Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2019-02-23, 21:26 Ataki paniki
sky816 napisa³/a:
Czy ktoś z Was miał kiedyś do czynienia z atakami paniki?
Cytat:
Głównie chodzi mi o przyczyny takich ataków i jak można je pokonać.
Pozdrawiam!
Nina1997 napisa³/a:
Jest tak zwana metoda uważności, czy jakos tak. Polega na tym, że trzeba sie skupiać na otoczeniu - na zapachu który czujemy, dotykać jakiegoś materiału np od kurtki, obserwować otoczenie. Na początku to mi nie pomagało najbardziej. Na to składa się dużo rzeczy. Na terapii miałam stworzyć w wyobraźni miejsce do którego będę się przenosić/ Najbardziej mi pomaga, kiedy piję wodę i czuję się bezpiecznie, kiedy mam ją pod ręką. U mnie one się pojawiają z obawy przed utratą przytomności, przed wysokim tętnem, więc woda faktycznie stawia troche na nogi. Po kilku latach terapii + biorę lek antylękowy od 1,5 roku, jestem w stanie troche sobie wytłumaczyć, ale widze po sobie, że to nie jest problem, który może łatwo zniknąć. Nawet jeśli biorę leki, ale może są różne przypadki. No i też radzę uważać na benzodiazepiny, które psychiatrzy wypisuja, kiedy pacjent nie jest lub nie powie o uzależnieniu od narkotyków. Od nich bardzo łatwo się uzależnić i są inne leki, które też mogą pomóc.
Edit. Nie wiem, czy nadal szukasz jakiejś wiedzy na temat tych ataków. Jeśli tak, to nie ma co czekać z wizytą u psychiatry i terapeuty, bo one bardzo uprzykrzają życie. Ja mam problem z chodzeniem w wiele miejsc (przejścia podziemne, centra handlowe, autobusy w lato, otwarta przestrzeń). Czasem kiedy jest duże słońce musze iść jak najbliżej jakiejś ściany. Przyczyny są różne. U mnie to problemy z tarczycą - nie chodzi o to, że takie są jej objawy tylko o objawy, które mnie przerażają, a występują, kiedy mi się pogarsza i bardzo ich się bojąc sama sobie je tak jakby wywołuję w głowie. Druga przyczyna to narkotyki. Niektórym przechodzi po pewnym czasie a innym nie przechodzi. No i ataki paniki występują przy fobii społecznej, kiedy izolujesz się, później próbujesz wyjść. U niektórych to obawa przed zdrowiem a u innych tłum ludzi.