Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Zamkniêty przez: motyl | 2009-08-11, 19:39

Autor

Wiadomo¶æ

Daire  

User

Tylko Ja^^



Wiek: 32

Do³±czy³a: 10 Lis 2008

   

Wys³any: 2008-11-10, 21:55   Jak wytÅ‚umaczyc, ze chcialabym sie z nim czesciej widywac?

Jak w temacie.
Widujemy sie raz w tygodniu, mimo ze nie jestesmy jakos szczególnie zapracowani. Mieszkamy 2 przecznice od siebie (ok 8 minut pieszo). On ma 18 lat, ja 16, jestesmy ze sobą od 3 miesięcy. Dlaczego to ja musze pierwsza pisac do niego, aby zapytac jak minął dzien? Dlaczego to ja musze prosic sie o spotkania, mimo ze on mówi ze tez chce sie spotykac? Dlaczego on się nie stara? Bywa tez tak ze zamiast główną ulicą idziemy jakimis bocznymi uliczkami i to nie dlatego ze jest ciszej czy cos... On się mnie chyba wstydzi Oczywiscie twierdzi, że tak nie jest... Co zrobic zeby się zmienił? Co mu powiedziec aby jakos na niego wpłynąc?
 

L.  

Pogromca postów

ultradoskonała



Wiek: 31

Do³±czy³a: 24 Wrz 2008

   

Wys³any: 2008-11-10, 22:20   

Ja bym to wszystko zwyczajnie wywaliła w twarz. Bo skoro mu zależy, to niech ruszy dupsko i coś zrobi, a jak ma wylane, to trudno. Znajdź sobie nowego.
_________________
Dreaming of screaming
Someone kick me out of my mind
I hate these thoughts I can`t deny


A thousand lies have made me colder
 

malinkaa  

Pogromca postów


Wiek: 37

Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2008

Sk±d: to pytanie ?

   

Wys³any: 2008-11-10, 22:28   

Daire napisa³/a:

Dlaczego to ja musze pierwsza pisac do niego, aby zapytac jak minął dzien? Dlaczego to ja musze prosic sie o spotkania, mimo ze on mówi ze tez chce sie spotykac? Dlaczego on się nie stara?


bo tak go sobie wychowałaś:).


Daire napisa³/a:

Co zrobic zeby się zmienił? Co mu powiedziec aby jakos na niego wpłynąc?


powiedz mu wprost o tym co czujesz, że chcesz żebyście sie częściej spotykali i wykazywał większe zainteresowanie Tobą.
 

Daire  

User

Tylko Ja^^



Wiek: 32

Do³±czy³a: 10 Lis 2008

   

Wys³any: 2008-11-10, 22:42   

Juz mu to powiedzialam ok. 3 tygodnie temu, ze boli mnie to, ze musze sie prosic o spotkania, obiecal ze postara sie to zmienic... I dalej jest tak samo :(
 

malinkaa  

Pogromca postów


Wiek: 37

Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2008

Sk±d: to pytanie ?

   

Wys³any: 2008-11-10, 22:45   

to mu powiedz drugi raz.
Albo najlepiej rozpłacz się przy nim, żeby na dłużej zapamiętał.
Z facetami czasem trzeba jak z dziećmi.
 

miczka  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Monika

Wiek: 33

Do³±czy³a: 23 Pa¼ 2008

Sk±d: Gi¿ycko (okolice)

   

Wys³any: 2008-11-10, 23:36   

Eliara. napisa³/a:

Z facetami czasem trzeba jak z dziećmi.


Oj skąd ja to znam... Daire, jakiego faceta sobie wychowasz, takiego będziesz miała. Powiedz konkretniej mu co czujesz, jeżeli tak jest to powiedz, że potrzebujesz jego bliskości, bo skoro jesteście razem, to coś takiego powinno jednak istniec. Nie bój się mówic o uczuciach. Niech się zainteresuje Tobą...

[ Dodano: 2008-11-10, 23:41 ]
Bo chyba nie byłby z Tobą od tak sobie... To niech się ruszy trochę...
 

laven  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 26 Lip 2008

   

Wys³any: 2008-11-11, 02:13   

Jeśli tłumaczenia i prośby nie zadziałały, proponuję terapię szokową. Nie odzywaj się pierwsza, tylko czekaj na wieści. Jak się spyta czemu nie pierwsza nie wychodzisz z inicjatywą odpowiedz, że czekasz na jego ruch, bo Ty ciągle sama zaczynasz. Jeśli nic nie zrobi to po jakimś czasie możesz z nim pogadać, o tym co się dzieje.
Nie wiem, ale trochę mi śmierdzi ta sytuacja. To wygląda tak jakby się Ciebie wstydził, chciał wykorzystać, miał na boku inną lub był z Tobą z jakiegoś musu. Tak czy inaczej nic pozytywnego.
 

Grafik  

Wymiatacz

Ten zły!



ImiÄ™: Sebastian

Wiek: 32

Do³±czy³: 01 Lis 2008

Sk±d: Elbl±g

   

Wys³any: 2008-11-11, 07:47   

To wygląda tak jakby się Ciebie wstydził. Skoro masz do niego 8 min to on powinien wykazać inicjatywę. Może czymś go zaskocz zmień coś w wyglądzie, żeby był zazdrosny :P jak się będę patrzeli inni chłopacy.
_________________
"Nie myśl jak wiele już zrobiłeś ale ile Ci jeszcze zostało"
 

malinkaa  

Pogromca postów


Wiek: 37

Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2008

Sk±d: to pytanie ?

   

Wys³any: 2008-11-11, 09:45   

Grafik napisa³/a:

Może czymś go zaskocz zmień coś w wyglądzie, żeby był zazdrosny :P


Oj Grafik;p. Na pewno żadne radykalne zmiany. Gdzie ona ma głowę do takich spraw jak jej sie związek sypie. Zetnie włosy, przefarbuje na zielono i tyle z tego wyjdzie.

Jedyne co możesz zrobić to odpicować sie porządnie, obcisłe jeansy, duży dekolt, szpilki i idziesz do niego.
 

Daire  

User

Tylko Ja^^



Wiek: 32

Do³±czy³a: 10 Lis 2008

   

Wys³any: 2008-11-11, 10:10   

To moze byc trudne przy takiej pogodzie... Ale cos wykombinuje.
Jest jeszcze cos, co mnie męczy. On jeszcze nigdy nie przedstawil mi zadnego swojego znajomego. Zawsze gdy sie spotykamy to tylko sam na sam. Mi sie juz udalo poznac go z moją przyjaciółką i dwiema dobrymi kumpelami. Gdy w mojej obecnosci rozmawia przez telefon, a ktos zapyta go z kim jest, on odpowiada "no nieważne". Chyba rzeczywiscie sie mnie wstydzi...:( Ale wydaje mi sie, że nie jestem brzydka ani nic... To raczej mi dziewczyny powtarzają, że on do mnie nie pasuje, bo powinnam miec kogos lepszego. Zawsze wydawalo mi się, że on moze nie ma doskonałego wyglądu, ale ma wspaniały charakter... A okazalo sie, że nie ma ani jednego, ani drugiego... :-|
 

Justencja  

Pogromca postów



ImiÄ™: Justyna

Do³±czy³a: 16 Wrz 2008

   

Wys³any: 2008-11-11, 10:22   

Może nie chodzi o to że jesteś brzydka tylko o wiek. Czasami tak jest że chłopcy wstydzą się znajomym przyznać że mają młodszą dziewczynę.
Niby 3 lata różnicy to nie tak dużo, ale to że ty masz 16lat to już brzmi troche inaczej. Dla takich chłopaków (niektórych) mozesz być uważana za dziecko. Wiem coś o tym. MAm 12 chłopaków w klasie i na pierwszoklasistki no wołają jak wołają... Także pewnie to taka bariera.
CO do spraw spotkań, no to przedmówcy mają rację - Powiedz mu to wprost - w twarz.
I powtarzaj za każdym razem kiedy się nie zmienia, powiedz że nie jesteś głupia i widzisz co się dzieje. ¯e masz wrażenie że się Ciebie wstydzi, zapytaj dlaczego? O co chodzi? Czy w ogóle chce z tobą chodzić? Bo po tym co pokazuje w tej chwili to raczej na to nie wygląda.
Powodzenia, ale nie martw się Oni tacy są bardziej martwią się tym co powiedzą inni a nie to co na prawde czują (a niby my takie jesteśmy)
_________________
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz

http://www.lastfm.pl/user/Justencja
 

Daire  

User

Tylko Ja^^



Wiek: 32

Do³±czy³a: 10 Lis 2008

   

Wys³any: 2008-11-11, 10:31   

Miedzy nami sa 2 lata róznicy, wydaje mi sie, że róznica wieku jest odpowiednia. On czasami bywa taki dziecinny, że wątpie aby bawilo to starsze dziewczyny.
 

Justencja  

Pogromca postów



ImiÄ™: Justyna

Do³±czy³a: 16 Wrz 2008

   

Wys³any: 2008-11-11, 10:43   

Daire napisa³/a:

Miedzy nami sa 2 lata róznicy


A tak sory, przeczytałam że ma 19 lat...><

Daire napisa³/a:

On czasami bywa taki dziecinny, że wątpie aby bawilo to starsze dziewczyny.


No właśnie może to sprawia, że jeszcze nie dorósł do tego aby móc z dziewczyną chodzić po ulicy za rączkę. A może chce spokoju? Wolności, sam na sam gdzie nikt was nie widzi?
Lub po prostu ma dużo pracy, nauki, (matura itp.) stara się jakoś ograniczać.
A zawsze taki był czy to stało się jakoś później po jakimś wydarzeniu, kłótni?
_________________
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz

http://www.lastfm.pl/user/Justencja
 

Daire  

User

Tylko Ja^^



Wiek: 32

Do³±czy³a: 10 Lis 2008

   

Wys³any: 2008-11-11, 10:52   

Gdy zaczynalismy sie spotykac byly wakacje, wiadomo wyjazdy, wycieczki itp. Ale zaraz po wakacjach spotykalismy sie po 3-4 razy w tygodniu. I wszystko sie skonczylo odkąd zgodzilam sie z nim byc. Wygląda to tak, jakby on juz mnie "zdobył" i mógl przestac sie starac. A wcale tak nie powinno byc. Chcialabym zeby caly czas starał się, tak jak ja to robie. Aby potrafil powiedziec czesem jakis komplement.
Jak chodzi o mature, on sie do niej jak narazie jakos specjalnie nie przygotowywuje. Zazwyczaj idzie pograc w pilke z kumplami, a potem zmeczony przychodzi do domu i nic mu sie nie chce.
 

Dev1l  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Lip 2008

   

Wys³any: 2008-11-11, 21:43   

8 minut drogi w jednym mieście... Jezu, co za gość. Mam koleżankę, która mieszka faktycznie dalej niż ja, ale gdybym mieszkał te głupie 2 przecznice to byłbym przy niej na każde jaj zawołanie. Na pewno by się nie nudziła :).
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com