Współkochać przyszłam, nie współnienawidzić" te słowa wypowiedziane przez Antygonę świadczą o jej wrażliwości i miłości do braci. Nie bała się sprzeciwić woli władcy, chociaż wiedziała, co jej za to grozi. Godność człowieka stawiała na pierwszym miejscu i nie dopuszczała do siebie myśli o zbeszczeszczeniu zwłok Polinejkesa. Zdawała sobie sprawę, że zdradził on ojczyznę, ale uważała, że praw ludzkich nie można przedkładać nad prawa boskie. Była zdecydowana, chciała za wszelką cenę zrealizować swoje zamiary, nawet gdyby musiała przypłacić za to własnym życiem. Antygona wykazała się niezwykłą odwagą oraz miłością do brata. gdy postanowiona ją przed obliczem srogiego Kreona bez wahania przyznała się dp popełnionego czynu i nie dała sie ponieść emocjom. Do końca trzeźwo broniła swojego zdania.-> tyle w Google
a Ty napisz proszę kiedy padają te słowa bo nikt, kto nie zna na pamięć 'Antygony' Ci nie pomoże.
_________________
Renesans znał przedziwne sposoby trucia: hełmem lub płonącą pochodnią, haftowaną rękawiczką lub klejnotami wysadzanym wachlarzem, złotym puzderkiem lub łańcuchem z bursztynów. Dorian Gray został zatruty książką.