Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Co sądzicie o żywności modyfikowanej genetycznie? Chcielibyście by takie coś było uprawiane w Polsce?
Tutaj komentarz do pewnej wypowiedzi umieszczony przez pewnego internautÄ™.

"Właśnie sprawdziłam- faktycznie na słowo "m o n s a n t o" jest cenzura. Dlatego puszczam dalej komentarz, z ktorego o wszystkim sie dowiedzialam:

Obywatele, obudzcie sie w koncu! Dlaczego dajecie sie tak manipulowac Gazecie Wyborczej, ktora karmi Was bzdurami o krzyzu i innymi podobnymi durnotami, a rzad w tym czasie robi swoje. Wcale nie chodzi o podatki, ani renty tylko o cos znacznie powazniejszego.

Na przyklad rzad wspolnie z firma Mon santo (bez spacji) przygotowuje nowa ustawe, ktora doprowadzi do monopolizacji zywnosci przez Mon santo (bez spacji). Pewnie nawet nie wiecie co sie dzieje, bo Gazeta Wyborcza (i inne media tez) cenzuruje informacje na ten temat. Jednak sporo ludzi juz wie co jest grane, a nie da sie milczec w nieskonczonosc. Polecam ten film:

is.gd/ez9qC

Na filmie pokazane sa miedzy innymi wypowiedzi polskich naukowcow, politykow i innych osob zwiazanych z tym tematem. Wiekszosc materialu pochodzi z internetu, bo tu JESZCZE nie ma cenzury. Problem polega na tym, ze jedna firma moze miec kontrole nad zywnoscia i nie jest to teoria spiskowa, bo w USA juz ma to miejsce. Teraz dotarlo do Polski i wlasnie nad tym w tajemnicy pracuje rzad.

Jak nie wiecie co to jest Mon santo (bez spacji) to na stronie activ8.pl/ jest informacja o sposobie dzialania firmy w Polsce. Jest tez niezly film pt: "Swiat wedlug Mon santo (bez spacji)" (znajdziecie w Google)

Podaj dalej, nie dajmy sie otumanic. Natomiast jesli nie obchodzi Cie to, to przynajmniej zastanow sie nad pewna sprawa: Czy cala afera z krzyzem jest az tak wazna, zeby od tygodni o tym pisac pomijajac inne sprawy? Jak to mozliwe, ze grupka szajbusow pod Palacem przyciaga wiecej uwagi mediow niz cokolwiek innego?

Drogi Czytelniku! Chcesz pomoc? Wklej ten komentarz w innych artykulach jako wyrazenie swojego niezadowolenia.
Drodzy Moderatorzy! Ten komentarz bedzie pojawial sie caly czas, az do momentu kiedy Gazeta przestanie manipulowac opinia publiczna. Komentarze i ich oceny tez sa nieustannie manipulowane."

Również polecam film "¦wiat według Monsanto" (mam nadzieje że nie zacenzurujecie mnie

lubie taką zywność, ale to nie to co naturalna, nie ma w niej roboków. do dupy. ale i tak żrę, bo co mam nie żreć i zdechnąć z głodu? no to żre, ale już chyba o tym wspomniałem. wcześniej.

Problem w tym że ta żywność jest zagrożeniem. Powoduje raka, itp. Cały myk w modyfikacji polega na tym, jak trafnie na przykładzie soi pokazano na filmie, że taka roślinka jest odporna na chemikalia a nawet je przyswaja(!). Może i jesz bez robaków ale za to z domestosem

Chyba ktoś nie wiem co to jest GMO i do czego ma to służyć nam ludziom.
Modyfikacje mają swój cel, który jest z korzyścią dla człowieka, i tak np. w ryżu zwiększa się witaminę A, w sałacie ferrytyny, które podnoszą znacznie wartość odżywczą produktów.
Podwyższa się ich jakoś tj zwiększając zawartość kwasu oleinowego w soi, rzepaku, podnosząc zawartość pektyn w pomidorach.
Zmniejsza się ilość albumin w ryżu, co zmniejsza zawartość alergenów. Produkcja szczepionek przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (pomidory), przeciwko wściekliźnie (szpinak) czy przeciwko labilnej enterotoksynie E. coli (ziemniaki). Zwiększa się odporność roślin na szkodniki, bawełny, soi, papai.

Odporność na herbicydy, insektycydy, wirusy, choroby roślin lub opóźnione dojrzewanie to cechy, które jako pierwsze starano się ulepszyć w procesie modyfikacji genetycznej roślin. Najbardziej mieli z tego korzystać farmerzy oraz koncerny sprzedające nasiona i są to rośliny GMO, GM pierwszej generacji. Przykładem może być pomidor FlavrSavr, który charakteryzuje się opóźnionym dojrzewaniem, przez co jego miękisz i skóra dłużej pozostaje jędrna. I w 1994 r. FDA - Agencja do spraw ¯ywności i Leków dopuściła do uprawy pomidora FlavrSavr, pierwsza roślina GM dopuszczona do obrotu. Innym przykładem jest kukurydza MON 810. Jest ona odporna na larwy szkodnika - omanicę prosowiankę. I udowodnione, że owa kukurydza nie jest szkodliwa dla człowiek, ani zwierząt, ponieważ ssaki nie mają receptorów biała Cry.

Są również GM drugiej generacji, które mają służyć konsumentom. Zwiększa się wartość odżywczą roślin, zwiększa się ilość bioaktywnych związków w uprawianych roślin. Najbardziej znany jest Złoty Ryż 2, produkuje on 23 razy więcej beta-karotenu, prekursora witaminy A. Doskonały środek do walki z niedoborem witaminy A w płd. Azji i Afryce.
GM trzeciej generacji, to produkcja szczepionek. Trwają badania na ryżem, który by zawierał szczepionkę przeciwko alergii na pyłki drzewa cedrowego. Co ciekawsze, podejmuję się próby również "jadalnych" szczepionek, zwłaszcza przeciwko WZW typu C i wściekliźnie, z użyciem ziemniaków, bananów i niektórych owoców. Część tych szczepionek jest obecnie w I lub II fanie badań klinicznych już.

Tak więc warto najpierw wgłębić się w temat GMO, a nie z góry pisać brednie, że GMO to zło.

chyba nie do końca wiesz co piszesz... same bzdury i tyle...

_________________
Twój uśmiech...to już nie wróci...

Chciałabym odświeżyć ten temat. Ponieważ zawsze mnie zastanawiało, co społeczeństwo widzi złego w genetycznym modyfikowaniu produktów.
To nie chodzi o to, że jestem przekonana, że nie mają racji, właśnie tego nie wiem i chcę się dowiedzieć. Genetycznie modyfikuje się także zwierzęta. Też nie wiem właściwie, co jest w sumie złego w tym, że jakaś świnka ma gen innego zwierzęcia (może to być nawet goryl, czy karaluch, świnia to świnia). Jakie niosłoby to konsekwencje po załóżmy spożyciu wieprzowiny z tej świni? Albo słynny przykład na soi, podobno soja to już nie soja, nie ma czegoś takiego jak naturalna soja, jest tylko soja zmodyfikowana genetycznie. W jaki sposób mogłoby być niebezpieczne spożycie czegoś takiego?
Nie wgłębiam się na razie w przyczynę procesów modyfikacji genetycznej roślin i zwierząt, choć jak można przeczytać w poprzednim poście, jest to wielkie odkrycie ludzkości i niesie ze sobą także pozytywne aspekty. Natomiast często słyszę opinie negatywne, wielu ludzi (w tym chociażby moja była nauczycielka od biologii) jest zdecydowanie przeciwnych takim poczynaniom. Jednak nie mam pojęcia o co tak naprawdę chodzi i liczę że mnie ktoś oświeci.
Pozdrawiam.

Wszystko co nowe, wszystko co zmienia genetykę jest uważane za złe, ponieważ jest to grzebanie w kodzie genetycznym, co za tym idzie, ludzie sądzą, że nie do końca da się zbadać i przewidzieć skutki jakie za tym idą.
Właśnie tego się ludzie boją, że nie znają konsekwencji, a batalia między naukowcami, lekarzami, biotechnologami, etykami jeszcze bardziej miesza ludziom w głowach, ponieważ jedni są za, inni przeciw, a inni jeszcze w ogóle twierdzą, że biotechnologia i biotechnolodzy to zło.
Raczej nikt Cię nie oświeci, bo każdy ma/będzie miał swoje zdanie na ten temat.

_________________
"Z radością witaj poważne, trudne i skomplikowane problemy. To w nich kryją się największe możliwości" - Ralph Marston

,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski

Pytanie jakie są fakty, czy w ogóle istnieją rzetelne informacje na ten temat, czy ktokolwiek ma rację?



Czy jest to prawdÄ…?

Dzięki za odpowiedź.

_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye
Temporarily online

Zgadzam się w zupełności z Mizantropem.
Sam od siebie dodam, że większość naukowców, którzy się wypowiadają w tym temacie nie rozumie o co tyle hałasu. Pewnie, że można wytworzyć coś szkodliwego, ale raczej z premedytacją jak broń, czy coś.

Nie da się dokładnie zbadać, w 100% wpływu zmienności genetycznej na coś. Przynajmniej wg. mnie. Genetyka ma to do siebie, że jest dość nieobliczalna. Pewnie, w jakimś stopniu da się przewidzieć jakie mogą być konsekwencje stosowania, ale nie będą one miarodajne.

[ Dodano: 2011-09-19, 23:28 ]

Cytat:

Pytanie jakie są fakty, czy w ogóle istnieją rzetelne informacje na ten temat, czy ktokolwiek ma rację?

Ilu ludzi tyle racji, tyle przekonań. Naukowiec X powie, że to złe, naukowiec Y biotechnolog powie, że to dobre i przyszłość.

_________________
"Z radością witaj poważne, trudne i skomplikowane problemy. To w nich kryją się największe możliwości" - Ralph Marston

,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski

A ja uważam, że szum wokół tego całego GMO jest bezsensowny. Od pół wieku nas karmią samą chemią. Wszędzie jest pełno toksycznych, niepozornych rzeczy. Wszystko ma na nas wpływ. ¯ywność modyfikowana już teraz jest powszechna - pojedźcie na wieś, i porównajcie rozmiary owoców. Albo zwykła sprawa truskawki - to był wynik manipulacji genetycznych jednego naukowca parę wieków temu. GMO daje nadzieję na zmniejszenie skali głodu na świecie, niestety nie można przewidzieć długofalowych skutków działania takiej żywności na człowieka. Ja jestem za, ponieważ tak na prawdę na to nie mamy żadnego wpływu.

Nie po to nam dano żywność, żeby ją jeszcze modyfikować! Wszyscy którzy się tego dopuszczają poniosą karę. Powinniśmy jeść warzywa czy owoce w takiej formie, w jakiej naturalnie są!

A MIÊSA W OGÓLE NIE WOLNO JE¦Æ!

Chyba, że grzeszników, ale to ma być forma upokorzenia.

To jedz. Nikt Ci nie zabrania. Kup sobie ziemie, siej, zbieraj i jedz.
Wyśpij się dobrze.

_________________
"Z radością witaj poważne, trudne i skomplikowane problemy. To w nich kryją się największe możliwości" - Ralph Marston

,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski

Ostatnio znowu się zrobił zaje**** szum, przez tę całą ustawę o nasiennictwie. Co o tym myślicie?
W akcję zaangażowała się Dodzia. Moim zdaniem pojęcie o temacie, w sprawie którego tak wojuje, ma bardzo nikłe, wątpię też że robi to "z dobrego serca". Moim zdaniem to krzyki na pokaz, mało kto chce się w sprawę zagłębić, większość jedynie powtarza to, co ktoś powiedział lub co zasłyszano w mediach... Część z zatrważających przepisów, które ustawa ta ma rzekomo wprowadzić, jest wyssanych z palca. Jednak bardzo wielu Polaków popiera Dodzię, śmiem twierdzić że znacznie więcej niż połowa naszego narodu... Ludzie się naprawdę buntują i zastanawiam się dlaczego.

Nie ma w Polsce żadnego naukowca, autorytetu, który by ludzi uświadomił na jakim etapie są badania, co dotychczasowe eksperymenty wykazały, zrobił to bezstronnie i przedstawiał suche fakty. Prawda musi leżeć po jednej stronie, musi być jakiś obiektywizm, a nie, że jeden naukowiec mówi że to dobre, a inny że złe... Sama neguję takie bunty, jestem zainteresowana sprawą ale brakuje faktów. Moim zdaniem to cofanie się, taki regres, niechęć do nowych rzeczy do tego właśnie prowadzi. Polacy gdy biorą udział w dyskusji na kontrowersyjny temat najczęściej stoją po stronie przeciwników sprawy. Czy to prawda że nasi sąsiedzi z zachodu olali żywność GM przez jej rzekomo udowodnioną szkodliwość?

Ja uważam że w takie badania jak najbardziej powinno się inwestować i te dziedziny powinny się rozwijać, ludzie słysząc GMO myślą tylko "sałata z genem szczura - fuj" tymczasem poza rolnictwem i ogólnie żywieniem GMO ma inne zastosowania m.in. w medycynie, dzięki czemu ta dziedzina poszła daleko naprzód. Ja podchodzę do tej techniki z nadzieją, a wpieprzanie sałaty z genem szczura mi nie przeszkadza. Jak mam wybór pompować w siebie chemię a jeść GMO to wolę chyba to drugie. 80% naszych genów pokrywa się z genami szczura ale większość ludzi nie ma pojęcia o tym, że tak jest...

Co więcej, obce DNA nie wbuduje się w nasze kwasy nukelinowe . Zresztą każdego dnia jemy żywność GMO. Producenci o tym nie piszą, ale kiedy sprawdzam tą żywność testami wychodzi mi, że jest GM! ;p
Poza tym 90% pasz dla zwierząt zawiera soję modyfikowaną genetycznie. A przecież większość zajada się wołowinką, drobiem, wieprzowinką .
Kukurydza...podobnie. Nie chce podawać nazw, ale z przebadanych przeze mnie kukurydz w puszce 6 na 10 były niewątpliwie GM .
Jestem jak najbardziej za żywnością modyfikowaną genetycznie. Ale żeby do tego społeczeństwo dojrzało trzeba wyprowadzić ją z tej ciemnoty .


Jest! Prof Twardowski. Wspaniały wykładowca!

Cytat:

Powinniśmy jeść warzywa czy owoce w takiej formie, w jakiej naturalnie są!

Zaręczam Ci, że gdybyś hodował sam warzywa i owoce, nie stosował żadnych środków ochrony roślin, odżywek, itp. to nawet byś na to nie spojrzał .

_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."