Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-12-26, 17:55
Marianne napisa³/a:
Jak dla mnie gimnazjum było najgorszym okresem, jaki mogłam przeżyć. Jedna wielka chora rywalizacja i sztuczne uśmiechy "najlepszych koleżanek" o to, która wygra olimpiadę matematyczną. Za dużo hałasu, chaos, podziały na "lepszych" i "gorszych". Być może na upartego znalazłabym jakiś pozytyw z tych trzech lat, ale podkreślam, na upartego.
W liceum jestem od września tego roku i jest zupełnie inaczej. Ludzie wydają się być zupełnie inni- nakierowani na to, co chcą w przyszłości robić, spokojniejsi, doroślejsi, dążący do swego celu. Mam fantastyczną klasę pełną bardzo sympatycznych osób i pomimo, że jest mnóstwo nauki czuję się tutaj znacznie lepiej, niż w gimnazjum. Ale tak, jak zauważyli inni- u każdego może być inaczej.
Jak dla mnie gimnazjum i liceum i technikum to jest jedna i ta sama kupa.
Jakoś nie trafiłem na ani jedną normalną klasę, wszędzie byłem na uboczu, wszędzie grupki i podgrupki. Gdy pomyślę, ile mnie nerwów kosztowało to otoczenie się zastanawiam jak wytrzymałem. W gimnazjum uciekłem w świat mmo wydając fortunę na kafejki, w liceum się skupiałem na wszystkim, tylko nie szkole, miałem znajomych poza szkołą z wyjątkiem jednej przyjaciółki. Koledzy byli wredni, dziewczyny nie zrozumiałe.
Dopiero studia to jest imho inna bajka, inni ludzie, to że ktoś jest trochę inny, ma inne priorytety nikogo nie dziwi.
lol
Wys³any: 2010-12-26, 18:15
Jimmy FoX napisa³/a:
O szczęście się walczy, nie wiesz o tym? Ono samo nie przychodzi i nie wyciąga Cię spod łóżka.
Dziękuję
Wys³any: 2010-12-26, 18:32
Ludzie z reguły nie bawią się w podstawówkowe zaczepki i gierki, ale wiadomo. Wyjątki potwierdzające regułe są.
jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
Wys³any: 2010-12-26, 18:36
Wys³any: 2010-12-29, 23:37
Wys³any: 2010-12-30, 00:01
Wys³any: 2010-12-30, 18:59
szostol napisa³/a:
Chyba nie wiesz o czym piszesz albo chodzisz do baaaaardzo słabego liceum.
Albo do zawodówki.