Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-12-29, 20:33   

Ależ Sonmi, ja także dużo ćwiczę i dużo czytam. I widzę efekty.
Na wszystko należy znaleźć czas.
Nie popadać ze skrajności w skrajność.
Nie zaczytywać się w książkach i siedzieć rozczochrana od rana do wieczora, ani też nie stać przed lustrem całe godziny.
W życiu powinna być równowaga.
Nigdy mi moje celebrowanie dnia nie spowszechniało, nie znudziło się.
Wszystko smakuje codziennie wspaniale.
Patrzę na swoje odbicie w lustrze i wciąż jestem zadziwiona.
Ciągle mogłabym siebie dotykać i patrzeć się , i na boga nigdy by mi się to nie znudziło.
Dostrzegam to, że za każdym razem wyglądam inaczej. Bo kosmyk jest po innej stronie. Przedziałek inaczej się ułożył. Włosy bardziej pofalowały.
A twarz jawi się inaczej w innym świetle.
Ludzie są ślepi, widząc ciągle to samo.
Są pozbawieni smaku, słuchu, dotyku, węchu. Ja na przykład codziennie słucham Bacha i codziennie jestem nim zachwycona. Codziennie piję wyciskany sok z pomarańczy i wciąż mi on smakuje.
Te codzienne rytuały czynią świat piękniejszym.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-12-29, 20:50   

Z ludźmi nie jest aż tak okropnie jak ci się wydaje. Że nie wszyscy są tak szczegółowi to fakt, ale czy to tak znowu tragicznie? To, że ktoś nie ma delikatności do muzyki i nie doceni Bacha, a zachwyci się 3 niemal identycznymi piosenkami disco polo to jedna sprawa, ale mało znam osób, których nie interesuje niemal nic i nie mają swojej dziedziny, w której dopinają coś na ostatni guzik. Możesz na to patrzeć krzywym okiem ale nie każdemu tak wielką przyjemność sprawia wpatrywanie się w lustro i to wcale nie z powodu jakiś kompleksów. Po prostu.
Posługuję się swoim przykładem, bo w końcu tylko ten znam tak dobrze. Bywają dni, że jak się przykleję do książki to nie oderwę się dopóki nie osiągnę pewnej satysfakcji, a że zajmuje mi to długo to właśnie tak bywa, że siedzę roztrzepana od rana do wieczora. Inny dzień spędzę od rana do wieczora na czym innym itd. a innego zrobię dużo rzeczy, ale z mniejszym namaszczeniem, bo nie sprawiają mi takiej frajdy. Nie wyobrażam sobie chociażby celebrowania nakładania kukurydzy do taczek przy czym często pomagam. I wcale nie czuję się z tym gorzej, kiedy trzymam brudne widły w wyciągniętym swetrze z lumpa jeśli mam przed sobą wizję, że kolejnego dnia wybieram się do opery i już widzę się w najlepszej kiecce.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-12-29, 21:07   

Tu nie chodzi o docenienie Bacha... Właściwie nie poruszamy tu kwestii gustu muzycznego lecz wrażliwości. Mało istotne czy wzrusza się przy słuchaniu Bacha czy gdy widzi śmiejące się dziecko w pociągu.
Mnie porusza Bach i inne sytuacje, których ludzie nie zauważają. Poruszenie i wzruszenie, to i tak niewiele, żeby oddać całą istotę wrażliwości, bo to się tyczy całego oglądu rzeczywistości i między innymi siebie w lustrze czy innych. Po spotykaniu z ludźmi jestem w stanie się zachwycać długością ich palców. Kształtem ust czy idealnie ułożoną poszetką. Miękkością włosów, kolorem oczu, zwłaszcza morza. Sposobem w jaki mówią.
I kiedy im o tym opowiadam, to otwierają usta ze zdziwienia, że w ogóle mówię o nich.
Nie wierzą w siebie. W swoją wspaniałość, która innych, między innymi mnie zachwyca.
A tak jest u większości, że nic nie widzą. Dla nich włosy są blond albo brąz. Oczy też.
Mam wrażenie, że mam czasami do czynienia z zombie filozoficznymi, pozbawionymi duszy, na pewno nie z ludźmi.
W domu, też lepię pierogi, to znaczy, jednego bardzo długo i starannie, więc mama każe mi układać i tu także, każdy jest układany przeze mnie starannie. Każdy ma swoje idealne miejsce.
Tak, moja mama często dziwi się kogo wychowała, zwłaszcza, kiedy tańczę z kotem piekąc ciasteczka. Ale co jest złego w ubarwianiu rzeczywistości?
Ja nie oczekuję, ja żyję każdą chwilą. Nie nadzieją i wizją, że jutro będę w operze.
Liczy siÄ™ dziÅ›, teraz.
Jutro może zdarzyć się wszystko.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-12-29, 21:43   

No powiem, że ogólnie podziwiam twoje podejście. Polecam sięgnąć po "Bądź piękna. Sztuka ekscentrycznego glamour" Dity von Teese. Mogłaby ci się spodobać.
Z ostatniej wypowiedzi mogę dodać tylko tyle, że jednak plany są przydatne, szczególnie w przypadku opery :hyhy: , gdzie dobre miejsce trzeba rezerwować z półrocznym wyprzedzeniem. Jeśli chodzi o niektóre sprawy to jednak patrzy się do przodu i to nie jest złe. Można pobyć przecież marzycielem i wcale nie będzie to ani odrobinę złe jeśli zrobi się coś, żeby te marzenia spełniać!
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2016-12-29, 21:45   

Cytat:

DeSade, Rozumiem twój tok rozumowania i właściwie podziwiam, chociaż nie zazdroszczę. Tobie szkoda czasu na życie czysto praktyczne, a mi na czysto estetyczne. Wolę to wymieszać z przewagą dla praktyczności. Może mi się jeszcze poprzestawia, ale na razie są dla mnie ważniejsze rzeczy niż upinanie włosów. Zamiast moczyć się w wannie wolę w tym czasie pójść na pływalnię i wycisnąć z siebie siódme poty, za to potem śmierdzieć chlorem mimo 3 pryszniców. Lubię się odpierdzielić że fiu fiu, ale gdybym robiła to codziennie to naprawdę nie miałabym czym zaskoczyć sama siebie. Swoją odrobinę luksusu uwielbiam mieć na co dzień w porządnych perfumach i satynowym szlafroku na wieczór.
Inna sprawa, że na razie mój "luksus" to efekt pracy rodziny, a nie mojej - czasu mam na razie dużo, ale mimo to nie zatykam go malowaniem się tylko czytaniem. Zresztą, na razie moje życie towarzyskie to przede wszystkim ludzie ze szkoły i rówieśnicy więc nie ma się dla kogo starać :mrgreen:


Masz 17 lat i wypowiadasz sie na temat jej organizacji czasu. Ty nie masz w tym wieku obowiązków. Na studiach będziesz musiała robić wszystko dookoła siebie i w dodatku się uczyć, nie mówiąc o tym jak pójdziesz do pracy czy będziesz miała dzieci.

ja uważam jednak ,że zawsze człowiek powinien się starać wyglądać dobrze, nie zawsze można czasami nie pozwalają na to obowiązki.

Cytat:


I kiedy im o tym opowiadam, to otwierają usta ze zdziwienia, że w ogóle mówię o nich.
Nie wierzą w siebie. W swoją wspaniałość, która innych, między innymi mnie zachwyca.
A tak jest u większości, że nic nie widzą. Dla nich włosy są blond albo brąz. Oczy też.
Mam wrażenie, że mam czasami do czynienia z zombie filozoficznymi, pozbawionymi duszy, na pewno nie z ludźmi.
W domu, też lepię pierogi, to znaczy, jednego bardzo długo i starannie, więc mama każe mi układać i tu także, każdy jest układany przeze mnie starannie. Każdy ma swoje idealne miejsce.
Tak, moja mama często dziwi się kogo wychowała, zwłaszcza, kiedy tańczę z kotem piekąc ciasteczka. Ale co jest złego w ubarwianiu rzeczywistości?
Ja nie oczekuję, ja żyję każdą chwilą. Nie nadzieją i wizją, że jutro będę w operze.
Liczy siÄ™ dziÅ›, teraz.
Jutro może zdarzyć się wszystko.


Ale ty masz wybujałe ego, to jest aż smutne
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-12-29, 22:10   

Tak, plany są ważne. I ja także je mam.
Inaczej nie byłoby działania.
Ale tam nie było raczej mowy o planach.
Tylko o życiu w zawieszeniu pomiędzy czymś nieurzeczywistnionym.
Rha, wybujałe ego tak. Hołubione przez wiele lat.
Tacy mężczyźni, jak ty dopomagają mu się rozwijać
_________________
W miękkim futrze kota
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-12-29, 22:16   

Rhagar14 napisa³/a:

Masz 17 lat i wypowiadasz sie na temat jej organizacji czasu. Ty nie masz w tym wieku obowiązków. Na studiach będziesz musiała robić wszystko dookoła siebie i w dodatku się uczyć, nie mówiąc o tym jak pójdziesz do pracy czy będziesz miała dzieci.


Wyobraź sobie, że nastolatki też muszą organizować swój czas. Na pewno mam mniej obowiązków niż osoby studiujące lub pracujące, ale bez przesady - też mam co robić i czasem muszę zrezygnować z wyjścia towarzyskiego dla obowiązków. Skoro tak widzisz całą młodzież chyba znaczy tyle, że sam byłeś śmierdzącym leniem ze zbytecznym czasem.
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2016-12-29, 23:01   

Cytat:

Wyobraź sobie, że nastolatki też muszą organizować swój czas. Na pewno mam mniej obowiązków niż osoby studiujące lub pracujące, ale bez przesady - też mam co robić i czasem muszę zrezygnować z wyjścia towarzyskiego dla obowiązków. Skoro tak widzisz całą młodzież chyba znaczy tyle, że sam byłeś śmierdzącym leniem ze zbytecznym czasem.


Przekonasz siÄ™ sama

Cytat:

Rha, wybujałe ego tak. Hołubione przez wiele lat.
Tacy mężczyźni, jak ty dopomagają mu się rozwijać


Nie stawiaj mnie w szeregu z jakimiś kretynami z którymi, którzy cie adorują głupia babo. Ja jestem wyjątkowy i ponad to
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-12-29, 23:11   

Przekonam, ale skoro radzę sobie z obowiązkami teraz to tym łatwiej będzie mi to robić kiedy będzie ich więcej.

Rhagar14 napisa³/a:

Nie stawiaj mnie w szeregu z jakimiś kretynami z którymi, którzy cie adorują głupia babo. Ja jestem wyjątkowy i ponad to


No widać, widać :)
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-12-29, 23:20   

Żałosne.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2016-12-30, 00:07   

Cytat:

Żałosne.


czy ty nie potrafisz nigdy wyczuć żartu ?
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2016-12-30, 01:16   

DeSade napisa³/a:

Wiem tylko, że życie jest dla mnie za krótkie na byle jakie wiązanie swoich włosów, na ubieranie byle jakich dżinsów, na niepomalowanie paznokci, na życie w biegu, tak naprawdę tylko po to, żeby przeżyć coś byle jak, zjeść byle co, udać się byle gdzie.



Właśnie dlatego że jest takie krótkie, szkoda czasu na takie nieistotne drobiazgi.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2016-12-30, 01:19   

Cytat:

Właśnie dlatego że jest takie krótkie, szkoda czasu na takie nieistotne drobiazgi.


Podobanie się komuś jest nieistotne ? Kontakty z płcią przeciwną? Życie jest za krótkie aby siedzieć brudnym na dupie i nic nie robić trzeba się męczyć i wszystko dopiąc na ostatni guzik, odpoczywać można w grobie.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-12-30, 01:59   

Rha.
Dla mnie życie zawsze jest szare albo białe.
Nigdy szarobiałe.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2016-12-30, 02:10   

Cytat:

Rha.
Dla mnie życie zawsze jest szare albo białe.
Nigdy szarobiałe.


Wydaje mi się ,że mówi się, że czarno białe. Bo szary ma w sobie trochę bieli chyba, że powiedziałaś to specjalnie.Wtedy to co mówisz nabiera trochę innego sensu.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com