Autor
Wiadomo¶æ
¡żelik napisa³/a:
Wreszcie trafiłam na temat, w którym mogę dać upust swojej złości. Wszystkie te żałosne autorki i wydawnictwa starają się zarobić podtykając nastolatkom książki w czarnych okładkach z "mrocznymi" tytułami, którymi są najczęściej nazwy faz księżyca, czy też pór dnia. Aż mnie rzuca jak widzę w Empiku taką czarną ścianę w dziale młodzieżowym. A te wszystkie książki są po prostu na jedno kopyto. ¯eby nie wydawać bezpodstawnego osądu, przeczytałam jedną z nich (obowiązkowo miała czarną okładkę, jakżeby inaczej). Był w niej tylko jeden wątek dotyczący oczywiście miłości. Przez całą powieść główni bohaterowie wymyślali sobie problemy, które stanęłyby na drodze ich związku, jak na przykład to, że oboje są Zmiennokształtni, jedno z nich zamienia się w wilka, a drugie w pumę. Straszne, prawda? Według mnie powinni od razu się rozstać, bo nie dadzą rady takim przeciwnościom losu :/