Lepiej czysty, bo smakowy bardziej wali po głowie i większy kac - naprawdę, no i ze smakowymi coś jest nie tak tam, nie wiem czy bardziej szkodzą czy coś takiego słyszałem. Dwa tygodnie wakacji zaczałem imperzami, ale teraz wychamowałem i nic, a nic nie piję.
Wszystko jest dla ludzi - z umiarem, a często wśród młodych jest z tym problem. Moi koledzy mają taki problem, że chcą szybko pić, a potem się dla nich źle kończy, a w piciu nie o to chodzi, to jest raczej okazyjne wypicie do rozmowy nad czymś, żeby rozluźnić atmosferę, a nie nawalićsię jak świnia.
_________________
W życiu tylko śmierć jest pewna.