Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

Czarne Indigo  

VIP

szach mat



Imię: Julia

Wiek: 27

Doczya: 14 Sie 2012

Skd: wielkoPolska

   

Wysany: 2015-07-01, 12:53   Matura - odwołanie

Cześć,

Wczoraj na stronie oke, analizując swoje matury doznałam niemałego szoku w związku z wynikiem z historii. Spodziewałam się o wiele wyższego procentu i znalazłam tam przyczynę swojego rozczarowania, a mianowicie - wypracowanie. Okazało się, że dostałam za nie 3 na 12 punktów. Temat był łatwy, uważam że go wyczerpałam, ułożyłam odpowiednią tezę i wysunęłam trafne wnioski. Po egzaminie byłam przekonana, że właśnie to zadanie poszło mi najlepiej. Nigdy nie miałam z nim problemów, zgarniałam za nie zazwyczaj nie mniej niż 10 punktów. Wniosek o wgląd do pracy już złożyłam, jednak chodzi mi o co innego. Czy ktoś z was miał do czynienia z odwoływaniem się od wyniku? Z jakim skutkiem? Słyszałam wiele opinii o tym, że to walka z wiatrakami, ale w obecnej sytuacji jestem zdeterminowana powalczyć o swoje.
_________________
Kruki i wrony was rozdzióbią.
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 29

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2015-07-01, 13:24   

Są przypadki, że za jedno zadanie punkt dodawali, a za inne odejmowali, żeby suma się zgadzała.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

mala_mii  

Wymiatacz

zołza jak ich mało



Doczya: 12 Cze 2015

Skd: podlasie

   

Wysany: 2015-07-01, 14:25   

Ja slyszalam, ze duzo osob walczylo aby walczyc, nic nie uleglo zmianie. Dosc niedawno bylo glosno o pewnej dziewczynie w telewizji, ktora gdzies, bodajze z matura, sie odwolywala. Ale probowac mozna, nikt nie skrzywdzi za to.
_________________
Zamiast czekać i analizować, zrozum że brak odpowiedzi i zaangażowania to też odpowiedź.
 

Hella  

Pogromca postów



Doczya: 03 Sie 2014

Skd: Warszawa

   

Wysany: 2015-07-01, 15:40   

Składałam odwołanie w sprawie egzaminu gimnazjalnego. Ale to była trochę inna sytuacja. Przez błąd ze strony szkoły (niepoinformowanie o tym, że należy przenosić odpowiedzi na kartę odpowiedzi na 10 minut przed końcem egzaminu; a szkoła ma obowiązek poinformować) nie zdążyłam wszystkiego przenieść. Złożyłam odwołanie, które rozpatrzono pomyślnie - uznano mi odpowiedzi zaznaczone na arkuszu. Więc teoretycznie się da. Ale moje odwołanie dotyczyło czegoś zupełnie innego niż Twoje. Też słyszałam, tak jak mala_mii, o tej osobie, dziewczyna składała odwołanie z powodu jednego punktu na maturze z biologii. Na egzaminie nie zaliczono jej tego, mimo że w podręcznikach dopuszczonych przez MEN oraz z wypowiedzi profesorów biologii wynikało wyraźnie, że miała rację. I walczy długi czas z komisją o jeden punkt, przez który nie dostała się na wymarzone studia.
Wniosek z tego jest prosty - trzeba liczyć na szczęście. Złóż odwołanie, powołuj się na podręczniki i inne znane źródła wiedzy historycznej. Walcz o swoje, a nuż Ci się uda.
 

overwatcher  

Stały User

Wyobraźny Królewicz



Imię: Tomasz

Wiek: 14

Doczy: 23 Cze 2015

Skd: Za¶wiaty

   

Wysany: 2015-07-01, 19:45   

Odwolywalem sie w zyciu od kilku decyzji, tylko raz nieskutecznie. Zadne z tych odwolan nie dotyczylo matury... Wszystkie wystepowaly pozniej...

Rozsadek podpowiada, ze system jest tak skonstruowany, ze naklady wynikajace z podejmowania boju z edukacja zdecydowanie niszcza mozliwe do uzyskania korzysci. Pytanie czy mozesz lepiej spozytkowac energie, ktora zuzyjesz na dlugotrwaly proces?

Jesli czujesz, ze jestes istota, ktora z jakiegos powodu moze przelamac stanardowe "NIE ZGADAMY SIE Z PANIA" ze strony komisji, to walcz. Trzymam za Ciebie kciuki.
_________________
Nothing is impossible, the word itself says 'I'm possible'!
 

cappuccino  

VIP



Imię: Mama Madzia

Wiek: 36

Doczya: 04 Pa 2009

   

Wysany: 2015-07-01, 19:57   

Cytat:

Czy ktoś z was miał do czynienia z odwoływaniem się od wyniku? Z jakim skutkiem?



Moim zdaniem zawsze warto walczyć o swoje a przynajmniej próbować.
Nie musiałam swego czasu odwoływać się do wyniku matury, ale odwoływałam się co do przelicznika moich procentów na punkty podczas rekrutacji na studia*. Zdawałam maturę dwujęzycznie czyli poziom wyżej niż rozszerzony, a uczelnia i tak policzyła sobie punkty z tej matury jakby to było "tylko"** rozszerzenie. Sprawę wygrałam.

Zawsze warto walczyć.

*zdawałam maturę w 2007 roku i trochę już nie pamiętam jak wtedy przebiegała rekrutacja, chyba nasze procenty jakoś się na punkty przeliczało, coś w tym stylu.
** "tylko" w cudzysłowie, bo nie uważam aby zdawanie rozszerzonego języka było kiedykolwiek "tylko" czymś :-)
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Doczya: 10 Kwi 2010

   

Wysany: 2015-07-01, 20:21   

Na Twoim miejscu poprosiłabym jakiegoś korepetytora, bądź nauczyciela z historii w liceum o pomoc. Zamiast się od razu odwoływać, spróbujcie razem rzucić okiem na to - poproś o możliwość wglądu do pracy. Nie wiem, jakie kryteria obowiązują egzaminatorów na maturze z tego przedmiotu, może są akurat nieprzychylne zdającemu? Z tego co wiem prace są jednak dwukrotnie sprawdzane a w przypadkach spornych trzykrotnie, więc przypadki błędów egzaminatorów są niestety rzadkie, a przypadki kilku błędów przy poprawianiu JEDNEJ pracy - niestety bardzo, bardzo mało prawdopodobne.
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

motyl  

Moderator

gryzę.



Wiek: 34

Doczya: 13 Cze 2009

Skd: Wielkopolska

   

Wysany: 2015-07-01, 20:47   

Moja koleżanka odwoływała się od wyników matury z polskiego. Ale to było w 2008. Matury w pierwszych wynikach nie zdała. Później przy wglądzie pracy okazało się, że nie policzyli jej punktów za czytanie ze zrozumieniem.
Ale, żeby się odwoływać trzeba mieć pewność, że ma się rację, dlatego Damn dobrze radzi. Egzaminatorzy nie są skorzy do zmian swoich decyzji - w końcu to przyznanie się do błędu.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
 

Czarne Indigo  

VIP

szach mat



Imię: Julia

Wiek: 27

Doczya: 14 Sie 2012

Skd: wielkoPolska

   

Wysany: 2015-07-01, 21:13   

Dzięki za odpowiedzi. Pójdę na wgląd, zorientuję się co i jak, zrobię notatki. A potem wóz, albo przewóz.
_________________
Kruki i wrony was rozdzióbią.
 

krul umiłowany  

Hiper wymiatacz



Imię: Rafał

Wiek: 32

Doczy: 22 Lut 2014

   

Wysany: 2015-07-06, 11:19   

Są takie przypadki, gdzie garbaty garbatego kładzie na łopatki
_________________
"Chooy w dupe wszystkim modom i adminom"
~Steve Jobs

"Każdy powinien radzić sobie z problemami na tyle na ile potrafi. Mi w dzieciństwie stary wchodził do wanny, a po forach nie płakałem."
~$karbówka
 

topole100

User


Doczy: 28 Pa 2015

   

Wysany: 2016-08-31, 14:35   

Można próbować się odwoływać, szczególnie że byłaś pewna że pracę napisałaś dobrze. Efekt może być różny, ale przynajmniej będziesz wiedziała gdzie popełniłaś błąd.
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com