Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Chciałabym wam polecić książkę...
Jest to moja ulubiona książka :D

Federico Moccia _ Trzy Metry Nad Niebem

Trzy metry nad niebem odniosła we Włoszech niebywały wprost sukces - w przeciągu trzech miesięcy od pierwszego wydania zrobiono pięć dodruków i sprzedano prawa do filmu, a egzemplarze powieści były masowo kserowane i przekazywane z rąk do rąk. Oto szesnastoletnia Babi, dziewczyna, z tak zwanego dobrego domu, świetna uczennica i przykładna córka, na skutek pogmatwanego splotu przypadków, poznaje Stepa, agresywnego chuligana, którego życie składa się z ćwiczeń na siłowni, wyścigów na motorze i bezsensownych bijatyk. Mimo krańcowo różnych charakterów i sprzeciwu apodyktycznej matki Babi, zakochują się w sobie bez pamięci. Pod wpływem tej miłości, która oczywiście nie ma szans na przetrwanie, zmieniają się oboje. Babi otwiera się na świat, dojrzewa, a Step staje się bardziej refleksyjny, łagodniejszy. Babi jest jedyną osobą, której Step powierza swój mroczny sekret, który tłumaczy jego agresywne i destrukcyjne zachowania. Swobodnie poruszając się w świecie pojęć, które określają świat włoskiej młodzieży, Moccia opowiedział niezwykle wiarygodnie i płynnie uniwersalną historię o młodzieńczym buncie, bólu dorastania i problemach rodzinnych.

Druga część tej książki to _ Tylko Ciebie Chcę
Również polecam :**

bije mi po oczach banałem, po przeczytniu tego opisu książki.

_________________
i'm burning up a sun just to say goodbye.

To może ja Wam coś polecę... Jest już trochę stara .. i przeznaczona dla tej starszej młodzieży... nie ubliżając nikomu!!! Jak przeczytacie to szybciej dorośniecie po prostu .. pewnie i tak ją wszyscy znają no ale... taadaam " 11 MINUT" Paulo Coelho

kolejna historia o miłości. fuuuj, niedobrze mi.

Takie ksiązki to niezłe czytadła, jak Harry Potter itp.
Ale że są "dobre" nie powiem

Hej, a może romans wszechczasów „MiÅ‚ość w czasach zarazy”. To tez godne polecenia.

Nie wiem co w książkach tegoż autora widzicie. Dla mnie są przeciętne. Jakieś opowiastki, których przesłąnia (jeżeli juz takie jest) można sie bez zastanawiania domyslić. A takich nie lubię.

Kiedyś usłyszałam gdzieś piosenkę tytułową z "Trzy metry nad niebem" i strasznie mi się spodobała. Później obejrzałam ten film - co najlepsze - bez tłumaczenia a mimo to, sens całej historii zrozumiałam.
Książkę chciałam przeczytać - szukałam, ale niestety nie znalazłam.

Zwykle wypowiadam się o rzeczach, sytuacjach i utworach mi znanych ale tutaj muszę zrobić wyjątek, bo sama fabuła filmu już przy samym streszczeniu - jak ktoś wcześniej wspomniał - wydaje się dosyć banalna.

Miłość agresywnego chuligana i cnotki niewydymki kończąca się happy endem, (bo z tego co pamiętam to nikt tam nie umarł).
Można się od razu domyślić co się tam wydarzy. Nic specjalnego, choć przyznaję się bez bicia, że czasem lubię poczytać banalne romansidła.

No ja ją właśnie skończyłam ;D no rzeczywiście takie czytadło romantyczne trochę bla bla bla.. ale z drugiej strony podobał mi się klimat tej książki.. może nie za bardzo warte polecenia ale jak ktos ma ochote na lekkie romansidlo to w sam raz :)

[ Dodano: 2009-05-07, 20:53 ]
No w sumie to koleżanka na górze ma rację :) chociaż podobał mi się w sumie klimat tej książeczki. No tylko nie wiem czy to do końca taki happy rnd bo jednak ktos umarl a oni się chyba na koniec rozstali no nie? takie romansidło sobie, jak ktoś ma ochotę na coś lekkiego to w sam raz :)