Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

justinez  

User



Do³±czy³a: 10 Cze 2009

   

Wys³any: 2010-04-15, 18:23   Czy nieudany sex powinien byc podstawÄ… zerwania?

Co zrobilbys\abys gdyby sex juz nie byl tym samym? Czyt. nie sprawiał przyjemnosci
Koniec zwiazku, proba zwalczenia problemu czy koniec z seksem?
_________________
¯yj i pozwól innym żyć
 

diego  

Pogromca postów



Wiek: 33

Do³±czy³: 29 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-04-15, 18:33   

justinez napisa³/a:

Koniec zwiazku, proba zwalczenia problemu czy koniec z seksem?



Cóż za pytanie. Odpowiedź jest oczywista
No chyba, że jesteś w związku tylko dla seksu więc z definicji nie jest to poważny związek.
_________________
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"

Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze
 

alpen.  

Pogromca postów

małe duże dziewczę.



ImiÄ™: Klaudia.

Do³±czy³a: 09 Sty 2010

Sk±d: Wadowice.

   

Wys³any: 2010-04-15, 18:35   

diego napisa³/a:

justinez napisał/a:
Koniec zwiazku, proba zwalczenia problemu czy koniec z seksem?


Cóż za pytanie. Odpowiedź jest oczywista
No chyba, że jesteś w związku tylko dla seksu więc z definicji nie jest to poważny związek.



Byłeś szybszy. A miałam dokładnie to napisać. ;]
_________________
jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
 

ola.z  

Wymiatacz

dolotka


ImiÄ™: Dorota

Wiek: 32

Do³±czy³a: 21 Mar 2010

Sk±d: z brzucha mamy

   

Wys³any: 2010-04-15, 19:04   

Zależy czy związek na poważnie czy jakiś przelotny? Jeżeli poważny, zależy Ci na tej drugiej osobie powinnaś wiedzieć co zrobić, ale jak przelotny to koniec,ale to twój wybór, Twoja decyzja
Jeśli się zastanawiasz, a traktujesz to jako poważny związek, to chyba cos jest tu nie tak
_________________
Tak łatwo jest ranić, a tak trudno wybaczać<3
 

Czarodziejek  

Hiper wymiatacz



Do³±czy³: 13 Gru 2009

Sk±d: Wroc³aw

   

Wys³any: 2010-04-15, 19:25   

Troszeczkę głupie pytanie, chyba ,że na seksie się związek opiera.
 

Straho  

Pogromca postów



Imię: Jacław

Wiek: 35

Do³±czy³: 04 Wrz 2008

   

Wys³any: 2010-04-15, 20:02   

Krótko i zwięźle:
Tak
_________________
https://www.photoblog.pl/straho
 

sydnej  

Pogromca postów

Last White Hope



Wiek: 34

Do³±czy³: 29 Pa¼ 2009

Sk±d: Leszno

   

Wys³any: 2010-04-15, 22:07   

Związek oparty tylko na seksie nie powinien mieć racji bytu. Tyle.

Czarodziejek napisa³/a:

Cytat:

Krótko i zwięźle:
Tak



Najwięcej ma do powiedzenia ten co przygodę zakończył na zabawie z samym sobą.


Nawet śmiechłem. :-D
 

Mizantrop  

VIP

Pstrykacz-amator



Wiek: 33

Do³±czy³: 22 Lut 2009

   

Wys³any: 2010-04-15, 22:39   

Jeśli takowy związek opiera się tylko i wyłącznie na seksie, to tak. Nieudane życie seksualne może tworzyć mocną podstawę do zakończenie takiego związku, bo skoro jest tylko powiązanie seksualne, a nie czerpie się z niego pełnej przyjemności, to można być to związek nieudany. O ile można to tak określić.

Natomiast jeśli jest to związek, który opiera się na czymś więcej niż tylko życie seksualne, to zamiast od razu zakładać, że taki związek będzie nieudany lepiej próbować nowych rzeczy jeśli chodzi o seks. Powinno się szukać nowego sposobu, rozwiązania danego problemu tak by seks sprawiła przyjemność obojgu, a nie tylko jednej ze stron.
Gorzej jeśli dana para przed związkiem małżeńskim nie uprawiała seksu, ponieważ wiele małżeństw również z tego powodu się rozpada. Brak porozumienia w łóżku, brak dopasowania klucz - zamek i małżeństwo się rozpada.
_________________
"Z radością witaj poważne, trudne i skomplikowane problemy. To w nich kryją się największe możliwości" - Ralph Marston

,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski
 

nubba

User


Do³±czy³: 27 Maj 2009

   

Wys³any: 2010-04-15, 22:46   

Jak już wyżej napisano - wszystko zależy od tego, na czym Ci tak naprawdę zależy. I druga sprawa - dlaczego seks nie sprawia już przyjemności - czy tak długo jesteście razem, że zrobiło się monotonnie? Napisz choć dwa słowa o przyczynach, inaczej możemy tu sobie gdybać. Pozdrawiam
 

justinez  

User



Do³±czy³a: 10 Cze 2009

   

Wys³any: 2010-04-15, 23:08   

Naturalnie, ze zgadzam sie z Wami, ale teraz odpowiedzcie na kolejne pytanie.

Jak byscie podeszli do partnera, ktory ma problem ze wzwodem, ale nie chce nic z tym zrobic? Nie chce pomocy drugiej polowki. Czy on traktuje zwiazek powaznie? Wedlug mnie zwiazek opiera sie na trosce o partnera i siebie
_________________
¯yj i pozwól innym żyć
 

pozi  

Stały User



ImiÄ™: Monika

Do³±czy³a: 09 Lip 2009

   

Wys³any: 2010-04-16, 05:00   

stawiam na próbę rozwiązania problemu.

justinez napisa³/a:

Jak byscie podeszli do partnera, ktory ma problem ze wzwodem, ale nie chce nic z tym zrobic? Nie chce pomocy drugiej polowki. Czy on traktuje zwiazek powaznie?

seks nie jest najważniejszy. no ale... rozmowa rozmowa rozmowa :p
 

Kwiatek

User


Do³±czy³: 08 Lut 2010

   

Wys³any: 2010-04-16, 08:10   

justinez - chyba troche przesadzasz, jesli faktycznie twoj facet ma problemy ze wzwodem, to postaw sie w jego stytuacji. Na pewno jest to bardzo krepujace dla niego i stresujace, i mysle, ze wlasnie dlatego odrzuca twoja pomoc. Wydaje mi sie, ze moga byc 2 powody tego. Po pierwsze moze brzmi brutalnie, ale nie jestes ta jedyna, ktora powoduje "motyle w brzuchu", czy jak tam u facetow sie mowi. Po drugie ten problem staje sie powoli problemem cywilizacyjnym, za duzo od siebie wymagamy, stres, brak czasu to w nas sie kumuluje i sa tego wlasnie takie skutki. Mam nadzieje, ze to drugie was dopadlo, musisz z nim przeprowadzic DELIKATNA rozmowe, troche cierpliwosci, a na pewno sobie dasz z nim rade. W koncu to nie jest tylko jego problem. Na rynku znajdziesz preparaty ziolowe poprawiajace kondycje, a przy tym rowniez sprawnosc erekcyjna, wiec moze sprobujcie od czegos takiego?
 

QukuÅ‚ka  

Pogromca postów

'taka katarynka'



Wiek: 32

Do³±czy³a: 21 Mar 2010

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2010-04-16, 09:11   

justinez napisa³/a:

Jak byscie podeszli do partnera, ktory ma problem ze wzwodem, ale nie chce nic z tym zrobic? Nie chce pomocy drugiej polowki. Czy on traktuje zwiazek powaznie?



Poważniej niż dziewczyna, która uważa to za wielki problem i skupia się tylko na jego członku. W seksie nie chodzi o to by mieć orgazm - a przyjemność. W związku nie chodzi o to żeby się seksić - a darzyć się uczuciem.
 

diego  

Pogromca postów



Wiek: 33

Do³±czy³: 29 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-04-16, 12:53   

justinez napisa³/a:

Jak byscie podeszli do partnera, ktory ma problem ze wzwodem, ale nie chce nic z tym zrobic? Nie chce pomocy drugiej polowki. Czy on traktuje zwiazek powaznie? Wedlug mnie zwiazek opiera sie na trosce o partnera i siebie

\

Jeśli jesteście w związku to powinnaś to traktować jako wasz problem. Nie jego ale wasz.
Jeśli to początki współżycia to daj mu czas. A jeśli nie, było dobrze, a jest źle to staraj się za każdym go namawiać, że razem coś z tym zrobicie (pójscie do lekarza, zmiana trybu życia, lepsza dieta) cokolwiek. Pamiętaj, że dla faceta to ogromny problem bo nie jest w stanie sprostać swojemu męskiemu zadaniu co oznacza, że samoocena idzie diametralnie w dół. Musi mieć przeczucie, że jesteś z nim cokolwiek by się z jego członkiem nie działo. Musi wiedzieć, że jak się nie uda to się nic nie stanie, może następnym razem się uda, a jak nie to rzeczywiście RAZEM coś musicie z tym zrobić. Jeśli będzie miał takie przeczucie to powinno być po pewnym czasie ok (albo zgodzi się na pomoc, albo problem minie). Pamiętaj, że musisz być wyjątkowo delikatna i starać się nie pogrążać go w swoim problemie bo to stworzy już ogromny problem.
_________________
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"

Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze
 

justinez  

User



Do³±czy³a: 10 Cze 2009

   

Wys³any: 2010-04-16, 18:24   

Kwiatek moze podalabys jakis konkret, bo niestety to trwa jakis czas, a rozmawiac to naprawde delikatnie rozmawiam. Chce cos zrobic...

Qkukulka nie skupiam sie na jednym. ¬le mi jest z tym, ze On ma problem. Jakby zachorowal to tez byloby mnie z tym zle. Z drugiej strony chyba zgodzisz sie, ze jednak orgazm jest powiazany z przyjemnoscia
_________________
¯yj i pozwól innym żyć
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com