Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj się!

Zapomniałeś hasła?

Przypomnij je

Zamknięty przez: motyl | 2009-08-11, 19:39

Autor

Wiadomo¶ć

Aragorn6312

User


Doł±czył: 22 Gru 2008

   

Wysłany: 2008-12-22, 14:59   Jak zaradzić rozwijajÄ…cemu siÄ™ uczuciowi?

Witam. Mam pewien problem. Dla niektĂłrych moĹĽe i Ĺ›mieszny, ale dla mnie nie… Po woli z biegiem czasu zaczynam siÄ™ zakochiwać w koleĹĽance z klasy. Raczej nie powinno być to problemem, ale dla mnie jest. Czemu? A temu, ĹĽe w gimnazjum miaĹ‚em identycznÄ… sytuacjÄ™: na poczÄ…tku wydawaĹ‚a mi siÄ™ po prostu Ĺ‚adna, potem coraz to Ĺ‚adniejsza, a gdy zaczÄ™liĹ›my siÄ™ do siebie czasami odzywać na lekcjach czy to na przerwach, to staĹ‚a siÄ™ po prostu piÄ™kna…w koĹ„cu siÄ™ w niej zakochaĹ‚em, lecz niestety bez wzajemnoĹ›ci, przez co sporo siÄ™ nacierpiaĹ‚em przez jakieĹ› 2 lata. CaĹ‚y czas o niej myĹ›laĹ‚em, byĹ‚em zazdrosny, gdy mĂłwiĹ‚a o swoich „kolegach”. Teraz jestem w liceum i mam identycznÄ… sytuacjÄ™: na poczÄ…tku Ĺ‚adna, potem coraz Ĺ‚adniejsza, a teraz gdy zaczÄ™liĹ›my troszkÄ™ gawÄ™dzić (oczywiĹ›cie tylko w szkole) to zaczÄ…Ĺ‚em o niej myĹ›leć w domu… Jeszcze nie doszĹ‚o to do tego stopnia co w gimnazjum, nie wiem czy to jest zauroczenie, czy wczesny stopieĹ„ zakochania. ChciaĹ‚bym po prostu dziÄ™ki Waszym radom zaradzić „rozwojowi moich uczuć”. Tylko nie piszczcie tekstĂłw typu: „sprĂłbuj, moĹĽe coĹ› z tego bÄ™dzie”, bo ja wiem, ĹĽe nic z tego nie bÄ™dzie. Wiem, ĹĽe nie mam u niej szans, nie podobam siÄ™ jej. Widać to po jej zachowaniu no i jeszcze co nieco siÄ™ usĹ‚yszaĹ‚o. Nie naleĹĽÄ™ do tych przystojniaczkĂłw, ale najbrzydszy chyba tez nie jestem. Mam 17 lat, ale jeszcze nigdy nie miaĹ‚em dziewczyny… ChciaĹ‚abym jÄ… w koĹ„cu znaleźć, ale ta o ktĂłrej mowa wyĹĽej to różnica wielu klas na jej korzyść. ProszÄ™, pomóżcie, bo nie chce znĂłw cierpieĹ„ przez dziewczynÄ™… Nie mam przyjaciół, nie mam dziewczyny… siedzÄ™ sobie tak w domu i o niej myĹ›lÄ™… Nawet na sylwka nie ma gdzie iść...
PS. Proszę o powstrzymanie się od zbędnych komentarzy.
 

vialink  

Administrator

też człowiek .. :)



ImiÄ™: Bartek

Wiek: 31

Doł±czył: 01 PaĽ 2007

Sk±d: Stalowa Wola

   

Wysłany: 2008-12-22, 15:04   

Aragorn6312 napisał/a:

Jak zaradzić rozwijającemu się uczuciowi?


Numer 1 - uczuciowi ... uczuciu jak juĹĽ.. :mrgreen:


Co do tematu ... nie wiem czy jest jakiĹ› sposĂłb na odkochanie siÄ™, czy nie zakochanie ...
Moim zdaniem niestety nie ma.

Spróbuj ją potraktować po prostu jak koleżankę, przyjaciółkę... wiem, że to nie łatwe .. no ale osobiście nie widzę innego wyjścia.
 

Aragorn6312

User


Doł±czył: 22 Gru 2008

   

Wysłany: 2008-12-22, 15:35   

Ciężko będzie... kurde, no nie mogę przestać o niej myśleć :( Teraz jest 2 tygodnie przerwy, więc jakąś leci, ale w szkole gdy ją widzę...
 

alicja115

User


Doł±czył: 22 Gru 2008

   

Wysłany: 2008-12-22, 16:20   

oj...
zakochac sie w kims, a zouroczyc sie kims to 2rozne sprawy... w twoim przypadku jest to drugie
minie z czasem :]
 

Aragorn6312

User


Doł±czył: 22 Gru 2008

   

Wysłany: 2008-12-22, 16:53   

Ale Alicjo, od zauroczenia do zakochania niedaleko... Z każdym dniem coraz bardziej o niej myślę. Jak juz pisałem w gimnazjum była taka sama sytuacja, najpierw zauroczenie, a potem uczucie jakim jeszcze nikogo nie darzyłem do tamtej pory.
 

dadexix  

Mega wymiatacz

...ale nie tutaj


ImiÄ™: Dawid

Wiek: 30

Doł±czył: 13 Cze 2008

Sk±d: Bielsko

   

Wysłany: 2008-12-22, 17:55   

vialink napisał/a:

Co do tematu ... nie wiem czy jest jakiĹ› sposĂłb na odkochanie siÄ™, czy nie zakochanie ...
Moim zdaniem niestety nie ma.


Znaleźć inny obiekt uczuć?
_________________
JakbyNikt LoVV
 

ewelinax  

User


ImiÄ™: Ewelina.

Wiek: 30

Doł±czyła: 22 Gru 2008

Sk±d: Szczecin.

   

Wysłany: 2008-12-22, 22:43   

Zgadzam się, poszukaj dziewczyny z którą może Ci wyjść.
 

Forum młodzieżowe e-Mlodzi.com