Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Adreamin  

Wymiatacz



Imię: Jarosław

Wiek: 29

Do³±czy³: 24 Sie 2014

   

Wys³any: 2016-03-04, 09:17   Bezsenność

Witajcie.


Przez całe swoje życie nie miałem żadnych problemó ze snem, czasami może gdy był stresujący dzień. Niestety od grudnia 2015 nie jest najlepiej, ale w miare stabilnie. Myślę, że śpię średnio 5-6 godz. Najczęściej budzę się w nocy, rzadziej nie mogę zasnąć. Niestety czasami są takie chwile jak dziś. Dzisiejszej nocy spałem może 30 min, w porywach do godziny - w 2 częściach. Wczoraj spałem ze 3-4 godz. Oczywiśćie nie muszę mówić, ze czuję sie jak gówno. To chyba pierwsza noc, w której praktycznie wcale nie spałem. Oczywiście po nie zaśnięciu przez 1,2 godz zaczął się stres. Spogladanie na zegarek, zaciskanie żołądka itp. No i wyszło jak wyszło.

Nie wiem czemu, ale strasznie stresuje się tym, że kiepsko śpię. Jeśli cokolwiek śpię to jeszcze ujdzie, ale gdy czas snu schodzi poniżej 3 godz to zaraz wpadam w panikę. Myslę o nastepnej nocy, co będize gdy znów nie będe spał, ile tak wytrzymam itp.

Czy mieliście takie sytuacje? Jak sobie z tym radzic? Co ważniejsze.. jak w końcu się wyspać? Ostatecznie, jak przynajmniej spać te kilka godz w nocy? Czy patrzenie na zegarek i liczenie godzin snu wpływa na to wszystko negatywnie? Dodam, że od jakiegoś czasu w ogole nie mam zajęcia a moje życie wygląda tak: Sen - komputer - jedzenie - przebywanie z rodziną.

W całej sytuacji najgorsze jest chyba moje przejmowanie się tym jak będzie, domyślam się, że to nie pomaga ale nie umiem z tym wygrać i nie myśleć.

[ Dodano: 2016-03-04, 09:19 ]
Dodam jeszcze, że jeśli budzę sie w nocy to są 2 godz, w których to najczęściej wystepuje. Około godz 1 lub około godz 3. Wstaję tez zawsze około 6. Kiedyś w dni wolne raczej była to 9.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-03-04, 10:56   

Stresujesz się tym, że nie śpisz?
Paranoja.
Nie pracujesz? Nie studiujesz?
I się tym martwisz, że będziesz niewyspany i tak zasiądziesz przed komputer?
Nie dziwę się. Też bym nie spała prowadząc tak mało produktywne i jakże nudne życie.
Z tego między innymi, że niezupełnie byłabym zmęczona.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Adreamin  

Wymiatacz



Imię: Jarosław

Wiek: 29

Do³±czy³: 24 Sie 2014

   

Wys³any: 2016-03-04, 12:27   

Tak, stresuje siÄ™ tym.

Stan pasożytniczy prawdopodobnie jeszcze utrzyma się do kwietnia/maja. Myślałem nad zapisaniem sie na studia ale jestem za głupi by iść na ciekawy kierunek a nie chce być kolejnym psychologiem za czyjeś pieniądze.

Faktycznie. Przypuszczam, że to przez brak zajęcia mogę mieć problemy ze snem.
 

Lonely Butterfly  

Moderator

Lonely Butterfly


Wiek: 26

Do³±czy³a: 07 Sie 2014

   

Wys³any: 2016-03-04, 14:40   

Może wyjdź na spacer przed snem, pobiegaj. Dotleń się! Przebywanie całymi dniami w pomieszczeniu zamkniętym niczemu nie służy. Ja sama się źle czuję, gdy choćby podczas choroby muszę spędzić kilka dni w domu. A jeśli już nie będziesz chciał nigdzie wychodzić to przynajmniej przewietrz pokój przed snem.
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2016-03-04, 14:51   

Cierpiałem na problemy ze snem przez parę lat, w tej chwili jest całkiem ok.

Mój przepis:

Godzina ćwiczeń lub innej aktywności fizycznej dziennie, nie pić kawy ani herbaty po 17tej (a najlepiej w ogóle, nie po to są naturalne regulatory, które w młodym organizmie powinny działać doskonale, żeby zaburzać je kofeiną), kolacja najpóźniej o 18tej, nie korzystać z komputera/smartfona ani innego urządzenia emitującego niebieskie światło po godzinie 20, na godzinę przed snem ograniczać ilość jakiegokolwiek światła.

Poza tym w razie długo utrzymującego się kiepskiego samopoczucia, iść do psychiatry żeby przebadał pod kątem depresji, ona też utrudnia sen. :-D
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Adreamin  

Wymiatacz



Imię: Jarosław

Wiek: 29

Do³±czy³: 24 Sie 2014

   

Wys³any: 2016-03-04, 15:06   

A co jeśli kolejne godziny mijają a nadal sen nie nadchodzi? Leżec w łóżku i próbować zasnąć czy może lepiej wstać, porobić coś i spróbować za chwilę?

I co z spaniem w dzien? Nigdy tego nie praktykowałem, zawsze czekałem do godzin wieczornych i wtedy kładłem się normalnie, ale jeśli dzisiejszej nocy znow będę spał przez godzinę to nie wiem czy dam radę jutro znów czekać do 22 czy 23 :D
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2016-03-04, 15:09   

kup melatonine 5mg i tyle
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

LittleWorld  

User


Do³±czy³: 28 Cze 2015

   

Wys³any: 2016-03-04, 23:41   

Jak najszybciej do lekarza. Braki snu nigdy nie kończą się dobrze.
 

Vic98  

Wymiatacz


Do³±czy³: 08 Wrz 2015

   

Wys³any: 2016-03-05, 20:22   

To samo mialem do momentu az zemdlalem, z tym ze u mnie mialo to inne podloze. Nie musze mowic jak sie z tym czulem, bo sam wiesz to po sobie. To samo bedzie z toba, na pewno nie od razu, spokojnie wytrzymasz miesiace czujac sie jak gowno i zapominajac o tym, w jakim stanie sie znajdujesz, bo tak dziala komputer jesli bez przerwy przy nim siedzisz. Pozniej bedzie coraz czestszy rozmyty/przymulony wzrok i sluch przy wstawaniu, a jesli przyjdzie ci wymusic brak snu tak jak podswiadomie robisz to teraz dojdzie do tego ze na sama mysl o tym ze jestes niewyspany zaczniesz mdlec. Wiem jak to brzmi, troche jak mdlenie na zyczynie, ale tak wlasnie jest! Na mysl o tym po prostu zemdlejesz, nie znam dokladnego mechanizmu dzialania ktory tym kieruje, ale wiem sam po sobie, na wlasnym przykladzie. Sposob na to jest wybitnie prosty, spraw by twoje dni nie wydawaly sie zlane w jeden, bys przestal gubic czas, spraw by twoj dzien byl dlugi I produktywny, ale przede wszystkim nie siedz do pozna, tylko kladz sie spac codziennie o 10'30. Nie spij rowniez zbyt dlugo. Z poczatku, zeby nadrobic deficyt snu spij az sie naturalnie obudzisz - wtedy wstan. Jednak w inne dni biznesowe, nastawiaj sobie budzik - niech bedzie z poczatku na 9'00 pozniej na 8'00, oczywiscie wciaz kladac sie o 10'30. I ostatnia moja sprawdzona regula na to co zrobic jak lezysz juz druga godzine nie zasypiajac - nie wstawaj, skoncz myslec, zastanawiac sie nad czymkolwiek, przestan sie przejmowac I po prostu lez. Lez bez ruchu, najlepiej na boku, z lekko otwartym oknem I chocbys mial tak lezec przez cala noc, nie przejmuj sie tym. Wowczas twoj mozg zacznie traktowac to jak sen .. Wiem, w tym przypadku tez nie brzmi to najlepiej. Ale zadzialalo na mnie!
I skoncz przesiadywac calymi dniami przed komputerem... Nic ci to nie da. Zacznij moze cwiczyc codziennie po przebudzeniu sie czy cos...
Dla mnie na przyklad plan dnia wowczas kiedy nie ide do szkoly, tylko mam doby wolnego mieszkania dla siebie I moge robic co chce... Wyglada nastepujaco. Idac spac o rowno 12.00, lub rowno 11.30, spie jak zabity, wstaje o 8.30 lub 9.00, po czym nie ubieram sie w nic no bo po co skoro sam jestem w mieszkaniu, tylko ide do pokoju gdzie mam mala "silownie" nazwijmy to, bo moje mieszkanie jest dosyc spore I tam robie poranne rozciaganie/gimnastyke, jakies cwiczenia, zalezy na co mam ochote, oczywiscie przy akompaniamencie ulubionych piosenek, bo zainstalowalem tam konkretne glosniki, specjalnie zeby mi czas umilic - stad tez czasem nawet mi sie nie chce konczyc cwiczen, bo rownoznacznie z tym skonczylbym sluchac muzyki, jak juz skoncze ide pod prysznic, czesze sie, pozniej ide do garderoby wybrac wystarczajaco pedalskie ubrania na ten dzien, zeby wszyscy z daleka widzieli jaki ze mnie smiec. Czy jak kto woli snob. I jak juz to zrobie jest pora sniadania, prawie poludnie wiec pora jechac gdzies zjesc to sniadanie, wiec dryndam autem (ktos mnie wozi, przeciez sam nie mam licencji) do jakiegos lokalu, jem, w miedzyczasie mam okazje zastanowic sie nad sensem swojego zycia I planem na dany dzien, pozniej z powrotem do samochodu, dryndam gdzie mi przyjdzie na mysl - do pracy matki, albo na powrot do domu albo na zakupy albo do ciotki czy gdziekolwiek. Jak juz jestem w domu to poswiece ze 4 godziny uczac sie czegos, zamowie pizze, albo w miedzyczasie skocze znow na zewnatrz cos zjesc, I wtedy zasiadam przed komputerem, jak sie prawie robi ciemno no I albo ucze sie siedzac przed komputerem, sluchajac muzyki mniej waznych glupot, albo robie na komputerze inne rzeczy. Schodzi mi ze 3-4 kolejne godziny I normalnie teraz narobilbym popcornu I zszedl do sali kinowej, ale jako ze nie mieszkam w domu to uruchamiam swoja prawilna czterdziestkeosemke ogladajac albo filmy dla doroslych, albo Netflix, dziekujac ze nareszcie trafil do polski. Zapytacie gdzie rodzice - matka siedzi w klubie I baluje na balangach bo moze, a ojciec kroi walute zeby miala za co.
Jak moja historia miala ci pomoc, drogi OPie? W prosty sposob, wprowadz ja we wlasne zycie. Zacznij postepowac mniej wiecej wedlug tego planu a zobaczysz z czasem odechce ci sie nie spac, a wrecz polubisz czas kiedy sie kladziesz. I bedziesz spal jak zabity.
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2016-03-05, 23:21   

Adreamin napisa³/a:

A co jeśli kolejne godziny mijają a nadal sen nie nadchodzi? Leżec w łóżku i próbować zasnąć czy może lepiej wstać, porobić coś i spróbować za chwilę?



W pokoju ma być tak ciemno jak się da, zamknij oczy i oczyść umysł z myśli. Jeżeli nie zaśniesz w ciągu godziny to rób jak wolisz, byle przy minimalnej ilości światła, najlepiej z tradycyjnej żarówki żarnikowej lub halogenowej (ledy i świetlówki dają za dużo niebieskiego światła)

metalmummy napisa³/a:

kup melatonine 5mg i tyle



Kiedyś używałem i mi pomagała, w tej chwili nie stosuję, bo śpię po niej nawet gorzej. Wprawdzie zasypiam, ale jakość snu jest fatalna.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Adreamin  

Wymiatacz



Imię: Jarosław

Wiek: 29

Do³±czy³: 24 Sie 2014

   

Wys³any: 2016-03-06, 18:54   

Już 2 noce minęły od temutu i raczej jest dobrze. Wszystko jak zawsze siedzi w mózgu.


Pierwsza noc, ktorej sie obawiałem. o 20 wyłączyłem wszystkie komptutery, telewizory itp. Poleżałem do 21, około 21:30 położyłem się spac, postanowiłem się nie stresować i nie traktować łóżka jak wroga. Wziąłem 2 pastylki labofarm - ziołowe, uspokajające. Usnąłem jak dziecko. Raz obudziłem się o pierwszej bo pies szalał i latał po domu. Później już spałem całą noc do 6:30. Wtedy w domu zaczał sie ruch i obudziłem sie, ale jeszcze usnąłem i spałem do ok. 8. (Co wcześniej raczej nigdy się nie zdarzało, budziłem się o 6 i w życiu usnąc nie mogłem). Była to pierwsza noc od dawna po której serio czułem się wyspany.


Dzisiejsza noc też nie była zła. Poszedłem spać o 22:30, szybko usnąłem. Przed snem postanowiłem wymyślać sobie jakieś historyjki by zająć mózg. Tu znów obudziłem się koło 1, tym razem bez powodu, później okolo 4. Oprócz tego raczej wszystko było ok, bo po pobudkach usypiałem praktycznie natychmiast.
 

WiolkaKlaman

User


Do³±czy³: 25 Lut 2016

   

Wys³any: 2016-03-24, 13:24   

Jena moja mama ma tak samo, całą noc by nie spała i zasypia o 4 nad ranem, a później chodzi jak wrak. Tabletki nie pomagają itp. Smutno mi czasem bo nie jestem w stanie jej pomóc.
 

sznurek  

Pogromca postów

Defqon1 Festival!



ImiÄ™: M

Wiek: 32

Do³±czy³: 28 Pa¼ 2012

Sk±d: Pó?nocny-Wschód

   

Wys³any: 2016-03-29, 13:00   

miałem ,miałem takie akcje
jak sobie radziłem? piwko jedno, drugie, czwarte
no i buch,tak z 2 -3 lufki

jak sobie poradziłem ostatecznie?
przestałem żreć grudę :-D
_________________
You know who i am
 

Darcia  

Pogromca postów



ImiÄ™: Daria

Wiek: 29

Do³±czy³a: 10 Sie 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2016-06-08, 09:25   

Kładź się dopiero wtedy, kiedy naprawdę jesteś padnięty na twarz. Tabletki ziołowe na uspokojenie też mogą być ok.
_________________
Hey, believe me: our dreams really can come true!
 

Jasminium

User


Do³±czy³: 04 Cze 2016

   

Wys³any: 2016-06-27, 14:12   

Ja jak wracam do domu to też padam często na twarz ale z zasnięciem to juz jest problem. Leżę i patrzę w sufit bo cały ten stres dnia siedzi we mnie. Wtedy chodze po domu, zagladam do lodówki a to już zagraża mojej figurze. Ale ostatnio biore nervomix sen, uspokaja ale tez pomaga łagodnie zasnąć. Przymajniej na drugi dzień nie wygladam jak zombii a poza tym nervomix jest ziołowy i nie uzaleznia.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com