Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Król Król Król

User


Do³±czy³: 23 Cze 2018

   

Wys³any: 2018-06-23, 14:36   Mam problem

Mam problem
Chodzi o moje przyjaciela. Przyjaźniliśmy sie ok 3 lat. Było świetnie. Codzienne spotkania,długie rozmowy wspieranie sie w trudnych chwilach zwierzanie sie ze swoich problemów i itp. Od dłuższego czasu sie nie odzywa i wgl zlewa mnie. Jak coś do niego pisze do to odpisuje dopiero po kilku dniach jakąś zdawką. A od jakiś 2 miesięcy. I odzywa sie jak coś chce. Dostanie i przysłowiowe spier..... Chciałem z nim pogadać o tym ale on twierdzi że jest ok i przesadzam. I nwm co robić walczyć o tą przyjaźń czy odpuścić i znaleść sobie innego?
 

Matt19  

Stały User

Skandalista ;)



ImiÄ™: Mateusz

Wiek: 24

Do³±czy³: 05 Sie 2016

Sk±d: Olsztyn

   

Wys³any: 2018-06-23, 14:50   

Z Twojej opowieści że znudziłeś sie jemu. I powiem Ci tak że o prawdziwą walczyć nie muszisz a o fałszywą nie warto. Po prostu olej go. Nowego nie szukaj bo na siłe nie znajdziesz i tylko sie rozczarujesz. Oczywiście wychodź do ludzi bo z nieba Ci nie spadnie. Ale nie wychodź też z myślą że o dzisiaj musze poznać przyjaciela. Po prostu neutralnie. I jestem przekonany że znajdziesz takiego jak ty. Wiec głowa do góry :-) jak już go znajedziesz to odrazu bedziesz wiedział że to jest to. Wiesz przyjaźń jest albo jej nie ma. Jak sie kończy to już nic nie zrobisz a prosząc o przyjaźń to nie warto. Nie popełniaj mojego błędu :-D . Też sie zawiodłem na najbliszych kumplach wiec wiem jak to jest. Ale dzieki temu sie nauczyłem jednego. Że jeżeli ktoś się nie odzywa miesiąc to odrazu zrywam znajmość. A lecąc po hatkorze to kasuje numer zdjecia to wszystko co mi przypomina. I jak taka osoba sie odezwie po pół roku bo sie przypomniało to wale na bezczela i odpisuje kim jesteś. I ta zasada tyczy sie wszystkich. Czy to byłych świerzych czy aktualnych znajomości. No i wgl ucze ich myślenia przyczynowo skutkowego. Jeżeli ja pomagałem komuś w problemach i potem ja mam problem i zamiast pomocy słysze nie mam czasu , nie użalaj sie nad sobą albo inne tego typu teksty to czekam se cierpliwe aż ta osoba przyjdzie z powrotem z problemem to wtedy jestem taki sam. Nie mam czasu wal sie. Mówie Ci rób tak jak ja a bedziesz mial mnie problemów a bedziesz szczęśliwszy ;-)
_________________
Naiwność mam pod sercem,
bo czasami sam już nie wiem kto jest moim przyjacielem.Najgorsza prawda jest lepsza niż słodkie kłamstwo co z tego, że w kontakcie mi nie pasuje przyjaźń, po co coś zaczynać, skoro jutro chcesz z tym skończyć
 

Malolatka  

Hiper wymiatacz

wyrafinowana :-)



ImiÄ™: Magda

Do³±czy³a: 12 Kwi 2011

Sk±d: z daleka

   

Wys³any: 2018-06-24, 12:30   Re: Mam problem

Król Król Król napisa³/a:

Mam problem
Chodzi o moje przyjaciela. Przyjaźniliśmy sie ok 3 lat. Było świetnie. Codzienne spotkania,długie rozmowy wspieranie sie w trudnych chwilach zwierzanie sie ze swoich problemów i itp. Od dłuższego czasu sie nie odzywa i wgl zlewa mnie. Jak coś do niego pisze do to odpisuje dopiero po kilku dniach jakąś zdawką. A od jakiś 2 miesięcy. I odzywa sie jak coś chce. Dostanie i przysłowiowe spier..... Chciałem z nim pogadać o tym ale on twierdzi że jest ok i przesadzam. I nwm co robić walczyć o tą przyjaźń czy odpuścić i znaleść sobie innego?



Przyjaciela albo się ma,albo nie,a z Twojego opisu wynika,że to nie jest przyjaciel,bo prawdziwy przyjaciel tak by nie postąpił.Dobrze byłoby się spotkać i wyjaśnić jego zachowanie,bo wierzę,że Ty nie zmieniłeś się aż do tego stopnia,że tym można by tłumaczyć jego zachowanie. Musisz to wyjaśnić,bo przyjaciół nie zmienia się jak zużyte skarpetki.
_________________
Patrz w przyszłość z nadzieją,a nie w przeszłość z żalem.
 

misia_pysia  

Wymiatacz

co tu wpiszesz?



ImiÄ™: Ola

Wiek: 26

Do³±czy³a: 05 Kwi 2018

   

Wys³any: 2018-06-25, 08:23   

No nie wygląda to jak przyjaźń. Szczególnie że nie chce nawet tego wyjaśnić. Możesz próbować jeszcze pogadać, spotkać się, ale nie nastawiałabym się na nic wielkiego, skoro on uważa, że problemu nie ma. Raczej nie był to prawdziwy przyjaciel, bo przyjaciele dbają o siebie i nie olewają bez wyjaśnień :)
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com