Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-03-17, 13:16
poem sometimes napisa³/a:
Popu słuchają ludzi, którzy mają wobec muzyki niewielkie wymagania, wystarczy im głupiutki tekst, prosta melodia i jest fajnie.
Taki opis kojarzy mi sie bardziej z disco polo, ale pop wcale nie lepszy.
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
Wys³any: 2009-03-17, 13:37
Cytat:
o jeden z najpopularniejszych i najbardziej obleganych gatunków muzycznych. Ma dużą popularność, płyty dobrze się sprzedają...
By oddać jemu serce < 3
"¦wiat na trzeźwo jest nie do przyjęcia.. "
Wys³any: 2009-03-17, 13:41
Harder_Girl napisa³/a:
Własnie rozwinęłaś skrót pop xD
Pop to nie skrót - te pełna nazwa kapłana w Kościele Grekokatolickim
Ale niech tam będzie sobie tylko pop w radiu, ja tam słucham Polskiego Radia, gdzie takiego badziewia nie ma. Wręcz przeciwnie.
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
Wys³any: 2009-03-17, 13:44
Może niektore piosenki są fajne, ale za bardzo nie słucham.
WolÄ™ takie mocniejsze typu rock czy metal.
Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. ;*
K.
Wys³any: 2009-03-17, 14:30
ona umrze martwa.
Wys³any: 2009-03-17, 16:15
Missy napisa³/a:
No niby ludzie (mam na myśli społeczeństwo) nie biorą pod uwagę muzyki i nie mają dużych wymagań, ale jednak z większością moich znajomych rozmawiam i oni nie kupują płyt, nie bawią się przy tym itp. więc kto tego słucha. Może się nie przyznają do takiego chłamu ? ^^
Jeśli o mnie chodzi nie słucham radia, nie oglądam telewizji, więc mało do mnie dochodzi. Jeśli mówimy o muzyce pop, jako muzyce popularnej, powszechnej, z pierwszych miejsc list przebojów, puszczanej nagminnie w radiu, o miłostkach i rozstaniach, to jednak do mnie nie trafia. Nie lubię tego brzmienia.
Ale jeśli mówić o specyficznych podgatunkach jak futurepop ewentualnie synthpop to owszem. Przynajmniej nie śpiewają o nieszczęśliwej miłości. A całość sprawia lepsze wrażenie. Mimo, że muzyka jest przyjemna dla ucha, jednak mniej popularna. Więc jest jakby zaprzeczeniem tego pierwszego określenia przeze mnie muzyki pop. Ale wpisuje się w ramy muzyki pop, jako lekkiej i miłej.
Ale tak się jeszcze zastanawiam, co jest złego w słuchaniu mniej ambitnej muzyki? Czasem człowiek chce się rozluźnić, zrelaksować itp. A tak w ogóle, w którym miejscu przebiega granica między muzyką ambitną a prostą? Odnoszę wrażenie, że niektórzy sądzą, że im mniej popularne, tym lepsze i wspanialsze. Muzyka nie tylko jest przejawem artyzmu, ale także źródłem rozrywki. W zależności od nastroju, człowiek będzie sięgał po co innego.
Nawet jeśli ktoś lubi jakieś te Dody, Feele czy Britney Spears, to niech sobie słucha. Jak mu się podoba, to w czym problem?
Obie rzeczy - zarówno to, przed czym uciekasz, jak i to, za czym wzdychasz - są w tobie.
— Anthony de Mello
Wys³any: 2014-11-01, 19:50
Wys³any: 2014-11-01, 20:02
laven napisa³/a:
Ale jeśli mówić o specyficznych podgatunkach jak futurepop ewentualnie synthpop to owszem
Ooo, taki synthpop, jak np. wczesne Talk Talk to zawsze bardzo chętnie się posłucha.
Cytat:
Ale tak się jeszcze zastanawiam, co jest złego w słuchaniu mniej ambitnej muzyki? Czasem człowiek chce się rozluźnić, zrelaksować itp. A tak w ogóle, w którym miejscu przebiega granica między muzyką ambitną a prostą? Odnoszę wrażenie, że niektórzy sądzą, że im mniej popularne, tym lepsze i wspanialsze. Muzyka nie tylko jest przejawem artyzmu, ale także źródłem rozrywki. W zależności od nastroju, człowiek będzie sięgał po co innego.
<- to razy miliard. Ile można słuchać Venetian Snaresa albo Have a Nice Life? :P
Swoją drogą, tak na marginesie, dziś jakieś 80% awangardy muzycznej, tak jeśli chodzi o eksperymenty rockowe, jak i z muzyki poważnej (minimaliści w stylu Steve'a Reicha, Johna Adamsa, czy Philipa Glassa) idą właśnie w stronę uproszczenia kompozycji i repetycji oraz skupienia się na samej barwie dźwięku i jego intensywności, wszelkie techniczne i harmoniczne gimnastyki idące w poziom skomplikowania mają się coraz gorzej.
"A lot of people holler “I don’t like no Blues”, but when you ain’t got no money, and you can’t pay your house rent, and can’t buy no food, you damn sure got the Blues!”
~ Chester "Howlin' Wolf" Burnett
Wys³any: 2014-11-02, 22:28
a jeśli chodzi o wyższość muzyki "ambitnej" nad "nieambitną" tudzież ich wspólną koegzystencję w ramach naszych życiek, to chętnie zobaczę jak ktoś na weselu tańczy pod daft punki, a w chwilach załamki katuje się boysami. to tak nawiasem.
Wys³any: 2016-01-25, 09:08
Wys³any: 2016-01-26, 08:04
Cytat:
dziwi mnie, że takie forum sprzed siedmiu lat nie zostało jeszcze wymazane
MNIE TE¯
If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye
Temporarily online