Tak naprawdę to ja nie kupuję ubrań, tylko mama to za mnie robi.
Ponieważ kupowanie pochłania zbyt dużo mojego czasu, moje zastanawianie się nad tym, co wybrać.
Generalnie moja mama ma bardzo dobry gust i wie co leży na mnie dobrze. Co prawda ona lubi obnażać moje ciało, więc lubi kupować mi sukienki i spódniczki i wie, że moim ulubionym kolorem jest czerwony.
Czasami taki drobnostki, jak szalik, idę do sklepu w którym pracuje mój znajomy, on zawsze mówi mi o wszystkich zniżkach: kupisz, to dostaniesz gratis tamto!
TOP SECRET
Ponieważ zawsze spotykam tam starsze, dojrzałe kobiety, a nie małolatki poszukujące bluzek z napisem :I love NY.
_________________
W miękkim futrze kota