Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Co powinna robić współczesna kobieta? Jak powinna wyglądać?

Powinna być wychudzona, musi ładować kilo tapety i wstawiać co kawałek zdjęcia na Insta :>

Współczesna kobieta powinna być pewna siebie, swoich wartości, kulturalna, uśmiechnięta, ciepła, powinna wytwarzać taką sympatyczną atmosferę. Jeśli o wygląd chodzi, powinna być zadbana, kobieco ubrana, stosownie do okazji.

niezależna.

Powinna robić co jej się podoba i wyglądać jak jej się podoba.

Jest w tym coś, ale niestety w parze z tym idzie zalążek socjologiczny. Kobiety mają w sobie to że lubią być oglądane i podziwiane, a podziw rodzi się bardzo często w tego co jest po prostu modne i opiera się na filarach estetyki, stąd z tym wyglądem bym tak nie wojował.

Powinna robić to co się jej podoba? Hmmm sporo dziewczyn które robiły to co im się podobało, pech chciał że ich niezależność zakańczali głównie rodzice fundujący później pampersy. Oczywiście pisze tu o skrajnych przypadkach.

lol wtedy właśnie byłoby ok..

Współczesna kobieta musi golić się na krótko, znać się na samochodach, zarabiać na siebie, oglądać sport, mieć mocną banie do %%, byc oczytana, swiadoma swoich praw itd tak jak mowia w roznych blogach :D PS to prawda

haste, Nie ważne co się robi, należy pamiętać o konsekwencjach. Ludzie wiedzą skąd biorą się dzieci. Akurat mam znajomą dla której "wpadka" okazała się nowym, lepszym początkiem. Kiedyś nie mogła nawet ukończyć gimnazjum, miała problemy z prawem. Potem urodziła córeczkę, skończyła gimnazjum i uczy się w technikum, a ojciec pracuje wieczorami, w dzień opiekuje się malutką Teraz jest twardą dziewczyną, mogłabym powiedzieć współczesną kobietą
Z tą modą... no nie do końca się zgodzę. Dużo osób pozwala sobie na olanie najnowszych trendów, bo po prostu im to nie leży i tyle... Na dobrą sprawę człowiek to zwierzę stadne - fakt. Dlatego z reguły podoba nam się to co reszcie, dlatego ubierając w to co nam się podoba ubieramy się jednocześnie modnie.
Sama niekoniecznie śledzę pisemka i trendy, ale często zdarza się, że gdzieś coś po prostu zobaczę, spodoba mi się, kupuję. A potem okazuje się, że to jakaś najnowsza moda i jestem jedną z wielu. Ale to wychodzi raczej automatycznie, jeśli coś mi się nie podoba to po prostu tego nie założę i kropka.

Ale fakt, że kobietom przede wszystkim zależy na tym, aby podobać się innym i taka jest, dla niektórych przykra, prawda. Rozwala mnie jak te nowoczesne kobiety twierdzą, że ich nie interesuje zdanie innych, w szczególności mężczyzn, one dbają o siebie dla siebie. Serio? Malujecie się tylko dla siebie, stroicie się dla siebie, depilujecie się dla siebie, olejujecie włosy dla siebie? To zakrawa trochę o narcyzm. Chcemy wyglądać ładnie i cieszyć się patrząc w lustro, ale nic by z tego nie wyszło, gdyby inni, przynajmniej nasi najbliżsi, nasz partner chociażby tego nie zaaprobowali. Gdyby facetom podobały się owłosione pachy albo krosty, to bym się ani nie depilowała ani nie malowała. Jak nigdzie nie wychodzę albo gdy wiem, że nikt szczególny mnie nie zobaczy również nie robię tego. Moda modą, modne rzeczy nie zawsze są postrzegane jako ładne, szczególnie przez mężczyzn, pogoń za modą jest więc drugorzędna, dbamy tylko ogólnie o estetykę ubioru czy w ogóle wyglądu. Ale i tak to wymaga tyle pracy, że naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć, że ktoś robi to tylko dla siebie.

Oczywiście, że nie.
Dla siebie miałabym na przykład eksponować swe nogi?


W sumie ja i tak jestem bardzo ego i ekshibicjonistyczne skłonności utkwione są we mnie.
Powinna być pewna siebie, uważam. Bardzo elokwentna. Wychowana, powinna się bowiem umieć zachować w towarzystwie.
Powinna mieć klasę, zarówno jeśli chodzi o dobór swej garderoby jak i makijażu.
Ogólny sposób bycia jej powinien być sposobem bycia prawdziwej damy, której to się otwiera drzwi, płaci się za nią, a także całuje w rękę.

[ Dodano: 2016-02-02, 15:56 ]
Nie wiem jak nazywa się takie podejście do starych zwyczajów, jeżeli znajdziecie ten termin, to napiszcie, mi o wyleciał z głowy.
I będę wdzięczna za takie przypomnienie.

[ Dodano: 2016-02-02, 16:01 ]
Całe szczęście ja jeszcze jestem jakimś dzieciakiem, to nie muszę nic takiego czynić. Tylko mogę się bezkarnie śmiać i głośno rozmawiać w czytelni. Wybuchać śmiechem w kościele. Gestykulować zanadto i ogólnie wieść życie beztroskie. Jeść lody na przykład idąc chodnikiem, albo malować usta malinowym błyszczykiem w autobusie. Nosić zakolanówki i wełniane skarpetki. Krótkie spódniczki i trampki.
I włosy jeszcze moje mogą być w nieładzie, ogólnie niczym się nie powinnam martwić.
Jak będę już duża, w sensie, że będę wyglądać, to wówczas może.

Pytani brzmi, jaka powinna być współczesna kobieta, a nie jaka jest, kochana.
Kobieta jest tutaj kluczowym słowem.
Przez kobietÄ™ rozumiem to oto.
¯e czasy współczesne nie sprzyjają temu, to już jest inna kwestia, do rozważenia.

Też bym chciał mieć takie możliwości.



A jaki jest cel tego pytania?

Tak na marginesie tematu, polecam ten wywiad, niestety najciekawsze treści są w wersji pełnej za opłatą:

http://www.tygodnikprzegl...a-jak-samochod/

_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!

Nie mam. Jestem ograniczony przez poczucie moralności, czas, pieniądze, fizjonomię i fizjologię.

Dyskutujcie dalej, ja już skończyłem.

Poczucie moralności?
Nie wierzÄ™.

Czasem mam wrażenie, że współczesna kobieta koniecznie musi być modową blogerką
W takim razie ja zupełnie nie jestem współczesna, bo moda zupełnie mnie nie pasjonuje.