bij ich, żeby przestali wierzyć.

DeVaneio napisa/a:

To jest właśnie niesprawidliwe. Ze pewien rodzaj szaleństwa się dopuszcza a inny nie.


Zakaż teistom wolności bo to szaleńcy. Męcz ich aż znikną. Wygnieć ich jak jakieś gnidy. Ty i twoi koledzy ateiści.

DeVaneio napisa/a:

To nie chodzi o zmysł wzroku ale o dowód.


Nie ma dowodu = brak istnienia. Ja też nie mam dowodu, że jesteś mężczyzną. Nawet jakbyś pokazał swoje zdjęcie też nie uwierzę. A jaki jest dowód, że to Twoje zdjęcie?

DeVaneio napisa/a:

Na tlen jest dowód naukowy. Na Boga nie ma.


Nie pytam, czy jest dowód, tylko jak nazwiesz tego człowieka.

DeVaneio napisa/a:

Ateizm i teizm nie są sobie równie z prostego powodu. Ateizm nie jest organizacją religijna, natomiast prawie wszyscy teisci należą do sekt.


Ale ateizm jest wiarą.

DeVaneio napisa/a:

Postępuje tak ponieważ tak mi dyktuje sumienie, natomiast wy o sumieniu musicie uczyć się z książki z epoki brązu.


Cóż... My wierzymy, że to Bóg dał nam sumienie, które trzeba osobiście rozwijać. Zgodnie z moją wiarą masz sumienie podarowane od Boga.

DeVaneio napisa/a:


Wy to już lepiej nie działajcie bo wysztko niszczycie.


Ależ nie. My także budujemy. I to wielkie rzeczy.

DeVaneio napisa/a:

Człowiek nauki i postępu.


Który, gdy przyjdą wrogowie będzie gotów zdradzić Ojczyznę, bo będzie mu wtedy świetnie. Jeśli tacy są ateiści to dziękuję...

DeVaneio napisa/a:

A tak w ogóle to skąd wiesz jak działa bóg?


Bo to proste. Chcesz, Bóg ci pomoże, nie - pomocy nie będzie. A tak dokładnie, to chyba nikt nie wie, jak działa Bóg.

DeVaneio napisa/a:

Pustka to najlepsze co może być.


Pusta cela więzienna bez światła to poprostu coś cudownego. Chciałbyś sobie tam posiedzieć? Wątpię, a to też jest pustka...

DeVaneio napisa/a:

Pustak która daje mi do zrozumienia że nie będę zyl wiecznie


Zdziwisz się. My też wiemy, że nie będziemy żyć wiecznie. Za to wiemy, że będziemy mieli życie wieczne. To dwie różne rzeczy.

DeVaneio napisa/a:

żebym nie marnować czasu i wykorzystał go tak jak najlepiej potrafię.


Ech... A pomyśleć, że to samo mówił ludziom Chrystus. Żeby czuwać, bo nie znamy dnia ani godziny...

DeVaneio napisa/a:

Pustak to potrzeba to chęć. Ale katolasy tego nie zrozumieją.


Powiedz to tym, którzy umierają z głodu, nie mogąc znaleźć ani kęsa. Przecież ich głód to coś wspaniałego: pustka. A oni ją przeklinają? Powinni się cieszyć, skakać z radości.
A co do "katolasów" to znów udowadniasz swoją "wyższość". Nazywasz mnie katolasem, gdy ja ani razu nie nazwałem Cię "głupim atolem" I nigdy Cię tak nie nazwę. Dla mnie jesteś człowiekiem, który po prostu według mnie się myli.

DeVaneio napisa/a:

Dziwne że w tamtych krajach żyją protestanci, luterania


Czemu bronisz luteranów? Przecież to również teiści...

DeVaneio napisa/a:

Wchodzimy w Erę Wodnika a chrześcijanie odejdą razem z Erą Ryb. Piękne czasy nas czekają


Zapewne odejdą w bolesnych męczarniach zadanych im przez ateistów...

DeVaneio napisa/a:

Raczej humanistów.


Humanistów, ale takich, którzy w ogóle nie znają się na liczbach i innych naukowych sprawach.

DeVaneio napisa/a:

Nastaną lepsze czasy. Czasy bez fałszu, obłudy, zakłamania i hipokryzji.


Ja też na to liczę. Ale nie zakładam ateizmu...

DeVaneio napisa/a:

Twoi kumple zniszczyli Europe


Raczej ją zachowali...

DeVaneio napisa/a:

Rozwój w średniowieczu?
Smiesz żartować chyba


Wielka ilość naukowców obala mit na temat ciemnoty Średniowiecza. I to nie tylko wierzący. Albo tacy, którzy afiszują się ze swoją wiarą.
A wiesz, że wiara w płaskość ziemi u Średniowiecznych uczonych (tak, istnieli tacy) to mit?

DeVaneio napisa/a:

Zniszczyliście antyk.


Zachowaliśmy go raczej.

DeVaneio napisa/a:

Znajdowały sie tam pracę Kopernika


Przez przypadek. Papież zaakceptował jego prace.

DeVaneio napisa/a:

Woltera


Nie dziwię się...

DeVaneio napisa/a:

Galileusza


Bo mieszała się nie do tego, co trzeba...

DeVaneio napisa/a:

Poza tym dzięki twojemu kk nastał w Francji absolutyzm oświeceniowy


"Można wyróżnić kilka głównych tendencji charakterystycznych dla działań monarchów oświeconych. Po pierwsze, zauważalne są dążenia do podporządkowania Kościoła państwu, przy jednoczesnym wprowadzeniu tolerancji religijnej mającej prowadzić do zażegnania konfliktów na tle religijnym." - Myślisz, że oto chodziło KK? O podporządkowanie Kościoła państwu?

DeVaneio napisa/a:

dopiero rewolucja francuska uwolniła ten kraj od okupacji kleru i oligarchii.


"Holbach należał do najwybitniejszych przedstawicieli francuskiego Oświecenia i był zdeklarowanym przeciwnikiem wszelkich rewolucji. Pisał o nich: „(…) rany narodów będą się mogły zasklepić nie przez niebezpieczne konwulsje, nie przez walki, królobójstwa i niepotrzebne zbrodnie. (…). Głos rozumu nie jest ani buntowniczy, ani żądny krwi. Reformy, które on proponuje, są powolne, ale za to bardziej pokojowe.”
Poza tym rewolucja nie była ateistyczna, według Twojego rozumienia: "lokalne elity rewolucyjne organizują „kult Rozumu”.
Centralne obchody odbyły się 10 listopada 1793 r. w Paryżu w katedrze Notre Dame, z tej okazji zamienionej na „Świątynię Rozumu”. Na miejscu zniszczonego wcześniej głównego ołtarza usypano pagórek, na szczycie którego postawiono jedną z aktorek paryskiej opery, mającą symbolizować Rozum." Potępiono także ateizm: "Święto w Paryżu zostało zorganizowane w dużej mierze wg własnych pomysłów Robespierre'a, który był również głównym aktorem wystawnej ceremonii. Maszerował on na czele szeregu deputowanych Konwentu, ubranych w świąteczne szaty, z kwiatami w dłoniach. Następnie na oczach tłumów odsłonięty został posąg Istoty Najwyższej, zaś spalone figury Ateizmu, Ambicji Osobistej, Egoizmu i Fałszywej Skromności." Twoi ukochani rewolucjoniści spalili Ateizm!!!!! Dalej ich będziesz bezgranicznie chwalił?
 

DeVaneio  

Moderator



Doczy: 27 Lip 2014

   

Wysany: 2018-07-16, 15:35   

slavianin napisa/a:

Pojęciami.


Pewnie tak. Ale nikogo nie zabijają w imię książki. No i nie muszą się uczyć podstawowy zasad z 10 przykazań. Choć dla religijnej sfołoczy to i tak za trudne "nie zabijaj, nie kradnie, nie zdradzaj żony"
Choc i tak ta zaraza obiecuję sobie miłość na ślubach przed swym Panem Bogiem, a potem się zdradza.
Poziom zgnilizny i hipokryzji u chrześcijan jest aż tak duży że idę rzygać.
Nie mówcie że jesteście chrześcijaninami jak nie umiecie przestrzegać tych zasad, nie oszukujcie się bo to jest śmieszne i starszne zarazem.

slavianin napisa/a:

To pozamykaj wszystkich teistów w zakładach psychiatrycznych.


Nie muszę. Są kościoły od tego :-D

slavianin napisa/a:

Najlepiej takim z łańcuchami. I bij ich


Wy to lubicie przecież :-D jak ksiądz wam kiedyś w pięknych czasch mówił żeście grzeszni to sami skakaliscie z radości bo o niczym tak nie marzyliscie jak o pokucie :-D

slavianin napisa/a:

żeby przestali wierzyć.


Wy już nie wierzycie i nigdy nie wierzyliście. W ogóle to was już nie ma a ja piszę o dawnych dziejach.
Rozejrzyj się :-D

Poza tym. Brak argumentów.

Cytat:

Zakaż teistom wolności bo to szaleńcy.


Wy już jesteście zniewoleni. Macie w mózgach guza co nazywa się bóg i nie pozwala wam myśleć.

slavianin napisa/a:

Męcz ich aż znikną.


Wy to robicie już w piaskownicy na samych sobie. Sami prowadzicie siebie do zagłady. Z pomocą bożą oczywiście :-D

slavianin napisa/a:

Wygnieć ich jak jakieś gnidy. Ty i twoi koledzy ateiści.


Zrobicie to sami. Już robicie.
A poza tym znowu. Brak argumentów.

slavianin napisa/a:

Nie ma dowodu = brak istnienia. Ja też nie mam dowodu, że jesteś mężczyzną. Nawet jakbyś pokazał swoje zdjęcie też nie uwierzę. A jaki jest dowód, że to Twoje zdjęcie?


Ale chyba nie zabijesz kogoś z tego powodu i nie będziesz zbierać haraczu w postaci datków na tacę.
Znowu. Brak argumentów.

A co do faceta to czy widziałeś by jakakolwiek dziewczyna była kompetentna w tym temacie :-D ?

Cytat:

Ale ateizm jest wiarą.


I co z tego?
Dzieci też wierzą w świętego Mikołaja ale nie zabijają z tego powodu. Dlaczego?
Bo wiara w Mikołaja to nie religia.
Juz ci pisałem że nie możesz porównywać nas z wami.

Cytat:

Cóż... My wierzymy, że to Bóg dał nam sumienie, które trzeba osobiście rozwijać. Zgodnie z moją wiarą masz sumienie podarowane od Boga.


Ten sam co onanizował się jak oglądał z nieba Holokaust :-D ?

slavianin napisa/a:

Ależ nie. My także budujemy. I to wielkie rzeczy.


Średniowieczne machiny tortur naprzykład :-D

Cytat:

Który, gdy przyjdą wrogowie będzie gotów zdradzić Ojczyznę, bo będzie mu wtedy świetnie. Jeśli tacy są ateiści to dziękuję...


O proszę. To pan "mały katecheta" nie dość że nie odróżnia pojęć wiara/religia to jeszcze miesza wiarę z patriotyzmem. Robi się ciekawie :-D

Pamiętaj o jednej rzeczy. Gdy przyjdą Wrogowie to oni też będą wierzyć w sowojego Boga do tego stopnia że będą w stanie was zabić.
Co nie wyklucza że pewnie niektórzy ateiści czy teisci w wypadku agresji innego państwa na nasze by uciekli. Wara tutaj nie ma nic do rzeczy.

Cytat:

Bo to proste. Chcesz, Bóg ci pomoże, nie - pomocy nie będzie. A tak dokładnie, to chyba nikt nie wie, jak działa Bóg.


To skad masz pewność że to co napisałeś ma sens?
Juz pisałem. Ja opieram się na FAKTACH,a ty mi tutaj jakiś bajeczki "jak może działać bóg".
Populizm.

Cytat:

Pusta cela więzienna bez światła to poprostu coś cudownego. Chciałbyś sobie tam posiedzieć? Wątpię, a to też jest pustka...


Ja tam jestem cały czas.
Ty zresztą też. Sam masz marzenia, pragnienia i próbujesz za pchać to religia.

Cytat:

Zdziwisz się. My też wiemy, że nie będziemy żyć wiecznie. Za to wiemy, że będziemy mieli życie wieczne. To dwie różne rzeczy.


Tak samo jak wiecie jak działa bóg :-D

slavianin napisa/a:

Powiedz to tym, którzy umierają z głodu, nie mogąc znaleźć ani kęsa.


Dlaczego?
Ponieważ są ofiarami chrześcijan(kolonie w Afryce).
Poza tym dzięki temu że są głodni to szukają aż znajdą. Nie poddają się :-)

slavianin napisa/a:

A co do "katolasów" to znów udowadniasz swoją "wyższość". Nazywasz mnie katolasem, gdy ja ani razu nie nazwałem Cię "głupim atolem" I nigdy Cię tak nie nazwę. Dla mnie jesteś człowiekiem, który po prostu według mnie się myli.


Bo jestem dobry i czynię dobro zamiast bronić morderców i pedofili tylko dlatego że noszą sutanny?
Nie nazywam ciebie. Zakładam że jesteś inteligenty i rozumiesz co napisałem i zmieniłeś zadanie.

Różańca między tobą a mną jest taka że ja mam mile niespodzianki a ty nie miłe.
Tobie będzie smutno jak Boga i raju nie ma, a ja się będe cieszył jak są :-D

Cytat:

Czemu bronisz luteranów? Przecież to również teiści...


Owszem ale mają szersze umysły niż wy ;)

slavianin napisa/a:

Zapewne odejdą w bolesnych męczarniach zadanych im przez ateistów...


Jak już napisałem sami się zniszczą. To już się dzieje od dawien dawna.

Cytat:

Humanistów, ale takich, którzy w ogóle nie znają się na liczbach i innych naukowych sprawach.


Humanista to nie numerolog czy matematyk.

Cytat:

Ja też na to liczę. Ale nie zakładam ateizmu...


On już jest wokół ciebie. Ale Jeszce go nie widzisz. Znajdź mi prawdziwego chrześcijanina w twoim środowisku. Takiego co żyje z zasadami.
Różnica między tobą a mną jest taka że jak ty upadniesz to nie masz już żadnych zasad gdyż zasady w bibli są bardzo podstawowe . Natomiast ja mogę zostać teistą a nawet chrześcijaninem :-D

Cytat:

Raczej ją zachowali...


Nie będę tego komentował :zalamany:

Cytat:

Wielka ilość naukowców obala mit na temat ciemnoty Średniowiecza.


Porównaj sobie ilość naukowców w czasach ciemnoty i obecnie.

slavianin napisa/a:

Zachowaliśmy go raczej.


Twoj poziom beszczelności i barbarzyństwa sięga zenitu :zalamany:

slavianin napisa/a:

Przez przypadek. Papież zaakceptował jego prace.


Akurat.

Cytat:

Nie dziwię się...


Bo?

Cytat:

Bo mieszała się nie do tego, co trzeba...


Mafia też tak mówi :-D

Cytat:

Po pierwsze, zauważalne są dążenia do podporządkowania Kościoła państwu, przy jednoczesnym wprowadzeniu tolerancji religijnej mającej prowadzić do zażegnania konfliktów na tle religijnym." - Myślisz, że oto chodziło KK? O podporządkowanie Kościoła państwu?


Nie dziwię się. Każdy król woli zbierać większe podatki a własny kościół to MONOPOL.
W sumie lepiej żeby kasa została w kraju niż szła do papieża ;)

Cytat:

Pisał o nich: „(…) rany narodów będą się mogły zasklepić nie przez niebezpieczne konwulsje, nie przez walki, królobójstwa i niepotrzebne zbrodnie. (…). Głos rozumu nie jest ani buntowniczy, ani żądny krwi.


Pamiętaj że król wierzył w Boga ;)

Cytat:

Poza tym rewolucja nie była ateistyczna, według Twojego rozumienia: "lokalne elity rewolucyjne organizują „kult Rozumu”.


Właśnie. Rozumu.
Jak ma być mądry ktoś kto wierzy w faceta co go cały czas obserwuje :-D

Cytat:

Twoi ukochani rewolucjoniści spalili Ateizm!!!!! Dalej ich będziesz bezgranicznie chwalił?


Tak. Ponieważ między nimi a fanatyaki religijnymi wydają się lepsi.
Szczerze to ci powiem ze ja nie jestem tak mocnym ateistą co antyteistą :evil:
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

slavianin  

Stały User

szukający znajomych


Imię: Jacek

Wiek: 23

Doczy: 07 Sty 2018

   

Wysany: 2018-07-16, 19:02   

DeVaneio napisa/a:

Poziom zgnilizny i hipokryzji u chrześcijan jest aż tak duży że idę rzygać.


Upadek spowodowany przez wiele historycznych zdarzeń. I waszego wpływu.

DeVaneio napisa/a:

Choc i tak ta zaraza obiecuję sobie miłość na ślubach przed swym Panem Bogiem, a potem się zdradza.


No właśnie, smutny fakt.

DeVaneio napisa/a:

Nie muszę. Są kościoły od tego


To pozamykajcie ich tam i podpalcie.

DeVaneio napisa/a:

Wy już nie wierzycie i nigdy nie wierzyliście. W ogóle to was już nie ma a ja piszę o dawnych dziejach.


Ja wierzę. Jeśli jest nas kilku, to i tak chrześcijanie są.

DeVaneio napisa/a:

Wy już jesteście zniewoleni.


A czym jest dla Ciebie wolność?

DeVaneio napisa/a:

Zrobicie to sami. Już robicie.


A Ty się z tego cieszysz, co?

DeVaneio napisa/a:

Ale chyba nie zabijesz kogoś z tego powodu i nie będziesz zbierać haraczu w postaci datków na tacę.


Zabić ateista może. A pieniądze również zebrać może.

DeVaneio napisa/a:

A co do faceta to czy widziałeś by jakakolwiek dziewczyna była kompetentna w tym temacie?


Nawet zakładając taką możliwość, to i tak nie mam dowoów na Twoją płeć.

DeVaneio napisa/a:

Średniowieczne machiny tortur naprzykład


Z których wiele to tzw. fałszywki? Poza tym najstraszliwsze narzędzia tortur były w starożytności.

DeVaneio napisa/a:

O proszę. To pan "mały katecheta" nie dość że nie odróżnia pojęć wiara/religia to jeszcze miesza wiarę z patriotyzmem.


Nie mieszam. Ja tylko stwierdzam, że skoro stwierdzasz, że ateiści mają możliwość zmiany zdania, oraz że ten który zmienia zdanie, by było mu łatwiej to "Człowiek nauki i postępu", to zakładam także i to.
Drugą kwestią jest to, że religia ma ogromny wpływ na kształtowanie narodu. A naród to już 1/2 Ojczyzny.

DeVaneio napisa/a:

Gdy przyjdą Wrogowie to oni też będą wierzyć w sowojego Boga do tego stopnia że będą w stanie was zabić.


No chyba, że będą to ateiści...

DeVaneio napisa/a:

Ja opieram się na FAKTACH


Jeśli chodzi o historię, to na bardzo wątpliwych...

DeVaneio napisa/a:

Ty zresztą też. Sam masz marzenia, pragnienia i próbujesz za pchać to religia.


Cóż... A jeśli ja tych marzeń nie mogę osiągnąć bez religii?

DeVaneio napisa/a:

Poza tym dzięki temu że są głodni to szukają aż znajdą. Nie poddają się


Albo padną z głodu... Umierając w pustce.... I czy tylko temu są szczęśliwi, że szukają? Czy temu, że coś znajdą, czyli zapchają tą pustkę?

DeVaneio napisa/a:

Bo jestem dobry i czynię dobro zamiast bronić morderców i pedofili tylko dlatego że noszą sutanny?


Nie, bo zamykasz się przed Bogiem.

DeVaneio napisa/a:

Tobie będzie smutno jak Boga i raju nie ma, a ja się będe cieszył jak są


Albo będziesz się smucił, jeśli piekło istnieje.

DeVaneio napisa/a:

Owszem ale mają szersze umysły niż wy


Stwierdzając, że „Rozum to jest największa k… diabelska; z natury swojej i sposobu bycia jest szkodliwą k…; jest prostytutką, prawdziwą k… diabelską, k… zeżartą przez świerzb i trąd, którą powinno się zdeptać nogami i zniszczyć ją i jej mądrość… Rzuć jej w twarz plugastwo, aby ją oszpecić. Rozum jest utopiony i powinien być utopiony w Chrzcie… Zasługiwałby na to, ohydny, aby go wyrzucono w najbrudniejszy kąt domu, do wychodka“, „Jeśli kobiety męczą się i umierają po licznych porodach, nic w tym złego; niech umierają, byle tylko rodziły: na to są“ (to akurat chyba zgodne z Twoim poglądem ;) ) (Luter), lub paląc na stosach więcej czarownic, niż Katolicy?
Żeby nie było, nie mam nic to luteran. Pokazuję tylko fakty, które Ty nie widzisz, lub widzieć nie chcesz.

DeVaneio napisa/a:

Humanista to nie numerolog czy matematyk.


Daje mu to możliwość twierdzenia, że inkwizycja spaliła w Średniowieczu na stosie więcej ludzi, niż wtedy żyło...
Tak samo, jako historyk, nie potępiam humanistów w całości. Potępiam tylko tworzenie teorii bez oparcia ich na liczbach, szacunkach, statystykach czy naukach przyrodniczych.

DeVaneio napisa/a:

Różnica między tobą a mną jest taka że jak ty upadniesz to nie masz już żadnych zasad


Jest jeszcze prawo moralne.

DeVaneio napisa/a:

Natomiast ja mogę zostać teistą a nawet chrześcijaninem


Nie możesz. Za bardzo ich nienawidzisz.

DeVaneio napisa/a:

Nie będę tego komentował


I dobrze, bo jak się na czymś nie zna, to się nie wypowiada :-D .
A tak poza tym:"Rozwój średniowiecznej nauki był uwarunkowany otwartością tej epoki na intelektualny dorobek starożytności. Renesans XVI wieku nie był bowiem pierwszym renesansem w dziejach europejskiej cywilizacji. W VIII i IX wieku mamy do czynienia z tzw. renesansem karolińskim, natomiast tzw. XII-wieczny renesans był czasem odkrywania wielkiego dorobku starożytnych filozofów, przede wszystkim Arystotelesa."

DeVaneio napisa/a:

Porównaj sobie ilość naukowców w czasach ciemnoty i obecnie.


A co to według Ciebie jest "czas ciemnoty"?

DeVaneio napisa/a:

Twoj poziom beszczelności i barbarzyństwa sięga zenitu


Bo stwierdzam fakty?

DeVaneio napisa/a:

Akurat.


"Kopernik był niesłychanie szanowany przez duchowieństwo katolickie. W latach 1512-1517 V Sobór Laterański korzystał z jego ekspertyzy podczas wprowadzania reformy kalendarza. W 1531 roku Kopernik przygotował dla przyjaciół zarys swojej teorii astronomicznej, czym zwrócił na siebie znaczną uwagę, a papież Klemens VII zwrócił się do Johanna Alberta Widmanstadta o wygłoszenie publicznego odczytu na ten temat w Rzymie. Papież był pod dużym wrażeniem tego, co usłyszał. Znajomi (w tym wielu duchownych) namawiali Kopernika do publikacji pełnej wersji swojego dzieła, tak by mogło docierać do większej publiczności. Mikołaj przystał na to i wydał swoje słynne “O obrotach sfer niebieskich” w formie sześciu ksiąg i zadedykował tę pracę papieżowi Pawłowi III w 1543 roku. [...] Mimo, że na pewno każdy z nas słyszał o “kościelnym prześladowaniu Kopernika”, nikt nie wie, że to Luter i Kalwin byli jego największymi przeciwnikami i nie trzymali tego w tajemnicy. Brak wiedzy teologicznej i naukowej w połączeniu z planem oderwania Kościoła od władzy skłonił Lutra do uznania Biblii za dosłowne i jedyne źródło wiary, przez co protestanci powszechnie krytykowali Kopernika i Galileusza za sprzeciwienie się Biblii. [...] Mimo tych ataków ze strony protestanckiej, Kopernika nie spotkało nic złego. Jak widzimy wyżej, nie tylko publikował otwarcie swoje twierdzenia, ale na dodatek dedykował je zafascynowanemu papieżowi. Gdyby tak ogromna nienawiść do nauki panowała w KRK, logiczne byłoby “naprawienie” problemu Kopernika jak najszybciej."

DeVaneio napisa/a:

Bo?


Bo był przeciwko Kościołowi? "Jego najsłynniejsze zdanie: "Ecrasez l’infâme!" (Zdepczcie bezecne!), które stało się mottem wrogów Kościoła" - czyli zapewnie i Twoim.
Jednakże: "Voltaire jednak zawsze potępiał ateizm i deklarował wiarę w Boga (jako „pra-przyczyny” wszystkiego); był fundatorem kościoła katolickiego w Ferney."
Chociaż dorobił się nie zbyt uczciwie: "Jak mówią wiarygodne źródła Wolter objął udziały w pewnej firmie z Nantes, która takim właśnie procederem się zajmowała (handlem niewolnikami). Nie tylko mu to nie przeszkadzało, ale z jego licznych wypowiedzi wynika, że Murzynów traktował jako podludzi! Wolter symbol francuskiego oświecenia, wniósł swój własny doniosły wkład w narodziny rasizmu! Dowodów na powyższe można w dziełach i listach Aroueta znaleźć bez liku. Jednym z nich jest mało znane dziełko: "Traktat o metafizyce" (1734), w którym Wolter opisuje filozofa-Marsjanina, przybywającego na ziemię z zamiarem poznania czym są ludzie. Najpierw trafia do kraju afrykańskiego, gdzie napotka mieszkających tam Murzynów, a potem do Indii Wschodnich. Różnice w wyglądzie pozwalają mu dojść do wniosku, że istnieją dwa gatunki ludzi - "grzywiasty żółty i owłosiony murzyński". Napotykając w swej wędrówce po ziemi na białych ludzi, wolterowski bohater powiększa ilość gatunków do trzech. W końcu Wolter wprost mówi, że: "gatunek ludzki rządzi się tymi samymi prawami, co świat roślinny, podobnie jak grusze, sosny, dęby, morele nie wywodzą się z jednej rośliny, tak i biali (...), czarni(...), żółci(...), oraz ludzie o gładkich twarzach nie wywodzą się od jednego człowieka" [...] W całkowitej opozycji do tego co ZAWSZE mówił Kościół, który ZAWSZE był zdania, że wszyscy ludzie pochodzą od wspólnego przodka i nie ma między ludźmi różnic rasowych, Wolter był zwolennikiem teorii poligenicznej, zakładającej pochodzenie różnych "ras" ludzi, od różnych przodków."
A śmierć to miał paskudną: "W ostatnich chwilach wezwano dwóch księży, lecz jedynie dla pozoru, aby Wolter nie był pozbawiony katolickiego pogrzebu. Wolter jednak był nieprzytomny i bredził. Księża odeszli, prosząc, aby ich przywołano kiedy chory nieco oprzytomnieje. Kiedy po pewnym czasie wróciła mu przytomność, było już dlań za późno. Wolter na wspomnienie swej grzesznej przeszłości wpadł w skrajną rozpacz i wołał: „Bóg i ludzie mnie opuścili!”, a zwracając się do obecnych, krzyczał: „Precz ode mnie! Wyście to sprawili, że znajduję się w tym stanie. Precz!”. Chwilami tarzał się po pościeli, jęcząc i bluźniąc imieniu Bożemu. Z przerażeniem usłyszeli obecni, jak stłumionym głosem powtarzał: „Jezus Chrystus, Jezus Chrystus!”. Przy tych słowach wił się jak robak zgnieciony i szarpał sobie ciało paznokciami.[...] Wolter żądał teraz księdza! Lecz na próżno, gdyż nie wzruszyli się jego jękami „przyjaciele” i „bracia”. Rozpacz więc znowu powróciła. Czuję jakąś rękę – wołał – która mnie chwyta i ciągnie przed sąd Boży. Potem spojrzawszy na ścianę, powiedział z przerażeniem: Diabeł jest tam, chce mnie schwytać; widzę go, widzę piekło. Ukryjcie mnie! Na koniec w nadmiarze rozpaczy i gorączkowego pragnienia chwycił za nocnik, przystawił do ust i wypróżnił. Po czym zalany kałem i krwią, wydobywającą się z ust i nosa opadł, i wydając ostatni straszliwy okrzyk, wyzionął ducha."

DeVaneio napisa/a:

Mafia też tak mówi


Ale "mafia", jak nazwałeś KK, była łagodna: "Galileusza skazano na codzienne czytanie Psalmów, co i tak później robiła za niego zakonnica. Do końca swoich dni Galileusz nie tylko dożył w spokoju w kosztownym pałacu , ale także realizował swoje badania, dokonywał kolejnych wspaniałych rzeczy i pobierał niemałą emeryturkę od papieża, z którym regularnie dyskutował na temat swoich badań i nauki."
A mieszał się do kwestii religijnych: "Zasugerował ponowną interpretację Pisma Świętego (a więc całego 1500 letniego nauczania Kościoła), co w połączeniu z własną teologiczną niewiedzą doprowadziło go do uznania Biblii za zestaw bajek mających trzymać motłoch na łańcuchu." Poza tym: "oto Kopernik był wierzącym katolikiem, a Galileusz humanistą-liberałem i do swej pracy o obrocie Ziemi wmieszał rozmaite wnioski teologiczne, typowym modernizmem zarażone komentarze Pisma Świętego, najzupełniej mylne, które do dziś również są potępione”.

DeVaneio napisa/a:

Nie dziwię się. Każdy król woli zbierać większe podatki a własny kościół to MONOPOL.
W sumie lepiej żeby kasa została w kraju niż szła do papieża


Nie odpowiedziałeś na pytania.

DeVaneio napisa/a:

Pamiętaj że król wierzył w Boga


Tu nie chodziło o kwestie wiary czy też religii. Holbach był ateistą. Chociaż pod koniec życia głosił plany reform Kościoła. Był także autorem zdania, że: "Religia (...) ma opierać swoje prawa jedynie na zgodności ze zdrową moralnością; polityka może być pożyteczna jedynie przez nadanie lekcjom moralności sankcji władzy.", a także stwierdził, że: "Wszystkie dzieci rodzą się ateistami i nie mają pojęcia o Bogu." Więc każdy teista dopiero znajduję swoją wiarę, nie jest wierzącym od samego początku.

DeVaneio napisa/a:

Właśnie. Rozumu.


Jesteś za tworzeniem kultu Rozumu? Nowej religii?

DeVaneio napisa/a:

Ponieważ między nimi a fanatyaki religijnymi wydają się lepsi.


"Rewolucyjna pożoga pochłonęła tysiące spokojnych, ubogich księży, zakonników i zakonnic. Wiele mniszek zostało przed śmiercią zgwałconych, często w kościołach, przez pijany motłoch, który potem „zabawiał się” niszcząc relikwie świętych, bezczeszcząc monstracje i tłukąc zabytkowe lichtarze. Schwytanym żołnierzom królewskim żywcem wycinano serca, wnętrzności rozwieszano na ulicznych szyldach. Uciętymi głowami „grano w piłkę”. Na wieść o straceniu króla Ludwika XVI przeciwko rewolucji wystąpiła ludność Wandei, w zachodniej Francji. Powstańcy stanęli też w obronie niszczonemu przez rewolucję katolicyzmowi. Rewolucjoniści, którzy powstali przecież przeciwko królewsko-kościelnemu „reżimowi”, nie wahali się jednak zabijać całych wiejskich rodzin, włącznie z kobietami i dziećmi. Zginęło około 100 tysięcy ludzi, co jak na ówczesne warunki demograficzne Francji było liczbą olbrzymią.Niektórzy znawcy dziejów masakrę w Wandei uważają za pierwsze w nowożytnej historii ludobójstwo" Dalej bijesz im brawo? "Cóż wspólnego z ogłaszaną równością wszystkich wobec prawa miało niesławne prawo z 17 września 1793 roku, tzw. prawo o podejrzanych (loi des suspects), które zezwalało na skazanie człowieka na śmierć w oparciu o anonimowy donos lub o tak nieostre kryteria jak "arystokratyczne sympatie". Wystarczyło być podejrzanym przez nieżyczliwego sąsiada, by zginąć na gilotynie. Ten tragiczny los (w oparciu o to prawo) stał się udziałem tysięcy Francuzów, wcale nie arystokratów! [...] Rewolucjoniści doszli więc do wniosku, że Alzatczycy posługują się "nierepublikańskim językiem" (tzn. dialektem, nie będącym literacką francuszczyzną). Na drodze administracyjnych nakazów (cały czas obowiązywała Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela) zmuszano nieszczęsnych Alzatczyków do porzucania tradycji swych przodków. Ci zaś, którzy nie nazbyt ochoczo pozbywali się swojego "nierepublikańskiego języka" kończyli na gilotynie. Nie trzeba dodawać, że takie praktyki nie wzmacniały przywiązania Alzatczyków do francuskiego państwa." "To nie Adolf Hitler był pierwszym, który wpadł na pomysł wojny totalnej. Wcześniej opracowali i z mściwą systematycznością zrealizowali go francuscy rewolucjoniści - dzieci tzw. wieku oświecenia. Okrucieństwa popełniane w średniowieczu przez Mongołów Czyngis-chana bledną w porównaniu z tym, co pod koniec XVIII wieku Francuzi, omamieni rewolucyjną ideologią, uczynili innym Francuzom. Rewolucjoniści zaplanowali ostateczne rozwiązanie kwestii wandejskiej. [...] Eksterminacja Wandei, co już wspomnieliśmy, była akcją zaplanowaną i systematycznie realizowaną. Celem było unicestwienie całej populacji, a więc ludobójstwo. Dokonywały tego od 21 stycznia 1794 roku tzw. piekielne kolumny generała Turreau czyli wojska Republiki podzielone na 20 kolumn, które koncentrycznym ruchem poruszały się w głąb Wandei niszcząc wszystko (dosłownie) po drodze. Rozkaz gen. Turreau nie zostawiał żadnych wątpliwości: "Obnoście wszystkich na ostrzach bagnetów. Wsie, zagrody, lasy, zagajniki, w ogóle wszystko, co może spłonąć, będzie wydane płomieniom". 6 lutego 1794 roku ten rozkaz został wsparty autorytetem rewolucyjnego parlamentu, Konwentu, który polecił generałowi: "Eksterminować bandytów co do jednego - oto twoje zadanie". [...] W dokumentach z tamtego czasu zapisane sąjego słowa, sumujące podejście Rewolucji do człowieka: "Uczynimy z Francji cmentarz, jeżeli nie odrodzi się na naszą modłę". Carrier nie skończył tylko na deklaracjach słownych. Był prawdziwym technologiem zbrodni, menadżerem ludobójstwa. [...] Carrier wymyślił także tzw. małżeństwa republikańskie w Loarze. Ta barbarzyńska praktyka polegała na związywaniu razem nagich chłopców i dziewcząt i następnie wrzucania ich związanych do Loary, gdzie tonęli. Przypomnijmy, komisarz Carrier głosił hasła o "wolności, równości i braterstwie". [...] Powtórzmy: w swoim ludobójstwie Rewolucja Francuska była ograniczona tylko techniką. Jednak rewolucjoniści robili, co tylko mogli wymyśleć. W zachowanych do dzisiaj raportach generałów Republiki z Wandei znajdujemy ich chełpienie się, że noszą spodnie zrobione ze skóry Wandejczyków. Chwalili się tym generałowie Beysser i Moulin. A więc i w tym odrażającym aspekcie ostateczne rozwiązanie kwestii wandejskiej podobne było do narodowo-socjalistycznego rozwiązania kwestii żydowskiej . Człowiek był niszczony przez totalitarystów nawet po śmierci. Hitlerowcy wykorzystywali ciała swoich ofiar do robienia mydła i materaców, francuscy rewolucjoniści zaś szyli sobie spodnie ze skóry swoich ofiar. "Wolność, równość, braterstwo"?" I co Ty na to?

DeVaneio napisa/a:

Szczerze to ci powiem ze ja nie jestem tak mocnym ateistą co antyteistą


Oby nie krwawym...
 

DeVaneio  

Moderator



Doczy: 27 Lip 2014

   

Wysany: 2018-07-17, 13:57   

Cytat:

Upadek spowodowany przez wiele historycznych zdarzeń.


Które chrześcijanie i inne religijne oszołomyrobili sami sobie :-D
Już pisałem że świat jaki znamy upada.

Cytat:

I waszego wpływu.


A co myśmy wam zrobili. Ze od początku próbujemy was powstrzymać abyście się nie zabijali?
Zamianiam się w słuch

slavianin napisa/a:

No właśnie, smutny fakt.


Więc mi nie gadaj że gdzieś widzisz jeszce chrześcijan :-D

Cytat:

To pozamykajcie ich tam i podpalcie.


Po co? Radykalni islamiście to zrobią :-D

Cytat:

Ja wierzę. Jeśli jest nas kilku, to i tak chrześcijanie są.


Jeśli... :-D

Cytat:

A czym jest dla Ciebie wolność?


Odpowiedzialnością za samego siebie i ponieszeniem konsekwencji za swoje zachowanie.

Cytat:

A Ty się z tego cieszysz, co?


Śmieje się z ludzi takich jak ty co rękami i nogami bronią tego szamba.
Ty jeszcze nie widzisz co to za syf?

Cytat:

Zabić ateista może. A pieniądze również zebrać może.


Wątpię. Agresja jest bardzo powiązana z niską inteligencja, a ateiści raczej są inteligentni. Dlatego religijne przygłupy zabijają się dla Boga a ateiści nie.

Cytat:

Nawet zakładając taką możliwość, to i tak nie mam dowoów na Twoją płeć.


Pewnie tak samo jak nie ma dowodów że jestem kucykiem z księżyca. Może uwierz w to :-D

Cytat:

Poza tym najstraszliwsze narzędzia tortur były w starożytności.


W starożytności debilni niewolnicy też wierzyli w bogów :]

Cytat:

Drugą kwestią jest to, że religia ma ogromny wpływ na kształtowanie narodu.


Bo ludzie a tym bardziej tłum ludzi to debile.

Cytat:

No chyba, że będą to ateiści...


Proszę?

slavianin napisa/a:

Cóż... A jeśli ja tych marzeń nie mogę osiągnąć bez religii?


Hahaha co?
A do realizacji jakiego marzenia jest Ci potrzeba religia?

Cytat:

Albo padną z głodu... Umierając w pustce.... I czy tylko temu są szczęśliwi, że szukają? Czy temu, że coś znajdą, czyli zapchają tą pustkę?


Jak będą wierzyć w Boga i zamiast szukać czegoś to klepac paciorki to napewno umrą.
Poza tym nie wiem czy wiesz ale obecnie na świecie rządzą teści.
Dlaczego nikt z nich nie jest tak dobry by im pomóc :niepewny: ?

Cytat:

Nie, bo zamykasz się przed Bogiem.


A ty przed Kubusiem Puchatkiem :-D

Cytat:

Albo będziesz się smucił, jeśli piekło istnieje.


Przynajmniej będę z daleka od lizusowatych bogochwalcow. Im dalej od teistow tym lepiej. Poza tym pisałeś coś o bezdnych i głodzie i współczuciu.
Myślisz że lucyferowi nie jest tam smutno?
Sam tam siedzi i nikt go nie lubi. Wszyscy się jego boją. To jest smutne :zalamany:

Cytat:

Jeśli kobiety męczą się i umierają po licznych porodach, nic w tym złego; niech umierają, byle tylko rodziły: na to są“ (to akurat chyba zgodne z Twoim poglądem ) (Luter), lub paląc na stosach więcej czarownic, niż Katolicy?


Oczywiście że nie. Napewno kobiety mają jakieś swoje atuty. Tylko że ja jestem za głupi i po prostu nie wiem jakie.
A co do porodów to obecnie medycyna bardzo ułatwia im zadanie. Technologia jeszcze nie jeden raz nas zadziwi. W odróżnieniu od Religi :-D

Ateista by nigdy kobity nie spalił. Broń boże.
Takie coś może zrboci tylko zwyrodniały teista który wierzy w diabła :-D

Cytat:

eby nie było, nie mam nic to luteran. Pokazuję tylko fakty, które Ty nie widzisz, lub widzieć nie chcesz.


Wiem jacy oni byli. Praktycznie niczym się od was moralnie nie różnią. Ale dali więcej nauce :-)

Cytat:

Jest jeszcze prawo moralne.


Ale wy nie wiecie co to moralności bo musicie o tym w książce czytać :-D

Cytat:

Nie możesz. Za bardzo ich nienawidzisz.


Wtedy bym się zdegradował więc zapomniałbym wszytko co wiem. Zostałbym :-D

slavianin napisa/a:

A co to według Ciebie jest "czas ciemnoty"?


Czas w którym papież Stefan dokonał synodu trupiego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Cytat:

Bo stwierdzam fakty?


Ileż razy mam ci mówić. Bronisz zła które czynią ludzie ktorzy uważają się za teistów.

Cytat:

Mikołaj przystał na to i wydał swoje słynne “O obrotach sfer niebieskich” w formie sześciu ksiąg i zadedykował tę pracę papieżowi Pawłowi III w 1543 roku.


Super tylko że to już wiedzieli Starożytni Egipcjanie.

slavianin napisa/a:

Voltaire jednak zawsze potępiał ateizm i deklarował wiarę w Boga (jako „pra-przyczyny” wszystkiego); był fundatorem kościoła katolickiego w Ferney."


Ja do wiary w Boga nic nie mam. Wierzcie sobie jak chcecie ale nie robcie z tego Religi.
Poza tym ciekawe miał życie gość :-)

Cytat:

Ale "mafia", jak nazwałeś KK, była łagodna


A hiszpańska inkwizycja?

slavianin napisa/a:

pobierał niemałą emeryturkę od papieża, z którym regularnie dyskutował na temat swoich badań i nauki."


Papież też pasożyt :-x

Cytat:

Religia (...) ma opierać swoje prawa jedynie na zgodności ze zdrową moralnością; polityka może być pożyteczna jedynie przez nadanie lekcjom moralności sankcji władzy.", a także stwierdził, że: "Wszystkie dzieci rodzą się ateistami i nie mają pojęcia o Bogu." Więc każdy teista dopiero znajduję swoją wiarę, nie jest wierzącym od samego początku.


Oczywiście że Religa ma działać. Ale nie działa. Dlatego jest zła.
A czy nie uważasz że byłoby lepsze jak by ludzie sami na własną rękę dowiedzieli się o Bogu zamiast indoktrynacji?

Cytat:

Jesteś za tworzeniem kultu Rozumu? Nowej religii?


Religi. Tfu!!! Nigdy.
Masoneria działa podobnie tylko że większość z nich naprzykład Ryt szkocki są organizacjami w których wierzy się w Boga.
Mi bardziej pasuje Masoneria Francuska gdyż jest tam bardzo niewiele teistów.
Ale wątpię by mi się chciało do loży zapisywać :-D

Cytat:

"Rewolucyjna pożoga pochłonęła tysiące spokojnych, ubogich księży, zakonników i zakonnic.


Kościół też ma swoje za uszami ;)

Cytat:

Wiele mniszek zostało przed śmiercią zgwałconych, często w kościołach, przez pijany motłoch, który potem „zabawiał się” niszcząc relikwie świętych, bezczeszcząc monstracje i tłukąc zabytkowe lichtarze.


Jak św. Ksawery który robił to samo w Indiach :-D
Lub Hiszpanie w Nowym Świecie :]

Cytat:

Schwytanym żołnierzom królewskim żywcem wycinano serca, wnętrzności rozwieszano na ulicznych szyldach. Uciętymi głowami „grano w piłkę”.


Eee tam. Niemcy w koloniach jeszcze lepiej się bawili :-x

Cytat:

Powstańcy stanęli też w obronie niszczonemu przez rewolucję katolicyzmowi.


Francja zawsze była ręką papieża. Tak jak Hiszpania, Włochy i Portugalia.

Cytat:

Niektórzy znawcy dziejów masakrę w Wandei uważają za pierwsze w nowożytnej historii ludobójstwo" Dalej bijesz im brawo?


Przypominam Ci gościu że oni byli wychowani tak samo jak ich przodkowie od 1000 lat w Religi katolickiej. Sam widzisz ze nic to nie dało.
Okrocienstwa z czlowieka nie wydłubiesz.

Cytat:

Eksterminacja Wandei, co już wspomnieliśmy, była akcją zaplanowaną i systematycznie realizowaną. Celem było unicestwienie całej populacji, a więc ludobójstwo.


Gdzie był wtedy bóg?

Cytat:

Wolność, równość, braterstwo"?" I co Ty na to?


A co mam ci powiedzieć. Sam widzisz ze religia nie działa.

Cytat:

Oby nie krwawym...


Skąd ten pomysł?
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

slavianin  

Stały User

szukający znajomych


Imię: Jacek

Wiek: 23

Doczy: 07 Sty 2018

   

Wysany: 2018-07-18, 17:39   

DeVaneio napisa/a:

A co myśmy wam zrobili. Ze od początku próbujemy was powstrzymać abyście się nie zabijali?


"Tak zwana laicyzacja, która ma dwa konkretne elementy. Pierwszy, to biurokratyczne państwo, które w od wieków chce wyprzeć Kościół z życia publicznego, podporządkować ludzi sobie, wszystko nadzorować. Skrywany totalitaryzm, teraz pod szyldem demokracji. Drugi, media z natury swojej konkurują z Kościołem, gdyż dążą do kierowania umysłami. Dlatego większość z nich stale wprost lub pośrednio Kościół zwalcza, a siła to potężna. Kolaborują z nimi ideolodzy oświeceniowego postępu, promujący na przykład dyskryminację chrześcijan i ich poglądów w kontekście szkoły i nauk humanistycznych (a ich niedouczeni przedstawiciele pogardzają teologią)." - nie powiesz mi, że za tym nie stoją ateiści.
"Być może jednym z najważniejszych zjawisk, które miały wpływ na dzieje Kościoła w Hiszpanii w pierwszej połowie XX wieku, był antyklerykalizm. Jego siłą były masy ludowe, chłopi, a także robotnicy wielkich miast. Przyczyny tego zjawiska to temat sam w sobie. Istotny jest jednak fakt, że ostrze owego antyklerykalizmu wymierzone było nie tylko przeciw duchowieństwu, ale także przeciw religii. Apogeum przemocy, biorącej swe źródło w tym zjawisku, przypadło na sam początek wojny domowej, kiedy pośród rewolucyjnej wrzawy niszczono kościoły, mordowano księży i zakonnice, profanowano ołtarze. Okazuje się zatem, że już wówczas istniały rzesze obywateli Hiszpanii nieidentyfikujące się z wiarą katolicką, a nawet otwarcie z nią wojujące. Antyklerykalizmu nie można oczywiście utożsamiać z laicyzacją, gdyż w przeciwieństwie do niej nie oznacza narastania obojętności religijnej. Jednak już w latach trzydziestych sami biskupi pisali do papieża Piusa XI, że w wielkich miastach praktykujący katolicy stanowią jedynie 15-20%, zaś niektóre południowe prowincje kraju uległy faktycznej dechrystianizacji. Warto zatem pamiętać, że erozja hiszpańskiego katolicyzmu zaczęła się, zanim jeszcze ktokolwiek usłyszał imię generała Franco." - kim mogą być antyklerykałowie jak nie ateistami?

DeVaneio napisa/a:

Po co? Radykalni islamiście to zrobią


To samo zrobią z wami. No, poza zamykaniem w kościołach. :-D
Apropos radykalnych islamistów, to powiem Ci, że jest ich za dużo a za mało radykalnych chrześcijan.

DeVaneio napisa/a:

Odpowiedzialnością za samego siebie i ponieszeniem konsekwencji za swoje zachowanie.


"Papież Benedykt XVI stwierdził, że „wolność, aby mogła być właściwie rozumiana, musi być zawsze łączona z odpowiedzialnością. Historia wolności może zgodnie z tym być tylko historią wzrastającej odpowiedzialności. Wzrost wolności musi być wzrostem odpowiedzialności”. W przeciwnym razie, gdy wolność staje się bezwarunkowa, bez miary i pozbawiona odpowiedzialności, osłabia podstawy współżycia i prowadzi prostą drogą do samozniszczenia."- czyli trochę tak jak Ty to ujmujesz. "Katechizm Kościoła Katolickiego definiuje wolność jako „zakorzenioną w rozumie i woli możliwość działania lub nie-działania, czynienia tego lub czegoś innego, a więc podejmowania przez siebie dobrowolnych działań” ". "W teologii Nowego Testamentu wolność osobowa jest darem zachowującym swą naturę i wartość, o ile w jej używaniu człowiek liczy się z Bogiem, praźródłem wolności, który tego daru udziela. Wolność istnieje w Bogu w sposób absolutny. Człowiek nie byłby podmiotem wolności i osobą, gdyby swego istnienia nie zawdzięczał istnieniu osobowego Boga, posiadającego wolność w stopniu najdoskonalszym. Zatem nie byłby wolny, gdyby jego wolność nie uczestniczyła w wolności absolutnej Boga. Człowiek winien w każdym akcie swego istnienia odnosić się do praźródła; w przeciwnym razie byłby pozbawiony właściwego gruntu bytowania oraz możliwości pełnej realizacji wolności. Nieposłuszeństwo człowieka polegające na usiłowaniu oderwania ludzkiej egzystencji i wolności od swego źródła w Bogu, spowodowało załamanie się wolności i egzystencji człowieka."

DeVaneio napisa/a:

Śmieje się z ludzi takich jak ty co rękami i nogami bronią tego szamba.
Ty jeszcze nie widzisz co to za syf?


Widzę Kościół zmagający się z różnymi trudnościami. A także z kryzysem wśród wierzących.

DeVaneio napisa/a:

Wątpię. Agresja jest bardzo powiązana z niską inteligencja, a ateiści raczej są inteligentni.


Raczej, dobre stwierdzenie... Faktem jest, że na razie agresja ateizmu ogranicza się to agresji słownej. ale od tego można zacząć...

DeVaneio napisa/a:

Dlatego religijne przygłupy zabijają się dla Boga a ateiści nie.


"„Władza państwa okazuje się prawomocna tylko w tym stopniu, w jakim jest zdolna do czynienia dobra, czyli do zaprowadzenia porządku sprzyjającego wypełnieniu woli Bożej”(św. Paweł). Po ogłoszeniu przez cesarza Teodozjusza w 380 roku chrześcijaństwa religią państwową Cesarstwa Rzymskiego sytuacja zmieniła się radykalnie. Narody w całości składające się z chrześcijan stanęły w obliczu groźby unicestwienia przez plemiona barbarzyńskie. W odpowiedzi rozwinęła się teoria „wojny sprawiedliwej”, którą na przełomie IV i V wieku stworzył św. Augustyn. Dzieli wojny na sprawiedliwe i niesprawiedliwe. „Sprawiedliwymi nazywamy te wojny, które mszczą niesprawiedliwość, kiedy jakiś lud lub państwo, którym powinno się wypowiedzieć wojnę, zaniedbało ukarania szkody wyrządzonej przez swoich obywateli lub zwrócenia tego co ci niesprawiedliwie zrabowali”. Druga zasada głosi, ze wojna powinna prowadzić do pokoju. I nie każdego pokoju! Ale takiego, „który jest spokojem w sprawiedliwości”. Podobna motywacja pociąga za sobą umiar w prowadzeniu wojny. „Bądźcie przeto pacyfikatorami waszych wojen, aby przez wasze zwycięstwo ci, których pokonaliście, zrozumieli użyteczność pokoju”. Ponadto wojnę należy traktować jako ostateczność, ponieważ „niegodziwość przeciwnika zmusza mędrca do prowadzenia sprawiedliwych wojen”. I na koniec za każdą sprawiedliwą wojną powinien stać autorytet księcia (upoważnionego organu), bowiem „tylko książę dzięki swojej władzy i na mocy swojej decyzji może rozpocząć wojnę”. Koncepcje św. Augustyna rozwinął w XIII św. Tomasz z Akwinu wprowadzając pojęcie prawej intencji (sprzyjanie dobru, a odpychanie zła), a także indywidualnego sumienia chrześcijanina. „Wojny są dozwolone i usprawiedliwione w tej mierze, w jakiej chronią ubogich i całą zbiorowość przed niegodziwością wrogów”, „Dozwala się prowadzić wojny sprawiedliwe w imię obrony majętności wiernych”. W czasach kiedy rozpadają się chrześcijańskie królestwa w Ziemi Świętej stawia św. Tomasz problem wojny przeciwko muzułmanom: „Wierni często walczą z niewiernymi nie po to aby siłą zmusić ich do wiary...jakoż wiara zależy od woli... ale by nie stawali na przeszkodzie chrześcijańskiej religii”(pochwała wojny obronnej). Doktryna ta była dość często nadużywana, stała się jednak podstawą pierwszych prac z dziedziny prawa międzynarodowego w XVII wieku (Grotius-„Iure belli ac pacis”). Toteż możemy uznać, iż w krajach zachodnich nowoczesne prawo międzynarodowe i współczesne nauczaniem Kościoła wyrosło z owej koncepcji wojny sprawiedliwej i z wysiłku aby pogodzić moralność z naturalnymi konfliktami między wspólnotami konkluduje Crepon."

DeVaneio napisa/a:

Pewnie tak samo jak nie ma dowodów że jestem kucykiem z księżyca. Może uwierz w to


W nic nie mogę uwierzyć, bo nie mam dowodów. Ty na serio nie kapnąłeś się, że to satyra na Twoje argumentowanie "nie wierzę w Boga, bo nie ma dowodów"?

DeVaneio napisa/a:

Bo ludzie a tym bardziej tłum ludzi to debile.


"Naród to drugie zło po religii." - tak pewnie brzmi Twoje zdanie o narodach, co? A tłum ateistów, to również tłum debili?

DeVaneio napisa/a:

A do realizacji jakiego marzenia jest Ci potrzeba religia?


Żeby być na końcu zbawionym.

DeVaneio napisa/a:

A co do porodów to obecnie medycyna bardzo ułatwia im zadanie. Technologia jeszcze nie jeden raz nas zadziwi.


Ale gdyby protestańcii stosowali się do pism Lutra, to by tego nie odkryto.

DeVaneio napisa/a:

Takie coś może zrboci tylko zwyrodniały teista który wierzy w diabła


Nie, tylko taki, który nie wierzy w Bożą łaskę chroniącą przed szatanem.

DeVaneio napisa/a:

Im dalej od teistow tym lepiej.


Nawet wśród jeszcze gorszych niż oni? Wśród morderców, złodziei, bandytów?

DeVaneio napisa/a:

Ale wy nie wiecie co to moralności bo musicie o tym w książce czytać


Co do moralności i sumienia to już o tym pisałem.

DeVaneio napisa/a:

Czas w którym papież Stefan dokonał synodu trupiego


Czyli przed reformą gregoriańską. Jeśli tylko ten czas określasz "ciemnym", to się z tym zgodzę. Na tle późniejszych lat, chociażby XIII wieku, wygląda słabo.

DeVaneio napisa/a:

Bronisz zła które czynią ludzie ktorzy uważają się za teistów.


Nie bronię zła. Bronię tego co było i jest w Kościele dobre. To co złe potępiam. Chociaż przeciwnikiem jestem oczerniania.

DeVaneio napisa/a:

Super tylko że to już wiedzieli Starożytni Egipcjanie.


To, że Kopernik zadedykował swą pracę papieżowi? :mrgreen:

DeVaneio napisa/a:

Ja do wiary w Boga nic nie mam. Wierzcie sobie jak chcecie ale nie robcie z tego Religi.


Czyli jesteś za tym, by religii było tyle ile wierzących ludzi. Każdy wtedy tworzyłby swój system wierzeń i praktyk, czyli religię.

DeVaneio napisa/a:

Poza tym ciekawe miał życie gość


"Wolter praktycznie przez całe życie walczy przeciwko chrześcijańskiemu Bogu. Bez oporów naśmiewa się z Pisma Świętego, a zwłaszcza ze Starego Testamentu. Jego ofiarą pada również Księga Hioba. Wolter nie byłby sobą, gdyby przepuścił okazję wyszydzenia zarówno Szatana, który źle zabiera się za kuszenie, jak i rzekomych przyjaciół Hioba oraz jego samego. A jednak zza zasłony szyderstw, jakby z zakłopotaniem i wbrew sobie, zdobywa się na wyznanie, że Księga Hioba jest jednym z „najświetniejszych dzieł Starożytności”."
Jeszcze ciekawszą miał śmierć. Czytałeś?

DeVaneio napisa/a:

A hiszpańska inkwizycja?


"W jednym z procesów w Hiszpanii trybunał inkwizycyjny przyjął nawet wykładnię, na mocy której złożenie oskarżenia o czary mogło zostać uznane za herezję – co na długie lata zlikwidowało tam problem czarownic. W istocie właśnie historia renesansowych „polowań na czarownice” może być dowodem, że istnienie Inkwizycji zapobiegło stoczeniu się krajów katolickich w otchłań zbiorowej histerii i masowych morderstw, jak to się stało w tej części Europy, gdzie podobnej wyższej instancji zabrakło. Według szacunków Briana B. Levacka, zawartych w książce „Polowanie na czarownice w Europie”, w wieku XVI w całej Europie spalono za czary około 300 tysięcy osób, głównie kobiet. Dwie trzecie z nich zginęło w protestanckich Niemczech, a około 70 tysięcy w oderwanej od Kościoła Anglii." "Równie zaskakująco w porównaniu z czarną legendą wyglądają zapisane w dokumentach efekty działalności okrzyczanej szczególnie okrutną i bezwzględną Inkwizycji Hiszpańskiej. Ustalenie dokładnych danych dla całej Hiszpanii jest rzeczą sporną, istnieją bowiem źródła dawne, choć o kilkaset lat późniejsze od Torquemady, szacujące liczbę spalonych na stosie przez Inkwizycję – w ciągu całej jej kilkusetletniej działalności – nawet na trzydzieści tysięcy. Jest to największa z kiedykolwiek rzuconych liczb; wymienia ją Juan Antonio Llorente, historyk zdecydowanie niechętny Kościołowi, nie wskazując jednak żadnych konkretnych źródeł tych danych. Nawet jeśli przyjąć tę liczbę bezkrytycznie, jak uczyniła to część dawniejszych historyków, wydaje się ona stosunkowo skromna w porównaniu z osiągnięciami choćby republikańskich władz tejże Hiszpanii, które w czteroleciu 1936-39 zdążyły zgładzić ponad sześćdziesiąt tysięcy obywateli za takie zbrodnie, jak arystokratyczne urodzenie, zbyt duży majątek, zbyt wysokie wykształcenie bądź śluby zakonne. Zupełnie inny jednak obraz wyłania się, kiedy sięgniemy do fragmentarycznie zachowanych źródeł z epoki. W uważanym za szczególnie „gorący” hiszpańskim okręgu Bajadoz w ciągu 1O6 lat (1493-1599) skazano na stos… 20 osób. Podobne liczby zawierają dokumenty z innych archiwów. Według dzisiejszych szacunków, sporządzanych na podstawie źródeł z epoki, na ok. 50 tys. procesów, jakie odbyły się przed trybunałami inkwizycyjnymi w całym kraju w latach 1560-1700 wydano mniej niż 500 wyroków śmierci – około jeden na sto." "Inkwizycja Hiszpańska, odmiennie niż w innych krajach, została wmontowana w państwowy system sprawiedliwości i na polecenie królowej Izabelli zajmowała się nie tylko wykrywaniem sprzyjających Maurom agentur wśród żydowskich conversos (które, wbrew twierdzeniom niektórych propagandystów, faktycznie istniały), ale także sądzeniem części przestępstw kryminalnych. Przed trybunałami zreorganizowanej przez Torquemadę Inkwizycji stawiani byli złodzieje kościołów, koniokradzi, sodomici czy mordercy, których, co trzeba uwzględnić, spora liczba znajduje się zapewne wśród skazańców." "W swoim podręczniku dla inkwizytorów wspomniany już Bernard Gui uczy, że Inkwizytor powinien „zawsze zachować spokój, nie dać się ponieść złości ani oburzeniu… powinien nie zatwardzać swego serca i nie odmawiać zmniejszenia albo złagodzenia kary zależnie od towarzyszących okoliczności… W przypadkach wątpliwych powinien być ostrożny, powinien wysłuchiwać, dyskutować i badać, aby dojść cierpliwie do światła prawdy"."
Inkwizycja to dość ciekawy temat... Jest jeszcze bardziej oczerniana niż Średniowiecze.

DeVaneio napisa/a:

Papież też pasożyt


Bo płacił Galileuszowi i dyskutował z nim o jego badaniach?

DeVaneio napisa/a:

A czy nie uważasz że byłoby lepsze jak by ludzie sami na własną rękę dowiedzieli się o Bogu zamiast indoktrynacji?


Nie, bo patrz powyżej.

DeVaneio napisa/a:

Ale wątpię by mi się chciało do loży zapisywać


Szkoda, bo wiele z nic jest antyteistyczna... mógłbyś się wtedy spotykać z kumplami.

DeVaneio napisa/a:

Kościół też ma swoje za uszami


Prawda, co nie znaczy, że dawało im to prawo mordować ubogich, spokojnych zakonników i księży.

DeVaneio napisa/a:

Jak św. Ksawery który robił to samo w Indiach


"Franciszek wraz z małą grupą towarzyszy opuścił Rzym i udał się do Lizbony, by tam załatwić formalności związane z wyjazdem, równocześnie w wolnych chwilach głosząc słowo Boże. 7 IV 1541 r. opuścił Europą i udał się do Indii w charakterze legata papieskiego i wysłannika królewskiego. Po długiej i bardzo ciężkiej podróży przybył do Mozambiku w Afryce, skąd wyruszył dalej do Wyspy Sokoty. Po roku i miesiącu podróży 6 V 1542 r. św. Franciszek przybył do Goa, kolonii portugalskiej w Indiach. Święty od razu zajął się katechizacją dzieci i dorosłych, spowiedzią, odwiedzinami ubogich i chorych oraz kazaniami dla całego ludu. Po pewnym czasie zostawił w Goa kapłana - towarzysza, a sam wyruszył na tzw. Wybrzeże Rybackie, gdzie głosił naukę 20.000 tubylcom - rybakom. Pracował wśród nich dwa lata. Dzięki pomocy św. Ignacego otworzył w Goa seminarium wyższe, duchowne, by mieć nowy dopływ kapłanów z ludności miejscowej. Po tych dokonaniach św. Franciszek udał się do Malakki oraz na wyspy Moluki. Nawiedził też, głosząc Słowo Boże, przylądek Komóryn, Trawarkon, Ceylon, wyspę Ambon. Wszędzie nauczał i nawracał ludzi do Boga, gdyż byli oni całkowicie pozbawieni wsparcia chrześcijańskiego." "7 kwietnia 1541 roku, zaopatrzony w królewskie pełnomocnictwa oraz mandat legata papieskiego, wyruszył na misje do Indii. Po długiej i bardzo uciążliwej podróży, w warunkach nader prymitywnych, wśród niebezpieczeństw (omalże nie wylądowali na brzegach Brazylii), przybyli do Mozambiku w Afryce, gdzie musieli czekać na pomyślny wiatr, bowiem żaglowiec nie mógł dalej ruszyć. Franciszek wykorzystał czas, by oddać się posłudze chorych. W czasie zaś długiej podróży pełnił obowiązki kapelana statku. Wszakże trudy podróży i zabójczy klimat rychło dały o sobie znać. Franciszek zapadł na śmiertelną chorobę, z której jednak cudem został uleczony. Kiedy dotarli do wyspy Sokotry, leżącej na południe od Półwyspu Arabskiego, okręt musiał ponownie się zatrzymać. Tu Franciszek znalazł grupkę chrześcijan zupełnie pozbawioną opieki duszpasterskiej. Zajął się nimi, a na odjezdnym przyrzekł o nich pamiętać. Wreszcie po 13 miesiącach podróży 6 maja 1542 roku statek przybył do Goa, politycznej i religijnej wówczas stolicy portugalskiej kolonii w Indiach. Spora liczba Portugalczyków żyła dotąd bez stałej opieki kapłanów. Święty zabrał się energicznie do wygłaszania kazań, katechizacji dzieci i dorosłych, spowiadał, odwiedzał ubogich. Następnie zostawił kapłana-towarzysza w Goa, a sam udał się na tak zwane "Wybrzeże Rybackie", gdzie żyło około dwadzieścia tysięcy tubylców-rybaków, pozyskanych dla wiary świętej, lecz bez duchowej opieki. Pracował wśród nich gorliwie dwa lata (1543-1545)." - o tym mówisz?

DeVaneio napisa/a:

Lub Hiszpanie w Nowym Świecie


Które to działania miały z religią mało wspólnego...

DeVaneio napisa/a:

Eee tam. Niemcy w koloniach jeszcze lepiej się bawili


Zgada się. Założyli tam jedne z pierwszych obozów koncentracyjnych. Co nie odbiera okrucieństwa rewolucjonistów.

DeVaneio napisa/a:

Francja zawsze była ręką papieża.


Bo stanęła w obronie religii?

DeVaneio napisa/a:

Przypominam Ci gościu że oni byli wychowani tak samo jak ich przodkowie od 1000 lat w Religi katolickiej. Sam widzisz ze nic to nie dało.


Ale okrucieństwo nie spowodowane było ich teistyczną przeszłością. Raczej ich antyteistyczną teraźniejszością: "Jednym z pierwszych aktów francuskiej rewolucji było zaatakowanie Kościoła, i wśród namiętności z tej rewolucji zrodzonych namiętność antyreligijna pierwsza zapłonęła i ostatnia zgasła. Kiedy entuzjazm dla wolności zaniknął, kiedy trzeba było poprzestać na kupieniu sobie spokoju za cenę niewoli, wciąż jeszcze żarzył się bunt Bastylia Bastylia przeciwko władzy kościelnej. Napoleon, któremu udało się pokonać ducha wolności rewolucji francuskiej, daremnie starał się poskromić jej ducha antychrześcijańskiego i nawet za naszych czasów widuje się ludzi, którzy sądzą, że służalczość wobec najniższych wykonawców władzy politycznej okupują zuchwałością wobec Boga" - dla tego jesteś po ich stronie.

DeVaneio napisa/a:

Gdzie był wtedy bóg?


"Nie można więc nazywać milczenia Boga zdradą wobec ludzi. Bóg stawia przed człowiekiem dobro i zło, zapraszając go do dokonania wyboru. "Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście" (Pwt 30, 15). Neher mówi, że kiedy milczenie człowieka i milczenie Boga spotykają się, kiedy Bóg usuwa się (jest to hebrajskie pojęcie boskiego wycofania) i kiedy wycofują się także ludzie, zamiast zająć miejsce, jakie zrobił dla nich Bóg, powstaje próżnia, i w niej może się zagnieździć zło, szatan. Holokaust stanowił wyzwanie. Jeśli Bóg się wycofuje, człowiek musi pójść o krok naprzód. Kiedy Bóg milknie, człowiek musi zabrać się do pracy, musi zapełnić to miejsce, mnożąc swoje wysiłki. Jeśli tak się nie stanie i następują holokausty, wina nie spada na Boga. Nazajutrz po katastrofie zamiast absurdu i rozpaczy trzeba nadal wybierać życie, wiarę, działanie i miłość, tak jak udało się to zrobić ocalałym z rzezi mimo ogromu odniesionych ran. W swoim dziele L’exil de la parole, Neher przedstawia dwie niezwykłe metafory, aby opisać Słowo i milczenie Boga. Wszechmocny jest "Bogiem wiszących mostów" i "połamanych arkad". Nie moglibyśmy się niczego od Niego spodziewać, gdyby z własnej inicjatywy nie przerzucił do nas mostu swojego Słowa, przez które się objawił, wypełniając dzielącą nas przepaść. Niepoznawalny przemówił, objawił swoją tożsamość i potrzebę życia z człowiekiem. To nie człowiek wymyślił sobie Boga, to Bóg objawił mu się, przerzucając pomost swojego Słowa, aby dać się poznać. Bóg "połamanych arkad" pozwala natomiast, aby to człowiek zbudował pomost do nieba. Pozostawia mu zasługę i trud podjęcia tej próby. Łuk jednakże pozostaje zawsze niedokończony, przerwany, ponieważ człowiek nie może poznać Boga w oparciu o swoje własne siły. To właśnie jest Bóg ciszy, którego nie udaje ci się wysondować i odszyfrować, który pozostaje niepoznawalny."

DeVaneio napisa/a:

A co mam ci powiedzieć. Sam widzisz ze religia nie działa.


Nie działała to rewolucja.

DeVaneio napisa/a:

Skąd ten pomysł?


Stąd, że antyteiści dzielą się na krwawych i bezkrwawych. Ja życzę Ci, byś był bezkrwawym.
 

DeVaneio  

Moderator



Doczy: 27 Lip 2014

   

Wysany: 2018-07-20, 19:30   

Cytat:

Tak zwana laicyzacja, która ma dwa konkretne elementy. Pierwszy, to biurokratyczne państwo, które w od wieków chce wyprzeć Kościół z życia publicznego, podporządkować ludzi sobie, wszystko nadzorować.


I bardzo dobrze.
Kościół jest skompromitowany. Nic go nie uratuje. To ruina.

Cytat:

Skrywany totalitaryzm, teraz pod szyldem demokracji. Drugi, media z natury swojej konkurują z Kościołem, gdyż dążą do kierowania umysłami.


Totalitaryzm był zawsze. Kościół się boi bo widzi że ich monopol upada.

Cytat:

Dlatego większość z nich stale wprost lub pośrednio Kościół zwalcza, a siła to potężna. Kolaborują z nimi ideolodzy oświeceniowego postępu, promujący na przykład dyskryminację chrześcijan i ich poglądów w kontekście szkoły i nauk humanistycznych (a ich niedouczeni przedstawiciele pogardzają teologią)." - nie powiesz mi, że za tym nie stoją ateiści.


Krwią jak mniemam.
Możliwe ale też masoni, szatanści, NWO, różokrzyżowce.
Co do ateistów to napewno nie wyszycy bo więkość z nas to ignoranci lub egoiści którzy dbają tylko o własny interes(co popieram ponieważ jedyna osoba za którą jesteśmy odpowiedzialni to my sami)
Dla antyteistów każda okazja by rozwalić jakąkolwiek religie jest dobra.

Cytat:

Okazuje się zatem, że już wówczas istniały rzesze obywateli Hiszpanii nieidentyfikujące się z wiarą katolicką, a nawet otwarcie z nią wojujące.


Ale na nieszczęście wygrał Franko a kler miał się jak pączek w maśle. Tak samo jak w Francji Vichi za Petina.

slavianin napisa/a:

Warto zatem pamiętać, że erozja hiszpańskiego katolicyzmu zaczęła się, zanim jeszcze ktokolwiek usłyszał imię generała Franco." - kim mogą być antyklerykałowie jak nie ateistami?


Owszem. Należy też pamiętać że Kościół przez swoją politykę i bezkarnść na pedofile czy pranie brudnych pieniędzy zaraził do siebie ludzi.
Ateistami, antyteistami, racjonalisatami i fanatykami innych religi.tak to ujmę.

slavianin napisa/a:

To samo zrobią z wami. No, poza zamykaniem w kościołach.
Apropos radykalnych islamistów, to powiem Ci, że jest ich za dużo a za mało radykalnych chrześcijan.


Wiem. Ale macie wybór możecie stanąć po naszej stronie wybierając rozum zamiast zabobonów i raz na zawsze skacząc Świętą Wojnę.
Zdaje sobie z tego sprawę ale dla ateistów to bezróżnicy.
Jesteśmy znienawidzeni i tepnieni od tysięcy lat tylko dla tego że nie wierzymy w bajki i ciężko jest nami manipulować. Obojętnie który wariat wierzacy w Boga nas zabije.
Dla nas jesteście tacy sami.
Osobiście to bym chciał aby wszyscy radykalni teisci którzy są fanatykami religijnymi zebrali się na jakim polu i wyrżneli się nawzajem.
Byłoby wreszcie normalne społeczeństwo.

Cytat:

„wolność, aby mogła być właściwie rozumiana, musi być zawsze łączona z odpowiedzialnością.


Święte słowa. Mądry człowiek.

Cytat:

Wolność istnieje w Bogu w sposób absolutny.


A co jeśli się mylisz?

Cytat:

Człowiek nie byłby podmiotem wolności i osobą, gdyby swego istnienia nie zawdzięczał istnieniu osobowego Boga, posiadającego wolność w stopniu najdoskonalszym. Zatem nie byłby wolny, gdyby jego wolność nie uczestniczyła w wolności absolutnej Boga.


Zgadza się z teoria w której zakładamy że Bóg jest. Co jeśli go nie ma?
Twoja wiara stoi na bardzo glinianych argumentach.
A co odpowielaności to niech się kosciol nie wypowiada w tym temacie. Sami zrobili więcej zła niż dobrego.

slavianin napisa/a:

Widzę Kościół zmagający się z różnymi trudnościami. A także z kryzysem wśród wierzących.


Siedząc na dup*e w plebanii lub klasztorach.
Kryzys był od zawsze. Wcześniej go nie było widać bi ludzie bali się niewierzyc lub śmierci z rąk wierzących.

Cytat:

Raczej, dobre stwierdzenie... Faktem jest, że na razie agresja ateizmu ogranicza się to agresji słownej. ale od tego można zacząć...


I na tym się kończy.
Pisałem Ci że my nie mamy nic po za nie wiara co by nas łączyło. Natoamiast wy macie hierarchię I organizacje. Ja się nie muszę zapisywać do ateizmu i spowiadac u atieisty.
Pisze to ostatni raz. NiE PORÓWNUJ NAS Z SOBĄ!!!

Cytat:

Toteż możemy uznać, iż w krajach zachodnich nowoczesne prawo międzynarodowe i współczesne nauczaniem Kościoła wyrosło z owej koncepcji wojny sprawiedliwej i z wysiłku aby pogodzić moralność z naturalnymi konfliktami między wspólnotami konkluduje Crepon."


Wojna domowa w Rosji, Francji czy Hiszpanii też była wojna z niesprawiedliwością. Zaprzeczyłes swoją wypowiedź na temat rewolucji francuskiej :-D
Powiem krótko. Gdyby nie było Religi nie byłoby wojen o nią.

slavianin napisa/a:

W nic nie mogę uwierzyć, bo nie mam dowodów. Ty na serio nie kapnąłeś się, że to satyra na Twoje argumentowanie "nie wierzę w Boga, bo nie ma dowodów"?


Po testach mogę się wszystkiego spodziewać.

slavianin napisa/a:

Naród to drugie zło po religii." - tak pewnie brzmi Twoje zdanie o narodach, co? A tłum ateistów, to również tłum debili?


Dlatego jestem monarchistą. Aby naród mógł być znowu wielki.
Logiczne jest że im więcej ludzi tym większa głupota. Dlatego ateistów jest mało.

Cytat:

Żeby być na końcu zbawionym.


A jeśli nie?
Co w wypadku jak okaże się że to były bajki?

slavianin napisa/a:

Ale gdyby protestańcii stosowali się do pism Lutra, to by tego nie odkryto.


Ale samo odejście od zacofanego myślenia kościoła pozwoliło trochę ożywić się mózgowi. Samo indywidualne czytanie i rozumienie Biblii sprawiło że ludzie zaczęli myśleć indywidualnie.
Wyobraź sobie co wstanie byłyby osiągnąć ludzie gdyby nie religijne kajdany na mózg.
Stephen Hawking też był ateistą ;)

slavianin napisa/a:

Nie, tylko taki, który nie wierzy w Bożą łaskę chroniącą przed szatanem.


Zapomniałem do czego jest zdolny człowiek w strachu. Jeszcze was bidulki ciągle tym Diabłem straszą... :zalamany:

slavianin napisa/a:

Nawet wśród jeszcze gorszych niż oni? Wśród morderców, złodziei, bandytów?


Przecież oni nie podają do piekła. Przed śmiercią się wypowiadają i mają już grzechy odpuszczone. To ty będziesz z nimi przez wieczność.
Ja natomiast z ludźmi którzy nie dali się zwariować w tym religijnym absurdzie.

Cytat:

Nie bronię zła. Bronię tego co było i jest w Kościele dobre. To co złe potępiam. Chociaż przeciwnikiem jestem oczerniania.


Twoj bóg jest jak twój kościół. Medal bez rewersu.

Cytat:

To, że Kopernik zadedykował swą pracę papieżowi?


To że odkrył coś co wiedzili już dawno temu.

Cytat:

Czyli jesteś za tym, by religii było tyle ile wierzących ludzi. Każdy wtedy tworzyłby swój system wierzeń i praktyk, czyli religię.


W ostateczności tak. I niech nikt na siłę nie przekuje kogoś w co ma wierzyć. Niech każdy ma jakiś system wartości.
Było by lepiej niż teraz. Ale byłby większy dom wariatów :-D

Cytat:

Jeszcze ciekawszą miał śmierć. Czytałeś?


Owszem :-D

Cytat:

W jednym z procesów w Hiszpanii trybunał inkwizycyjny przyjął nawet wykładnię, na mocy której złożenie oskarżenia o czary mogło zostać uznane za herezję – co na długie lata zlikwidowało tam problem czarownic.


Przez twój kk ostatni proces o czary miał miejsce w Szkocji w 1945.skazali kobietę która podobno była medium i rozmawiała z demonami.

Cytat:

Bo płacił Galileuszowi i dyskutował z nim o jego badaniach?


Bo żyje z tacy jak każdy ksiądz.

Cytat:

Szkoda, bo wiele z nic jest antyteistyczna... mógłbyś się wtedy spotykać z kumplami.


Pewnie tak tylko że jest problem. Dla mnie wiara w Wielkigo Budowniczego jest tak samo śmieszna jak wiara w Boga :-D
Dla mnie ateista co wierzy w co kolwiek innego niż bóg a zachowuje się tak jak by był to Bóg i sam z własnej woli zapisuje się do sekty religijnej nie jest ateistą. To parodia atesty i zdrajca.

Cytat:

Prawda, co nie znaczy, że dawało im to prawo mordować ubogich, spokojnych zakonników i księży.


Oni byli skazani i osądzeni za życia. Kler nie.

Cytat:

Święty od razu zajął się katechizacją dzieci i dorosłych, spowiedzią, odwiedzinami ubogich i chorych oraz kazaniami dla całego ludu.


I za to najbardziej was nienawidze. Za myslnie że "moja wiara jest najlepsza i muszę wszystkich zbawić".

slavianin napisa/a:

o tym mówisz?


O tym że niszczył poganstwo I mordował niewiernych w Indiach. Zniszczyl wiele zabytków jak Hiszpanie w nowy świecie.

Cytat:

Które to działania miały z religią mało wspólnego...


Ale Hiszpanie byli raczej religijni. Sam widzisz ze książka z epoki brązu nie powstrzymała ich przed gorączką złota.

slavianin napisa/a:

Zgada się. Założyli tam jedne z pierwszych obozów koncentracyjnych. Co nie odbiera okrucieństwa rewolucjonistów.


Ale zarówno Niemcy jak i Francuzi wierzyli wtedy w Boga lub byli wychowani w wierze katolickiej.
To kolejny argument na moją korzyść który popiera moje zdanie na temat wady i bezsensu religi.

Cytat:

Bo stanęła w obronie religii?


Nie :-D chodzi mi o czasy średniowieczne.
Burbonowie I Habsburgowie byli najbliżej Watykanu.

slavianin napisa/a:

dla tego jesteś po ich stronie.


Sam widzisz jak nie działa religia. Teście mogą w mgniu oka przestać wierzyć.

Cytat:

Nie można więc nazywać milczenia Boga zdradą wobec ludzi. Bóg stawia przed człowiekiem dobro i zło, zapraszając go do dokonania wyboru. "Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście" (Pwt 30, 15).


A co jeśli się mylisz?
To jest wsyztsko ładnie wytłumaczone. Ok. Ale co jeśli nie?

Cytat:

Bóg usuwa się


Czyli nie jest wszech mocny.

Cytat:

To właśnie jest Bóg ciszy, którego nie udaje ci się wysondować i odszyfrować, który pozostaje niepoznawalny."


Mam pytanie. Czy możesz sobie wreszcie darować te religijna papline i pisać jak racjonalista?
Bo z jednej strony masz dużą wiedzę o średniowieczu a z drugiej piszesz jak jest a jaki nie jest Bóg. To nie poważne.
Czy mam cie traktować poważnie czy przenieść ten temat do działu "wasza twórczość"?

Cytat:

Nie działała to rewolucja.


Przeciwnie. Gdyby nie bolszewicy to carska rosja została by podbita przez Niemców a tak to skapitulowała dla czerwonych.
Poza tym, car zagłodziłby ludzi.
Czasmi gdy już nie ma nadziei ludzie robią rewolucję gdyż chcą lepszego jutra.
Rewolucja to ostateczności.

Cytat:

Stąd, że antyteiści dzielą się na krwawych i bezkrwawych. Ja życzę Ci, byś był bezkrwawym.


Pokaż mi jakiegoś krwawego :-D
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

slavianin  

Stały User

szukający znajomych


Imię: Jacek

Wiek: 23

Doczy: 07 Sty 2018

   

Wysany: 2018-07-21, 15:09   

DeVaneio napisa/a:

I bardzo dobrze.


Bardzo dobrze, że istnieje "biurokratyczne państwo, które w od wieków chce wyprzeć Kościół z życia publicznego, podporządkować ludzi sobie, wszystko nadzorować."?

DeVaneio napisa/a:

Krwią jak mniemam.


W tym przypadku nie, ale dyskryminacja jest równie zła, jak mordowanie. Nie powiesz mi, że popierasz dyskryminację...

DeVaneio napisa/a:

Co do ateistów to napewno nie wyszycy bo więkość z nas to ignoranci lub egoiści którzy dbają tylko o własny interes(co popieram ponieważ jedyna osoba za którą jesteśmy odpowiedzialni to my sami)


Skoro są ignorantami, to nie są chyba inteligentni. A skoro nie są inteligentni, to idąc Twoim tokiem rozumowania mogą zacząć mordować, dla swoich własnych egoistycznych celów. A jeśli nowy ateistyczny świat ma być światem egoistycznym, to ja nie chciałbym żyć w takim świecie...

DeVaneio napisa/a:

Dla antyteistów każda okazja by rozwalić jakąkolwiek religie jest dobra.


Czyli umieją tylko niszczyć...

DeVaneio napisa/a:

Ateistami, antyteistami, racjonalisatami


Prawie to to samo, Wiem, że istnieją różnice, ale nie wielkie.

DeVaneio napisa/a:

Osobiście to bym chciał aby wszyscy radykalni teisci którzy są fanatykami religijnymi zebrali się na jakim polu i wyrżneli się nawzajem.


Więc finansuj bojówki islamskie. Albo próbuj je ściągnąć do Europy.

DeVaneio napisa/a:

Święte słowa. Mądry człowiek.


To sarkazm, czy nie? Bo trochę nie łapię...

DeVaneio napisa/a:

A co jeśli się mylisz?


To samo pytanie mogę zadać Tobie :-D .

DeVaneio napisa/a:

Kryzys był od zawsze. Wcześniej go nie było widać bi ludzie bali się niewierzyc lub śmierci z rąk wierzących.


Albo wierzyli głębiej niż dzisiaj. Ale tego oczywiście nie zakładasz. Tak jak wszyscy ateiści. To im do głowy przyjść nie może.

DeVaneio napisa/a:

Samo indywidualne czytanie i rozumienie Biblii sprawiło że ludzie zaczęli myśleć indywidualnie.


To nie było indywidualne. Luter korzystał z Biblii, której zawartość ukształtowała Tradycja. Co ciekawe, Luter odrzucił Tradycję.
No właśnie Tradycja. Ateiści często zapominają, że nie jesteśmy tylko religią Księgi. Jesteśmy też religią Tradycji.

DeVaneio napisa/a:

Wyobraź sobie co wstanie byłyby osiągnąć ludzie gdyby nie religijne kajdany na mózg.


Chrześcijaństwo, a przede wszystkim Katolicyzm, to najbardziej racjonalna religia. Zgodzę się, że wiele religii jest nieracjonalne. Ale nie Katolicyzm. Wielu uczonych łączyło naukę z wiarą. A tu kilka, podkreślam, kilka przykładów:
"Klemens Aleksandryjski (ok 150 – ok 215) i jego uczeń Orygenes (ok 185 – 254) w swych doniosłych wystąpieniach stworzyli podwaliny dla postawy, którą będą potem naśladować inni: oto filozofia grecka nie jest sama w sobie dobra ani zła, wszystko bowiem zależy od tego, jaki użytek zrobią z niej chrześcijanie. Aczkolwiek poeci i filozofowie greccy nie zostali bezpośrednio oświeceni przez Boga, zostali jednak obdarzeni przyrodzonym rozumem, zmierzali więc ku prawdzie." - Edward Grant, “Średniowieczne podstawy nauki nowożytnej”
"Bazyli Wielki, w II połowie IV wieku stworzył “podręcznik” dla swoich uczniów, w którym radził, jak czytać, rozumieć i wykorzystywać pisma pogańskich filozofów – zwał się on “Mowa do młodzieńców, jak mogą odnieść pożytek z czytania książek pogańskich”. [...] Ten sam św. Bazyli (IV w) stworzył komentarz do Księgi Rodzaju (głównie stworzenia świata), który w zamyśle miał być wygłaszany w kościołach i który zawierał podstawy dostępnej wówczas wiedzy o wszechświecie po to, aby każdy przychodzący na nabożeństwo mógł poznać nie tylko treść objawioną, ale także lepiej ją rozumieć. [...] Co ciekawe, Bazyli w swoich dziełach zawsze zwracał uwagę na sens i cele istnienia i działania wszystkiego, co stworzone przez Boga. Już wtedy twierdził, że prawa wszechświata muszą być racjonalne, bo nic co istnieje nie istnieje bez powodu, funkcji, celu itp, a więc da się je także poznać i zrozumieć bez odwoływania się za każdym razem do regułki “Bóg tak chce, więc tak jest” obecnej m.in. w islamie."
"Św Augustyn, jeden z najbardziej znanych świętych katolickich również był w dużej mierze racjonalistą. Rozumiał, że wiara i rozum stanowią dwa skrzydła, na których człowiek może wznieść się do Boga, a więc poznawać prawdę. Opowiadał się za studiowaniem sztuk wyzwolonych, w tym nauk – geometrii, arytmetyki, astronomii i muzyki – włączonych w tradycyjne quadrivium."
"uczeni średniowieczni respektowali i za konieczny uznawali podział na nauki teologiczne i filozofię przyrody (która swoją drogą stała się podstawą nauki, jaką znamy dziś). [...] Przez uczonych katolickich w czasach średniowiecza uznawana była możliwość racjonalnego poznania świata za sprawą obserwacji i badań, ponieważ już w 11 rozdziale Księgi Mądrości zapisano, iż Bóg “wszystko stworzył według miary, liczby i wagi”. Z kolei w 42 rozdziale Mądrości Syracha czytamy, że “ustawił w pięknym porządku wszelkie dzieła swej mądrości”. Jeśli więc wszystko, co stworzone dało się zmierzyć, policzyć i zbadać, faktyczne interwencje Boskie były bardzo rzadkimi przypadkami, których słusznie nie brano pod uwagę w poszukiwaniach wyjaśnienia praw natury."
“Cóż jest bardziej żałosne od twierdzenia, że coś istnieje tylko dlatego że Bóg mógł to stworzyć, bez używania rozumu do wyjaśnienia powodu istnienia tego czegoś, czy też celu istnienia tego czegoś; tak jakby Bóg zrobił wszystko tylko dlatego, że może! Mówisz jak ten, kto twierdzi, że Bóg może zmienić kłodę drewna w cielę. Ale czy to robi? Pokaż więc przyczynę, dla której rzeczy są jakie są lub cel dla którego takie są albo zupełnie zaprzestań stawiania takich twierdzeń.” - Beda Czcigodny, ‘Elementa Philosophiae’, VIII wiek
"Adelard z Bath zastosował metodę naukową do swoich badań świata natury. Był przekonany, że prawdziwa wiara powinna wypływać z dowodu, zamiast wyłącznie z autorytetu (np. Kościoła). Adelard odrzucał koncepcję “ślepej wiary”, nauczał iż nauka jest użytecznym dla chrześcijan narzędziem oraz wierzył, że jest ona świadkiem Boga i Jego dzieła. Do jego najważniejszych odkryć należała teoria zachowania masy (później uznana naukowym prawem), zrozumienie ośrodka ciężkości oraz podstawowa teoria o tym, jak przyciąganie grawitacyjne wyjaśnia pozycję Ziemi w Kosmosie w stosunku do innych planet."
"Albert Wielki, nauczyciel Tomasza z Akwinu, jeden z niewielu prawdziwych polimatów (ekspertów w wielu dziedzinach jednocześnie) w historii. Także stosując metodę naukową w swych badaniach nauczał, że nauka stanowi ważne narzędzie dla wszystkich chrześcijan. Miał znaczący wpływ na rozwój chemii i zachęcał ludzi do studiowania wiedzy o świecie. Był więc też swego rodzaju popularyzatorem nauki."
"Johannes Kepler, niemiecki matematyk, astronom i astrolog [...] był człowiekiem wiary, który uważał, że tajemnie natury można wyjaśnić przy wykorzystaniu klucza matematycznego. Jak pisał Kepler: „Głównym celem wszystkich badań świata zewnętrznego powinno być odkrycie racjonalnego porządku i harmonii, które zostały mu narzucone przez Boga i które objawił nam w języku matematyki”. Wiara w matematyczną precyzję wszechświata doprowadziła niemieckiego astronoma do odkrycia fundamentalnych praw ruchu planet, a także spostrzeżenia, że orbity planetarne mają kształt eliptyczny"
"Przełomowe postępy w dziedzinie elektromagnetyzmu, mikrobiologii, medycyny, genetyki, chemii, teorii atomu i rolnictwa to efekt prac takich ludzi jak John Dalton, Andre Ampere, Georg Ohm, Michael Faraday, Louis Pasteur, William Kelvin, Gregor Mendel i George Washington Carver; wszyscy byli osobami wierzącymi, a ich osiągnięcia oparte były na wierze chrześcijańskiej."

DeVaneio napisa/a:

Przecież oni nie podają do piekła. Przed śmiercią się wypowiadają i mają już grzechy odpuszczone.


Możliwe, że wielu z nich trafi do Czyśćca. Jeśli zrobią to z wiarą i będą szczerze żałować za swe grzechy.

DeVaneio napisa/a:

Przez twój kk ostatni proces o czary miał miejsce w Szkocji w 1945.skazali kobietę która podobno była medium i rozmawiała z demonami


"To nie duchowni bowiem, lecz przeważnie zwykli, świeccy mieszkańcy za pomocą sądów miejskich skazywali swoje sąsiadki i sąsiadów za „czynienie czarów”. " Poza tym skazano ją na mocy "Witchcraft Act", który to z KK nie miał nic wspólnego. To protestancki akt. Tak gwoli ścisłości.

DeVaneio napisa/a:

Oni byli skazani i osądzeni za życia. Kler nie.


Nie rozumiem tego zdania.

DeVaneio napisa/a:

I za to najbardziej was nienawidze. Za myslnie że "moja wiara jest najlepsza i muszę wszystkich zbawić".


A ty nie uważasz, że Twój ateizm jest najlepszy i każdy musi być ateistą?

DeVaneio napisa/a:

Ale Hiszpanie byli raczej religijni. Sam widzisz ze książka z epoki brązu nie powstrzymała ich przed gorączką złota.


A ateiści by ich powstrzymali. Wolna żarty.

DeVaneio napisa/a:

Ale zarówno Niemcy jak i Francuzi wierzyli wtedy w Boga lub byli wychowani w wierze katolickiej.


Niemcy wtedy byli głównie protestantami, tak gwoli ścisłości. A Francuzi w czasie rewolucji katolikami chyba nie byli...

DeVaneio napisa/a:

Teście mogą w mgniu oka przestać wierzyć.


Zaczynasz być nielogiczny. Najpierw twierdzisz, że teiści nie mogą przestać wierzyć, a teraz to...

DeVaneio napisa/a:

Mam pytanie. Czy możesz sobie wreszcie darować te religijna papline i pisać jak racjonalista?


Mogę, więc Ty też nie pytaj, gdzie był wtedy Bóg. Nie poruszaj tematu Boga. Tylko Chrześcijaństwa, dobrze?

DeVaneio napisa/a:

Bo z jednej strony masz dużą wiedzę o średniowieczu


Dziękuję :-D . Czyli uznajesz moją wiedzę na ten temat?

DeVaneio napisa/a:

Czy mam cie traktować poważnie czy przenieść ten temat do działu "wasza twórczość"?


To nie do końca moja twórczość. To cytat. Nie zauważyłeś cudzysłowu?

DeVaneio napisa/a:

Przeciwnie. Gdyby nie bolszewicy to carska rosja została by podbita przez Niemców a tak to skapitulowała dla czerwonych.
Poza tym, car zagłodziłby ludzi.


Nie piszę o rewolucji bolszewickiej. Jako, że nie wiem za dużo o niej, wolę się nie wypowiadać. Piszemy o rewolucji francuskiej.

DeVaneio napisa/a:

Rewolucja to ostateczności.


Rewolucja powinna być rewolucją naukową. Nie czytałeś Żeromskiego?

DeVaneio napisa/a:

Wojna domowa w Rosji, Francji czy Hiszpanii też była wojna z niesprawiedliwością. Zaprzeczyłes swoją wypowiedź na temat rewolucji francuskiej


Nie. Oprócz szczytnych celów muszą być jeszcze dobre metody.

DeVaneio napisa/a:

Dlatego jestem monarchistą. Aby naród mógł być znowu wielki.


A wiesz, że za takie zdanie poszedłbyś na gilotynę. Tylko za to zdanie.

DeVaneio napisa/a:

Powiem krótko. Gdyby nie było Religi nie byłoby wojen o nią.


Gdyby nie było krajów, pieniędzy, władzy, własności, podziałów rasowych, narodów... Można tego wyliczać i wyliczać. Tych wszystkich spraw też jesteś przeciwnikiem?

DeVaneio napisa/a:

Logiczne jest że im więcej ludzi tym większa głupota. Dlatego ateistów jest mało.


Logicznie więc nie powinieneś chcieć, by było więcej ateistów.

[ Dodano: 2018-07-21, 21:41 ]

DeVaneio napisa/a:

Pokaż mi jakiegoś krwawego


"Dechrystianizacja była jednym z ważniejszych punktów działań rewolucji, niejako wręcz podstawa jej programu." " Duchownym urządzono „marsze śmierci” w środku zimy prowadząc ich nad Atlantykiem. Na dwóch statkach („Deux Associes” i „Washington”), które przerobiono na obozy odosobnienia, z powodu ciężkich warunków zginęło 547 z 829 przetrzymywanych kapłanów. Jeszcze inni, mimo wypuszczenia, zostali ponownie aresztowani i przeniesieni do afrykańskiej Gujany, gdzie dziesiątkowały ich choroby. Przesiedlenia nazywano niekiedy mianem „suchej gilotyny”, ze względu na ostateczny efekt w postaci śmierci. W czasach największego terroru karana była również pomoc prześladowanym duchownym. Pomagających oskarżano o fanatyzm religijny i antyrepublikanizm." - jeszcze raz z rewolucyjnego terroru. Rewolucja Francuska na pewien sposób była antyteistyczna, a ściśle mówiąc antychrześcijańska. A nie powiesz, że nie była bezkrwawa...
 

DeVaneio  

Moderator



Doczy: 27 Lip 2014

   

Wysany: 2018-07-25, 15:14   

slavianin napisa/a:

Bardzo dobrze, że istnieje "biurokratyczne państwo, które w od wieków chce wyprzeć Kościół z życia publicznego, podporządkować ludzi sobie, wszystko nadzorować."?


Każdy chce zarobić nie ?
poza tym urzędnik państwowy jest bardziej produktywny od kleru. Na przykład może założyć rodzinę :-)

slavianin napisa/a:

W tym przypadku nie, ale dyskryminacja jest równie zła, jak mordowanie. Nie powiesz mi, że popierasz dyskryminację...


Dyskryminację zła,tak.Zero tolerancji dla degeneratów i złoczyńców.

slavianin napisa/a:

Skoro są ignorantami, to nie są chyba inteligentni. A skoro nie są inteligentni, to idąc Twoim tokiem rozumowania mogą zacząć mordować, dla swoich własnych egoistycznych celów. A jeśli nowy ateistyczny świat ma być światem egoistycznym, to ja nie chciałbym żyć w takim świecie...


Nie do końca.Ponieważ najuczciwsze jest branie odpowiedzialności tylko za siebie i nie narzucanie swojej woli innym.
Wątpie by mieli jakieś egoistyczne cele.
Pewnie ty wolisz żyć w obecnym świecie.Gdzie jest twój wymyślony kościół.A dookoła mordy gwałty i pedofilia.

slavianin napisa/a:

Czyli umieją tylko niszczyć...


Niszczenie zła jest dobre :-)

slavianin napisa/a:

Więc finansuj bojówki islamskie. Albo próbuj je ściągnąć do Europy.


Już ktoś to robi za mnie :-D

slavianin napisa/a:

To sarkazm, czy nie? Bo trochę nie łapię...


sarkazm to "święte słowa" :-D
ale serio to był mądry człowiek.

slavianin napisa/a:

To samo pytanie mogę zadać Tobie


Ja już ci pisałem że umiem zmienić zdanie.Problem w tym że ty nie umiesz :-D

slavianin napisa/a:

Albo wierzyli głębiej niż dzisiaj.


Jak by wierzyli to by się zmienili a człowiek z bogiem nie zmienił się od początku istnienia.Może właśnie dlatego że wierzy w niego.
Spójrz na rewolucje francuską,rewolucje bolszewicką czy chociażby IIIRzeszę.Wiara tych ludzi była tak mocna że....w chwilę od niej odeszli.Więc nie pisz mi jakiś głupot że religia i bóg zmieniają człowieka.

slavianin napisa/a:

To nie było indywidualne. Luter korzystał z Biblii, której zawartość ukształtowała Tradycja. Co ciekawe, Luter odrzucił Tradycję.
No właśnie Tradycja. Ateiści często zapominają, że nie jesteśmy tylko religią Księgi. Jesteśmy też religią Tradycji.


Luter może i korzystał ale w XVIII i XIX wieku to już wątpię.Luteranizm otworzył ludziom mały ale zawsze,dostęp do większej części mózgu.
Wyobraź sobie co by było gdyby parafianie mili dostęp do 100% :-D

slavianin napisa/a:

Chrześcijaństwo, a przede wszystkim Katolicyzm, to najbardziej racjonalna religia.


HAHAHAHAHAHA :-D :-D :-D :-D :-D :-D
Która każe wierzyć w gadającego węża :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

slavianin napisa/a:

Możliwe, że wielu z nich trafi do Czyśćca. Jeśli zrobią to z wiarą i będą szczerze żałować za swe grzechy.


Możliwe :-D ale po czyśću trafią do nieba tak :-D
Więc nie wiem kto będzie miał z nas gorzej.Ja bo będe siedział w piekle z inteligencją i z diabłami czy ty z po nawracanymi złoczyńcami

slavianin napisa/a:

"To nie duchowni bowiem, lecz przeważnie zwykli, świeccy mieszkańcy za pomocą sądów miejskich skazywali swoje sąsiadki i sąsiadów za „czynienie czarów”. " Poza tym skazano ją na mocy "Witchcraft Act", który to z KK nie miał nic wspólnego. To protestancki akt. Tak gwoli ścisłości.


Spoko ale jakoś kler nie protestował żeby tego zakazać :-D ?
Właśnie to jest to "zwykli, świeccy mieszkańcy",czyli ludzie wierzący co wierzyli w czarownice i magię :-D
Bo w sumie co za różnica,gadający wąż czy wiedźma :]
Ja protestantów nie bronię,to szaleńcy jak katolicy.

slavianin napisa/a:

Nie rozumiem tego zdania.


Pisałem to już Rangerowi w dyskusji na temat demokracji i monarchi :-D
Chodzi o to że twój kler jest bezkarny.
Nikt ich nigdy nie pozwał ani nikt nie osądził.

slavianin napisa/a:

A ty nie uważasz, że Twój ateizm jest najlepszy i każdy musi być ateistą?


Właśnie ja uważam że mój ateizm nie jest najlepszy.Nie każdy musi być ateistą,chodzi o to żeby zniszczyć religię.Niech każdy sobie wierzy jak chce w co chce ale nie twórzcie ruchów religijnych.
Tak samo jak faszyzm był ruchem religijnym.Wierzyli w Hitlera i dokonali mordów tak samo muzułamnie czy chrześciajnie wierzą w swoich bogów i robią to samo.
Zauważ że naziści nie byli źli.To byli zwykli ludzie jak ty czy ja,tylko zniszczeni dogmatem,ideą która ich zniewoliła.Tak samo jak robi to religia.

slavianin napisa/a:

Zaczynasz być nielogiczny. Najpierw twierdzisz, że teiści nie mogą przestać wierzyć, a teraz to...


Pokazuje ci czym tak naprawdę jest teizm.Populizmem.
Teistów tak naprawdę nie ma i nigdy nie było.

slavianin napisa/a:

A ateiści by ich powstrzymali. Wolna żarty.


Nie.A wiesz dlaczego ? Bo byli prześladowani i paleni na stosach przez was.
A tak w ogóle to dlaczego tylko my mielibyśmy ich powstrzymywać?
Czy to my jesteśmy jedyni dobrzy ?
Gdzie wy byliście.Dobrzy chrześcijanie ?
Gdzie wasza empatia i współczucie?
Czyżby skończyła się w murach kościoła ?

Nie było was.Bo chrześcijan nigdy tak na prawdę nie było.

slavianin napisa/a:

Niemcy wtedy byli głównie protestantami, tak gwoli ścisłości. A Francuzi w czasie rewolucji katolikami chyba nie byli...


Dlatego nie bronię protestantów bo to tacy sami barbarzyńcy jak wy.
HAHAHA w czasie rewolucji nie byli a po już tak,co :-D ?
Jak byś znał historię to byś wiedział że przed rewolucją byli,poważnie.

slavianin napisa/a:

Mogę, więc Ty też nie pytaj, gdzie był wtedy Bóg. Nie poruszaj tematu Boga. Tylko Chrześcijaństwa, dobrze?


hahahaha I przynałeś że bóg to fejk :]

slavianin napisa/a:

Rewolucja powinna być rewolucją naukową. Nie czytałeś Żeromskiego?


Spójrz na kraje w których jest Islam.Trzy osoby dostały Nobla :zalamany:

slavianin napisa/a:

A wiesz, że za takie zdanie poszedłbyś na gilotynę. Tylko za to zdanie.


I nie uciekałbym.

slavianin napisa/a:

Gdyby nie było krajów, pieniędzy, władzy, własności, podziałów rasowych, narodów... Można tego wyliczać i wyliczać. Tych wszystkich spraw też jesteś przeciwnikiem?


Kraje są i nie ma wojen.Przykład UE
Pieniądze są jak jest kapitalizm i wolny rynek.
Jak władza jest dobra to nie ma sensu ją obalać.
Właśność ? Hahahaha potwierdziłeś włąśnie że jesteś jak na prawdziwego chrześcijanina przystało,socjlaistą :-D
Rasy są i bardzo dobrze,tolerancja to nic wielkiego ale was teistów trzeba tego uczyć w szkołach :-D

Wyliczaj dalej

A tak serio.Powiedz to ludziom żyjących w kaszmirze czy strefie gazy.Twój obrzydliwy religijny egoizm i pycha stawia wyżej religię od życia ludzikiego.Nie pochwalam,a nawet tępie.

slavianin napisa/a:

Logicznie więc nie powinieneś chcieć, by było więcej ateistów.


Ateistów nie musi być dużo.Nie dbam o to.Chcę tylko zakończenia wojny religijnej.

slavianin napisa/a:

Rewolucja Francuska na pewien sposób była antyteistyczna, a ściśle mówiąc antychrześcijańska. A nie powiesz, że nie była bezkrwawa...


Każda rewolucja jest krwawa.Należy pamiętać że zawsze robią ją teiści którzy zawiedli się na wierze w boga i sami wymierzają sprawiedliwość.
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

slavianin  

Stały User

szukający znajomych


Imię: Jacek

Wiek: 23

Doczy: 07 Sty 2018

   

Wysany: 2018-07-25, 19:28   

DeVaneio napisa/a:

Każdy chce zarobić nie ?


Podporządkowując sobie każdego? I znów pokazujesz jakie jest ateistyczne spojrzenie.

DeVaneio napisa/a:

Dyskryminację zła,tak.Zero tolerancji dla degeneratów i złoczyńców.


"Zdepczcie bezecne!"- czyż nie? "Każde takie działanie stanowi naruszenie zasady równego traktowania i jest pogwałceniem podstawowych praw i wolności człowieka." Popierasz więc zabijanie wierzących, bo wierzą. To znaczy teistów, bo są w jakiejś religii.

DeVaneio napisa/a:

Wątpie by mieli jakieś egoistyczne cele.


A co, ateista nie ma już żadnych celów? "Każdy chce zarobić nie?" - taki cytat z Ciebie.

DeVaneio napisa/a:

ale serio to był mądry człowiek.


Teista, wierzący a mądry... Ciekawe...

DeVaneio napisa/a:

Luter może i korzystał ale w XVIII i XIX wieku to już wątpię.


Protestanci najprawdopodobniej korzystali z Biblii Lutra. A ten tłumaczył właśnie tą, którą ukształtowała Tradycja.

DeVaneio napisa/a:

Problem w tym że ty nie umiesz


Nie umiem, bo nie chcę przyznać Ci racji, tak? Jestem głupi, bo nie mówię to, co chcesz, tak?

DeVaneio napisa/a:

dostęp do większej części mózgu.


Każdy człowiek wykorzystuje 100% mózgu. 10% wykorzystywanie mózgu to mit.

DeVaneio napisa/a:

Która każe wierzyć w gadającego węża


Chrześcijaństwo nie każe wierzyć w gadającego węża. Bo Ty uważasz, że Biblię trzeba rozumieć tylko dosłownie. Ale wielu teologów Kościoła Katolickiego już nawet w przeszłości twierdzili, że nie należy wszystkiego w Biblii brać dosłownie. Co innego protestanci, Ci Biblię rozumieją dosłownie.

DeVaneio napisa/a:

Spoko ale jakoś kler nie protestował żeby tego zakazać


Garść cytatów temu przeczących:
“Na chrześcijanina wierzącego w istnienie wampirów lub wiedźmin ma zostać nałożona anatema. Ktokolwiek oskarża istotę ludzką o takie rzeczy nie powinien być przyjmowany w Kościele dopóki nie odwoła tej zbrodni, jaką uczynił” - Pierwszy Synod św Patryka
“W tym regionach wszyscy ludzie, tak możni jak i prości, mieszczanie i wieśniacy, starzy i młodzi, wierzą, że grad i burza mogą być wywoływane ludzką wolą. […] Jest więc konieczne, byśmy zbadali to wierzenie mas w oparciu o przekaz Pisma Świętego” - “Na grad i grzmot” francuski opata Agobarda z Lyonu
“…uczcie ludzi, że tego typu rzeczy są absolutną nieprawdą, a zostały zasiane w umysłach ludu małej wiary nie przez ducha Boskiego, ale przez złego”- “Ostrzeżenie dla biskupów” opata Regino z Prüm ("Regino napisał też zbiór ustanowionych do tamtej pory praw kościelnych (“Libri duo de synodalibus causis et disciplines acclesiasticis”), w których znajdujemy podobne nakazy dla biskupów mówiące o konieczności upominania wierzących w czary, czy istnienie czarownic zgodnie ze stanowiskiem Kościoła.")
“…mimo iż według starego prawa, tacy ludzie byli skazywani na śmierć, prawo kościelne daruje im życia, by mogli się nawrócić.” - Papież Leon VII do arcybiskupa Gerharda z Lorch nakazując mu poinstruowanie lokalnych władz, by nie stosować kar wobec oskarżonych o czary.
“Tak więc trzeba publicznie stwierdzić, że ktokolwiek wierzy w takie lub podobne rzeczy [jak czarodziejstwo] traci Wiarę. Ten kto nie ma jednak prawdziwej wiary Bożej, nie jest z Boga, ale z tego komu wierzy. Tym kimś jest diabeł” - Canon Episcopi czyli X-wieczny zbiór praw kościelnych
“Inkwizytorzy, powołani do badania przypadków herezji nie mogą angażować się w śledztwa dotyczące nadnaturalnych mocy, czy czarnoksięstwa dopóki nie mają informacji, że jest głoszona herezja” - Papież Aleksander IV
"Sądy świeckie nie chciały jednak słuchać Kościoła i praktykowały krwawe prześladowania."
"W innym ciekawym przypadku władze świeckie za wszelką cenę chciały skazać na śmierć trzy podejrzane o czary kobiety z Alcala w Hiszpanii, poddając je uprzednim torturom w czasie wydobywania z nich zeznań. Ocalono im życie tylko i wyłącznie z tego powodu, że do sprawy włączył się..... sąd inkwizycyjny, który je uniewinnił po uprzednim okazaniu przez nie skruchy"

DeVaneio napisa/a:

Teistów tak naprawdę nie ma i nigdy nie było.


W takim przypadku, to z kim wojujesz?

DeVaneio napisa/a:

Chodzi o to że twój kler jest bezkarny.


"Każdy kapłan po mszy wychodził by mordować niewinnych. Poza tym mieli tyle kochanek, że haremu sułtana wydaje się być małą grupką kobiet." - to pewnie Twój pogląd? Każdy kapłan jest zły, każdy ateista jest dobry. Bardzo schematyczne myślenie Panie Nieograniczony.

DeVaneio napisa/a:

A wiesz dlaczego ? Bo byli prześladowani i paleni na stosach przez was.


Byli paleni, jeśli byli niebezpieczni. Jeśli byli uważani przez władzę świecką za kogoś, kto może zniszczyć ich władzę.

DeVaneio napisa/a:

Gdzie wy byliście.Dobrzy chrześcijanie ?


"w roku 1537 papież Paweł III w encyklice “Veritas ipsa” wystąpił przeciw jakimkolwiek próbom brania Indian do niewoli, a przemoc była piętnowana przez obecnych w Nowym Świecie duchownych." " Jednym z głównych przeciwników jakiegokolwiek wyzysku Indian był Bartolome de Las Casas, który poświęcił około 50 lat na pracę na rzecz rdzennej ludności Ameryki i starał się zniszczyć instytucję encomienda, czyli obozów pracy przymusowej. Kościół stawiał opór chciwym żołnierzom na tyle mocno, że niektórzy z nich dopuszczali się wypędzania zakonników z okolicznych terenów, a nawet palenia kościołów."
„Jeśli miałbym ponieść śmierć męczeńską to z ręki naszych
portugalskich chrześcijan, a nie Indian”. - Manuel da Nóbrega, jezuita
"najsilniejsze prześladowania rdzennej ludności Brazylii zaczęły się… w 1760 roku, gdy to wypędzono z niej jezuitów."
"W roku 1604 o. Lorenzana (superior misji jezuickiej) wezwał kolonistów do oswobodzenia niewolników indiańskich pod sankcją ekskomuniki. Spowodowało to gwałtowną reakcję osadników – Indianom zakazano zwracania się do duchownych (nawet pod karą śmierci), zaś misjonarzy odcięto od dostaw żywności i środków finansowych."
„Indianie powinni być ludźmi wolnymi, wartościowymi obywatelami i poddanymi króla, korzystającymi z wszelkich należnych obywatelom praw. Zapewnienie tego da podstawę do trwałego pokoju między tubylcami a osadnikami z Europy, zbudowanego na fundamencie porozumienia. Nie wolno w żadnym wypadku próbować „przerabiać” Indian na Europejczyków. Owszem, trzeba zapewnić im dostęp do europejskich zdobyczy cywilizacyjnych, jednak konieczne jest uszanowanie ich odrębności, tradycji, mentalności, charakteru i języka”. - Ojciec Antonio Ruiz de Montoya.
"pierwsze ataki na hiszpańską politykę kolonialną wyszły właśnie z Kościoła katolickiego, a kolejne badania i działania teologów w celu zaprzestania prześladowań opierane były na moralności katolickiej," "Dominikanin Antonio de Montesinos skierował ostrą krytykę do konkwistadorów w swoim dramatycznym kazaniu. Było ono tak intensywne i karcące, że dowódcy wszczęli protesty i domagali się odwołania tych słów." (mam wrażenie, że już Ci o tym pisałem...)

DeVaneio napisa/a:

Dlatego nie bronię protestantów bo to tacy sami barbarzyńcy jak wy.


Ale czasami byli gorsi. "Za Elżbiety wszyscy urzędnicy musieli uznać władzę monarchy nad „Kościołem”. Kto tego nie uczynił, był zdrajcą. Takie osoby karano śmiercią. Najgorszy los, tak jak we wszystkich krajach protestanckich, czekał oczywiście jezuitów, których krew wsiąkała w angielską ziemię jeszcze w XVII wieku, czego przykładem jest męczeńska śmierć św. Edmunda Arrowsmitha, św. Dawida Lewisa czy św. Filipa Evansa. W XVII wieku, podczas inwazji Olivera Cromwella na Irlandię, również na „zielonej wyspie” działy się straszne rzeczy." Inkwizycja protestancka (było coś takiego) spaliła na stosie 50 razy więcej ludzi niż jej katolicki odpowiednik. “Kaznodzieje to najwięksi mordercy, gdyż namawiają oni zwierzchność do wypełnienia ich obowiązku i do karania niegodziwców.” - taka perełka Lutra. “Kampania propagandowa przeciw zakonom ruszyła na dobre w 1522 roku. Uderzające jest to, jak wiele argumentów, które pojawiły się wtedy w pismach Lutra, żyło w antykościelnych broszurach oświeceniowych w wieku XVIII, czy artykułach masonów i liberałów w wieku XIX.” - Paweł Lisicki “Luter. Ciemna strona rewolucji”

DeVaneio napisa/a:

I przynałeś że bóg to fejk


Nie przyznałem. Po prostu Ty nie chcesz pisać o Bogu, więc idę Ci na rękę.

DeVaneio napisa/a:

potwierdziłeś włąśnie że jesteś jak na prawdziwego chrześcijanina przystało,socjlaistą


Chrześcijanin to nie socjalista.

DeVaneio napisa/a:

Spójrz na kraje w których jest Islam.


Ja Islamu nie po popieram. Spójrz na temat.
 

DeVaneio  

Moderator



Doczy: 27 Lip 2014

   

Wysany: 2018-07-26, 08:25   

slavianin napisa/a:

Podporządkowując sobie każdego? I znów pokazujesz jakie jest ateistyczne spojrzenie.


Oba te instytucje wykorzystują ludzi i okrada ją ich. Ja patrze racjonalnie.

Cytat:

Zdepczcie bezecne!"- czyż nie? "Każde takie działanie stanowi naruszenie zasady równego traktowania i jest pogwałceniem podstawowych praw i wolności człowieka." Popierasz więc zabijanie wierzących, bo wierzą. To znaczy teistów, bo są w jakiejś religii.


Jak taki delikwent zabił w imię Boga to nie miałbym litości. Nie dajmy się zwariować.
Bo lepiej jest akceptować zło nie?

slavianin napisa/a:

A co, ateista nie ma już żadnych celów? "Każdy chce zarobić nie?" - taki cytat z Ciebie.


Jak chce zarobić to nic trudnego. Jak by był w dajmy na to w Polsce kapitalizm i wolny rynek. Nie byłby podatków na pracę ani przymusu ubezpieczenia czy przymusu opłaty mediów, 500+,czy diety dla posłów i innych urzędników.
Kazdy człowiek ateista czy nie znalazł by pracę i zarobił ile by chciał :-) .

slavianin napisa/a:

Teista, wierzący a mądry... Ciekawe...


W końcu kościół jest waszym moralnym autorytetem nie :-) ?

Cytat:

Protestanci najprawdopodobniej korzystali z Biblii Lutra. A ten tłumaczył właśnie tą, którą ukształtowała Tradycja.


Najprawdopodobniej.

slavianin napisa/a:

Nie umiem, bo nie chcę przyznać Ci racji, tak? Jestem głupi, bo nie mówię to, co chcesz, tak?


Jesteś ograniczony przez religie która nie pozwala Ci myśleć. Teisci w każdych innych sprawach są sceptyczni, natomiast brednie z Biblii łykają bez zastanowienia. To mnie denerwuje!
Religia nie pozwala Ci zdawać pytań ponieważ każde jej podwarznie oddala cię od niej.
To jest właśnie smutne.

Cytat:

Każdy człowiek wykorzystuje 100% mózgu. 10% wykorzystywanie mózgu to mit.


Nie o to mi chodzi :-D
Chodzi mi o to że gdyby nie religia mógłbyś mieć wątpliwości czy Bóg istnieje :-D

Cytat:

Chrześcijaństwo nie każe wierzyć w gadającego węża. Bo Ty uważasz, że Biblię trzeba rozumieć tylko dosłownie.


Nie? A jak?

Cytat:

Ale wielu teologów Kościoła Katolickiego już nawet w przeszłości twierdzili, że nie należy wszystkiego w Biblii brać dosłownie. Co innego protestanci, Ci Biblię rozumieją dosłownie.


To bierz przykład z teologów. Są wakacje, przeczytaj ST i NT i zastanów się ;)

Cytat:

Garść cytatów temu przeczących:


Cytaty... Kościół znowu POTĘPIA, Ale nic więcej nie robi. Tak samo jak z Indianami w nowym świcie.

Cytat:

W takim przypadku, to z kim wojujesz?


Właśnie z hipokrytami którzy udają ich I czynią zło i zniszczenie.

slavianin napisa/a:

Każdy kapłan po mszy wychodził by mordować niewinnych. Poza tym mieli tyle kochanek, że haremu sułtana wydaje się być małą grupką kobiet." - to pewnie Twój pogląd? Każdy kapłan jest zły, każdy ateista jest dobry. Bardzo schematyczne myślenie Panie Nieograniczony.


Nie o to chodzi że mordował, choć też tacy pewnie byli. Ale są wyjęci z pod prawa. A to mi się bardzo nie podoba.

Cytat:

Byli paleni, jeśli byli niebezpieczni. Jeśli byli uważani przez władzę świecką za kogoś, kto może zniszczyć ich władzę.


Bo chcieli rozwalić klerowi monopol a teraz robią to urzędnicy.

Cytat:

Kościół stawiał opór chciwym żołnierzom na tyle mocno, że niektórzy z nich dopuszczali się wypędzania zakonników z okolicznych terenów, a nawet palenia kościołów."


Mało. Indian w USA jest mniej niż 1%. Coś bezradny jest twój kościół.

slavianin napisa/a:

Inkwizycja protestancka (było coś takiego) spaliła na stosie 50 razy więcej ludzi niż jej katolicki odpowiednik.


Już pisałem że to barbarzyńcy.

Cytat:

taka perełka Lutra.


Stworzył potwora. Jak Chrystus czy Lenin, który pochłoną miliony ofiar.

Cytat:

Chrześcijanin to nie socjalista.


Owszem socialista i komunista. Nawet jeden wybitny człowiek to powiedział:
"Komunizm to chrześcijaństwo w najczystszej formie z czasów, zanim wypaczył je katolicyzm."
Étienne Cabet
:-D

Cytat:

Ja Islamu nie po popieram. Spójrz na temat.


Poniekąd popierasz. To religia. A nie jesteś jakimś jej wielkim przeciwnikiem.
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

Tigranes  

Hiper wymiatacz



Doczy: 09 Kwi 2012

Skd: wiesz?

   

Wysany: 2018-07-27, 22:59   

slavianin napisa/a:

Kolejny mit: Średniowiecze, czas ciemnoty... Wierzysz w mity historyczne. Sorry, ale ze Średniowiecza mnie nie zagniesz, to mój konik


Czy rekonkwista, zakon krzyżacki i jego podboje nad Bałtykiem oraz wojny z Polską, palenie na stosie przez inkwizycję, niski poziom życia w średniowieczu, brak akweduktów (w przeciwieństwie do starożytności), niski poziom higieny (a wręcz brak higieny), wszechobecny smród w miastach i na wsiach, niski poziom wiedzy medycznej i wysoki poziom analfabetyzmu w średniowieczu to mity historyczne? :-| Czy jednak fakty?
W średniowieczu stosowano upuszczanie krwi jako uniwersalny "lek" na prawie wszystko, a większość lekarstw nie nadawała się do niczego.
I dopiero w 1628 William Harvey jako pierwszy prawidłowo opisał ludzki krwiobieg.

slavianin napisa/a:

Ale ateizm jest wiarą.


Nie. Ateizm jest niewiarą w Boga.
Nazwać ateizm wiarą to tak, jak nazwać hobby niekolekcjonowanie znaczków.

Ateizm jest po prostu przeczącą odpowiedzią na pytanie: "Czy uważasz, że Bóg istnieje?". Tyle.
Ateizm sam w sobie nie dotyka kwestii aksjologicznych, społecznych, politycznych itd.

slavianin napisa/a:

Nie, bo zamykasz się przed Bogiem.


Którym Bogiem?
Dlaczego istnienie chrześcijańskiego Boga miano by uznać za bardziej prawdopodobne od istnienia Allaha, Ahury Mazdy, Boga mormonów, Zeusa, Światowida, Wirakoczy lub Odyna? Czy tylko dlatego, że więcej ludzi wierzy w istnienie chrześcijańskiego Boga niż pozostałych? To jeszcze o niczym nie świadczy.

Jeśli twierdzisz, że chrześcijański Bóg istnieje, to proszę, odpowiedz na następujące pytania:

1. Co w sytuacji, gdy matka jest głęboko wierzącą chrześcijanką i ma syna, którego kocha, a który jednak jest niewierzący, i chciałaby po śmierci spotkać się z nim w niebie - czy ta matka i syn spotkają się w niebie?
2. Jakie były ostatnie dni życia Judasza? (por. Mt 27,3-8 i Dz 1,16-19).
3. Dlaczego Bóg nie uzdrawia ludzi z amputowanymi kończynami? Podobno wiele osób zostało cudownie uzdrowionych z różnych chorób (np. nowotworów), jednak Bóg wydaje się być bezradny wobec obciętych kończyn.
4. Dlaczego Bóg jest bezradny wobec żelaznych rydwanów? (Sędziów 1,17-19).
5. Dlaczego według Biblii Ziemia jest płaska? (zob. Mt 4,8-9 i Łk 4,5-7) Podczas kuszenia Jezusa szatan miał go zabrać na szczyt wysokiej góry i stamtąd pokazał mu wszystkie królestwa Ziemi. Jednak z żadnego szczytu nie widać wszystkich królestw Ziemi, bo Ziemia jest kulista.
6. Czy naprawdę twierdzisz, że po śmierci Jezusa nastąpiła apokalipsa zombi? (zob. Mt 27,51-54) O tym nie wspomina żadna Ewangelia poza Mateusza. Żadne inne źródło też nie. To sensacyjne wydarzenie pominął np. Filon z Aleksandrii, który w tym czasie mieszkał w Jerozolimie.
7. Dlaczego istnieją zwierzęta takie jak tasiemce, glisty ludzkie i inne pasożyty, które od milionów lat żyją na koszt innych organizmów? I dlaczego wśród części gatunków zwierząt występuje kainizm? Jest to dość powszechne. Niektóre gatunki ryb żyworodnych pożerają swoje rodzeństwo jeszcze w łonie matki. A przecież to wszystko nie ma nic wspólnego z grzechem człowieka. A jeśli twierdzisz, że zwierzęta zaczęły żerować jedne na drugich i się wzajemnie zabijać dopiero po upadku człowieka, to: dlaczego Bóg nie ustanowił tego tak, żeby upadek człowieka nie wpłynął na świat zwierząt?
Czy istota, która ustanowiła wszystko tak, jak to wygląda w świecie istot żywych, może być jednocześnie nieskończenie dobra, nieskończenie sprawiedliwa i wszechmogąca?

Bo jeśli Bóg jest nieskończenie dobry, to nie może być wszechmogący. A jeśli jest wszechmogący, to nie jest nieskończenie dobry.

Zresztą, z tym samym wiąże się też np. kwestia, dlaczego Bóg nie ocalił Ormian z rąk Turków i dlaczego nie ocalił Żydów z rąk Niemców.

8. Czy dinozaury są koszerne? Wielu kreacjonistów - zwolenników teorii młodej Ziemi twierdzi, że dinozaury żyły na Ziemi równocześnie z ludźmi. A jednak w Kpł 11,13-19 jest lista zwierząt niekoszernych i nie ma na niej dinozaurów, a w Kpł 11,22 są rozróżnione trzy gatunki szarańczy. Czyli Bóg jest w stanie rozróżnić tak małe zwierzęta jak szarańcze, a nie wspomina o dinozaurach. Notabene, Kpł 11,19 do ptaków zalicza nietoperze (sic!).

9. Co jest takie dobrego w wierze, i dlaczego chrześcijański Bóg wybrał wiarę na warunek zbawienia? Dlaczego krytyczne, racjonalne myślenie nie miałoby być bardziej cenione przez Boga niż ślepa, naiwna wiara? Dlaczego Bóg miałby wymagać naiwności od swoich wyznawców? Z Mt 14,22-23, Łk 1,18-20, J 20,24-29,Rz 10,9, List Jakuba Apostoła 1,5-8 jest mowa o tym, że niedowierzanie to coś złego.

A wiara prowadzi do sprzecznych wniosków, bo katolicy, protestanci, judaiści, muzułmanie, hinduiści opierają się na wierze, a oni wszyscy nie mogą mieć naraz racji.
Do sprzecznych wniosków prowadzi również bezkrytyczna wiara w treść Biblii, gdzie nie ma zgodności między ewangelistami, kto i w jakich okolicznościach odkrył pusty grób Jezusa (por. Mt 28,1-8, Mk 16,1-8, Łk 24,11 i J 20,1-9). Według pierwszej, była to Maria Magdalena i druga Maria, było trzęsienie ziemi i zstąpienie z nieba anioła i odsunięcie przez niego kamienia. Według drugiej były to Maria Magdalena, Maria matka Jakuba i Salome, które zastały kamień już odsunięty, nie było trzęsienia ziemi, a dopiero wewnątrz grobu siedział jakiś młodzieniec w białej szacie. Według trzeciej, były to jakieś niewiasty, nie wiadomo ile i nieznane z imion, kamień od grobu był już odsunięty, a w środku nikogo nie było, aż nagle w pewnym momencie pojawiło się dwóch mężczyzn w białych szatach. Według czwartej, była to Maria Magdalena, która zobaczyła kamień odsunięty od grobu, potem poszła po Szymona Piotra i drugiego ucznia, który jako pierwszy wszedł do grobu, jak się okazało pustego, i nikogo tam nie było.

Czyli która wersja jest prawdziwa? Podobno Biblia jest natchniony Słowem Bożym, czyli nie powinno tam być takich sprzeczności, ani żadnych innych.

Ogólnie to w Biblii nie znajdziemy nic, co wykraczałoby poza poziom wiedzy o świecie i prawach przyrody ludzi żyjących w głębokiej starożytności. Czyli, cóż, okazuje się, że nawet wszechmogący Bóg musiał dostosować się do poziomu wiedzy i mentalności starożytnych Żydów i widać nie mógł wyprowadzić ich z mnóstwa błędnych wyobrażeń o świecie.

10. Co sprawiłoby, że zmieniłbyś zdanie na temat dobroci i sprawiedliwości Boga?
W wielu fragmentach Biblii Bóg zabija ludzi i zleca zabójstwa, m.in. Wj 11,1-12, Wj 11,36, Rdz 7,21-23, Dz 5,1-11, Lb 31,1, Sm 15. Gdyby to, co w tych fragmentach robił Bóg, robił ktokolwiek inny, to zostałby uznany za zbrodniarza, tyrana i psychopatę. W 1 Kr 13,7-28 Jahwe sprawił, że pewien prorok został rozszarpany przez lwa za nieposłuszeństwo. W Rdz 19,24-25 zniszczył Sodomę i Gomorę, zabijając wszystkich jej mieszkańców. W 1 Sm 6,19 zabił 70 Żydów za patrzenie na Arkę Przymierza. W Dz zabił Ananiasza i Safirę. W Lb 31,14-18 posłuszny Bogu Mojżesz opieprzył żołnierzy za oszczędzenie kobiet, nakazując im zabić wszystkie nie-dziewice, a także chłopców spośród dzieci. W Joz 6,16-21 Żydzi pod wodzą Jozuego zabili wszystkich mieszkańców Jerycha - mężczyzn i kobiety, młodzieńców i starców, woły, owce i osły. W Joz 8,22-25 wymordowali wszystkich mieszkańców Aj - 12 tysięcy mężczyzn i kobiet. W Joz 10,11 Jahwe zrzucał na Gibeonitów ogromne kamienie z nieba, od których ci ginęli. W Joz 10,12-14 na rozkaz Jozuego Słońce zatrzymało się na niebie (cóż, Jahwe był wówczas takim ignorantem, że nie znał jeszcze teorii heliocentrycznej). W Joz 10 Jozue zrobił okrutne pacyfikacje i rzezie wszystkich mieszkańców miast: Libna, Lakisz, Eglon, Debir, Hebron i Chasor. Według Joz 11,20 wszystkie te miasta toczyły z Izraelem wojnę dlatego, że Jahwe uczynił upartymi ich serca. Podobnie zresztą z Wj 7,3 wynika, że Jahwe uczynił nieustępliwym serce faraona, tak że ten nie chciał wypuścić Żydów z niewoli.

Czyli z tego wynika, że Bóg Abrahama po prostu chciał sobie masowo pomordować jakichś ludzi, więc uczynił upartymi ich serca i popchnął do wojny z Izraelem, który uczynił wybranym, żeby potem mieć usprawiedliwienie za wymordowanie tych wszystkich ludzi, którzy walczyli z Izraelem.

To trochę tak, jakbym ja najpierw nastawił jakiegoś człowieka przeciw np. mojej siostrze i sprawił, że on chciałby ją zabić, a potem ja w obronie swojej siostry obciąłbym temu człowiekowi ręce i nogi, wyłupił mu oczy, wypruł mu jelita i potem powiedział, że to kara za to, że on zaatakował moją siostrę. A to, że przedtem sam podjudziłem go do tego ataku, nie odbiera mi nic z mojego honoru i dobroci.

Jahwe wielokrotnie postępował okrutnie i niehonorowo. W swoim postępowaniu bardziej przypominał mafijnego bossa niż miłującego Stwórcę.

Zresztą w Księdze Hioba Bóg założył się z szatanem, że Hiob jest mu oddany, a potem, żeby pokazać, że ma rację i jaki z niego zarąbisty Bóg, oddał Hioba w ręce szatana z zastrzeżeniami. A podobno szatan to główny sprawca grzechu i wszelkiego zła. Jednak chyba dopiero w NT, bo w ST szatan to raczej niepokorny sługa Boga, który czasem kwestionuje jego racje.

11. Dlaczego Kościół katolicki twierdzi, że Maryja do końca życia pozostała dziewicą, skoro z Mt 1,25 wynika, że Józef nie zbliżał się do Marii, aż porodziła syna - Jezusa, i dlaczego twierdzi, że Jezus był jedynakiem, skoro z Mt 12,46, Mt 13,55-56, Mk 3,31-32, Łk 8,19-20 i J 7,5 jasno wynika, że Jezus miał rodzeństwo. Bracia Jezusa mieli na imię Jakub, Józef, Szymon i Juda, i oni czasem chodzili razem z Maryją. Jezus miał też co najmniej dwie siostry. U starożytnych Żydów bezdzietność była uważana za przekleństwo, nie błogosławieństwo. Nie ma powodów, z których Józef miałby nie mieć dzieci z Maryją. Tak więc: z Biblii wynika, że Jezus nie był jedynakiem.

12. Jeśli założyć, że to prawda, że Ziemia ma 4 miliardy lat, a człowiek zaistniał ok. 100 lub 200 tysięcy lat temu, to wypada zadać pytanie, dlaczego Bóg tak długo zwlekał ze stworzeniem ludzi i tak długo zwlekał z zesłaniem Mesjasza? I w ogóle, dlaczego nie wymyślił lepszego sposobu na zbawienie ludzkości niż właśnie zesłanie syna, który miał zostać ukrzyżowany, czyli złożyć siebie samego w ofierze, a potem zmartwychwstać?

Bardziej racjonalne wydaje się wyjaśnienie, że Jezus był oczytanym, wykształconym, inteligentnym i charyzmatycznym kaznodzieją, który jednocześnie był narcyzem mającym urojenia i wydawało mu się, że jest synem Boga.

slavianin napisa/a:

"Tak zwana laicyzacja, która ma dwa konkretne elementy. Pierwszy, to biurokratyczne państwo, które w od wieków chce wyprzeć Kościół z życia publicznego, podporządkować ludzi sobie, wszystko nadzorować. Skrywany totalitaryzm, teraz pod szyldem demokracji. Drugi, media z natury swojej konkurują z Kościołem, gdyż dążą do kierowania umysłami. Dlatego większość z nich stale wprost lub pośrednio Kościół zwalcza, a siła to potężna. Kolaborują z nimi ideolodzy oświeceniowego postępu, promujący na przykład dyskryminację chrześcijan i ich poglądów w kontekście szkoły i nauk humanistycznych (a ich niedouczeni przedstawiciele pogardzają teologią)." - nie powiesz mi, że za tym nie stoją ateiści.


Utożsamianie laicyzacji z totalitaryzmem jest manipulacją.
Laicyzacja to proces powiązany z rozwojem społecznym i wzrostem zamożności. Im biedniejszy i słabiej rozwinięty jest kraj, tym bardziej religijni mieszkańcy. Jest taka prawidłowość. Co prawda są pewne wyjątki od reguły, jednak reguła istnieje.

slavianin napisa/a:

Możliwe, że wielu z nich trafi do Czyśćca. Jeśli zrobią to z wiarą i będą szczerze żałować za swe grzechy.


Jak godzisz wiarę w czyściec ze stwierdzeniem, że Chrystus jest zbawicielem? Założenie o istnieniu czyśćca czyni zbawcze dzieło Jezusa niedoskonałym. Bo po Chrystusie podobno każdy zostaje albo zbawiony, albo potępiony. A nie "czyszczony duchowo po śmierci, a potem zbawiony".

slavianin napisa/a:

Byli paleni, jeśli byli niebezpieczni. Jeśli byli uważani przez władzę świecką za kogoś, kto może zniszczyć ich władzę.


A w jaki sposób niebezpieczny był i komu zagrażał Domenico Scandella "Menocchio" - młynarz, który stworzył własną religię, a przy tym nigdy nie wypowiadał się w kwestiach obalenia władz ani siłowej rewolucji społecznej? A mimo to został on spalony na stosie.

Przy okazji: jest taka prawidłowość, że im większa rola religii w życiu społecznym, tym większa nierówność kobiet i mężczyzn i tym mniejsza swoboda wypowiedzi, sumienia i wyznania. I nawet mniejsza, czy chodzi tu o chrześcijaństwo, judaizm, islam czy hinduizm.

I jakoś ateiści nie wycinają łechtaczek swoim córkom, co ludzie mocno wierzący robią od wielu stuleci w Afryce i na Bliskim Wschodzie.
I ateiści raczej nie wydają córek przymusowo za mąż i nie popełniają "zabójstw honorowych", co ludzie mocno wierzący też robią.
To religie są jednym z głównych czynników, które hamują emancypację i rozwój społeczny, a konserwują stan podporządkowania jednych drugim.

Od bardzo dawna używa się świętych ksiąg jako argumentu na podległość kobiet mężczyznom, na potępianie homoseksualistów, na utrzymywanie niewolnictwa itd. A prawa religijne z reguły traktują ludzi gorzej niż świeckie.
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, żeby być powszechną, musiała pominąć Boga. Bo ludzie nie są zgodni co do tego, czy Bóg istnieje, jaka jest jego natura, co o nim wiemy, czego od nas oczekuje ani skąd my to wszystko możemy wiedzieć.

Jeśli ktoś postępuje dobrze wyłącznie ze strachu przed karą, np. przed wiecznym potępieniem, to jest skrajnie niemoralny. Jest moralnym zerem.

Moralnym jest ten, kto dobrze traktuje innych dlatego że jest empatyczny i potrafi postawić się w ich sytuacji.

Co do rewolucji francuskiej, to prawne zrównanie trzech stanów i Deklaracja Praw Człowieka były dobre, tak samo jak zniesienie niewolnictwa.
Zły był terror jakobinów i innych radykałów.

slavianin napisa/a:

wielu teologów Kościoła Katolickiego już nawet w przeszłości twierdzili, że nie należy wszystkiego w Biblii brać dosłownie.


A dlaczego część Biblii należy brać dosłownie, a część nie?
Dlaczego fragmentów Biblii mówiących o niepokalanym poczęciu, chodzeniu po wodzie, uzdrawianiu, przywracaniu wzroku ślepcom, wskrzeszaniu zmarłych, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa nie miano by brać niedosłownie? Skoro Księgę Rodzaju i być może jeszcze Księgę Wyjścia należy brać niedosłownie? Skąd te niespójności w traktowaniu Biblii, skoro to podobno w całości natchnione Słowo Boże?

DeVaneio napisa/a:

Gdyby nie bolszewicy to carska rosja została by podbita przez Niemców a tak to skapitulowała dla czerwonych.
Poza tym, car zagłodziłby ludzi.


Bzdury.
Car został obalony w marcu 1917, na osiem miesięcy przed bolszewickim przewrotem.
A braki w zaopatrzeniu w żywność w Rosji to wynik sytuacji na froncie i ogólnego kryzysu ekonomicznego, nie polityki carskiej.
Zresztą największy głód w Rosji miał miejsce w czasach rządów bolszewików. Bolszewicy byli znacznie bliżsi zagłodzenia Rosjan niż carat.
W dodatku o ile ci co obalili cara, chcieli kontynuacji wojny z Niemcami. A dopiero po zawarciu przez bolszewicki rząd pokoju w Brześciu w 1918 Niemcy zajęli zachodnią część terytorium dawnego Imperium Rosyjskiego. Przez co eserowcy uznali bolszewików za zdrajców i zerwali z nimi sojusz.
 

slavianin  

Stały User

szukający znajomych


Imię: Jacek

Wiek: 23

Doczy: 07 Sty 2018

   

Wysany: 2018-07-28, 18:21   

Na początku mojej dzisiejszej wypowiedzi chciałbym Ci coś wykazać. Bo nie ukrywam, że sobie coś ostatnio poczytałem i znalazłem coś ciekawego. Coś, co pomoże mi w ukazaniu kilku błędów, które popełniasz.
"Nie ma dowodu na istnienie kapitana haka po za książką Piotruś Pan. To znaczy że kapitan hak też istnieje? "- po pierwsze, to argumentum ad ignorantiam - błąd logiczny powstają wtedy, gdy ktoś twierdzi coś na podstawie braku dowodów na istnienie czegoś lub gdy twierdzi coś na podstawie braku dowodów przeciw istnieniu czegoś. Po drugie to błąd false analogy - to taki błąd powstający wtedy, gdy argumentujemy za pomocą analogii, która jest nieadekwatna. To takie same wnioskowanie jak "a) Jan jest ssakiem, b) Azor jest ssakiem, c) zatem Jan jest Azorem."
"Jak ja bym wyszedł na miasto w stroju smerfa i spiewał la la lala la to ktos prędko zadzwonił by po czubków. Natomiast jak idzie procesja i coś tam mamroczą to jest ok tak?
To jest właśnie niesprawidliwe. Ze pewien rodzaj szaleństwa się dopuszcza a inny nie." - to również błąd false analogy, ale także błąd humor or ridicule czyli wyśmiewanie oponenta.
"Wy to lubicie przecież :-D " - znów błąd humor or ridicule...
"O proszę. To pan "mały katecheta" nie dość że nie odróżnia pojęć wiara/religia to jeszcze miesza wiarę z patriotyzmem. Robi się ciekawie :-D " - kolejny błąd humor or ridicule.
"Twoj poziom beszczelności i barbarzyństwa sięga zenitu :zalamany: " - to błąd humor or ridicule, ale z dodatkiem próby obrażenia mnie.
"Poza tym nie wiem czy wiesz ale obecnie na świecie rządzą teści.
Dlaczego nikt z nich nie jest tak dobry by im pomóc :niepewny: ? " - to argumentum ad misericordiam - błąd ten powstaje zawsze wtedy, gdy argumentujemy, odwołując się do uczuć i emocji słuchacza.
"Nie, bo zamykasz się przed Bogiem. (moje słowa)
A ty przed Kubusiem Puchatkiem :-D (Twoje słowa)- i znów dwa błędy: false analogy i humor or ridicule.
"Technologia jeszcze nie jeden raz nas zadziwi." - o, a tu mamy przykład Argument to the future - błąd ten popełnia się, gdy się twierdzi, że coś w przyszłości uda się wykazać.
"Bronisz zła które czynią ludzie ktorzy uważają się za teistów." - to znów argumentum ad misericordiam...
"Oczywiście że Religa ma działać. Ale nie działa. Dlatego jest zła." - to błąd fallacy of composition - "Powstaje wówczas, gdy ktoś twierdzi, że całość posiada cechy tylko części tej całości. Racjonaliści ( i antyteiści) bardzo często popełniają ten błąd, gdy z powodu jakiejś trudności czy wady teizmu z miejsca odrzucają cały ten system jako błędny."
"Logiczne jest że im więcej ludzi tym większa głupota. Dlatego ateistów jest mało. " - to natomiast mamy do czynienia z Appeal to rugged individualism - ten błąd logiczny powstaje zawsze wtedy, gdy ktoś odwołuje się do faktu, że jego argumentację podziela jakaś elitarna mniejszość.
"HAHAHAHAHAHA :-D :-D :-D :-D :-D :-D
Która każe wierzyć w gadającego węża :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: - i na koniec mojej dzisiejszej listy Twoich błędów błąd humor or ridicule.

DeVaneio napisa/a:

W końcu kościół jest waszym moralnym autorytetem nie ?


To była ironia. Moje pytanie było ironią.

DeVaneio napisa/a:

Jesteś ograniczony przez religie która nie pozwala Ci myśleć.


Pozwala mi myśleć. W Nowym Testamencie Paweł sam odwołuje się do umysłu: "niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła" (Rz 1:20), "Tak więc umysłem służę Prawu Bożemu, ciałem zaś - prawu grzechu" (Rz 7:25)

DeVaneio napisa/a:

Nie? A jak?


Choćby zgodnie z tymi zasadami: http://www.katechetyka.di...ady-interpr.htm

DeVaneio napisa/a:

Są wakacje, przeczytaj ST i NT i zastanów się


Właśnie czytam. I to nie tylko w w wakacje. Ale nie tak, jak Twoi znajomi, którzy walkę harcowników przed bitwą nazywają... walką gladiatorów. Nie wiesz nawet, jak mnie to rozbawiło.

DeVaneio napisa/a:

Kościół znowu POTĘPIA, Ale nic więcej nie robi.


A miał się rzucić na konkwistadorów i ich pozabijać?

DeVaneio napisa/a:

Tak samo jak z Indianami w nowym świcie.


Robił: "Tworzono [...] redukcje, czyli “centra edukacji” [...]. Ojciec Antonio Ruiz de Montoya mówił o możliwościach, jakie stwarzają:
„Indianie powinni być ludźmi wolnymi, wartościowymi obywatelami i poddanymi króla, korzystającymi z wszelkich należnych obywatelom praw. Zapewnienie tego da podstawę do trwałego pokoju między tubylcami a osadnikami z Europy, zbudowanego na fundamencie porozumienia. Nie wolno w żadnym wypadku próbować „przerabiać” Indian na Europejczyków. Owszem, trzeba zapewnić im dostęp do europejskich zdobyczy cywilizacyjnych, jednak konieczne jest uszanowanie ich odrębności, tradycji, mentalności, charakteru i języka”.
Redukcje były swoistą odpowiedzią na „encomiendas” czyli osady pracy przymusowej, ​zakładane przez kolonistów próbujących zdobyć niewolniczą siłę roboczą pod pozorem „nawracania” Indian.", "Jose de Anchieta, ponoć zły i brutalny, oddał się Indianom w niewolę. Zrobił to, by wynegocjować pokój pomiędzy “sojuszem” Francuzów i niektórych plemion rdzennych a Portugalczykami i plemionami, które weszły z nimi w przymierze. Jose utworzył także ośrodki edukacyjne, w których uczono Indian rzemiosła, gospodarowania, kształcono dzieci od małego, a nawet omawiano tematykę sztuk pięknych i medycyny."

DeVaneio napisa/a:

Bo chcieli rozwalić klerowi monopol


To świeccy władcy palili na stosach.

DeVaneio napisa/a:

Mało.


Mało, że palili kościoły?

DeVaneio napisa/a:

Stworzył potwora. Jak Chrystus


Chrystus nie stworzył potwora. Kościół Katolicki nie jest potworem.

DeVaneio napisa/a:

Owszem socialista i komunista. Nawet jeden wybitny człowiek to powiedział:


Nie ukrywam, że marksizacja to jeden z procesów, który zachodzi w Kościele. A ten "wybitny człowiek" najprawdopodobniej dążył właśnie do tego.

DeVaneio napisa/a:

Poniekąd popierasz. To religia. A nie jesteś jakimś jej wielkim przeciwnikiem.


Jestem obrońcą chrześcijaństwa, a konkretnie katolicyzmu. Broniąc go, nie jestem po stronie tych, którzy prześladowali i prześladują go.

A teraz odpowiedź mojemu nowemu adwersarzowi:

Tigranes napisa/a:

palenie na stosie przez inkwizycję


A ile ludzi, według Ciebie, spalono?

Tigranes napisa/a:

niski poziom higieny (a wręcz brak higieny)


To jeden z najbardziej krzywdzących mitów o Średniowieczu. W epoce tej dbano o higienę znacznie bardziej od epok późniejszych. "Myto się chętnie i dość często, wieśniacy korzystali z jezior, rzek i potoków – latem, z balii – zimą. Używano mydeł opartych na tłuszczu i popiele." "W miastach popularne były łaźnie cechowe (XIV/XV-wieczne Kraków, Wrocław i Poznań miały po kilkanaście tego typu budowli), czasem istniał nawet obowiązek regularnego z nich korzystania. Oprócz funkcji higienicznej służyły one wzmocnieniu więzi grup zawodowych".

Tigranes napisa/a:

niski poziom życia


Jeśli chodzi Ci o długość życia, to tu również mamy do czynienia z pewnymi mitami. "Dla północnej Europy było to ok. 30 lat, [...]. Zaznaczmy jednak, że jest to wartość trochę wyższa niż w antycznym Rzymie czy Grecji i porównywalna do średniego wieku z… początku XX stulecia! Nie oznacza to jednak, że osoba żyjąca 60, 70 czy nawet 80 lat była niezwykłym zjawiskiem – szacuje się, że w Londynie [...] przed epidemią dżumy 10% ludzi dożywało siedemdziesiątki, po epidemii – ponad 20%".

Tigranes napisa/a:

niski poziom wiedzy medycznej


Tu kilka ciekawych faktów: "John Horvat II na stronie amerykańskiego stowarzyszenia Tradycji, Rodziny i Własności (TFP) opublikował artykuł, który dowodzi, że średniowieczna medycyna była nie tylko wysoko rozwinięta, ale także zachowywała metodologię naukową.Autor powołuje się na eksperyment, którzy badacze zajmujący się medycyną przeprowadzili z czystej ciekawości. Nie spodziewając się oszałamiających rezultatów postanowili sprawdzić działanie lecznicze średniowiecznych leków. Odtworzyli w tym celu 1000-letnią recepturę maści na oko. Mieli nadzieję, jak pisze autor, wykazać, że średniowieczna medycyna była wsteczna a nawet przesądna. Jednak otrzymane wyniki były dla nich szokujące, ponieważ odtworzony lek okazał się niezwykle skuteczny w zwalczaniu infekcji gronkowcowych – był to bowiem silny antybiotyk. W efekcie grupa badaczy nie tylko uznała skuteczność medycyny średniowiecznej, ale także dowiodła, że leki z tamtego okresu mogą mieć znaczący wpływ na dzisiejsze odkrycia w zakresie farmakologii."
"Biolog Erin Connelly - będąca członkiem interdyscyplinarnego zespołu Ancientbiotics badającego znaczenie średniowiecznych leków dla współczesnych infekcji – uważa, że dalsza eksploracja leków wywodzących się z wieków średnich może wykazać, że medykamenty tamtych czasów miały nie tylko działanie o charakterze placebo, czy uśmierzające ból. Były przede wszystkim antybiotykami, stosowanymi na długo przed wynalezieniem współczesnych metod kontroli zakażeń." "Kościół zorganizował pierwszą w historii sieć opieki zdrowotnej, składającą się z pomocy pielęgniarskiej i szpitali. Wiele zgromadzeń prowadziło przecież przyklasztorne szpitale dla biednych. Z kolei średniowieczne uniwersytety rozwijały nauki medyczne na naprawdę wysokim poziomie."

Tigranes napisa/a:

Ateizm jest niewiarą w Boga.


Jest wiarą, że Boga nie ma. To, że nie ma Boga przyjmujesz na wiarę.

Tigranes napisa/a:

nazwać ateizm wiarą to tak, jak nazwać hobby niekolekcjonowanie znaczków.


Błąd false analogy - to taki błąd powstający wtedy, gdy argumentujemy za pomocą analogii, która jest nieadekwatna.

Tigranes napisa/a:

Czy tylko dlatego, że więcej ludzi wierzy w istnienie chrześcijańskiego Boga niż pozostałych?


Nie, to nie świadczy o tym czy dany Bóg istnieje. Takimi dowodami są na pewno cuda. Dowodem jest także dowód św. Anzelma - " Anzelm zaproponował błyskotliwie lapidarną i dość trafną definicję Boga, a brzmi ona: „coś, ponad co nic większego nie można pomyśleć”. Na razie wszystko jest OK, zobaczmy jednak, jakie wnioski wyciągnął z tego Anzelm. Jeżeli coś, ponad co nic większego nie może być pomyślane, znajdowałoby się tylko w ludzkim intelekcie (tzn. jeśli byłoby tylko pojęciem), to de facto nie byłoby tym, ponad co nic większego nie może być pomyślane, bo istnienie takiego czegoś w rzeczywistości jest właśnie czymś większym, niż ludzka myśl. A zatem coś, ponad co nic większego nie może być pomyślane, nie może być jedynie w ludzkim intelekcie i musi istnieć w rzeczywistości."

Tigranes napisa/a:

Co w sytuacji, gdy matka jest głęboko wierzącą chrześcijanką i ma syna, którego kocha, a który jednak jest niewierzący, i chciałaby po śmierci spotkać się z nim w niebie - czy ta matka i syn spotkają się w niebie?


Gdzieś to już słyszałem... Cała ta lista pytań to standardowa lista pytań ateisty.
Wierząca matka zapewne wymodli nawrócenie syna...

Tigranes napisa/a:

Jakie były ostatnie dni życia Judasza?


A jaki ma to związek z istnieniem Boga? O Judaszu wiadomo, że popełnił samobójstwo.

Tigranes napisa/a:

Dlaczego Bóg nie uzdrawia ludzi z amputowanymi kończynami? Podobno wiele osób zostało cudownie uzdrowionych z różnych chorób (np. nowotworów), jednak Bóg wydaje się być bezradny wobec obciętych kończyn.


Nie prawda. Bóg sprawił cud, że odcięta noga odrosła. To cud z Calandy. Ubiegając Twoje pytanie, dlaczego Bóg nie uzdrawia każdego, tego niestety nie wiem. To tajemnica Boga.

Tigranes napisa/a:

Dlaczego według Biblii Ziemia jest płaska?


Jeśli chodzi o cytaty, które podałeś, to nie wynika z nich Twoje stwierdzenie. Czyż Szatan nie mógł pokazać Jezusowi te wszystkie królestwa ziemi w sposób nadnaturalny, jako wizje. To że zabrał Go na szczyt, nie znaczy, że chciał Mu je pokazać z góry.

Tigranes napisa/a:

Czy dinozaury są koszerne? Wielu kreacjonistów - zwolenników teorii młodej Ziemi twierdzi, że dinozaury żyły na Ziemi równocześnie z ludźmi.


Dla czego uważasz z góry, że jestem kreacjonistą? Pytaj oto kreacjonistów.

Tigranes napisa/a:

Co jest takie dobrego w wierze, i dlaczego chrześcijański Bóg wybrał wiarę na warunek zbawienia?


Bo wiara to zaufanie. Poza tym przykazanie nakazuje: "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą." Właśnie - umysłem.

Tigranes napisa/a:

Podobno Biblia jest natchniony Słowem Bożym, czyli nie powinno tam być takich sprzeczności, ani żadnych innych.


Sprzeczności w Biblii są tylko pozorne.

Tigranes napisa/a:

Bóg musiał dostosować się do poziomu wiedzy i mentalności starożytnych Żydów i widać nie mógł wyprowadzić ich z mnóstwa błędnych wyobrażeń o świecie.


A Ty pewnie myślisz, że Biblię Bóg dyktował ludziom? To fak, że Pismo Święte jest tekstem natchnionym. Co nie znaczy, że tworzyli ten tekst ludzie. I kwestie przyrodnicze opisywali, tak jak o nim wiedzieli.

Tigranes napisa/a:

Co sprawiłoby, że zmieniłbyś zdanie na temat dobroci i sprawiedliwości Boga?


Na pewno nie te cytaty. Te cytaty przede wszystkim mówią o Bożym Gniewie. Bóg nie tylko jest Miłosiernym Ojcem ale też Sprawiedliwym Sędzią.

Tigranes napisa/a:

Dlaczego Kościół katolicki twierdzi, że Maryja do końca życia pozostała dziewicą


"Bracia" z Biblii nie muszą oznaczać braci w sensie dosłownym. Słowo, które zostało tam podane oznacza również "kuzynów". Nawet w nażym języku znajduje się słowo "bracia cioteczni". "Zdanie [...] ze swoim spójnikiem "aż" (hebr. 'ad, który występuje w rozmaitych składniach) w języku biblijnym mówi tylko o tym, co się zdarzyło lub nie nastąpiło do pewnej granicy czasowej, a nie przesądza bynajmniej tego, co potem miało nastąpić. Na przykładzie obietnicy Bożej: "aż Twych wrogów położę jako podnóżek pod Twoje stopy" (Ps 110,1), widać, że wysnucie wniosku o jakiejkolwiek zmianie w opisanej sytuacji, która miałaby nastąpić po tej granicy czasowej, zakrawałoby wręcz na absurd."

Tigranes napisa/a:

I w ogóle, dlaczego nie wymyślił lepszego sposobu na zbawienie ludzkości niż właśnie zesłanie syna, który miał zostać ukrzyżowany, czyli złożyć siebie samego w ofierze, a potem zmartwychwstać?


Bo to oznaka wielkiej miłości Boga do człowieka. Oznacza to także, że Bóg doświadczył cierpienia jak odczuwa to człowiek.

Tigranes napisa/a:

Bardziej racjonalne wydaje się wyjaśnienie, że Jezus był oczytanym, wykształconym, inteligentnym i charyzmatycznym kaznodzieją, który jednocześnie był narcyzem mającym urojenia i wydawało mu się, że jest synem Boga.


To samo o Jezusie myśleli za pewnie Żydzi, którzy Go ukrzyżowali.

Tigranes napisa/a:

Jak godzisz wiarę w czyściec ze stwierdzeniem, że Chrystus jest zbawicielem? Założenie o istnieniu czyśćca czyni zbawcze dzieło Jezusa niedoskonałym. Bo po Chrystusie podobno każdy zostaje albo zbawiony, albo potępiony. A nie "czyszczony duchowo po śmierci, a potem zbawiony".


To rozumowanie protestanckie. "Śmierć Jezusa wynagradza Bogu Ojcu za nasze grzechy, daje możliwość zmazania grzechów, ale nie maże naszych grzechów ani tym bardziej win." Tak to godzę.

Tigranes napisa/a:

Od bardzo dawna używa się świętych ksiąg jako argumentu na podległość kobiet mężczyznom, na potępianie homoseksualistów, na utrzymywanie niewolnictwa itd. A prawa religijne z reguły traktują ludzi gorzej niż świeckie.


Mówisz o prawie Koranicznym, jak mniemam?

Tigranes napisa/a:

Co do rewolucji francuskiej, to prawne zrównanie trzech stanów i Deklaracja Praw Człowieka były dobre, tak samo jak zniesienie niewolnictwa.
Zły był terror jakobinów i innych radykałów.


A czemu tak samo nie potraktujesz Kościoła Katolickiego? Że pewne rzeczy były tylko złem?

Tigranes napisa/a:

jak zniesienie niewolnictwa.


Niewolnictwo znieśli już chrześcijanie.
 

Tigranes  

Hiper wymiatacz



Doczy: 09 Kwi 2012

Skd: wiesz?

   

Wysany: 2018-07-28, 20:32   

slavianin napisa/a:

A miał się rzucić na konkwistadorów i ich pozabijać?


Skoro katoliccy rycerze zakonni bezkarnie i z aprobatą Kościoła zabijali Bałtów, a nawet Polaków, i skoro Kościół urządzał krucjaty przeciw albigensom i innym heretykom, to dlaczego nie mógł ekskomunikować konkwistadorów i kazać ich zabić? Gdyby tak zrobił, to pokazałby w ten sposób, że jest w stanie wznieść się ponad podziały i traktować swoich surowo za to, że oni traktują okrutnie innych.

slavianin napisa/a:

Kościół Katolicki nie jest potworem.


Mało to ludzi zginęło z rąk krzyżaków? Oraz rycerzy rekonkwisty? Mało to było afer finansowych i przypadków nadużyć seksualnych w Kościele Katolickim? W ostatnich latach jednym z najgłośniejszych przypadków był przypadek ks. Marciala Maciela Degollado, który latami molestował kleryków, a polski papież nic z tym nie robił, tylko udzielał mu błogosławieństwa i gratulacji z okazji kolejnych rocznic święceń kapłańskich. Dopiero niemiecki papież nałożył na niego dożywotnią pokutę.

slavianin napisa/a:

To świeccy władcy palili na stosach.


Świeccy władcy mieniący się obrońcami katolicyzmu. Poza tym, czy Kościół potępiał palenie na stosach przez tych władców?
W tamtych latach istniał sojusz tronu z ołtarzem, władza świecka i duchowna żyły ze sobą w symbiozie, mimo że czasem, w pojedynczych przypadkach, dochodziło do sporów o inwestyturę, czyli o to, kto ma mieć większą władzę i wpływy.
A nawet wewnątrz Kościoła Katolickiego dochodziło do schizm, np. Wielkiej Schizmy Zachodniej 1378-1417. A przez kilka lat było jednocześnie trzech papieży.

slavianin napisa/a:

Jestem obrońcą chrześcijaństwa, a konkretnie katolicyzmu.


Religie są stronnicze. Więc trudno wymagać od ich wyznawców stosownego obiektywizmu i dystansu do własnych przekonań.
Religia opiera się na mnóstwie założeń dotyczących istnienia i natury Boga, jego oczekiwań wobec ludzi i źródeł pochodzenia wiedzy na ten temat. Ktoś, kto nie wyznaje żadnej religii, nie przyjmuje tylu apriorycznych założeń, ilu wyznawca, więc jest bardziej obiektywny.

slavianin napisa/a:

A ile ludzi, według Ciebie, spalono?


Nie wiem, bo zachowane dane o tym są fragmentaryczne. Zresztą mniejsza o to - czy twierdzisz, że inkwizycja nie wydała ani jednego wyroku śmierci przez spalenie na stosie?
Zabijanie ludzi (zwłaszcza uznanych za wrogów) z imieniem Chrystusa na ustach jest złem. Chrystus kazał miłować nieprzyjaciół i nadstawiać drugi policzek - a tego nie robili ani rycerze zakonni, ani inkwizytorzy, ani hierarchowie kościelni. Wręcz przeciwnie - zakony rycerskie (zwłaszcza niemieckie, jak kawalerów mieczowych i krzyżacki) prowadziły wojny napastnicze.
Czy usprawiedliwiasz zbrodnie krzyżaków i kawalerów mieczowych?

slavianin napisa/a:

W epoce tej dbano o higienę znacznie bardziej od epok późniejszych.


Wiem, że w XVI, XVII i w pierwszej połowie XVIII wieku było z higieną jeszcze gorzej niż w średniowieczu, wiem że w XVI wieku zamknięto wiele łaźni. Czytałem "Historię brudu". Jednocześnie jednak należy zauważyć, że w średniowieczu z higieną nie było tak dobrze jak w starożytności. Zwłaszcza w tzw. wiekach ciemnych, choć także i podczas krucjat w XI i XII wieku.

Odnośnie poziomu życia, to zauważ, że o ile starożytni Rzymianie wynaleźli beton, i zbudowali dzięki temu wiele wielkich budowli, o tyle w średniowiecznej Europie nie używano betonu.

slavianin napisa/a:

"Kościół zorganizował pierwszą w historii sieć opieki zdrowotnej, składającą się z pomocy pielęgniarskiej i szpitali. Wiele zgromadzeń prowadziło przecież przyklasztorne szpitale dla biednych. Z kolei średniowieczne uniwersytety rozwijały nauki medyczne na naprawdę wysokim poziomie.


A kiedy w Europie na szeroką skalę zaczęto używać podczas operacji środków znieczulających, np. opium, stosowanego już w starożytnym Egipcie?

slavianin napisa/a:

Jest wiarą, że Boga nie ma. To, że nie ma Boga przyjmujesz na wiarę.


Nieprawda.
Tak samo jak niewiara w jednorożce nie jest wiarą w to, że jednorożców nie ma.
Na pytanie: "Czy uważasz, że Bóg istnieje?" ateista odpowiada: "Nie".
Jest to niewiara.
Pytanie sformułowane w sposób: "Czy wierzysz, że Boga nie ma?" byłoby głupie.

slavianin napisa/a:

Błąd false analogy - to taki błąd powstający wtedy, gdy argumentujemy za pomocą analogii, która jest nieadekwatna.


Dlaczego uważasz tę analogię za nieadekwatną?

slavianin napisa/a:

Takimi dowodami są na pewno cuda.


A skąd wiesz, że te cuda nie zostały zmyślone, albo że za cuda uznano w dawnych latach coś, co w istocie można by racjonalnie wyjaśnić?
Dość charakterystyczne, że objawienia (np. te fatimskie) itp. rzeczy z reguły przydarzają się ludziom mocno religijnym, przeważnie niewykształconym chłopom.
Jakie są przykłady cudów, które nie budzą wątpliwości odnośnie ich autentyczności i których w żaden sposób nie da się racjonalnie wytłumaczyć?

Poza tym: nawet jeśli istnieją zjawiska nadprzyrodzone (co jest wątpliwe), to nie muszą one świadczyć o tym, że prawdą jest wszystko to, co zapisano w konkretnej świętej księdze, bo równie dobrze prawdą może być to, co zapisano w innej świętej księdze. Nawet jeśli przyjmiemy, że Bóg istnieje, to skąd mamy wiedzieć, czy istniejącym Bogiem jest Bóg chrześcijański, a nie starotestamentowy Bóg, który nie zesłał Mesjasza i jest jednoosobowy, albo Allah, albo Wisznu, albo Zeus, albo Odyn, albo Ahura Mazda, albo Istanu, albo Wirakocza?
A np. według świadectw, muzułmańskie egzorcyzmy są tak samo skuteczne jak egzorcyzmy chrześcijańskie. Skuteczne są też egzorcyzmy odprawiane w imieniu pogańskich bóstw. Czyli to wszystko może być efektem placebo albo zwykłą ściemą.

slavianin napisa/a:

Gdzieś to już słyszałem... Cała ta lista pytań to standardowa lista pytań ateisty.


Albo sceptyka lub deisty. Albo wyznawcy innej religii niż chrześcijaństwo.
Nie odniosłeś się do wszystkich pytań.

slavianin napisa/a:

Wierząca matka zapewne wymodli nawrócenie syna...


A jeśli nie wymodli i syn do końca życia pozostanie niewierzący? To co wtedy - spotkają się w niebie czy nie?
Poza tym, skąd założenie, że Bóg słucha modlitw ludzi?

slavianin napisa/a:

A jaki ma to związek z istnieniem Boga?


Ma związek ze stwierdzeniem i weryfikacją stwierdzenia, że Biblia jest natchnionym Słowem Bożym. Podobnie jak reszta pytań. Gdyby Biblia podawała informacje, których ludzie nie mieliby prawa uzyskać w żaden sposób, to wtedy oznaczałoby to, że faktycznie działy się cuda. Tymczasem, jak napisałem: Biblia nie zawiera nic, co wykraczałoby poza poziom wiedzy starożytnych ludów.

slavianin napisa/a:

Nie prawda. Bóg sprawił cud, że odcięta noga odrosła. To cud z Calandy.


Kontrowersyjny cud. I jedyny znany taki przypadek.

slavianin napisa/a:

Dla czego uważasz z góry, że jestem kreacjonistą?


Nie uważam, tylko byłem ciekaw, co o tym sądzisz.

slavianin napisa/a:

Bo wiara to zaufanie. Poza tym przykazanie nakazuje: "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą."


Pytanie, dlaczego takie przykazanie w ogóle zostało wprowadzone. Czy nie jest tak, że naprawdę miłosierny Bóg zbawiłby nawet tych, którzy w niego nie wierzą?
I nadal nie odpowiedziałeś, dlaczego krytyczne, racjonalne i sceptyczne myślenie nie miałoby być przez Boga bardziej cenione niż ślepa wiara.

slavianin napisa/a:

Sprzeczności w Biblii są tylko pozorne.


Na czym polega ta pozorność, skoro podałem przykłady jaskrawej, wyraźnej i jednoznacznej sprzeczności?
Powiedz mi, która wersja odkrycia pustego grobu Jezusa jest prawdziwa. Bo cztery wersje ewangeliczne się wzajemnie wykluczają.
Kto odkrył pusty grób i kto był w środku tego grobu?
Czy odkryła go Maria Magdalena i druga Maria, czy Maria Magdalena, Maria matka Jakuba i Salome, czy Maria Magdalena, która poszła po Szymona Piotra i drugiego ucznia?
Czy w środku był anioł, czy młodzieniec, czy dwóch mężczyzn, czy nikt?
Gdyby Biblia była natchnionym Słowem Bożym, to ewangeliści byliby zgodni w tej kwestii, prawda?

slavianin napisa/a:

A Ty pewnie myślisz, że Biblię Bóg dyktował ludziom? To fak, że Pismo Święte jest tekstem natchnionym. Co nie znaczy, że tworzyli ten tekst ludzie. I kwestie przyrodnicze opisywali, tak jak o nim wiedzieli.


To co tu zacytowałem, nie trzyma się kupy.

Na czym, według chrześcijan, polega natchniony charakter Biblii, jeśli nie na tym, że Bóg dyktował Biblię ludziom?
Skoro Bóg jest wszechmogący, to może oświecić ludzi i wyprowadzić ich z błędnego myślenia na temat przyrody. Może oświecić autorów Biblii.

Aha, przy okazji: dlaczego Kościół Katolicki usunął z Dekalogu drugie przykazanie, zakazujące czynienia rzeźb i obrazów ludzi i zwierząt (Wj 20,4), a za to ostatnie przykazanie podzielił na dwa?
I czy Dekalog jest skierowany wyłącznie do mężczyzn, skoro jest zakaz pożądania żony bliźniego swego, ale nie ma zakazu pożądania męża bliźniej swej? A może po prostu kobieta może pożądać męża bliźniej swej? No ale jeśli tak, to dlaczego dalej, w Księdze Kapłańskiej, jest mowa o karaniu kobiet śmiercią przez ukamienowanie za cudzołóstwo?
Więc Jahwe, dając Mojżeszowi Dekalog, o czymś zapomniał. Cóż, Bóg jest bardzo stary (ma miliardy lat), więc w sumie mógł o czymś zapomnieć. :)

A tak serio, to protestanci przestrzegają drugiego przykazania (nieuznawanego przez katolików) i nie umieszczają w zborach żadnych rzeźb ani obrazów. Bo uznają zasadę "tylko Bogu chwała".
Katolicy niby śpiewają podczas mszy do Boga: "Tylko Tyś najwyższy, tylko Tyś jest Panem", ale widać śpiewają to bez zrozumienia, skoro modlą się do świętych, do Maryi, do aniołów i modlą się pod wizerunkami.
Protestanci i inni obrazoburcy nie potrzebują wizerunków, żeby się modlić. Za to potrzebują ich katolicy i prawosławni (ikony). Cóż, Kościół zawsze lubił rzeźby i obrazy. A także zbytek i bogactwo. Dlatego tyle kościołów kipi złotem i zdobieniami, jako zewnętrzny przejaw bogactwa.

slavianin napisa/a:

Te cytaty przede wszystkim mówią o Bożym Gniewie.


Gniew jest jednym z siedmiu grzechów głównych. Tak samo jak zazdrość. A Bóg jest zazdrosny (Wj 20,5) i wpada w gniew, więc popełnia dwa z siedmiu grzechów głównych. Grzeszny Bóg - dlaczego taki miałby zostać uznany za autorytet?

W Biblii nie ma nic o siedmiu grzechach głównych ani mowy o gniewie jako grzechu, jednak katolicy uznają nie tylko Biblię, ale też tradycję (sam to stwierdziłeś), która wymyśliła stwierdzenie o siedmiu grzechach głównych.

Widzisz więc, że cały ten katolicyzm się nie klei. Zresztą chrześcijaństwo też nie.

slavianin napisa/a:

Bóg nie tylko jest Miłosiernym Ojcem ale też Sprawiedliwym Sędzią.


Czyli sprawiedliwy sędzia zabija małe dzieci i każe zabijać kobiety i dzieci, tak?
Dobrze, że teraz nie mamy takich "sprawiedliwych" sędziów, bo dopiero byłoby strasznie. I wtedy gdy jakiś przestępca zostawałby skazany, to jego żona i dzieci też musiałaby spotkać taka sama kara. Tylko że w krajach UE (w tym w Polsce) nie ma kary śmierci. Czy uważasz, że to źle, że nie ma kary śmierci? I czy uważasz, że jeśli jakiś przestępca dostałby wyrok śmierci, to jego żona i dzieci również powinny zginąć?

slavianin napisa/a:

"Bracia" z Biblii nie muszą oznaczać braci w sensie dosłownym. Słowo, które zostało tam podane oznacza również "kuzynów".


Jednak w innych miejscach Biblia rozróżnia braci i kuzynów.
Poza tym, jeśli bracia Jezusa mieliby być jego kuzynami, to dlaczego chodzili razem z Maryją?
I dlaczego Józef miałby nie uprawiać seksu z Maryją i nie mieć z nią dzieci?

Wiem, że w pewnym momencie chrześcijaństwo zaczęło utożsamiać seks z czymś nieczystym, kalającym człowieka, brudnym i uwłaczającym, jednak wśród starożytnych Żydów panowało inne podejście (z wyjątkiem esseńczyków, którzy jako jedyni uznawali celibat).

slavianin napisa/a:

Bo to oznaka wielkiej miłości Boga do człowieka. Oznacza to także, że Bóg doświadczył cierpienia jak odczuwa to człowiek.


Świat istnieje od ok. 4 miliardów lat, a ludzie od ok. stu tysięcy lat. Zaś Jezus żył dwa tysiące lat temu.
Coś późno przyszedł Mesjasz.
Dlaczego Bóg zwlekał tak długo?
I dlaczego, skoro podobno ludzie są tak ważni dla Boga, Bóg zwlekał ze stworzeniem człowieka tyle czasu?
Gdyby dzieje Ziemi porównać do 12 godzin i godzina 0 oznaczałaby początek istnienia Ziemi, to ludzie pojawiliby się sekundę przed wybiciem dwunastej.

Poza tym, skoro Wszechświat jest taki ogromny, wręcz nieskończony, to dlaczego akurat planeta Ziemia i jeden gatunek ją zamieszkujący miałyby być tak ważne dla Boga? Skoro powstały stosunkowo późno (Słońce jest stosunkowo młodą gwiazdą).
Ziemia nie jest ani centrum Wszechświata, ani centrum galaktyki, ani nawet centrum Układu Słonecznego. Ziemia nie jest centrum czegokolwiek. Więc dlaczego miałaby być w centrum uwagi stwórcy Wszechświata?

slavianin napisa/a:

To samo o Jezusie myśleli za pewnie Żydzi, którzy Go ukrzyżowali.


Jezusa ukrzyżowali Rzymianie. Zresztą nie ma znaczenia, co myśleli o Jezusie ci, którzy go skazali i stracili. Ważniejsza jest analiza socjologiczna i psychologiczna.

Wiem, że Karol Wojtyła w dokumencie "Fides et Ratio" stwierdził, że prawdy należy poszukiwać w określonym kierunku, jednak z tego faktycznie wynika, że rozum ma być na posyłki wiary i że ma być ograniczany przez wiarę.
Mnie nie interesuje poszukiwanie prawdy w określonym kierunku, tylko mnie interesuje poszukiwanie prawdy. Bez ograniczania się do któregoś z kierunków.
Jeśli będę mieć dobry powód, by uwierzyć w Boga wyznawanego przez określoną religię, to uwierzę. A jeśli nie, to nie uwierzę.
To, że w księdze sprzed tysięcy lat jest napisane, że dany Bóg istnieje, nie jest dobrym powodem.
Istnienie chrześcijańskiego Boga jest tak samo prawdopodobne jak istnienie Dumbledore'a, bo dowody na jedno i drugie są identyczne - jakaś książka.

slavianin napisa/a:

"Śmierć Jezusa wynagradza Bogu Ojcu za nasze grzechy, daje możliwość zmazania grzechów, ale nie maże naszych grzechów ani tym bardziej win."


To interpretacja katolików wymyślona kilkaset lat po śmierci Jezusa.
Gdyby Jezus twierdził, że istnieje czyściec, to by o tym wprost powiedział. A nie ograniczał się do mówienia o zbawieniu dzięki wierze i potępieniu wskutek niewiary.
Zresztą św. Paweł pisał jasno i wyraźnie, że zbawienie wynika z łaski przez wiarę, a nie z uczynków (Ef 2,5-9). Że zbawienie jest darem Boga. Skoro zbawienie wynika z łaski i jest darem Boga, to po co jeszcze czyściec? Albo łaska i zbawienie, albo czyściec i zbawienie bez łaski, tylko za sprawą czyśćca.

To co mówił Jezus i to co do Efezjan pisał Paweł, jest sprzeczne ze stwierdzeniem o istnieniu czyśćca.

Przy okazji: czy wiara w uzdrawiającą moc modlitwy, wody święconej i relikwii nie podpada pod zabobony?

slavianin napisa/a:

Mówisz o prawie Koranicznym, jak mniemam?


Między innymi. Choć częściowo też o prawie krajów chrześcijańskich sprzed lat.

slavianin napisa/a:

A czemu tak samo nie potraktujesz Kościoła Katolickiego? Że pewne rzeczy były tylko złem?


Dlaczego? Dlatego że francuscy rewolucjoniści nie uważali siebie za instytucję nadprzyrodzoną będącą kontynuacją czyjegoś zbawczego dzieła, a Kościół Katolicki właśnie za taką instytucję się uważa. A papież Grzegorz VII stwierdził: "Kościół rzymski nigdy nie pobłądził i po wszystkie czasy, wedle świadectwa Pisma Świętego, w żaden błąd nie popadnie".

Wiem, że w Kościele działy się (i dzieją) zarówno rzeczy złe, jak i dobre, jednak to Kościół uważa siebie za autorytet moralny i autorytet w bardzo wielu kwestiach, od wychowania dzieci po praktyki seksualne, i to Kościół Katolicki mieni się "znawcą tego, co ludzkie", a nie znawcą tego, co boskie (mimo że kadry Kościoła stanowią księża i teolodzy, a nie psychologowie, pedagodzy, seksuolodzy, antropolodzy i socjolodzy). Więc wymagania wobec Kościoła są większe niż wobec jakiegoś stronnictwa politycznego. Także wymagania wobec księży, uchodzących za autorytety moralne.

slavianin napisa/a:

Niewolnictwo znieśli już chrześcijanie.


Jako pierwsi niewolnictwo znieśli francuscy rewolucjoniści w 1794, następnie uczynili to Duńczycy, będący luteranami (których zwalczasz, bo nie są katolikami). Potem zrobili to Anglicy, będący anglikanami.

Warto też zauważyć, że Kościół Katolicki w średniowieczu i czasach nowożytnych popierał feudalny model społeczeństwa, opierający się na poddaństwie i na nierówności praw poszczególnych warstw społecznych. Kary za zabójstwo były nierówne dla szlachcica, mieszczanina i chłopa. I za zrównaniem praw wszystkich stanów i zniesieniem poddaństwa i pańszczyzny opowiadali się głównie radykalni protestanci, np. w Polsce byli to unitarianie zwani braćmi polskimi. Czyli heretycy, według katolików.
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com