Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

asdfghjkl00

User


Doczy: 07 Lut 2017

   

Wysany: 2017-02-07, 04:39   Życie ochydne, zero przyjaciół.. przeczytajcie proszę

Nie wytrzymam już. Od trzech lat trzymam to w środku siebie i nie mam nikogo żeby mnie wysłuchał.
Mam 18 lat i mieszkam na wsi więc nie wychodzę nigdy z domu.
Może dla was to nie duży problem ale dla mnie to jest, nie mogę już wytrzymać tutaj.
Wychodzę tylko żeby iść do szkoły.
W szkole dogaduje się z wszystkimi, czasami z nimi rozmawiam ale nie uznaje żadnego z nich za mojego przyjaciela. Kiedy sie przeniosłam (w pierwszej) to oni już stworzyli grupki więc ja zostalam.. jakby to powiedzieć.. odrzucona? Nie, zbyt wielkie słowo (Jestem bardzo ale to bardzo nieśmiała).Nie widzę tam nikogo kto mógł zostać moim bliskim przyjacielem/przyjaciółką więc nie przeszkadza mi to..
To co chcę najbardziej to zmienić miasto i szkołę (ta tutaj nie podoba mi się wcale i jest późno żeby zmienić. Przez winę tej szkoły będę robić w życiu coś co mi się nie podoba).
Czasami, myślę jak to jest wyjść z przyjaciółmi i chodzić po wielkim mieście wieczorem a później iść jeść pizzę.
(Ahh muisicie wiedzieć że nie lubię ludzi z mojej wsi.. oni uważają że jestem dziwna bo jestem nieśmiała..)
Muszę czekać jeszcze 2 lata żeby się w końcu wyprowadzić ale ja już nie wytrzymam, czuję jakbym miała wybuchnąć.
I później są rzeczy które bym chciała zrobić teraz co jestem młoda i ładna ( taa jasne) ale nie mogę dlatego że nie mam przyjaciół i nie wychodzę z domu bo gdzie?
Jeszcze jedna rzecz, nigdy nie miałam chłopaka ale to tylko dlatego, że nie chce chłopaka że wsi.. tutaj u mnie myślą tylko o piciu i disco polo (nawet nie wiem czy dobrze napisałam) czemu nie słuchacie rocka? :(
~~~~
Co powinna zrobić? To od 3 lat tak jest i jeszcze kolejne 2 lata tak...
Super, 5 lat zmarnowanych.
 

DeVaneio  

Moderator



Doczy: 27 Lip 2014

   

Wysany: 2017-02-07, 08:24   

Jak można Ci pomóc :-) ?
_________________
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.

O. Spengler
 

4 8 15 16 23 42  

Wymiatacz


Doczy: 05 Lis 2013

   

Wysany: 2017-02-07, 11:48   

Gdzie mieszkasz ?
 

Jakobson  

User

Rock Lee



Imię: Jakub

Wiek: 27

Doczy: 06 Lut 2017

Skd: Mazury

   

Wysany: 2017-02-07, 12:46   lol

Cytat:

Nie wytrzymam już. Od trzech lat trzymam to w środku siebie i nie mam nikogo żeby mnie wysłuchał.
Mam 18 lat i mieszkam na wsi więc nie wychodzę nigdy z domu.
Może dla was to nie duży problem ale dla mnie to jest, nie mogę już wytrzymać tutaj.
Wychodzę tylko żeby iść do szkoły.



Mhm. A daleko ze wsi masz do jakiegoś miasta albo miasteczka ? Jeżeli tak, to czemu nie przejedziesz się tam autobusem ? Poza tym, co to za wieś ? Są tam jakieś jeziora, lasy obok ? Jak dla mnie to jest co robić na wsi, dlaczego nie dasz szansy temu co oferuje ?

Cytat:

W szkole dogaduje się z wszystkimi, czasami z nimi rozmawiam ale nie uznaje żadnego z nich za mojego przyjaciela. Kiedy sie przeniosłam (w pierwszej) to oni już stworzyli grupki więc ja zostalam.. jakby to powiedzieć.. odrzucona? Nie, zbyt wielkie słowo (Jestem bardzo ale to bardzo nieśmiała).Nie widzę tam nikogo kto mógł zostać moim bliskim przyjacielem/przyjaciółką więc nie przeszkadza mi to



Serio ? Dlaczego ? Uważasz ich za tępych, gorszych ? Jak dla mnie to masz ciężki charakter. Ja z kumplami, choć jestem z małego miasteczka jeździliśmy autobusem do Olsztyna, a jak siedzieliśmy dalej na naszym zadupiu to chodziliśmy na plaże, graliśmy przez neta... zawsze coś się znalazło. Daj szanse tym ludziom pewnie wszyscy chcą się wynieść do miast, a na studiach traficie może w to samo miejsce. PS: przepeowadzałem się 2 razy.

Cytat:

To co chcę najbardziej to zmienić miasto i szkołę (ta tutaj nie podoba mi się wcale i jest późno żeby zmienić. Przez winę tej szkoły będę robić w życiu coś co mi się nie podoba



To znaczy co ? W jakiej szkole się uczysz ? Liceum, technikum, zawda ?

Cytat:

Czasami, myślę jak to jest wyjść z przyjaciółmi i chodzić po wielkim mieście wieczorem a później iść jeść pizzę.
(Ahh muisicie wiedzieć że nie lubię ludzi z mojej wsi.. oni uważają że jestem dziwna bo jestem nieśmiała..)



Nic wspaniałego. Z resztą ja na taką pizze z kolegami albo kebaba chodziliśmy ze dwa -trzy razy w roku ? Lepiej nie przesadzać, bo tłuszczyk to przyjaciel fastfoodów. Tak w ogóle to zapisz się na jakieś zajęcia w pobliskim mieście to poznasz ciekawych ludzi.

Uważają cię za dziwną, bo jesteś nieśmiała i się im nie dziwie. Można być nieśmiałym wobec kogoś w kim się zakochasz, ale tak do zwykłych koleżanek z klasy ? Wyjdź do ludzi, najlepiej do jakiejś spokojnej grupki osób w klasie. Nie potępią cię o ile wcześniej czymś ich nie wkurzyłaś.



Cytat:

Muszę czekać jeszcze 2 lata żeby się w końcu wyprowadzić ale ja już nie wytrzymam, czuję jakbym miała wybuchnąć.
I później są rzeczy które bym chciała zrobić teraz co jestem młoda i ładna ( taa jasne) ale nie mogę dlatego że nie mam przyjaciół i nie wychodzę z domu bo gdzie?



Wszędzie ! Daj szanse ludziom i tej wsi to jeszcze się zaskoczysz. No chyba, że ta wiocha to dwie drogi na krzyż otoczone przez pustkowie wtedy współczuje. Jednak skoro jest tam szkoła to raczej większa wiocha co ? Jak się nazywa ?

Ej, pozbądź się kompleksów.



Cytat:

Jeszcze jedna rzecz, nigdy nie miałam chłopaka ale to tylko dlatego, że nie chce chłopaka że wsi.. tutaj u mnie myślą tylko o piciu i disco polo (nawet nie wiem czy dobrze napisałam) czemu nie słuchacie rocka? :(



A myślisz, że w większych miastach jest inaczej ? Niestety disco w Polsce to wręcz dobytek "kulturowy", choć sam nie trawie tego gatunku. W klubach grają disco (choć dochodzą do tego popularne dzisiaj gangam style itp.) a picie jest powszechne a na studiach to już w ogóle, z tego co mówili koledzy, o ile przetrwają pierwszy okres.

Osobiście też nie miałem dziewczyny, ale to dlatego że żadna mi się do tej pory szczególnie nie podobała, albo czar prysł gdy na historii na pytanie nauczyciela "W jakim kraju rządził Adolf Hitler ?" usłyszałem "haha nie mam pojęcia". Cóż, nie mam zdolności rozmawiania przez godzine o pierdołach typu. jaki lubisz kolor ? Jakie jest twoje ulubione ciasto ? Zwykle dziewczyny okazują się dosyć tępe co jest dla mnie tragedią, a chłopaki tylko wykorzystują takie idiotki. Tak bywa niestety. Nigdzie nie jest do końca dobrze. No, ale licze że poznam jakąś dziewczyne na studiach. Ja wytrzymałem liceum to i ty dasz rade w swojej budzie ;)

Cytat:

Co powinna zrobić? To od 3 lat tak jest i jeszcze kolejne 2 lata tak...
Super, 5 lat zmarnowanych.



Być kreatywnym. Zapisz się na jakieś zajęcia w pobliskim mieście, daj szanse tej wsi.

[ Dodano: 2017-02-07, 12:46 ]

Cytat:

Nie wytrzymam już. Od trzech lat trzymam to w środku siebie i nie mam nikogo żeby mnie wysłuchał.
Mam 18 lat i mieszkam na wsi więc nie wychodzę nigdy z domu.
Może dla was to nie duży problem ale dla mnie to jest, nie mogę już wytrzymać tutaj.
Wychodzę tylko żeby iść do szkoły.



Mhm. A daleko ze wsi masz do jakiegoś miasta albo miasteczka ? Jeżeli tak, to czemu nie przejedziesz się tam autobusem ? Poza tym, co to za wieś ? Są tam jakieś jeziora, lasy obok ? Jak dla mnie to jest co robić na wsi, dlaczego nie dasz szansy temu co oferuje ?

Cytat:

W szkole dogaduje się z wszystkimi, czasami z nimi rozmawiam ale nie uznaje żadnego z nich za mojego przyjaciela. Kiedy sie przeniosłam (w pierwszej) to oni już stworzyli grupki więc ja zostalam.. jakby to powiedzieć.. odrzucona? Nie, zbyt wielkie słowo (Jestem bardzo ale to bardzo nieśmiała).Nie widzę tam nikogo kto mógł zostać moim bliskim przyjacielem/przyjaciółką więc nie przeszkadza mi to



Serio ? Dlaczego ? Uważasz ich za tępych, gorszych ? Jak dla mnie to masz ciężki charakter. Ja z kumplami, choć jestem z małego miasteczka jeździliśmy autobusem do Olsztyna, a jak siedzieliśmy dalej na naszym zadupiu to chodziliśmy na plaże, graliśmy przez neta... zawsze coś się znalazło. Daj szanse tym ludziom pewnie wszyscy chcą się wynieść do miast, a na studiach traficie może w to samo miejsce. PS: przepeowadzałem się 2 razy.

Cytat:

To co chcę najbardziej to zmienić miasto i szkołę (ta tutaj nie podoba mi się wcale i jest późno żeby zmienić. Przez winę tej szkoły będę robić w życiu coś co mi się nie podoba



To znaczy co ? W jakiej szkole się uczysz ? Liceum, technikum, zawda ?

Cytat:

Czasami, myślę jak to jest wyjść z przyjaciółmi i chodzić po wielkim mieście wieczorem a później iść jeść pizzę.
(Ahh muisicie wiedzieć że nie lubię ludzi z mojej wsi.. oni uważają że jestem dziwna bo jestem nieśmiała..)



Nic wspaniałego. Z resztą ja na taką pizze z kolegami albo kebaba chodziliśmy ze dwa -trzy razy w roku ? Lepiej nie przesadzać, bo tłuszczyk to przyjaciel fastfoodów. Tak w ogóle to zapisz się na jakieś zajęcia w pobliskim mieście to poznasz ciekawych ludzi.

Uważają cię za dziwną, bo jesteś nieśmiała i się im nie dziwie. Można być nieśmiałym wobec kogoś w kim się zakochasz, ale tak do zwykłych koleżanek z klasy ? Wyjdź do ludzi, najlepiej do jakiejś spokojnej grupki osób w klasie. Nie potępią cię o ile wcześniej czymś ich nie wkurzyłaś.



Cytat:

Muszę czekać jeszcze 2 lata żeby się w końcu wyprowadzić ale ja już nie wytrzymam, czuję jakbym miała wybuchnąć.
I później są rzeczy które bym chciała zrobić teraz co jestem młoda i ładna ( taa jasne) ale nie mogę dlatego że nie mam przyjaciół i nie wychodzę z domu bo gdzie?



Wszędzie ! Daj szanse ludziom i tej wsi to jeszcze się zaskoczysz. No chyba, że ta wiocha to dwie drogi na krzyż otoczone przez pustkowie wtedy współczuje. Jednak skoro jest tam szkoła to raczej większa wiocha co ? Jak się nazywa ?

Ej, pozbądź się kompleksów.



Cytat:

Jeszcze jedna rzecz, nigdy nie miałam chłopaka ale to tylko dlatego, że nie chce chłopaka że wsi.. tutaj u mnie myślą tylko o piciu i disco polo (nawet nie wiem czy dobrze napisałam) czemu nie słuchacie rocka? :(



A myślisz, że w większych miastach jest inaczej ? Niestety disco w Polsce to wręcz dobytek "kulturowy", choć sam nie trawie tego gatunku. W klubach grają disco (choć dochodzą do tego popularne dzisiaj gangam style itp.) a picie jest powszechne a na studiach to już w ogóle, z tego co mówili koledzy, o ile przetrwają pierwszy okres.

Osobiście też nie miałem dziewczyny, ale to dlatego że żadna mi się do tej pory szczególnie nie podobała, albo czar prysł gdy na historii na pytanie nauczyciela "W jakim kraju rządził Adolf Hitler ?" usłyszałem "haha nie mam pojęcia". Cóż, nie mam zdolności rozmawiania przez godzine o pierdołach typu. jaki lubisz kolor ? Jakie jest twoje ulubione ciasto ? Zwykle dziewczyny okazują się dosyć tępe co jest dla mnie tragedią, a chłopaki tylko wykorzystują takie idiotki. Tak bywa niestety. Nigdzie nie jest do końca dobrze. No, ale licze że poznam jakąś dziewczyne na studiach. Ja wytrzymałem liceum to i ty dasz rade w swojej budzie ;)

Cytat:

Co powinna zrobić? To od 3 lat tak jest i jeszcze kolejne 2 lata tak...
Super, 5 lat zmarnowanych.



Być kreatywnym. Zapisz się na jakieś zajęcia w pobliskim mieście, daj szanse tej wsi.
_________________
"Kto szuka, ten najczęściej coś znajduje, niestety czasem zgoła nie to, czego mu potrzeba."

J.R.R. Tolkien - Hobbit, czyli tam i z powrotem
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



Imię: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Doczya: 28 Gru 2010

   

Wysany: 2017-02-07, 13:39   

Ciesz się, że masz sąsiadów. Ja też mieszkam na wsi i to na totalnym pustkowiu. I bardzo to lubię! Doceniam to, tę przestrzeń, naturę i spokój.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Doczya: 30 Lip 2015

   

Wysany: 2017-02-07, 22:21   

asdfghjkl00 napisa/a:

Przez winę tej szkoły będę robić w życiu coś co mi się nie podoba.


Heheh, dobre. Często bywa, że wykształcenie średnie ma znikomy wpływ na to co będziesz robić w życiu, mało tego, studia nie miewają na to żadnego wpływu :). Znajoma po analityce medycznej, gdzie była genialna na kierunku prowadzi teraz sklep z butami. Nie zwalaj tego na szkołę, dużo więcej czynników to kłody pod twoimi nogami.

asdfghjkl00 napisa/a:

Czasami, myślę jak to jest wyjść z przyjaciółmi i chodzić po wielkim mieście wieczorem a później iść jeść pizzę.


Na pewno kosztowne, przynajmniej dla nastolatka. No nie wmówisz mi, że w jakimś okolicznym mieście nie ma u was pizzeri. Raz na jakiś czas można się przejść w takie miejsce, ale nawet to może zbrzydnąć. Łażenie po mieście? Może i też przyjemne, ale na jak długo? Ludzie z miasta natomiast często narzekają na brak miejsc pod ognisko. Poczekaj na odrobinę słońca i hulaj dusza, też mieszkam na wsi i zdecydowanie zamiast na kebab wolę iść latem na ognisko!

asdfghjkl00 napisa/a:

Jeszcze jedna rzecz, nigdy nie miałam chłopaka ale to tylko dlatego, że nie chce chłopaka że wsi.. tutaj u mnie myślą tylko o piciu i disco polo (nawet nie wiem czy dobrze napisałam) czemu nie słuchacie rocka? :(


Psst... jestem ze wsi i lubuję się w muzyce klasycznej, metalu i rocku... a Warszawskie Explosion jest wypchane po brzegi - a tacy miastowi :mrgreen:
 

rainy day  

Wymiatacz

kotoholiczka



Imię: Julia

Wiek: 24

Doczya: 29 Maj 2016

   

Wysany: 2017-02-08, 17:57   

Trochę to takie... eh. W sumie, to wszyscy Cię lubią bo się z wszystkimi dogadujesz. Ale się nie dogadujesz, bo są w grupkach, a Ty jesteś nieśmiała. Chcesz wyjść do ludzi, ale w żadnej z tych osób nie widzisz nikogo wartościowego, więc nie wychodzisz w ogóle. Chłopcy "ze wsi" są be, bo [pomijając że strasznie ich uogólniasz...] lubią inną muzykę i...no, właśnie, wychodzą do ludzi.

Wiesz, ja też mieszkam we wsi. I mniemam, że nawet na większym zadupiu, niż Ty. Do najbliższego sklepu mam 2-3km (i uwaga, nie jest to żadna wielka metropolia - tylko małe wiejskie gówno, w którym nie ma zbyt wielkiego wyboru produktów). Na przystanek, z którego jeżdżę m.in. do szkoły, droga zajmuje mi godzinę z buta. A busy nie jeżdżą wcale wiele. Ten szkolny do miasta jedzie raz na 2-3h. Mimo wszystko jakimś cudem znalazłam chłopaka, znajomych, a jak chcę gdzieś wyjść, to idę - czy z nimi, czy sama.
Więc w gruncie rzeczy, weź się w garść, nie odrzucaj od siebie ludzi i potem płacz, że nikogo obok nie ma. Naprawdę nie wiem, kogo chcesz znaleźć, jak Ci przeszkadzają takie pierdoły.

asdfghjkl00 napisa/a:

Przez winę tej szkoły będę robić w życiu coś co mi się nie podoba).


Nie, nie przez szkołę. Przez swoją głupotę i bezmyślność skoro wybrałaś kierunek, który Ci do niczego nie potrzebny.

asdfghjkl00 napisa/a:

Czasami, myślę jak to jest wyjść z przyjaciółmi i chodzić po wielkim mieście wieczorem a później iść jeść pizzę.


To wiesz co? To wyjdź. Sama, ludzie się po drodze znajdą.
_________________
"Sometimes it takes nine lives to save one."
 

sunev  

User



Wiek: 28

Doczya: 08 Lut 2017

   

Wysany: 2017-02-08, 21:27   

Wydaje mi się, że nieco przesadzasz. Wrzucasz każdego człowieka ze swojej wsi w jeden worek. Jesteś wybredna i żyjesz złudnymi marzeniami, że wielkie miasto jest rajem dla młodych ludzi. A to wcale nie jest prawda. Postaraj się docenić uroki swojej wsi i je wykorzystaj.
Co do szkoły to nie wiem dlaczego zrzucasz całą winę na tę biedną wieś i biednych ludzi. Sama do tej szkoły poszłaś, równie dobrze mogłaś wybrać inną. Ludzie grube kilometry dojeżdżają do innych miast, by uczyć się w wymarzonej szkole. I nie narzekają.
_________________
"Miłością jest, że Ty jesteś mi tym nożem, którym ja w sobie grzebię."

Franz Kafka
 

AT4  

Wymiatacz

...



Wiek: 27

Doczy: 29 Mar 2013

   

Wysany: 2017-02-11, 00:23   

Nawet nie wiesz autorko tematu jak dobrze Cię rozumiem :P. Aczkolwiek wina leży w nas nie w twoich znajomych.
_________________
Nie żałujcie martwych. Żałujcie żywych a szczególnie tych, którzy żyją bez Miłości
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com