Nauczyciel nie ma prawa powiedzieć złego słowa do ucznia, nawet nie ma prawa powiedzieć uczniowi, że jest durny, pomimo tego, że jest. Takie zachowanie grozi nawet wyrzuceniem nauczyciela z pracy. Co ciekawe: uczeń może nabluzgać nauczycielowi, a nauczyciel nie może nic odpowiedzieć. Obecnie uczniowi wolno wszystko, a nauczycielowi nic. Trochę zaczynamy się cofać, ale dobra...
Jeśli nauczyciel łamie etykę pracy, możesz zgłosić się z tą sprawą od razu do dyrektora, który powinien podjąć odpowiednie kroki w tej sprawie (zapewne udzieli pouczenia, może nie dać dodatku motywacyjnego). Chociaż sama od siebie powiem, że skoro tak źle się uczysz i za rok znowu będziesz musiał daną nauczycielkę znosić - odpuściłabym sobie, aby nie robić sobie bigosu. Niektórzy nie są nauczycielami z powołania, tylko dlatego, ponieważ nie mieli co ze sobą zrobić.
_________________
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu ze wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.