Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-03-16, 18:24
a na 2009, kurtki skórzane były fajne, dopóki nie miały ich wszystkie dziewczyny w mieście. a ja chodzę w moim zamszaku, taki sam krój chociaż sprzed kilku lat jest z szafy wygrzebane a identyk. ;p
i'm burning up a sun just to say goodbye.
Wys³any: 2009-03-16, 18:36
lusia napisa³/a:
Nie, nie, źle mnie zrozumieliście 
Temat nazywa się "Moda 2009" i chciałam po prostu wyrazić swoje zdanie na temat bycia modnym Jak dla mnie to bez sensu, ale przecież nikomu nie zakazuję.
aaa tam
to w co Ty sie ubierasz?
ja lubie nosić modne rzeczy, jeżeli tylko odpowiadają moim gustom.
Oczywiście nie ubiore czegoś, co wywołuje u mnie atak śmiechu, a jest aktualnie modne.
Ale jeżeli modny jest dany kolor, czy fason i mnie także sie podoba to dlaczego mam tego nie włożyć?
Lubie być modnie ubrana, no nie przesadzajmy, kto nie lubi.
Ja naprawde chce usłyszeć w czym chodzą osoby, dla których ubrania, któe teraz widzimy w sklepach to bezsens? W workach?
Bazgram na czystej BIA£EJ kartce, nie chce wprowadzać poprawek.
¯yje bez brudnopisu.
Wys³any: 2009-03-16, 18:41
ona umrze martwa.
Wys³any: 2009-03-16, 18:42
aha i a propos wchodzących trendów, błagam niech nie będzie już modny kolor zielony ;D
od zawsze, od kiedy pamiętam zawsze ubieram sie na zielono. Przez to, że ostatnio zieleń jest modna, zaczęłam wtapiać sie w tłum
Bazgram na czystej BIA£EJ kartce, nie chce wprowadzać poprawek.
¯yje bez brudnopisu.
Wys³any: 2009-03-16, 18:56
Iskra napisa³/a:
i w ogóle nie kupujesz nowych ciuchów?
Kupuję, ale nie latam za modnymi ciuchami jak tylko można. Zazwyczaj biorę coś z "tylnej" półki, albo coś ze starego sezonu, bo zdarza się, że zostają im po jednej sztuce. To zbieram resztki z 2/3 kolekcji wcześniej. Nowe biorę, ale przebieram raczej w tym co mi odpowiada, a jakoś się składa, że nigdy jeszcze ze swoim gustem i upodobaniem na konkretny dzień nie trafiłam na dzisiejszą modę, więc nie mam co się przejmować.
ona umrze martwa.
Wys³any: 2009-03-16, 19:01
Iskra napisa³/a:
Ja naprawde chce usłyszeć w czym chodzą osoby, dla których ubrania, któe teraz widzimy w sklepach to bezsens? W workach?
A czytać ze zrozumieniem potrafisz?
Dla mnie bez sensu jest podążanie za modą - cóż to za przyjemność chodzić w tej samej bluzce co 99 % innych dziewczyn. Poza tym, to że ktoś nie jest modny nie znaczy chyba, że jest niechlujem i w workach chodzi 
RobiÄ™ to samo co Missy
Niech nikt nie mówi jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze!
Nigdy nie dyskutuj z idiotami, bo ściągną Cię do swojego poziomu i pobiją doświadczeniem.
Wys³any: 2009-03-16, 19:08
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.
fire, walk with me...
Wys³any: 2009-03-16, 19:10
Porcelana. napisa³/a:
nie wyglądać jak co druga panienka na ulicy,
Racja można potwierdzam ^^. Przyznam się, że osobiście nie umiałam nigdy komponować ubrań tak jak chciałam. Zawsze wyobrażałam sobie siebie, że mam pełno na sobie dodatków itd. ale nie umiałam tego dobrać. Dlatego zrezygnowałam z mody i idę starym tropem, czyli nie przywiązuję większej wagi do ciuchów, byle bym ładnie i prosto wyglądała.
ona umrze martwa.
Wys³any: 2009-03-16, 19:22
Ja wole się trzymać swojej wersji 
Niech nikt nie mówi jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze!
Nigdy nie dyskutuj z idiotami, bo ściągną Cię do swojego poziomu i pobiją doświadczeniem.
Wys³any: 2009-03-16, 19:26
jeśli moda mi się nie podoba, nie znajduję dla siebie absolutnie nic, to nie kupuję i chodzę w tym, co szafa moja mieści. :} problem jakiś? nie widzę.;}
i'm burning up a sun just to say goodbye.
Wys³any: 2009-03-16, 20:18
lusia napisa³/a:
A czytać ze zrozumieniem potrafisz?
a umiem!
bycie modnym to nie tylko latanie za nowymi trendami, ale kupowanie i noszenie rzeczy, które aktualnie są w sklepach. Bo one "są teraz modne"
Bazgram na czystej BIA£EJ kartce, nie chce wprowadzać poprawek.
¯yje bez brudnopisu.
Wys³any: 2009-03-16, 21:35
sheilven napisa³/a:
żadko
rzadko;P
lusia napisa³/a:
Dla mnie bez sensu jest podążanie za modą - cóż to za przyjemność chodzić w tej samej bluzce co 99 % innych dziewczyn.
a dla mnie bez sensu jest nie chodzić w czymś w czym sie dobrze czuje tylko dlatego, że ktoś już ma coś takiego..
zreszta ciuch może być modny i nie koniecznie 99% innych dziewczyn musi mieć to samo.. bo można znaleźć takie rzeczy, które będą modne, a jednocześnie bardzo niespotykane i trudno będzie spotkać kogoś w tym samym..
be high, fly away..
Wys³any: 2009-03-16, 21:45
easy napisa³/a:
a dla mnie bez sensu jest nie chodzić w czymś w czym sie dobrze czuje tylko dlatego, że ktoś już ma coś takiego..
Nie napisałam, że nie chodzę w wygodnych ciuchach tylko dlatego, że połowa społeczeństwa się w takie ubiera. Dla mnie twoje rozumowanie jest w tym przypadku logiczne. Coś mi się podoba to kupuję to, normalka. Ale jesli coś się komuś nie podoba, a musi to kupić bo Ola z 3C czytała na forum, że to jest teraz modne? Niestety, ale u mnie w klasie często widzę takie sytuacje (- Paula, idziemy w ta sobotę do sklepu? - Ok, a po co? - A bo słyszałam, że Betty Bopp jest teraz w modzie, musimy sobie coś z nią kupić! - Ale ja jej nie lubię... - Coś ty, nie chcesz być trendy?!) ¯enada moim zdaniem.
Niech nikt nie mówi jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze!
Nigdy nie dyskutuj z idiotami, bo ściągną Cię do swojego poziomu i pobiją doświadczeniem.
Wys³any: 2009-03-19, 10:57
"Szczęście, to mieć przy sobie kogoś komu możesz zaufać" Kocham na zawsze :*:*:*