Biżuteri mam pełno;
zaczynając na pudełku pełnym bransoletek i naszyjników, których nie noszę skonczywszy na pudełku pełnym kolczyków, z któych noszę może tylko 5 par...
Ogólnie wychodzę z założenia że co za dużo to nie zdrowo więc jak biorę już trochę większe kolczyki to nic innego... Na codzien nosze zwykły, gruby łańcuszek na szyi bo przyrósł do mnie, a od wielkiego dzwonu uberam jakiś komplet, których mam dużo (pozostałości z urodzin)
_________________
Don’t you wanna know me?
Be a friend of mine.
I’ll share some wisdom with you.
Don’t you ever get lonely?