Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Siemka!
Ostatnio pod wpływem chwilowej weny udało mi się sklecić te oto dwa krótkie tekściki.
Liczę na was w kwestii komentarzy, nie kwapcie się też wymyślać ewentualny kontekst dla tych oto fragmentów:

- A kim ty jesteÅ›, by mówić takie rzeczy – wykrzyczaÅ‚a ze Å‚zami w oczach. – Co ty możesz wiedzieć?
- Jestem fenomenem. – OdpowiedziaÅ‚ spokojnie. – Jestem fenomenem, sponiewieranym przez ból, pobitym przez upokorzenie, uÅ›wiadomionym przez caÅ‚e zÅ‚o tego Å›wiata. Tym wÅ‚aÅ›nie jestem.



Nie wytrzymała, musiała zapytać. Obudził się w niech entuzjazm, którego nie potrafiła powstrzymać, całkiem niepodobny do niej.
- Dlaczego nazywajÄ… go PiÄ™knym? – PowiedziaÅ‚a.
W jego oczach coś błysnęło, a może był to jedynie refleks światła, jakie dawała mała świeczka zapalona na tarasie.
- Czyż nie jest on tym, za jakiego się go uważa, czy jest inaczej?
- Nie rozumiem. – Na jej twarzy pojawiÅ‚ siÄ™ wyraźny kaprys, którego nie zdążyÅ‚a w porÄ™ zamaskować. WidziaÅ‚ to.
- Czyż nie jest pięknym człowiek, który wyzbył się wszystkich uprzedzeń?
Siedzieli jeszcze długo, w milczeniu, wpatrując się w pomarańczową łunę zachodzącego słońca.

kontekstu dobrać nie pomogę, ale znam ten ból :P
poza tym podziwiam za narracjÄ™ trzecioosobowÄ… :)

Dziękuję bardzo. Zastanawiam się też nad stylistyką ale chyba jest poprawna.

Niezłe,ale nie powalające.

nie znam siÄ™ co prawda...
ale podoba mi siÄ™ np to:
może napiszesz coś więcej?

_________________
¯yjesz wystarczająco długo by usłyszeć głos broni,
Wystarczająco długo by odnaleźć siebie krzyczącego każdej nocy,
Wystarczająco długo by zobaczyć jak przyjaciele cię zdradzają...

Jakoś nie spodobały mi się.
Tzn. napisałeś, napisałeś, ale nie dostrzegam w tym nic nadzwyczajnego, nad czym można by się dłużej zastanowić.

może być, ale to pierwsze jakieś sztuczne, nie mogę sobie wyobrazić takiej rozmowy, za dużo emocji do tych słów...
piszesz w takim starym stylu, tak kunsztownie dbasz o szczegóły, gdy obecnie kładzie się nacisk na akcję... i dobrze Ci idzie....

Trudno coś powiedzieć o takich fragmentach rozmowy, bo wyrwałeś jej kontekst z korzeniami Opisy są bardzo ładne, ale mógłbyś napisać np jakieś krótkie opowiadanie, żebyśmy wszyscy złapali akcję i obiektywnie ocenili Twój talent

a ja muszę jeszcze dodać, że większość tych opowiadań umieszczanych np. na blogach itp. jest tak prosta, zwyczajna i nudna,że nie można tego czytać, a jeśli ktoś naczytał się opowiadań o jonas brothers czy zmierzchu, to rzeczywiście nic ciekawego nie dostrzeże...

kurcze, jest w ogóle coś takiego?
(kto to czyta?)

_________________
Renesans znał przedziwne sposoby trucia: hełmem lub płonącą pochodnią, haftowaną rękawiczką lub klejnotami wysadzanym wachlarzem, złotym puzderkiem lub łańcuchem z bursztynów. Dorian Gray został zatruty książką.

jest, a wiem, bo koleżanka czasami przysyła mi linki do swoich ;D
o zmierzchu, o camp rock, dawniej o piratach z karaibów, o zbuntowanych...
a ma 16 lat

Panic, czy Twoja wypowiedź odnosiła się do mnie? Jeśli tak, to musisz przyznać, że niewiele o mnie wiesz i nie możesz stwierdzić czy czytam... opowiadania o jonas brothers? Więc zapewniam Cię, że tego typu lektury mnie nie interesują, starałam się tylko uzyskać coś treściwszego, niż urywki dialogów jakie zamieścił Blame, bo przyznam że ciekawiej czytałoby się opowiadanie z jakąś akcją. Pomimo tego te fragmenty są godne uwagi i ładnie napisane.

Angelique, spokojnie, to akurat nie było do Ciebie :) co więcej, zgadzam się, że ciężko to ocenić jako sytuację, można tylko powiedzieć coś o środkach literackich :)

jeśli to miało być jakiś nastrojowe porównanie to ci sie nie udało.
Ale ogólnie takie normalne.

_________________
Wlecze za sobÄ… morze niby zbrodniÄ™ ciemnÄ…. Cichy,
spoglÄ…da na mnie w rozpaczy. Mieszkam tutaj.

W sumie jestem spokojna Widocznie źle to odebrałam, przepraszam, zdarza mi się. Ale cieszę się że się zgadzamy