Rozwin? si? troch? na temat Krajewskiego. Czytaj?c jego ksi??ki od razu wiemy, ?e autor posiada du?? znajomo?? historii i w?o?y? wiele wysi?ku do napisania ksi??ki. Przyk?adem s? niemieckie nazwy ulic oraz dok?adne opisy miasta. Odnajdujemy tam te? wiele mitologicznych alegorii i elementów z filologii klasycznej. Krajewski ma wiedz? i umie j? dobrze wykorzysta?.
Podoba mi si? równie?, ?e opisuje stroje bohaterów, potrawy jakie jedz? i tym podobne. Jednak robi to w tak umiej?tny sposób, ?e czytelnik czuje niesamowity klimat czasów mi?dzywojennych/wojennych jednak te? musi polega? na w?asnej wyobra?ni.
Dzi?ki Krajewskiemu umila?am sobie jak?e pasjonuj?ce lekcje w cudownym gimnazjum, chowaj?c wydania kieszonkowe do podr?cznika czy zeszytu. Niesamowite uczucie gdy na dworze jest szaro, deszcz dzwoni w szyby, a ja jestem wraz z Eberhardem Mockiem w mrocznym Breslau.
_________________
I am the "who" when you call, "Who's there?"
I am the wind blowing through your hair...