Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Ignacy

User


Do³±czy³: 05 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-05-19, 16:51   

To akurat może taki wyjątek, mój znajomy studiuję na tej uczelni ale dziennie i mówi że wcale nie jest tak prosto.
 

Adrianu123

User


Do³±czy³: 29 Cze 2016

   

Wys³any: 2016-06-29, 17:52   

„Igancy” ma racje. Mój brat studiuje bezpieczeÅ„stwo portów morskich i lotniczych na WSB(to jest specjalizacja od bezpieczeÅ„stwa wewnÄ™trznego) w GdaÅ„sku. StudiujÄ™ tam akurat zaocznie, a czesne w porównaniu z czesnymi moich i jego znajomych naprawde nie zabija portfela :D MajÄ… mnóstwo zajęć w portach morskich na wybrzeżu, jeżdżą w sumie po caÅ‚ym wybrzeżu – nie tylko GdaÅ„sk. A jeÅ›li chodzi o egzaminy to zasada prosta – umiesz to zaliczysz, nie umiesz to nie zaliczysz. Nie rozumiem tych negatywnych opinii ludzi, którzy pewnie nawet nie majÄ… tam znajomych.
 

arton.art

User


Do³±czy³: 11 Lip 2016

   

Wys³any: 2016-07-11, 11:13   

Na prywatnych uczelniach też można zdobyć wiedzę, wszystko zależy od chęci i indywidualnych predyspozycji. Plusem państwowych szkół jest większa renoma i prestiż, spotkałem się już z sytuacjami, że ci sami wykładowcy wykładają w szkole państwowej i sąsiedniej szkole prywatnej ;)
_________________
'Bądź jak Bob Budowniczy i zawsze dawaj radę'
Docieplenia Śląsk Kompleksowa budowa domów
 

Ignacy

User


Do³±czy³: 05 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-07-12, 19:24   

Cytat:


Wiadomo przecież to ze się np płaci za studia nie znaczy że się przejdzie, trzeba wiedzę jakąś posiadać.
 

Oliwka18

User


Do³±czy³: 13 Lip 2016

   

Wys³any: 2016-07-13, 21:35   Re: Wybór kierunku studiów

tygryss napisa³/a:

Na wstępie chciałbym uczciwie ostrzec przed ogromem treści jaką zamieszczam w tym temacie. :) Jeśli to Was nie zniechęca czytajcie dalej. Jako, że matura za pasem (od września III klasa liceum) warto byłoby rozejrzeć się za jakimiś studiami, a że nigdy nie byłem jedną z tych osób, co od zawsze wie co chce w życiu robić, mam niemały dylemat w wyborze. Wiem, że istnieją poradnie zawodowe, testy predyspozycji i inne rewelacje i korzystałem nawet z tych dobrodziejstw, ale mimo to wciąż mam mętlik w głowie. Liczę, że podzielicie się ze mną swoimi doświadczeniami, może wzbogacicie jakimiś wskazówkami. Z góry dziękuję za każdą wypowiedź. Lecz tymczasem, aby ułatwić sprawę przedstawię listę mocnych i słabych stron, które wcześniej u siebie zidentyfikowałem.

Mocne strony:
- dokładność,
- umiejętność planowania strategii działania, logicznego myślenia, analizowania sytuacji, przewidywania następstw pewnych sytuacji,
- podejmowanie trafnych decyzji pod presjÄ… czasu,
- inteligencja, nie wybitna, ale jednak jest (jakkolwiek nieskromnie by to zabrzmiało),
- punktualność, szacunek do czasu innych osób,
- umiejętność unikania konfliktów,
- uprzejmość, życzliwość,
- przywiązywanie wagi do norm moralnego postępowania,
- otwartość na poznawanie nowych punktów widzenia, empatia, wrażliwość
- wiara w siebie, wiara w dobrą przyszłość,
- zdolność automotywacji,
- szacunek do pracy,
- poczucie humoru,
- umiejętność obiektywnej oceny własnej osoby oraz analizy swojego postępowania,
- chęć doskonalenia własnej osobowości, ambicje życiowe, potrzeba rozwoju,
- łatwość w nauce treści teoretycznych,
- łatwość w nauce obsługi oprogramowania komputerowego (chyba jak każdy w moim pokoleniu),
- umiejętność znajdywania nowatorskich rozwiązań pewnych problemów,
- umiejętność doceniania siebie i innych osób,
- umiejętność pracy zespołowej.

SÅ‚abe strony:
- problemy z konsekwencją w działaniu,
- zbyt drobiazgowe podejście do pewnych spraw,
- problemy z organizacjÄ… czasu,
- zbytnia uległość wobec innych, niewystarczająca stanowczość w kontaktach z nimi,
- niechęć do udziału w wydarzeniach towarzyskich typu dyskoteka,
- niechęć do zawierania nowych znajomości,
- częsty chaos myślowy,
- brak zdolności do nauki języków obcych,
- roztargnienie,
- brak zdecydowania w podejmowaniu niektórych decyzji,
- trudność w dłuższej koncentracji nad daną rzeczą,
- trudność w przełamywaniu niechęci do czegoś co muszę robić, a nie lubię,
- nieumiejętność tańca,
- skłonność do ulegania emocjom,
- częste porzucanie planów, postanowień, rezygnacja z działań,
- kompleksy dotyczące wyglądu, niezadowalająca sprawność fizyczna.
- wielki zapał do nowych działań, który jednak szybko gaśnie, tzw. słomiany zapał,
- trudności z podporządkowywaniem się innym osobom w niektórych sytuacjach.

Uwierzcie mi, że nie łatwo jest pisać o sobie w ten sposób, ale być może znajdzie się tu jakiś zapalony psycholog, który potraktuje mnie jako przedmiot badawczy :) Zdaje mi się, że mam dość skomplikowanym człowiekiem. Niektóre cechy wskazują precyzyjnie na predyspozycje do konkretnych zawodów. Inne z kolei zupełnie im zaprzeczają. Dziwne. ?eby jeszcze ułatwić sprawę wypiszę kilka kierunków, które rozważałem:

Kierunki ekonomiczne (logistyka, ekonomia, analityka gospodarcza, marketing itd.) – czy to mnie krÄ™ci? Tak do koÅ„ca nie wiem. Nauczyciel historii w liceum mówiÅ‚ mi, że mam analityczny umysÅ‚, potrafiÄ™ selekcjonować informacjÄ™, badać istotÄ™ rzeczy. Zawsze dobrze wychodziÅ‚y mi tzw. opisówki, czyli klasówki na zasadzie pisania wszystkiego co siÄ™ wie na dany temat. Ale jest jeden problem – matematyka. Co prawda jestem w klasie z rozszerzonÄ… matematykÄ…, ale przyznam szczerze, że nie czujÄ™ siÄ™ dobry w tej dziedzinie. DostajÄ…c jakieÅ› zadanie do zrobienia staram siÄ™ w pierwszej kolejnoÅ›ci je zrozumieć i drogÄ… logiki znaleźć rozwiÄ…zanie, ale jakoÅ› to tak nie dziaÅ‚a. Nie mam jako takiej wyobraźni liczbowej, robiÄ™ masÄ™ gÅ‚upich bÅ‚Ä™dów, których powstydziÅ‚by siÄ™ niejeden „humanista”. WnerwiajÄ… mnie suche reguÅ‚ki, schematy i wzory, które po prostu sÄ… w programie, ale żeby zrozumieć ich sens, uczeÅ„ musi zagÅ‚Ä™biać siÄ™ na wÅ‚asnÄ… rÄ™kÄ™, bo w podstawie programowej nie przewidziano na to czasu. DostajÄ…c kilkadziesiÄ…t zadaÅ„ na weekend raczej nie cieszÄ™ siÄ™, że miÅ‚o spÄ™dzÄ™ czas, naprawdÄ™ wolaÅ‚bym tym czasie napisać rozprawkÄ™ z polskiego, czy pouczyć siÄ™ historii. Czasami mam wrażenie, że nie lubiÄ™ matmy tylko przez uprzedzenia i przez to, że tak wiele mi w niej nie wychodzi (mnóstwo frustracji), bo oczywiÅ›cie doceniam potÄ™gÄ™ tej nauki i naprawdÄ™ wiele bym daÅ‚, żeby poczuć siÄ™ w niej lepszy. Co wiÄ™cej we współczesnej ekonomii (i w ogóle na rynku pracy) bardzo liczÄ… siÄ™ jÄ™zyki, a i tu niestety krucho. PostanowiÅ‚em już sobie, że za wszelkÄ… cenÄ™ bÄ™dÄ™ siÄ™ uczyÅ‚ angielskiego, aby choć jeden obcy umieć na przyzwoitym poziomie (niestety jeszcze kuleje). Nie mam nic w zanadrzu. Niemiecki porzuciÅ‚em po gimnazjum, rosyjski w moim liceum jest na żaÅ‚osnym poziomie. Nic z niego nie umiem.

Dziennikarstwo – uważam, że dziennikarzem można zostać bez studiów dziennikarskich. UmiejÄ™tność porzÄ…dnego pisania / mówienia można opanować na wÅ‚asnÄ… rÄ™kÄ™, lub w ramach jakiegoÅ› studium. I w cale nie mam pewnoÅ›ci czy to na pewno dla mnie. W tym fachu moja osobowość może sobie nie poradzić. Poza tym, mimo, że zdajÄ™ sobie sprawÄ™, że studiuje siÄ™ dla siebie, a nie „bo po tym praca”, ale nie wiem, czy mógÅ‚bym w peÅ‚ni znieść presjÄ™ studiowania kierunku, uważanego powszechnie za „nieopÅ‚acalny”.

Bezpieczeństwo narodowe itp. - studia może i ciekawe, ale szansa znalezienie DOBREJ pracy w zawodzie bliska zeru :(

Informatyka - polecany kierunek, ale przy okazji bardzo trudny.

Miałem jeszcze podać kilka przykładów, ale i tak się bardzo rozpisałem. Boję się, że nikt nie przeczyta :) Może jeszcze to zaktualizuję. W sumie nie liczę, że doznam cudownego oświecenia, ale wierzę, że przeczytam chociaż kilka fajnych wypowiedzi. Co zrobilibyście na moim miejscu?

 

takitampan  

Hiper wymiatacz


ImiÄ™: Bartek.

Wiek: 30

Do³±czy³: 01 Mar 2011

Sk±d: Bydgoszcz

   

Wys³any: 2016-07-14, 16:44   

arton.art napisa³/a:

Na prywatnych uczelniach też można zdobyć wiedzę, wszystko zależy od chęci i indywidualnych predyspozycji. Plusem państwowych szkół jest większa renoma i prestiż, spotkałem się już z sytuacjami, że ci sami wykładowcy wykładają w szkole państwowej i sąsiedniej szkole prywatnej ;)



Ja znam przypadki, że z państwowej przechodzili do prywatnych bo lepiej płacili :-D
_________________

LandonAston. napisa³/a:

Mówie mojemu bliższemu koledze, że jest mi smutno. Oczekiwałam, że chociaz spyta dlaczego, a on: to zrób palcówke.

 

Xavi  

User

Daj 7 ziko


Wiek: 27

Do³±czy³: 24 Lip 2016

   

Wys³any: 2016-07-24, 05:18   

Prywatna uczelnia to uczelnia na bazie liczby studentów. Nie uwala się dużej ilości, bo to zabieranie $$$ na uczelnie. Co do WSB, kumpel zdał tam Angielski na poziomie B2 z pisanej kartkówki, na której z 300 musiał napisać 50 - dalej już nie będę po prostu komentować poziomu tej uczelni :)

Co do studiów. Połączcie je ze swoimi aspiracjami, względnie z przyszłościowym stołkiem, do którego może doprowadzić wasz krewny. W tym kraju albo na układach, albo z ogromną liczbą wolontariatów, papierków i praktyk w podobnych ośrodkach macie szansę dostać pracę po studiach (albo iść na płatny staż z urzędu pracy i przy odrobinie szczęścia łapiąc się, wkopać się za kogoś kto np. jest na macierzyńskim). Prawda jest taka, że samo skończenie studiów teraz nie jest żadnym wyznacznikiem. Teraz główną rolę odgrywa to, co robicie poza tym - bez tego za dużo nie osiągnięcie.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com