Autor
Wiadomo
Wysany: 2009-03-13, 23:26
[quote="cosma"]
annie_93 napisa/a:
@luki - teraz dla kobiet siedzenie w domu to rzadko jest przywilej :P Kobiety są aktywne i same chcą pracować !
Nie wszystkie kobiety takie są, więc nie można tak generalizować. Niektóre chętnie zostaną w domu jak mąż zarobi na ich utrzymanie i zachcianki :).
Umiera się wyłącznie za to, dla czego warto żyć.
Wysany: 2009-03-14, 11:39
luki22 napisa/a:
Niektóre chętnie zostaną w domu jak mąż zarobi na ich utrzymanie i zachcianki :).
Szczerze powiedziawszy - nie przejmowałabym się za bardzo moimi "zachciankami"; ważne, żeby w takim układzie (gdy kobieta zostaje w domu) mąż zarobił na utrzymanie całej rodziny, mieszkanie i to tak, żeby nie trzeba było pożyczać, gdy coś niespodziewanego wyskoczy.
Wysany: 2009-03-14, 13:04
Umiera się wyłącznie za to, dla czego warto żyć.
Wysany: 2009-03-14, 13:08
luki22 napisa/a:
Wiem, że dziewczyny lubią sobie raz na jakiś czas kupić biżuterię, buty czy nową torebkę :D
Naturalnie. Ja jednam mam swoje lata (;p) i uważam, że piew rzeczy dla ewentualnego dziecka, mieszkanie i życie, potem rodzice
Wysany: 2009-03-14, 19:29
magiczneslowa napisa/a:
ehh ja bym chciała pomagać ludziom przemocy rodzinnej itp.
ale niewiem gdzie składac papiery i wgl ciemna magia...
jestem dopiero w 3gim (własciwie już koncze ją hehe )
ale myśle o tym bardzo poważnie ..
Hmm myślę, że możesz iść na psychologię kliniczną a potem specjalizować się w interwencji kryzysowej ... Ale kurator to też jest dobry pomysł - żeby nim zostać wydaje mi się, że można pójść na jakiś kierunek społeczny np socjologia, pedagogika, resocjalizacja a potem kursy.
@luki22 - oj lubią, lubią ...ostatnio stwierdziłam, że już nie ruszam się z domu, żeby znowu sobie czegoś nie kupić. I co?? Allegro ;/
Ale myślę, że tak jak Ostia jak już będę miała własną rodzinę to najpierw o dzieciach będę myślała. U mnie w domu właśnie tak było. Jak tata wracał z rejsu to wszyscy szliśmy na zakupy, a dla nas zawsze najwięcej kupowali. Oj jaka to była radocha :P Taki rytuał cały - najpierw do kantoru (jeszcze euro nie było) a potem szał :D
Wysany: 2009-03-27, 13:45
@Cosma Byłaś na dniach otwartych Akademii Morskiej w weekend?
Umiera się wyłącznie za to, dla czego warto żyć.
Wysany: 2009-03-27, 19:32
Wysany: 2009-03-27, 20:01
Wysany: 2009-03-27, 20:08
Zresztą, Miłość w naszych czasach nie Istnieje
Trzeba robić Melanż
I się nie Przyzwyczajać
Wysany: 2009-03-27, 20:27
Wysany: 2009-03-27, 21:54
Wysany: 2009-03-27, 22:22
Wysany: 2009-03-30, 20:05
cosma napisa/a:
Byłam :) a Ty? jestem zaskoczona organizacją, że był przewodnik itp. Chyba planetarium na mnie zrobiło największe wrażenie, bo nigdy wcześniej nie widziałam.
Też byłem, ja w sobotę :). Planetarium faktycznie niezłe, ogólnie podobało mi się zaangażowanie studentów w organizację tych dni. Poza tym po odwiedzeniu uczelni ma się przyjemne wrażenie.
moby napisa/a:
A co chcesz iść?
Przeczytaj trochę postów wyżej, pisałem że wybieram się na wydział nawigacyjny :).
Umiera się wyłącznie za to, dla czego warto żyć.
Wysany: 2009-04-03, 20:02
Wysany: 2009-04-03, 20:12
Cytat:
gdzieś gdzie nie będziesz się nudził!!
jezu a co ty nim jesteś? ty lubisz wąchać kwiatki on lubi komputery.
Zacznę od tego, czego nie ma. Nie ma wspólnego dyskursu.
Potem pomyślałem 'pier****!" i przeleżałem cały miesiąc...ćpałem, oglądałem telewizję, lizałem rany. Było fajnie.