Prawda jest taka, że wszyscy fotkę uważają za coś passe od kiedy namber łan stała się nasza-klasa.
A ja wielkiej różnicy nie widzę, nk jest już tak samo kretyńska jak fotka. A może nawet bardziej, bo na fotce przynajmniej nie ma tych pieprzonych obrazków z serduszkami do których ludzie przybijają po sto pinezek z podpisami "moja dupaaaa", "moja suuczzz", "s£oNeCzKooo"
A zresztą, może i przybijają, nie wiem jak to teraz na fotce jest.
_________________
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.
fire, walk with me...