Piracy. Najlepszy kumpel. Znamy się... 10 lat! To właśnie On, dzisięć lat temu, kiedy mały Tomek przyjechał z dużego miasta do malusieńkiego miasteczka i rozpoczął naukę w drugiej klasie podstawówki, jako jedyny podszedł, podał rękę, przedstawił się i powiedział: "Nie martw się. Też byłem nowy". To dzięki niemu zafascynowałem się II wojną światową. To u Niego pierwszy raz słyszałem Green Daya, i zacząłem słuchać muzyki rockowej. To On nieświadomie uczył mnie obsługi komputera. Gdyby nie On... To sam wałęsałbym się po rynku (ale najpewniej siedziałbym w domu). Nie miałbym z kim szczerze pogadać. Wypić piwo na moście... Pomyśleć. Posłuchać. Bo to On ciągle nawija. Ja słucham. Wolę słuchać ludzi. A zwłaszcza takich jak On. (Fragment mojego bloga)
Udzielasz się na forum, jesteś rozchwytywany. Uparty. Wytrwale bronisz własnego zdania i za Chiny nie chcesz go zmienić, nawet, jeśli nie masz racji. W wielu kwestiach nie zgadzam się z Tobą. Czasem działasz mi na newry, czasem imponujesz inteligencją.
_________________ Kadrowanie wspomnień
Ostatnio zmieniony przez Jimmy FoX 2010-05-17, 22:29, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Nie podobają mi się : lans w foto-albumie, muzyka, poglądy nt. Kościoła.
Podoba mi się: umiejętność dyskusji bez dodawania zbędnych wstawek osobistych
_________________ You are not in the sudoers file. This incident will be reported.
£ydki mam nudne, po prostu nijakie. Co do lansu w fotoalbumie - spoko, jednorazowy wyskok, teraz czeka ludzi tutaj długa cisza :). Chętnie wysłucham reszty słów, jeśli ktoś chce się wypowiedzieć.
Piracy, hmm... nic do Ciebie nie mam, nawet, jeśli mi wpadnie w łapy twój post, prędzej przyjmę do wiadomości niż zacznę się kłócić, ale troszeczkę nie rozumiem tego zachwytu Twoim wyglądem. Może mam spaczony gust, że nie uważam Cię za bóstwo?
Ale jeśli chodzi o Twoje wypowiedzi... jakoś nie zapadają mi w pamięć, ale nie mam z Tobą złych skojarzeń.
Yyyy nie każdy ma Cie w 4 literach. Dla pocieszenia dodam że dziś ksiądz kazał mi wyjść z klasy, założyć własny Kościół, a wszystko przez wypracowanko w którym było napisane "człowiek może uzyskać zbawienie bez pomocy Kościoła"
Może mam spaczony gust, że nie uważam Cię za bóstwo?
Właśnie w tym sęk, że ja bóstwem nie jestem, ale to nie moja brocha, czy komuś się "widzę", czy nie. Po prostu jestem.
Co do Pana JF - tak, to już 10 lat. Szmat czasu :D.
[ Dodano: 2010-05-17, 23:31 ]
MrAlucarD napisa³/a:
bez pomocy Kościoła
Nie rozumiem więc, po co Ci kazał założyć nowy kościół, jak sam ładnie ująłeś, że bez pomocy można to osiągnąć, ale ok - ksiądz wie lepiej .
Hm... Tematy religijne zostawie z boku.
Jestem na siebie zła. Tak, zła. W fotoalbumie wyszło na to, że jestem Twoją wielką fanką, czy coś. Sprostowanie: podobają mi się Twoje włosy, bo są dłuższe i gęste i świetnie ułożone. A ja mam WIELK¡ słabość do takich właśnie wlosów.
Generalnie nic do Ciebie nie mam. Mało Cię widze.
_________________ jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
Jedyne posty jakie widziałam to kompletnie nie wnoszące nic do tematu bo o treści "podbijam", a dla mnie to już powó do tego żeby Cie nie trawić. Nie mam zielonego pojęcia co dziewczyny widzą w Twoim wyglądzie. I to by było na tyle.
Trochę nausuwałem się postów 'podbijających', to racja.
Swego czasu było trochę akcji, po których bym osobiście już się nie pojawił na forum.
Plus za grÄ™ na gitarach.