Uuu, to będę widać jedyna.
Margola, tak? No cóż. Wcześniej widywałam ją raczej rzadko, teraz się to zmieniło. I jakoś, szczerze powiem, irytujesz mnie swoimi postami. Odnoszę czasami wrażenie, że kreujesz się na taką pseudo emo laskę, czasem wręcz pokemona. Nie mówię, że kompletnie Cię nie lubię, ale jesteś mi neutralna, jednak ta neutralność powoli zaczyna zanikać i mój stosunek do Ciebie idzie w stronę zdecydowanego negatywu.
_________________
Hey, believe me: our dreams really can come true!