Hej. Trzeba sobie zrobić prezent na święta :D
Od jakiegoś czasu zastanawiałem się już nad golarką elektryczną, ale doszedłem do wniosku, że wolałbym skracać zarost niż golić się na zero (chociaż czasem trzeba).
Możecie doradzić, czy lepiej kupić golarkę z trymerem czy może sam trymer będzie tańszy i skuteczniejszy? Może polecicie jakieś konkretne modele? Patrzyłem po istniejących tematach, ale w nich była głównie poruszana kwestia samej golarki.
_________________
There can be only one