Na zakończeniu ryczałam jak bóbr, ale w głębi serca cieszyłam się, że już się to wszystko skończyło.
Ludzie byli super, ale pod koniec 3 klasy zaczęło się wszystko psuć. I trudno było z nimi wytrzymać. Mimo to miło wspominam te wspólne czasy przywiązywania się do ławek, czy rzucania zeszytami.
_________________
Poliż mnie, I'm Polish
albo jeśli wolisz,
możesz mnie posolić,
albo wymiętolić.
Nie wiem, szukam,
w różne drzwi pukam.
Puk puk, fuck fuck,
fuck you, how do you do?