Mianowicie. Wiadome jest, że zwroty "Tobie", "Twój", "Ci" piszemy z wielkiej litery, ze względu na szacunek do drugiej osoby. To jest całkowicie normalne, nie mam żadnych wątpliwości. Jednak mierzi mnie znacząco fakt, że następuje jakiś szał na używanie wielkiej litery we wszelkich zwrotach dotyczących osoby. Zwrotów "Jego", "Jej" i pochodnych ta reguła już nie dotyczy. O ile to jeszcze bym przeżył, to część osób ma objawy jakiejś megalomanii, ponieważ wyrażenia dotyczące własnej osoby, czyli "Siebie", "Swój" czy "Mi" również pisze wielką literą.
I końcówka, czyli Wasze zdanie. Wielką literą.
TQIT napisa³/a:
Zwrotów "Jego", "Jej" i pochodnych ta reguła już nie dotyczy
Owszem, to nawet jest błąd ortograficzny z polonistycznego punktu widzenia.
Zwroty dotyczące swojej osoby zawsze pisze małą literą. Pisanie dużą to przejaw.. troche egocentyzmu? No nie wiem, ale dziwnie się czyta, jak ktoś sam o sobie zwraca się z szacunkiem.
Stosuje zwroty grzecznościowe. Zawsze. Może nawet w nadmiarze, bo o innych w 3 os. l. poj. też pisze wielką literą, choć wiem, że niektórych to denerwuje (nie wiem, czy temat nie jest jakąs drobną aluzją?). Ale jeśli wyrażam szacunek 'Tobie', to dlaczego 'Jemu' nie? Tak się pzyzwyczaiłam i już. Nawet jeśli mówie o swoich Rodzicach, pisze z dużej litery, bo chodzi mi o konretną osobe/osoby.
Denerwuje mnie, jak ktoś pisze do mnie 'ty''ciebie''klaudia'. Dodanie Shift dużo nie kosztuje, a wiele świadczy o drugiej osobie.
TQIT napisa³/a:
O ile to jeszcze bym przeżył, to część osób ma objawy jakiejś megalomanii, ponieważ wyrażenia dotyczące własnej osoby, czyli "Siebie", "Swój" czy "Mi" również pisze wielką literą.
Cóż... Tak czy inaczej, wygląda to dziwnie. Zwłaszcza, gdy zwroty dotyczące swojej osoby pisze wielką literą, a innych, małą.
Tak czy inaczej, zawsze pisałam "Ty", "Ciebie" itd z dużej litery i nie zamierzam tego zmieniać. Jeśli chodzi o "jego","jej" - pozostaję przy małej, jednak nie wiem dlaczego.
muszka napisa³/a:
Tak czy inaczej, zawsze pisałam "Ty", "Ciebie" itd z dużej litery i nie zamierzam tego zmieniać.
Chwała. Ja nigdy, nawet na GG, nie piszę tych zwrotów małą literą.
wkurzajÄ…ce.
Cytat:
a tak w ogóle to teraz jeszcze ten głupi skrót wprowadzili: "cb".
wkurzajÄ…ce.
Kto wprowadził i kto każe używać?
alpen. napisa³/a:
Dodanie Shift dużo nie kosztuje, a wiele świadczy o drugiej osobie.
dokładnie!
Moim skromnym zdaniem osoba która pisze z małej litery 'Ci' 'Tobie' itd. nie ma do mnie szacunku i bardzo mnie to drażni.
A co do zwrotów typu 'jej' 'jego' to już według mnie lekka przesada, żeby również pisać wielką literą. Także pisze je małą
TQIT napisa³/a:
Chwała. Ja nigdy, nawet na GG, nie piszę tych zwrotów małą literą.
Jak już piszą cb, to niech to będzie Cb, jednak nadal jest to takie prawie-pokemonowe, na pewno niekulturalne. Z drugiej strony, w rozmowie koleżeńskiej nie trzeba znów tak przestrzegać danych zasad i "Cb" nie powinno znów urazić.
szostol napisa³/a:
Z tego co pamiętam to netykieta nic o tym nie mówi.
Konstytucja, zaprawdÄ™.
alpen. napisa³/a:
(nie wiem, czy temat nie jest jakÄ…s drobnÄ… aluzjÄ…?
Jest, ponieważ choć już wcześniej myślałem nad tym, to impulsem były dwie osoby z tego forum, przypadkowe wypowiedzi. Aczkolwiek nie sądzę by się tu pokazały :)
"Jej", "Jego" w takiej formie używam... właściwie nigdy. Zdarza mi się bardzo rzadko, gdy w domyśle chodzi o panią/pana profesor na przykład.
Ale tak, to uważam, że śmieszne jest wciskanie tej dużej literki gdzie się da.
Someone kick me out of my mind
I hate these thoughts I can`t deny
A thousand lies have made me colder
Co do innych zwrotów, czasami użyję z wielkiej litery 'Wy' itp. Natomiast nigdy nie piszę o sobie z wielkiej litery, czy 'Jej', 'Jemu', 'Jego' i takie tam.
szostol napisa³/a:
Z tego co pamiętam to netykieta nic o tym nie mówi. Tego używa się w listach, a nie zwykłych rozmowach. Sam nie używam i nie wymagam od innych aby używali.
Tu bardziej chyba chodzi o szanowanie drugiej osoby. I netykieta tu nic do tego nie ma, tu chodzi o wychowanie.
,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski
Cytat:
Tu bardziej chyba chodzi o szanowanie drugiej osoby. I netykieta tu nic do tego nie ma, tu chodzi o wychowanie.
No cóż, to znaczy że jestem niewychowany i szczerze mówiąc nie czuję potrzeby zmieniania tego. Moim zdaniem to czy się kogoś szanuje nie zależy od tego czy zwraca się do danej osoby z wielkiej litery.