Osz kurde, Ania!
Uwielbiałam tę sagę; w podstawówce recytowałam z pamięci dowolny fragment "Ani na uniwersytecie" i "Ani z Szumiących Topoli" - te dwie części lubiłam najbardziej.
W pierwszej części urzekła mnie głębia przemyśleń Ani na temat przyjaźni.
Była bardzo lojalna wobec Diany, te wszystkie przyrzeczenia i zapewnienia o dozgonnej przyjaźni, zawierane pod bieżącą wodą... jacie. Mając 11, 12 lat na przemian płakałam jak bóbr i śmiałam się do łez, czytając kolejne części.
I ta miłość do Gilberta.
Wspominam te książki z prawdziwym sentymentem. Może jeszcze kiedyś do nich wrócę i odświeżę sobie całą sagę. L. M. Montgomery fantastycznie uchwyciła klimat ówczesnych obyczajów.
Jeśli kiedyś będę miała córkę, na pewno polecę jej te książki.
_________________
"To love means loving the unlovable. To forgive means pardoning the unpardonable. Faith means believing the unbelievable. Hope means hoping when everything seems hopeless." (G. K. Chesterton)