Autor
Wiadomo¶æ
Jimmy FoX napisa³/a:
Owszem, to mógł być powód.
Jimmy FoX napisa³/a:
W artykule nie było tego napisane. Wierzę jednak, że te zależności między jedną a drugą grupą były podobne. I wierzę też, że orientacja seksualna mogła wpłynąć życie zawodowe homoseksualistów.
skejCiK napisa³/a:
Ty mówisz o przyczynach losowych, w przypadku homoseksualizmu istnieje wybór.
skejCiK napisa³/a:
12 czy 20, wszystko jedno, jakbyś się czuł będąc zmuszony do odbycia stosunku ze swoim rodzicem nawet mając 30 lat w trakcie tego zajścia?
skejCiK napisa³/a:
Jak tak małe statystyki działają na waszą korzyść wtedy jest ok, ale jak już nie to zawsze można się przyczepić.
skejCiK napisa³/a:
No a jak homoseksualista przeprowadza badania to na czyją korzyść one będą?
skejCiK napisa³/a:
No nie uznałbym. A skąd znasz idee Regnerus'a? Uważasz go za homofoba? Może to jest właśnie ta racjonalna postać która nie opowiada się ani za jednym, ani za drugim?
HCNOPS napisa³/a:
Wybór? Możesz doprecyzować?
HCNOPS napisa³/a:
Wybacz, ale nie jest sprecyzowane, czy chodzi o stosunek z rodzicem, czy kimÅ› innym.
HCNOPS napisa³/a:
Możliwe. Sprawdziłem jego powiązania z grupami religijnymi i te są raczej minimalne, lub przynajmniej w żaden sposób się nimi nie obnosi. Stąd też moje zarzuty nie są kierowane pod kierunkiem jego światopoglądu, lecz błędów w metodologii. Zbyt ogólne dane, zbyt szczegółowe wnioski. W sytuacjach gdzie występuje cała masa zależności, nie przedstawia żadnych gruntownych badań, oraz danych na temat środowiska w jakim badanie zostało przeprowadzone. Są to bardzo ważne rzeczy, które mają posłużyć wyłączeniu zewnętrznych czynników i tym samym zwiększenia wiarygodności badań.
skejCiK napisa³/a:
Nikt nie wybiera śmierci jednego lub obu rodziców, to przyczyny losowe, więc jakikolwiek zarzut w tę stronę jest bezpodstawny. Z kolei ktoś wybiera czy oddać dziecko parze homoseksualnej czy nie i zarazem, być może, podejmuje decyzję czy to dziecko padnie ofiarą tych osób czy nie (nieświadomy wybór).
skejCiK napisa³/a:
Może to początek przełomu w tej sprawie i kiedyś badania odniosą się do większej grupy, a może to tylko przypadkowe zapeszenie.
Krit napisa³/a:
Boże co za bieda umysłowa. Przecież debunków i analiz "co jest nie tak z tym pejperem" są dziesiątki w necie! A zresztą sam Regnerus spowiadał się ze swojej manipulacji przed sądem. To już chyba tylko w Bolandzie ludzie się na niego powołują.
Damn napisa³/a:
Sorry, ale nie chce mi się go szukać. Jest gdzieś w tym dziale
skejCiK napisa³/a:
Dowód?
~CH~ napisa³/a:
Nie zaglądam nikomu do łóżka, ale... ale jeśli zaczyna się ze swojej orientacji robić teatrzyk pod nazwą "parada równości", to coś jest nie tak.
~CH~ napisa³/a:
Jak np. osoba homoseksualna zostanie pobita, to media i w ogóle wszyscy eksperci wiedzą, że to na pewno za orientację! O, pobili go, bo jest gejem! Dlaczego nie mówi się np. że pobito kogoś, bo jest hetero?
~CH~ napisa³/a:
Podsumowując ten fragment: to nie homoseksualizm trzeba tępić, tylko homoseksualne lobby, a to kolosalna różnica.
~CH~ napisa³/a:
Co do jakichś specjalnych praw: ok, związki partnerskie (zresztą nie tylko dla homo) niech będą.
~CH~ napisa³/a:
Małżeństwo? Jestem przeciw. W naszej kulturze od dawien dawna małżeństwo symbolizowało związek kobiety i mężczyzny (zresztą tak jest w konstytucji RP) i nie widzę potrzeby, by to naginać.
~CH~ napisa³/a:
Małżeństwo to nie związek dwóch panów czy dwóch pań.
~CH~ napisa³/a:
Adopcja dzieci: tu jestem zdecydowanie przeciwny. Nie będę się powoływał na żadne badania jak wpływa taka rodzina na wychowanie dziecka, ale taki dzieciak miałby przewalone w takim gimnazjum, gdyby nie daj Boże koledzy dowiedzieli się, że ma dwóch tatusiów. Mówię nie, ze względu na presję społeczeństwa.
HCNOPS napisa³/a:
W podstawówce mieliśmy dwie dziewczyny i kilku chłopaków z naprawdę biednych rodzin - nikt się z nimi nie bawił, nawet nie gadał na przerwach, wszyscy uważali że jeśli oni nas dotkną, to zarażą nas jakąś chorobą, nikt im nie chciał pożyczać książek ani zeszytów do przepisania.
HCNOPS napisa³/a:
ten fragment: mam zatem szczerą nadzieję, że chcesz zakazać biednym rodzinom posiadania dzieci. Oczywiście nie żeby mieć coś przeciwko biednym, bo to tacy sami ludzie jak my, po prostu wiesz - ze względu na presję społeczeństwa
HCNOPS napisa³/a:
Ależ ja się z Tobą zgadzam. Stąd też nie uważam, że argument "nie wyrażam zgody na adopcję dzieci przez homo ze względu na społeczeństwo" był jakkolwiek wartościowy, ponieważ już dziś w Polsce dopuszczamy do posiadania dzieci przez różne mniej, lub bardziej zaufane społecznie grupy
HCNOPS napisa³/a:
Ja np. w gimnazjum miałem wielu Koreańczyków, Chińczyków, rodzeństwo Laotańczyków (ich matka, Laotanka, była w tym samym gimnazjum nauczycielką geografii), siostry z Nigerii, mój najlepszy kumpel z gimnazjum był z pochodzenia Ormianinem, oraz w starszych klasach mieliśmy nieziemsko piękną Kazaszkę, także różnorodność etniczną mieliśmy tak sporą w gimbazie, że nikt nie zwracał uwagi na to skąd kto pochodzi.
HCNOPS napisa³/a:
Nie mniej jednak w szkole był silny podział na zamożniejszych i biedniejszych i już na tym polu dochodziło do wielu sytuacji.
$karbówka napisa³/a:
Oczywiście, taka opcja "nie" lub "tak" powinna być oparta na konkretnej analizie psychologicznej czy dziecku w takiej rodiznie nie dzieje się pod względem psychicznym nic "złego", a nie na zbiorowej histerii motłochu.
$karbówka napisa³/a:
"Międzynarodowe" gimnazjum gdzie każdy jest inną grupą etniczną, to co innego jak jesteś jedynym Polakiem, i dwoma Turkami, a wokół same szkopy, a i nauczyciele sobie pozwalają na rasistowskie dowcipy.
$karbówka napisa³/a:
Ja nie mogłem siadać z przodu autobusu na wycieczkach, żebym go nie ukradł.