Jak traktujecie... Młodzieżowe Forum Dyskusyjne e-Mlodzi.com

Autor

Wiadomo��

SweetGirl

Pogromca postów

nie taka słodka

Wiek: 28

Do��czy�a: 18 Mar 2009

Wys�any: 2009-07-31, 12:25 Jak traktujecie...

Byliście z kimś a wasz przyjaciel ( do chłopaków) lub przyjaciółka ( do dziewczyn ) odbiła wam waszą drugą połówkę ? Albo próbowała. Jak potem traktujecie tych ` przyjaciół `? Próbujecie się zemścić ? Wybaczacie i przyjaźnicie się dalej ? Czy może zupełnie ignorujecie ?

_________________
` jedziemy żółtą ciężarówką... jest droga i same możliwości `

zielona

Pogromca postów

Imię: Monika

Wiek: 30

Do��czy�a: 18 Kwi 2009

Wys�any: 2009-07-31, 12:33

Nie miałam takiej sytuacji. Ale nie wyobrażam sobie sytuacji, ze kumpela odbiłam i chłopaka, jest zadowolona, a my dalej sie przyjaźnimy. Najpewniej zerwałabym kontakt i z nią i z nim, bo oboje są nic nie warci, chłopak też skoro poleciał na inną.
Może po jakims czasie, gdyby 'przyjaciółka' okazała skruchę, to bym jej wybaczyła. Ale nie sądzę żeby wszystko wróciło do normy sprzed jej zdrady.

motyl

Moderator

gryzę.

Wiek: 34

Do��czy�a: 13 Cze 2009

Sk�d: Wielkopolska

Wys�any: 2009-07-31, 13:14

Nictakiego nigdy nie miało miejsca i wątpię by sią zdarzyło.
No ale jeśli by nawet to pewnie nie chciałabym ich znać na początku, a później zrozumiała, że miłość nie wybiera i bym życzyła im szczęścia.
Gdybym to mi bardzo podobał się chłopak przyjciółki nic bym nie zrobiła;). Nawet nie chciałabym z nim być, nie bierze się facetów po najbliższych koleżankach;p.

Jednak taką sytuacje uważam, za tragiczną. Facetów jest mnóstwo, a o prawdziwą przyjaźń trudno.

_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."

justyna15153

Hiper wymiatacz

Do��czy�a: 04 Maj 2009

Wys�any: 2009-07-31, 13:29

Wygarniam jej wszystko w twarz jak i chłopakowi który jej uległ, bo masz dowód że był łatwy, a ona pusta :->

Anonimka

Wymiatacz

zua kobieta

Imię: Kasia

Wiek: 30

Do��czy�a: 31 Lip 2009

Sk�d: st±d :)

Wys�any: 2009-07-31, 15:19

Nigdy nie miałam doczynienia z taką sytuacją (całe szczęście ).
Jednak żeby coś takiego mi się przydarzyło na pewno nie próbowałabym sie zemścić, bo to jest bez sensu. Hmm.. pewnie poczekałabym, aż mnie szczerze przeprosi i znając samą siebie pewnie bym wybaczyła :-P

trubol

Stały User

Do��czy�: 30 Lip 2009

Wys�any: 2009-07-31, 15:54

Często tak jest, że osoba, która odbiła komuś chłopaka/dziewczynę później znajduje się w takiej samej sytuacji i to jej/jemu ktoś odbije. ¯ycie samo mści się na tych co grają nieuczciwie...

rtj

Wymiatacz

Wiek: 32

Do��czy�: 08 Mar 2009

Wys�any: 2009-07-31, 16:07

Miałem taką sytuację.. co jest jeszcze zabawniejsze, w tegoroczne walentynki. Wku...rzony byłem na 'przyjaciela' maksymalnie, chciałem mu wpieprzyć bo wiedział jak jest. Teraz ta moja wielka 'miłość' ( u mnie już to słowo nie istnieje ) ma innego chłopaka, z tym przyjacielem niby się pogodziłem, ale nigdy nie będzie tak jak dawniej.

trubol

Stały User

Do��czy�: 30 Lip 2009

Wys�any: 2009-07-31, 16:49

Zauważyłem, że jeżeli chodzi o ten problem, to chłopaki i tak są bardziej lojalni wobec siebie. Jeżeli chłopak ma dziewczynę to jego kolega bardziej to szanuje i akceptuje i nie podrywa. Wśród dziewczyn raczej nie ma skrupułów i bez mrugnięcia oka dziewczyna potrafi odbić koleżance jej chłopaka :) Nie twierdzę, że jest tak zawsze, ale mój wniosek opieram na swoim, może nawet niezbyt bogatym, doświadczeniu. Ciekawy jestem co Wy o tym myślicie: czy częściej dziewczyny odbiajają chłopaków swoim koleżankom, czy może chłopaki częściej odbijają dziewczyny swoim kolegom????

Anonimka

Wymiatacz

zua kobieta

Imię: Kasia

Wiek: 30

Do��czy�a: 31 Lip 2009

Sk�d: st±d :)

Wys�any: 2009-07-31, 16:57

trubol napisa�/a:

czy częściej dziewczyny odbiajają chłopaków swoim koleżankom, czy może chłopaki częściej odbijają dziewczyny swoim kolegom????

Hmm.. Uważam, że to chyba nie zależy od płci. Każdy ma swój charakter i każdy swoje zasady :-)

np. rozsądna dziewczyna, która ceni swoją przyjaciółkę i cieszy się z jej szczęscia, mająca świadomość czym taki wyczyn mógłby sie skończyć raczej tak nie postąpi

Tak samo u chłopaków.

sheilven

Pogromca postów

Wiek: 31

Do��czy�a: 05 Gru 2008

Sk�d: Kraków

Wys�any: 2009-07-31, 17:16

podobną sytuację miałam poniekąd, bo obie byłyśmy bardzo wpatrzone w jednego typa, ona mi go odbijała, ja jej, chociaż to było i tak na poziomie gry, nie 'chodzenia ze sobą'. chociaż w końcu i tak sobie go darowałyśmy, stwierdzając, że wolimy siebie niż jego ;D
ale tak bezczelnie, żeby mi ktoś chłopa odbił, a już tym bardziej przyjaciółka- chyba byłaby skreślona jako ktoś bliski sercu. przyjaciołom się takich rzeczy nie robi.

_________________
i'm burning up a sun just to say goodbye.

SweetGirl

Pogromca postów

nie taka słodka

Wiek: 28

Do��czy�a: 18 Mar 2009

Wys�any: 2009-07-31, 18:05

Ja raz odbiłam chłopaka przyjaciółce. To wszystko działo się bardzo szybko i głównie to on wszystko zaaranżował ... Ona mi wybaczyła i już następnego dnia rozmawiałyśmy jak gdyby nigdy nic. Dalej się przyjaźnimy.. wiem że to co zrobiłam nie było w porządku wobec niej , poza tym z tym chłopakiem byłam tylko 3 tygodnie. Kiedy przyjaciółka mi próbowała mi odbic ( nie ta sama co ja jej , tylko inna ) , nie udało jej się a z moim chłopakiem jestem prawie 10 miesięcy . Od czasu kiedy między nami namieszała minąło juz pół roku a ja dalej się do niej nie odzywam...

_________________
` jedziemy żółtą ciężarówką... jest droga i same możliwości `

mloda2345

Pogromca postów

Imię: Kinga

Wiek: 30

Do��czy�a: 12 Mar 2009

Wys�any: 2009-07-31, 20:17

Nie miałam nigdy takiej sytuacI(na całe szczęście) i nie wiem co bym wtedy zrobiła. Chociaż przypuszczam, że już bym raczej wtedy takiej osoby nie uważała za przyjaciela.

_________________
I am the rock that pushes away. I gave up tomorrow to spite today.
http://www.lastfm.pl/user/mloda2345

slow

Moderator

Wiek: 33

Do��czy�a: 15 Gru 2008

Sk�d: Barcelona

Wys�any: 2009-08-01, 09:40

Nigdy nie znalazłam się w takiej sytuacji i nie sądzę,aby moje przyjaciółki kiedykolwiek by mi to zrobiły.
Trudno jest mi sobie wyobrazić co mogłabym zrobić gdyby doszło do czegoś takiego.Myślę ,że zależałoby to od okoliczności, o tym jak ta rzekoma przyjaciółka konkretnie by postąpiła.
Nie próbowałabym się zemścić, to wiem napewno.
Czy bym ignorowała ? Zapewne przez jakiś czas tak.
Czy poczułabym się zraniona ? Napewno.

_________________
Drugs&hugs.

LuckyLucky

User

LuckyLucky

Imię: Ewa

Wiek: 26

Do��czy�a: 01 Sie 2009

Wys�any: 2009-08-01, 12:04

Uważam że jezeli to zrobił-(ten "przyjaciel")To nie zasługuje na twoją przyjaźń :!:

[ Dodano: 2009-08-01, 12:04 ]
Uważam że jezeli to zrobił-(ten "przyjaciel")To nie zasługuje na twoją przyjaźń :!:

_________________
Patora

Kasiula260

Wymiatacz

Imię: Kasia

Do��czy�a: 28 Gru 2008

Wys�any: 2009-08-01, 17:50

zielona napisa�/a:

Nie miałam takiej sytuacji. Ale nie wyobrażam sobie sytuacji, ze kumpela odbiłam i chłopaka, jest zadowolona, a my dalej sie przyjaźnimy. Najpewniej zerwałabym kontakt i z nią i z nim, bo oboje są nic nie warci, chłopak też skoro poleciał na inną.

Zielona zgadzam się w zupełności z Twoją wypowiedzią...

_________________
Droga miłości to najpiękniejsza droga w życiu... :*

Forum m�odzie�owe e-Mlodzi.com

Panel logowania

Forum m�odzie�owe e-Mlodzi.com