Autor
Wiadomość
Wysłany: 2016-04-27, 10:02 Jak cz?sto si?gacie po ksi?zk??
Adreamin napisał/a:
Domy?lam si?, ?e s? w tym 1% osob, które czytaj? i st?d poczucie wy?szo?ci.
Adreamin napisał/a:
Nie wiem czemu czytanie ksi??ek ostatnio sta?o si? czyms dla "elity intelektyualnej". Tzn Ci, którzy czytaj? tak tweirdz?. Ch?tnie tu poznam odpowied?. Domy?lam si?, ?e s? w tym 1% osob, które czytaj? i st?d poczucie wy?szo?ci.
Bazyl666 napisał/a:
Muszkieter, o jakiej ksi??ce Griffina wspominasz?
Muszkieter napisał/a:
PS. To w?a?nie Griffin w jednej ze swoich ksi??ek przedstawi? autentyczny (pono?) przypadek, kiedy to w latach czterdziestych XX wieku grupa islamskich bandytów wymordowa?a na jednej z wysp na Pacyfiku ca?? osad? Europejczyków i Amerykanów, gwa?c?c przedtem wielokrotnie nawet kilkuletnie dziewczynki. Do akcji wkroczy? niewielki oddzia? Marines. Ich niekonwencjonalne dzia?anie zapewni?o Amerykanom na kilkadziesi?t lat spokój ze strony islamskich ekstremistów.
Bazyl666 napisał/a:
Muszkieter, o jakiej ksi??ce Griffina wspominasz?
vialink napisał/a:
Muszkieter napisał/a:
PS. To w?a?nie Griffin w jednej ze swoich ksi??ek przedstawi? autentyczny (pono?) przypadek, kiedy to w latach czterdziestych XX wieku grupa islamskich bandytów wymordowa?a na jednej z wysp na Pacyfiku ca?? osad? Europejczyków i Amerykanów, gwa?c?c przedtem wielokrotnie nawet kilkuletnie dziewczynki. Do akcji wkroczy? niewielki oddzia? Marines. Ich niekonwencjonalne dzia?anie zapewni?o Amerykanom na kilkadziesi?t lat spokój ze strony islamskich ekstremistów.
Bazyl666 napisał/a:
Muszkieter, o jakiej ksi??ce Griffina wspominasz?
Bezimienny w?drowiec napisał/a:
Zgadzam si? z przedmówczyni? - wi?kszo?? lektur ju? dawno jest nieaktualna, a wiele jest tak?e idiotycznych. A, ?e jeste?my zmuszani do ich czytania - przymus rodzi niech?? i obrzydzenie, tak?e do innej literatury. Przecie? niektórymi ksi??kami, które kazano nam czyta? to powinno si? rzuca?.