$karbówka napisa³/a:
Jak już pisałem wielokrotnie i ostrzegałem, że nawet (a może zwłaszcza) jak baba gada pierdoły, ze już nikogo nie chce, ze ma dość facetów, to jest gówno warte, bo i tak będzie niedługo ciągnąc druta jakiemuś lamusowi,
Bo to nie chodzi o to, że ona nikogo nie chce, tylko nie chce JEGO
Nie masz prawnego obowiązku zajmować się babcią, to jedynie Twoja dobra wola. Możesz dochodzić swojego w odpowiednich instytucjach, kiedy już ta cała sytuacja przekroczy próg Twoich wszelakich cierpliwości.
I najgorsze co może być to żyć przeszłością. Nie dość że zatrzymało Cię to w miejscu, to jeszcze cofa.
Młody jesteś, zaciśnij poślady i przyj do przodu. Podchodź do matury i do zawodowego do usranego, co Ci szkodzi. Zapisz się może na jakiś kurs, który podniesie Twoje kwalifikacje w zawodzie np. języka obcego.
A dziewczynÄ™ jeszcze nie jednÄ… spotkasz na swojej drodze.
I tak na marginesie. Czy tylko mnie irytują wypowiedzi tego pseudoterapeuty od siedmiu boleści?
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.