Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Wys³any: 2008-04-28, 13:08   Dojrzewanie ... cielÄ™cy wiek ?

Dojrzewanie Niektórzy już to mają za sobą, inni przechodzą a jeszcze inni dopiero będą przechodzić. Ni chodzi mi tutaj o dojrzewanie w sensie fizycznym, a emocjonalnym.

Mówi się, że 12 - 16 lat .. to taki cielęcy, buntowniczy wiek. Wojny z rodzicami, częste zmiany nastroju itp

Jestem ciekaw co o tym myślicie, i jak do tego podchodzicie. Czy się z tym zgadzacie?

 

Wys³any: 2008-04-28, 13:19   

 

Wys³any: 2008-04-28, 14:17   

Mam podobnie jak Locke108, czasem denerwują mnie najdrobniejsze rzeczy. W ogóle zacząłem bardziej przejmować się sobą.

 

Wys³any: 2008-04-28, 18:53   

lipek napisa³/a:

Mam podobnie jak Locke108, czasem denerwujÄ… mnie najdrobniejsze rzeczy

Też tak mam. Ale szczególnie rodzice mnie tak wkurzają

_________________
"Naj­większą roz­koszą nie jest sam seks, ale pas­ja, która mu to­warzyszy. Wte­dy seks tyl­ko uzu­pełnia ta­niec miłości, lecz nig­dy nie jest is­totą sprawy. "

 

Wys³any: 2008-04-28, 18:57   

 

Wys³any: 2008-05-06, 19:56   

 

Wys³any: 2008-05-06, 20:01   

 

Wys³any: 2008-05-07, 19:55   

 

Wys³any: 2008-05-08, 19:57   

 

Wys³any: 2008-05-12, 15:21   

Widze, że my młodzi mamy ten swój kryzys w wieku 14-16 lat. Ale z wiekiem to mija, dostrzegamy swoje wady, wady innych pomagają nam częstwo wybrać tą lepszą droge czyż nie mam racji;>

_________________
Go¶æ zapraszam www.ratmed.pl

 

Wys³any: 2008-05-13, 21:49   

Oczywiście że masz!

_________________
Ufo jest wszędzie
Nawet na Forum Młodzieżowym

 

Wys³any: 2008-05-14, 23:02   

Nie koniecznie 14-16 może być 14- nawet 20

_________________

 

Wys³any: 2008-05-15, 17:13   

umówmy się, że każdy te swoje odchyły przechodzi w innym czasie.. Ja co prawda mam już to raczej za sobą, ale kto wie co mi może jeszcze odwalić?
prawda jest taka że nikt z nas nie określi dokładnie takich ram czasowych, bo 14-16 lat to tylko gadanie, a w rzeczywistości takie akcje zaczynają się dużo wcześniej albo dużo później kończą..
chyba nikt dokładnie nie przewidzi kiedy złapie doła, pokłóci się ze starymi o kolejną pałę czy po prostu będzie miał gorszy dzień, który potem przerodzi się w tydzień, miesiąc czy nawet rok

_________________
nienawidzę poniedziałków.. xD

 

Wys³any: 2008-05-15, 17:56   

 

Wys³any: 2008-05-21, 22:39   

ogólnie to się z wami wszystkimi zgadzam ale ja mam czasem tak że mam ochote pokłócić się z rodzicami o tak dla samej zasady żeby udowodnić im kto jest górą albo poprostu zeby ich czasem zgasić żeby nie wiedzieli co powiedzieć czasem to jest fajne no ale bez przesady bo jak robiła bym to cały czas to była bym wredną córeczka :lol: hah ale ogólnie to jestem miła i sympatyczna i mam wielkie halo do samej siebie to tyle