Hmm... po pierwsze przestań się przejmować tym co inni będą mówić. Wiem, że pierwszy raz zawsze trudno podejść do kogoś kto nam się podoba. Serce wali jak młot, ręce zimne ale jak przełamiesz się pierwszy raz to drugi i kolejne będzie Ci łatwiej. Ja osobiście lubię nawet jak koleżanka do mnie podejdzie i zagada, także myślę że skoro jest miły to na pewno nie będzie miał nic przeciwko temu. Z doświadczenia wiem jak głupie jest milczenie w dodatku jak tylko jedna strona próbuje nawiązać dialog. Jeśli boisz się, że się "spalisz" to pomyśl chwilę wcześniej o czym będziesz mogła pogadać i jak zacząć np. "jak tam pierwszy dzień w szkole?" itp. A gdy nastąpi krępująca cisza zawsze możesz powiedzieć, że musisz lecieć i tyle.
Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem.