Przesuniêty przez: metalmummy | 2016-12-16, 14:19
Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2016-12-16, 13:58
Samotności! do ciebie biegnę jak do wody
z codziennych życia upałów.
Wys³any: 2016-12-16, 14:00
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
Wys³any: 2016-12-18, 19:08
Wys³any: 2016-12-18, 21:28
denmaz napisa³/a:
Miałyście już takie groźne sytuacje?
Raz, była zima. Zaparkowałam przed sklepem, było ślisko, cofałam. Za mną białe audi, w które stuknęłam. Przód lekko zniszczony.
Kolejny raz także parkowałam, w sumie dość podobna sytuacja, tyle tylko, że była jakaś dziwna barierka za mną, barierce nic się nie stało, tylko lekko zadrapałam wówczas tył, samochód nie był mój, samochód był mojego ojczyma.
Nie wiedziałam, czy mu o tym powiedzieć czy nie powiedzieć. I tak chodziłam obok tego tyłu, co ja mówię skakałam jak oparzona, więc sam się zorientowałam zanim zdecydowałam.
Ile to razy jeszcze się zakopałam gdzieś, bo u mnie ogólnie rzadko odśnieżają drogę, a już zwłaszcza do mnie, więc się zakopałam i zaraz musiałam dzwonić.
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2016-12-18, 22:10
Wys³any: 2016-12-21, 00:14
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins
Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
Wys³any: 2016-12-22, 22:59
Lepiej się odbić od krawężnika urywając piastę, niż przejechać się po pieszych.
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins
Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
Wys³any: 2017-08-25, 12:41
Wys³any: 2017-09-09, 21:16
alienated napisa³/a:
Ostatnio nie zauważyłam skrętu, gwałtownie zahamowałam i wpadłam w poślizg, ale na szczęście zapanowałam nad autem. Była noc i śnieżyca.
Klasyczne niedostosowanie prędkości do warunków.